Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Hej Kobity :):) Ja wpadłam tylko na moment....ale widzę, że winko jest to mogę posiedzieć :):) Annolia - jak jesteś jeszcze to ja poproszę, tylko może od razu w kufel, coby się nie rozdrabniać na lampki :(:( jestem tak wściekła, że normalnie się we mnie gotuje.....W pracy do dupy do tego M mnie tak denerwuje, ze nic tylko się uchlać....Jak tak dalej będzie to dziecko chyba sobie zmajstruję, ale z sąsiadem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! albo z palcem.....wrrrrrrrr Beatko - nawet nie wiesz jak zazdroszczę Twojej koleżance "taaaaaakiej" niespodzianki....

Hej! Annolia____Byłam z Milenką u lekarza dostała antybiotyk na szczęście raz dziennie przez 5 dni.Co do okularków to nie chce w nich nadal chodzić i jak jej założe to muszę jej pilnować także nie za często jej zakładam. Dorotka____no tak to jest że jak trzeba to M nie ma ochoty zreszta pamiętam ze ja też zbytnio nie miałam jak była owu nikt nie lubi przymusu.Czy nie lepiej siąśc wieczorkiem wypić winko i od razu nastroje są lepsze do wszystkiego :P

Dorotko podstawiaj kufel! Głowa do góry, nie dziw się M, że nerwowy. Faceci już tak mają... Żaden facet nigdy nie zrozumie kobiety, jeśli chodzi o pragnienie macierzyństwa... Klaudia dobrze, że tylko raz dziennie ten antybiotyk. Ja musiałam podawać co 8 godz. Lola czekamy na fotki :)

Witam:) Annolia A gdzie te fotki mam wyslac?

Lola___na naszą pocztę :) adres kobietki00@poczta.fm Annolia____ja miałam do wyboru kilka antybiotyków i wybrałam ten który mi najbardziej pasował.A i dostałam jeszcze na receptę szczepionkę na meningokoki zaszczepię jak wyzdrowieje. Moja Milenka waży równe 10 kg ale pediatra powiedziała że i wzrost ma jak u rocznego dziecka więc grubaskiem nie jest :) Jutro Klaudia jedzie z przedszkolem na przedstawienie o krasnoludkach najbardziej przezywa swoja pierwszą podróż autobusem :) Piję kawkę a słyszę że się Lenka obudziła więc w spokoju nie wypiję raczej...dziś rano wyjadała mi ziemię z kwiatka nie moge jej upilnować taki łobuziak się zrobiła.

Annolia - no tak w południe to nie bardzo, przypomnę się wieczorkiem, oki :-P Później będę jeździć autkiem i jak mnie złapią to sobie narobię.... Klaudia - biedna ta Milenka Twoja, ale całe szczęście, ze tylko raz ma brać ten antybiotyk...:) A może ona była po prostu głodna, co :-P Żartuję oczywiście.... Oj dziewczyny, ja wiem że chopy to inny gatunek i nigdy nas nie zrozumieją, ale czasami już mnie normalnie wkurza....Niby wie skąd się biorą dzieci ale....Czasem chyba można się poświęcić, co???? Chyba znowu wpadłam w sidła niewoli. Znowu zaczynam się nakręcać i nie podoba mi się to wrrrr

Dorotko oki, zostawiam na stoliczku... :) Klaudia no dajże dziecku jeść! :P Moja na razie wyłączyła mi piekarnik, wydłubała 2 klawisze z laptopa i zmieniła kiedyś rozmiar ekranu i kodowanie.... Pół godziny kombinowałam jak to z powrotem ustawić... :D Ona tylko klikała po klawiaturze... :P Mam chodzik dla niej i podoba mi się, że ona chodząc w nim nie siedzi w tych "majtkach" i odpycha się nogami, tylko wstaje na nóżki, trzyma się ramy chodzika i idzie. Jak się zmęczy, to siada w te "majtki". Czyli tak jakby idąc normalnie coś pchała. Myślę, że takie korzystanie z chodzika jej nie zaszkodzi. Milenka znów ma smoczek, tzn czasem sobie nawet possa i nie rzuca nim od razu na środek pokoju :D Ale niestety ten stary, tzn nowy, ale w starym rozmiarze do 6 miesięcy... Innego nie weźmie... A wolę żeby cokolwiek miała, szczególnie jak wychodzimy na dwór. Mała --- gdzie Cię wcięło???? Jak z kupkami? Tala, Ewelka --- nie podczytywać, tylko meldować tu co u Was? Jak tam z nocnikami Wam idzie? Beata --- była już ta rozprawa w sądzie???? Anka --- jak Sebuś? Zmiana zupek pomogła? Nikulam --- Jak Laura? Przesypia Ci noce??? Chciejko --- jak mała? Spacerku --- jak Ci idzie pisanie??? O czym Ty tam piszesz? Nie mam pojęcia jak wygląda dyplomówka na kierunku humanistycznym. Ja pisałam jakby 2. Część teoretyczną i część praktyczną (zastosowanie tej teorii w praktyce na przykładzie konkretnego przedsiębiorstwa), czyli w sumie były to 2 tomy... A ty jak masz? Pewnie inaczej. Moniś --- zaglądasz Tu jeszcze? Kliknij coś..... Czekamy.... Lola--- wyślij na nasza pocztę.

Hej hej ja pocwiczylam posprzatalam i teraz siadlam sobie i pije wode minerlana z cytryna:) odchudzanie na calego:) Fotki wyslane:)

hej laski ;) a ja sie przeprowadzilam do mamy po 5 latach wynajmowanej chaty...narazie nie narzekam...tu przynajmniej jest CO a tam byl piec kaflowy wiec kuchnia zimna w pizdziot...i kibel tez a tu u mamy mamy cieplo...i mala moze wyjsc na podworko polatac bo tu ogrodzone jest a tam niestety nie bylo...obiady musze gotowac dla 5 osob ;) i co dzien naginam na odkurzaczu bo nie lubie syfu;) mama przynajmniej zadowolona jak wraca z pracy ze nie musi nic robic ;) a Wiktus to maly uparciuch...ale jest usluchana wszystko rozumie jak ja o cos poprosze...i straszny brojarz...wali mi w drzwi jak chce wejsc lub wyjsc ehhh oby tylko szyby nie zbila...tak jak moj brat kiedys ze oboje pokaleczeni bylismy jak przelecial rekoma przez szybe bo nie chcialam go do pokoju wpuscic i sie zaparlam pod drzwiami...ale wtedy my tez broilismy;)szafa mu na leb spadla i mial duze szczescie ze miedzy polki wpadl...cuda niewidy...Mloda dostala od prababci rowerek i jak go widzi to na spacerek chce isc i mi na rowerku w czasie jazdy tanczy bo ma grajotka...bede czesciej teraz zagladac chociaz czasu tu mam mniej i mi go nieraz brakuje...pozdrawiam...

oj u mlodej z nocnikiem ciezko...nie zaprzyjaznili sie :D

Klaudia---niestety antybiotyki to czasem mniejsze zło i trzeba brać. A ile Młoda wazy?:)Pytam z ciekawości, moja Laura w sobote ważyła juz 9600 więc goni Twoją:) Annolia--- tak, Laura właściwie od urodzenia przesypia noce, nigdy nie budziła się na jedzenie, sami ją budzilismy i nadal ją raz budzimy ok.3 nad ranem bo tylko w nocy na śpiąco zjada troche wiecej mleka.W dzień to straaasznie ciężkie zadanie by cos wypiła. dorotko----z tymi facetami tak już niestety jest, choć przyznam ,że mnie też to wkurzało tak z kalendarzem w ręku My jutro znowu mamy wyprawe do Miedzylesia do Centrem Zdrowia Dziecka i to do 2 poradni, ostatnio bylismy w jednej a i tak dzień cały w plecy:(Słabo mi jak sobie pomysle o jutrzejszym dniu.

Klaudia---oczywiście miało być ile ma cm a nie ile wazy:)

Dziękuję Annolia za interesowanie,Dorek robi nam kupki codziennie. Wczoraj nie zdążyłam z nocnikiem i zrobił kupkę na mój włochaty,biały dywanik :( Codziennie rano,zaraz po przebudzeniu mały dostaje wodę z miodem,a po pół godzinie dopiero mleczko-oczywiście Gerbera. Nie wiem co miało wpływ na przemianę,czy ta woda,czy mleko,ale nie zaprzestanę tej diety. Dzięki za porady dziewczyny :D A ten szampan,to nie wiem już z jakiej okazji był. Nie pisałam długo,bo nie miałam internetu kilka dni. Coś się stało któregoś dnia i netu nie było. Dzisiaj był monter od internetu,miał nowy ruter,ale przyczyna była w wyrobionej końcówce. M wyjeżdża 7 albo 10 listopada i chce mi zabrać jedno auto. Nie wiem jakie mu dać,bo sedan ma swoje lata i ja obawiam się,że nie mogłoby dac rady przejechać 1 tys km,a terenówka poradzi sobie na bank,ale wtedy ja nie będę miała wygód. A dwa,że nie wiem czy jego koledzy są w stanie złożyć się na paliwo,jak te smoki ciągną paliwo jak cholera.

Hej! Nikulam___waży 10 kg a ubieram ją w rozmiar 74-80cm.Oj ciężko idzie z antybiotykiem po wypiciu zbiera ją na zwrot...

Hejka!!! A co tu taki pomór? Chmurko___ Anka___ Nikulam___ Annolia___ Beata___!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tala____wstydż się!wcale sie nie odzywasz ;) Mała____ Wiecie może dlaczego pyralgina została wycofana ze sprzedaży?

Klaudia---a centymetrem ją mierzyłas? Nam Laure zmierzyli wczoraj w Centrum Zdrowia Dziecka i ma 9600g i 72 cm, a ubranka tez nosi na 74-80. Generlanie to nikt tam nam nie wierzył,że ma tylko 7,5 mc:)No ale oni tyle malutkich chorych dzieci sie naogladaja, zwłaszcza z chorobami wchłaniania -gastrologicznymi i chorobami serca- a tam wczoraj byliśmy.

kuzwa kobito Chciejko, jak Ci lekarz i jak sama piszesz że bardzo dobry, żebyś pieluchowała córkę to to rób!!! a nie się zastanawiasz, później jak będzie musiała np. nosić buty ortopedyczne to będziesz zadowolona z siebie? Moja znajoma pieluchowała pół roku, nawet wózek miała szerszy niź standarowy i zdejmowała (ona miała jakąś szynę) tylko i wyłącznie kiedy była potrzeba, czyli kąpiel, zmiana pieluszki. Dziewczynka nie ma żadnych problemów teraz.

Nikulam___nie mierzyłam jej centymetrem jak znajdę to zmierzę :) No Twoja Laura jest duża jak na swój wiek i długa w sumie wymiary ma na roczne dziecko nie?

Cześć babole. Ja miałam kiedyś nogi w gipsie i szynę,wiecie jak to wyglądało? Nóżki szeroko i od jednej do drugiej szła szyna. Nóżki miały literkę A. Nie miałam nawet roczku jak mi to założyli,mama w łóżeczku wyłamała szczebelki,bo musiałam z tym spać. We wózku woziła mnie wkładając bokiem. Wyobraźcie sobie spojrzenia innych :( Nie pamiętam jak to się fachowo nazywało,ale chyba miałam zwichnięty staw biodrowy. Ale mam ten dokument,w którym lekarz napisał,że miałam założony gips stylu"żabka". Gdyby nie to wszystko,teraz miałabym jedną nogę krótszą,byłabym pewnie wytykana palcami,wyśmiewana przez dzieci,wyzywana od"kuternóg". Dzięki mamie mam całkiem zgrabne,proste nogi he he :D

Baby, ręce mi już opadają..... W poniedziałek byłam na kontroli po antybiotyku i było ok, a wczoraj znów Milesia dostała gorączki, z nosa jej się leje jak z kranu...:( Dziś cały czas ma ponad 37. Na 14:30 znów do lekarza.... Ciekawe co teraz? Kolejny antybiotyk???????? Klaudia jak się nazywa ten antybiotyk, który teraz podajesz Lence? Na dodatek @ mi się spóźnia i zaczynam schizować......

Annolia____summamed forte-antybiotyk.I jak po wizycie?kup test to najlepsze na wywołanie @ ;) Milenka pewnie znowu złapała jakiegoś wirusa?moim tez się choroba nie konczy jak Klauduś zdrowa to Lenka chora i tak w kółko na lekarza już mi poszło 600zł razem z lekami bo moje dodatkowo musza brać wziewy...a jeden kosztuje 90zł z kolei drugi 60zł ale jest refundowany i płacę 3,20 dziwne czemu nie są obydwa refundowane. Jadę na zakupy.

Klaudia na razie dostałam syropy i krople, jak nie pomoże i gorączka utrzyma się mimo leków przeciwgorączkowych, mam wykupić receptę z antybiotykiem. Mam nadzieję, że nie będzie takiej konieczności. Ja na razie wydałam juz jakieś 200 zł w aptece.... A poprawy nie ma :( Testa kupiłam.... Ale jeszcze poczekam. może przylezie.... Lolo --- super Ci w tych włoskach! Ewelka --- fajnie, że masz teraz lepsze warunki:) Daleko się przeprowadzałaś? Czy ta sama miejscowość? Anka --- Ty też się pewnie przeprowadzasz? Co? Nikulam---- moje maleństwo też ma 72 cm, też nosimy sie w rozmiarze 74 - 80. Waży 7,5 kg. Jak tam wizyty lekarskie? Jakieś nowe wyniki? Droga pomarańczo ----- nie rzucaj haseł z ukrycia, tylko jeśli chcesz wygłaszać swoje zdanie na tym forum, to miej cywilną odwagę się przedstawić.

Hej babeczki A ja mam dobra wiadomosć Arturek nie musi być rechabilitowany :-D wszystko doszło do normy i rozwija sie maluch bardzo dobrze jak na swój wiek. Lekarka była zdziwiona ze mały nawet nie interesuje sie zabawkami dla swojego wieku tylko dla starszych dzieci :-) mówi ze to dobrze ze szybko sie rozwija. Annolia ja bym testa juz dzis zrobiła jak jesteś już po terminie @ to test wyjdzie poprawnie Hi hi ale by było jak byś wnet mamusią 2 dzieci została:-D Rozprawy jeszcze nie było dopiero 18 listopada.

Beatko nie wiem czy po terminie, bo ostatnio @ były nieregularne.... Na razie mam 30 dc, zwykle było 28. Ale raz miałam 38 dni.. Mam wieści od Anki. Przeprowadzili się już. Nie ma neta, będzie miała w przyszłym tyg.

Beatko super że Arturek zrobił takie postępy :) Moja też interesuje się zabawkami dla starszych, tzn uwielbia komórki, piloty, kabelki oraz gazety i książki ;):D:D:D Właśnie drze mi kalendarz :D

wiecie dziewczyny,te nasze dzieciątka wiedzą,że ich mamusie buszowały po kafe i łaczy ich coś wspólnego :D Dorian też uwielbia piloty,komórki,gazety. Moja komórka ma na wyświetlaczu małą plamkę(czasami wyleciała z pulchnych rączek),pilot ma często wyjmowaną baterię,bo mały przełącza nam programy w trakcie jakiegoś ciekawego filmu. Doruś ostatnio dorwał Julii nową kolorowankę(mama jej kupiła,a ona zostawiła ją na podłodze). Aha,zapomniałam o klawiszach w laptopie...jejku,jak on szaleje jak widzi włączony komputer. A czy Wasze dzieci wolą bajki w tv czy jak macie włączoną Vivę? Doruś chyba pamięta życie płodowe,ja wtedy miałam często podczas sprzątania włączoną właśnie Vivę,mały teraz jak zaczarowany ogląda teledyski. Powiem więcej,on się przy muzyce uspokaja !!!

Annolia----zakwalifikowali nas na powazne badania, jedno mamy w połowie grudnia 2010, drugie w ostatnim dniu maja 2011. Sprawdziłam własnie na siatce centylowej to Milesia ze wzrostem jest jak Laura na 90 centylu, ale z waga minimalnie poniżej 25 centyla. Strasznie szczuplutka chyba jest?Mi pediatra mówiła,ze nie trzeba się martwić tymi centylami do czasu jak dziecko idzie cały czas tym samym centylem, nie ma nagłego skoku np. z 50 centyla na 97 czy spadku z 90 na 25, no i najlepiej by wzrost i waga były mniej wiecej na tym samym centylu.Pogmatwane to troszke:)Tak czy siak nasza Laura wystartowała z waga na 50 centylu, wzrost na 75 centylu i za chwileczke dobiła i wzrostem i waga do 90-97 centyla i cały czas się tak trzyma, wiec wg. pediatry wszystko dobrze. Beatko--- super,ze ominie Was ta cała rehabilitacja!Zwłaszcza,ze z tego co pamiętam u Was jest tylko metoda Vojty.

Annolia--- ja tez mam teraz problem z @, pierwsze 2 miałam regularnie a teraz nie mam już drugi miesiąc, masakra, chyba sie do gina na dniach przejde.

Hejka! Oj ciężka była ta noc.... Milesia mało co spała. Jadła 3 razy, wypiła morze wody i z 50 razy wstała.... Ale nad ranem było już trochę lepiej i teraz też już jest wesoła, nie ma temperatury i z nosa juz nie leci. Może obejdzie się bez kolejnego antybiotyku. Gorzej ze mną... Zasypiam na stojąco :( Nikulam --- a co to za badania? Ona mi tak cały czas idzie na tych centylach. Nawet pytałam lekarki, czy nie za mało waży. Powiedziała mi, że dziecko w wieku 6 miesięcy powinno przynajmniej podwoić wagę urodzeniową, w wieku 12 miesięcy ją potroić a wzrost jest uwarunkowany genetycznie. Według tego, to Milesia jest w normie. Wzrost ma po M. Tak w ogóle, to damska wersja M :D Ona mi dobrze je. Czasem to aż się dziwię, gdzie ona taką michę zupki zmieści i jeszcze potem deserek... Nie dziwię się, że Laurę biorą za roczne dziecko, jest wysoka i do tego te długie włoski :) Nikulam a jak z tą cukrzycą ciążową? Minęło ci to po porodzie, czy nadal są jakieś problemy z poziomem cukru? Mała --- hi hi też ciągle mam pilota bez baterii :D Moja to w tv najbardziej lubi reklamy z małymi dziećmi.

Annolia Dzieki:) tez sie fajnie w czarnych czuje i w pasemkach:)