Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Dorotko, trzymaj się dzielnie. Na pewno się uda, choć jak widać czasem trzeba poczekać i to najbardziej boli. Nie wiem jak to jest, ale jestem z Tobą i mam nadzieję, że się szybko doczekasz dziecka. Nie wyobrażam sobie tego napięcia i zniechcęcenia. Musi Wam być ciężko. Twój M mówi Ci wprost co o tym myśli?

Mała___mojej najpierw wyszły dwa ząbki na dole a potem dwa u góry ale u siostry męża dziecku wyszły najpierw górne jedynki.

Dzień dobry :) no piękna frekfencja dzisiaj...Babole jedne wyłazić z nor i pisać co tam u Was słychać?Beata____Anka_____na jaki rozmiar ubranka kupujecie?bo ja swojej na 74 od jakiegoś czasu. Właśnie zasnął aniołek po obiadku.

A wy co baby,opalacie się czy co? Czemu nikt nie napisał od wczoraj? Klaudio,więc spodziewać się można i górnych ząbków i dolnych :D U córci pamiętam,że jak karmiłam piersią,to mała próbowała chwycić mnie ząbkiem za sutka,swędziały ją dziąsła pewnie. Nie bolało tak mocno,do czasu jak dostała drugiego na górze(albo na dole,bo nie wiem w jakiej kolejności wychodziły). Wtedy ostrym tonem powiedziałam,że nie wolno i zrozumiała,bo więcej tego nie robiła.

Hej Kobity. Mielismy troche klotni z eMem i dlatego nie mialam weny do pisania.. Wczoraj usiedlismy w koncu,pogadalismy tak "od serca" i jest lepiej.. Awantura zaczela sie od tego,ze jak ja chcialam zaprosic na chrzciny moja moja chrzestna,to marudzil,ze najlepiej to zrobic impreze na 100osob.Po czym wieczorem mnie poinformowal,ze zaprosil kolege..Kolege na chrzciny dziecka..no rozwalil mnie.. Wscieklam sie jak nie wiem. No,ale juz po wszystkim. Klaudia my na wakacje kupilismy Sebkowi wszystko w rozmiarze wlasnie 74.Tylko garniturek na chrzest kupilam w 68,bo nie chce,zeby byl za duzy hehe Choc te na 74 specjalnie na nim nie wisza.. Goraco dzis u nas.Bylam z Sebkiem na dluuuuugim spacerku,a teraz gotuje zurek na obiad.

Hejka! Rano byłam z Milesia u lekarza, bo lewe oczko jej ropieje :( Nie wiem skąd się jaj coś takiego przyplątało... Nigdzie jej nie zawiało. Mam nadzieję, że nie ma alergii na jakieś pyłki. Lekarka przepisała maść do oka. Myślałam, że będzie ryk jak jej to zaaplikuję, ale przyjęła to spokojnie. Mam z nią jeszcze jeden problem. Od przedwczoraj nie zrobiła kupki, a normalnie to robi parę na dzień. Dokarmiam ją sztucznym mlekiem, bo z cyca ma za mało. U mnie prawa pierś praktycznie nie funkcjonuje :( Od poczatku miałam w niej mało pokarmu. Tak więc co drugie karmienie Milesia dostaje butelkę. Podawałam jej Bebiko, ale za radą lekarki zmieniłam na Bebilon i po pierwszym opakowaniu było ok. Teraz zużywam już drugie opakowanie i nagle pojawił się problem z kupką... Nie wiem, czy to wina mleka, czy ja coś zjadłam nie tak. Jak pomagacie swoim dzieciaczkom gdy nie umieją zrobić kupki????? Poradźcie, bo nie mogę patrzeć jak ona się męczy :(

Hej babeczki to i ja sie zamelduje co u nas. Ząbków jak nie było tak niema niestety pogoda taka sobie ale nie padało mimo chmur od rana siedziałam w szkole do 12 bo córcia miała występ i byłam odpowiedzialna za poczęstunek dla gosci wczoraj siedziałam całe popołudnie i prasowałam ubranka na występ dla całej klasy :-( myślałam ze bede płakać bo ja nie nawidze prasować ale jak widziałam łzy w oczach wychowawczyni to wziełam i sie zlitowałam nad nią i wziełam na siebie. Teraz już maja konferencje a ona nawet nie zaczeła swiadectw pisać a musi mieć oceny opisowe wypisane w 3 egzemplażach. A dzis byłam na basenie hi hi z DZIEĆMI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pojechałam 40 km od N. Sącza do gorlic bo tam jest basen dla takich maluszków i wiecie co Artur był w siudmym niebie 70 minut na basenie i cały czas machał nóżkami i rączkami kwiczał i piszczał śmiał sie na głos ale miałam ubaw jak nie pływałam z nim to zaczynał płakać. Woda nie wyła strasznie ciepła bo miała 30 stopni ale jemu wystarczyło :-D

Annolia a masz moze czopki glicerynowe dla noworodków??????? Ja jak Artur czy Justyna nie zrobili kupki dłużej to dawałam czopka i było ok. Ale jak nie miałam czopka to termometrem troszke pogrzebałam w pupci i kupka zaraz była a ile bąków ho ho ale trzeba robić to delikatnie i nie wsadzić za głęboko termometra

Beatko rano jej trochę tym termometrem pomogłam, ale w ciągu dnia kupka się nadal samoistnie nie pojawiła, a widzę, że mała pcha aż się czerwona robi i płacze. :( Takich czopków nie mam. Mówiłam lekarce, o tej kupce, to mi powiedziała, że jak 3 dni nie zrobi, to mam przyjść...

Annolia___kup te czopki i włóż jej nawet połowę i powinna zrobić znam ten ból moja Lenka do tej pory sama kupki nie zrobi wczoraj pierwszy raz zrobiła bo dałam jej suszonych śiwek ale Twoja jeszcze na to za mała. Wiecie co dziś jej dałam zjeść?truskawkę a jak jej smakowała.

Annolia nie masz przypadkiem Bebilon Pepti? Z tego co słyszałam,niewielki procent dzieciaczków po tym mleku nie może zrobić kupki,mało tego ulewa strasznie,nawet zwraca całe mleczko. Przypomnę ci,że mój Dorian nie mógł zrobić kupki przez ponad tydzień,również mu termometrem robiłam,bo nie chciałam uzależniać od czopków. Zmieniłam małemu mleko na NAN i kupki wróciły. No ale przyczyn może być kilka,nie koniecznie jest to wina mleka Bebiko,może Ty faktycznie coś zjadłaś? Powiem ci jeszcze,że u nas brak kupki zaczął się od tego też,jak karmiłam wyłącznie z piersi i podałam kilka razy sztuczne mleko. Może mieszanka naturalnego i sztucznego mu nie służy????

My z Klaudią tez mieliśmy dużo problemów z wypróżnianiem i często musieliśmy je prowokować. Ale z kilku źródeł słyszałam, że dziecko ma prawo nie załatwiać się przez kilka dni. U nas tak bywało często, ale w końcu i tak wszystko się uregulowało. Bobasek obsrywa się kilka razy dziennie, raz po same pachy, a przy tym kocyk, body, pajacyk. Było wesoło:)

Klaudio,ja też dałam małemu soczek z truskawki. Myślałam,że będzie się kwasił,ale on był zachwycony.

Oj odwazne jesteście ze dajecie dzieciom truskawki przeciez one strasznie uczulają . Jak juz beda jagody w lesie to małemu dam ale z truskawkami poczekam jeszcze. Moja córcia długo nie mogła kupki sama zrobić potrzebowała pomocy niestety no ale teraz jest ok :-D

Hejka! Dziś rano znów musiałam Milence termometrem pomóc. Na razie jeszcze poczekam z czopkami, może się samo unormuje, a jak nie, to może zmienię mleko na NAN. W poniedziałek idziemy na szczepienie, to jeszcze zapytam lekarki. Byćmoże to wina Bebilonu, bo ja w sumie nie jadłam ostatnio nic nowego. No oprócz nowej zielonej herbaty. Nie będę pić tej herbaty na razie i zobacze. W sumie też słyszałam, że dzidzia może parę dni kupki nie zrobić, ale przecież to już ją okropnie wymęczy. Chmurko - Milesia też zawsze mi robiła kupki giganty. Nie raz nie wiedziałam jak ją złapać, bo z pampersa się górą wylewało! :D Nie wiecie czy mogę małej już dać np. utarte jabłko? Ma trochę ponad 3 miesiące. Nikulam - wszystkiego naj naj z okazji imienin dla Laurki! Przekaż jej dużego buziaka od forumowej cioci :) Ostanio u lekarza ważyłam Milesię. Ma 5300g i 65 cm. Idzie na długość! :D Byłam dziś podbudować się psychicznie... w Tesco! Mają tam super fajną rozmiarówkę ciuchów... Bez problemów wchodzę w spodnie i spódnice 36 oraz bluzki 34! :D :D:D I jeszcze do tego te wyszczuplające lustra.... Normalnie człowiek cały happy wychodzi z przymierzalni, nawet jak nic nie kupi! :D :D :D

Annolia----dziękuje bardzo w imieniu dzisiejszej jubilatki Laurki:)))))

Panience Laurce najlepszego - lalek barbie, słodkości, poslusznej mamusi i spełnienia życzeń. No, ale to pewnie za kilka lat:)

Oj Nikulam,sorki za niepamięć. Ucałuj Ty no naszą Laurkę,powiedz,że to od ciotki zapominalskiej :D Kurcze dziewczyny,ja naprawdę mam coś nie tak z pamięcią,muszę sobie jakoś pomóc,bo zapomnę o czym bardzo ważnym i dopiero będzie. Jak zmieniałam gondolę na spacerówkę,to kilka elementów schowałam do czarnego worka,a ten wkład co wyściela gondolę wyprałam. Pamiętam wszystko do momentu jak ściągnęłam to z suszarki,spojrzałam,czy plamka od krwi zeszła(skaleczyłam się w palec i kropla poleciała na materiał wózka) i....nie pamiętam gdzie to schowałam. Ja pierdziele,no zabijcie mnie nie pamiętam. Szukam tego już dobry tydzień,przewalam wszystko,układam w szafach,pawlaczach,przy okazji wywalając swoje rzeczy do Caritasu i amba fatima-wcięło. Ciężko będzie,bo to po złożeniu wygląda jak mały ręcznik kuchenny. Wiecie czemu szukam tego? Od jakiegoś czasu zbieram się na długi spacer,ale nie chcę spacerówki,bo wiatr wieje małemu. Chciałam założyć gondolkę i mieć pewność,że mu ciepło jest,że nie wieje itd. No ale przez moje zapominanie nie ma na to szans. Wczoraj już poprosiłam w modlitwie Św. Antoniego o pomoc :(

Spacerku, Mała---Laurka przesyła Wam buziaczki:)

Mmmm słodki ten buziaczek,nawet Dorian dostał :D

Hejka w słoneczne piątkowe przedpołudnie :-D Nikulam ja tez przesyłam życzenia wszystkiego najlepszego z okazji imienin dla Laurki :-D Przywitam się i znikam, niestety moje 3 dni wolnego od pracy spędzę pracowicie w domku :(:( Humorek już duuuużo lepszy, z M tez jest dobrze....Mam też tutaj do Was prośbę - o trzymanie kciukasów - od jutra biorę Menopur i chciałabym baardzo, żeby on mi przyspieszył owulkę....Mogę na Was liczyć????? Dziękuję z góry :):) A teraz znikam brać się za robotę, niestety.....Miłego dnia,

Cześć!Co porabiacie?Ja gotuję rosołek mała śpi,starsza standardowo bajke ogląda i ma swoje zajęcia.Ciekawe ile teraz wazę?za ok.tydzien bede miec wagę i sie pewnie przydołuje z deka... Czy któreś z dzieciaczków wypija tak jak piszą na mleku 180 ml jednorazowo i 4-5 razy dziennie?bo ja daję po 120 ml ale częściej nie wiem jak lepiej?

Dorotka___na mnie jak najbardziej :) A Twój M robił sobie wyniki?bo problem może leży po jego stronie?

Dzięki Klaudia :-):-D Tak M robił badania - jest oki :):) ulżyło mu jak gin powiedział mu, że jest wszystko dobrze.....Tylko momentami zastanawiam się czy nie wysłać go jeszcze raz tak dla sprawdzenia.....Niby gino powiedział, że nie ma takiej potrzeby, bo jakby miały być złe to od razu przy pierwszym badaniu coś by wykazało :(:(

Joł!gdzie was wszystkie wywiało?Anka,Spacer,Beata,Annolia,Nikulam o Ewelce juz nie wspomne...Tala___gdzie was wcieło? Siedze i czekam...

Klaudia - hmmm ćwiczysz cierpliwość swoją???? Ja praktycznie cały dzień w kuchni. Moja mama robi jutro imieniny i trochę nam się zeszło.....A Ty gdzieś się podziewała cały dzień, hmmmm coooooooooo????

I widzę dalej cisza, jak makiem zasiał.....Klaudia a Ty gdzie się podziałaś, pojawiasz się i znikasz....:-P :-P Jak tam rosołek udał Ci się????

Dzień dobry :):) Czy u Was też pogoda taka do dupy???? Wczoraj było tak ładnie.... Ja już po zastrzyku, nawet nie płakałam :-D :-D..... Może tak po kawusi, hmmm zapraszam.....

Chętnie Dorka poproszę kawkę parzoną z mlekiem bez cukru :) A do kawy?chyba nic bo nawet ciastek nie mam. Rosołek sie udał u mnie jest 3 razy w tygodniu :P bo moje niejadki tylko to lubią wiec nie musze sie wysilać i wymyślać. No więc drugi dzien prowadzimy z Dorotką dialog bo reszta pań nie raczy sie odezwać

Proszę bardzo, kawusia jaką sobie życzyłaś....a do niej mogę zaproponować serniczek z brzoskwiniami lub szarlotkę - sama wczoraj piekłam :):):) Mniam, mniam..... A na obiadek będą dzisiaj u mnie flaczki.... Dobra, znikam na jakiś czas - znowu do kuchni......bo mnie goście w fartuszku zastaną :(