Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Dorotko, do roboty! Nie ma zmiłuj. Męczę się co dzień, walczę o tytuł Złotych Stringów, pocę z hula hopem, a Ty masz czas się zastanawiać? My z Annolią o 5.00 rano u Ciebie zagwiżdżemy pod oknem! Takką dostaniesz przebieżkę, że Ci się zaraz zachce. Do jutra, kochana. Wyśpij się dobrze:) Anka, udanego wyjazdu. Klaudia, czyli tu potrzeba prania mózgu? Co nie tak z Twoim charakterem? Ja w sobie lubię wytrwałość i ambicję. Sorry za nieskromność, ale tak uważam. Na usprawiedliwienie dodam, że przy dziecku się najbardziej nauczyłam. Annolia, 4.30 pod ratuszem. Weź wodę i 2 banany. Tylko nie zaśpij. Do jutra!

Idę na kółko, piszcie!

Annolia ten sprzęt o którym piszesz...mam pytanie. Czy ćwicząc na nim nie rozbudowały ci się mięśnie brzucha boczne? Nie wiem jak to się fachowo nazywa :) Bo jak ja chciałam na tym ćwiczyć,to trenerka powiedziała,że nie radzi mi,bo zanika talia,mięśnie się rozbudują. Nie miałam zamiaru mieć talii równo z biodrami Wiecie co,niesłusznie oskarżyłam M,bo zrobił mi prezent-kupił Kalvina Kleina. Ależ on pięknie pachnie :D Narazie zajęta nie jestem,będę jadła kolacyjkę,potem...:D :D

Klaudia - dziewczynki mają zabójcze uśmiechy :-D :-D Normalnie człowiek sam się do siebie uśmiecha. To tylko zdjęcia, a na żywo muszą być powalające :):):) Annolia - to fakt, moja Mama (w ogóle Rodzice) są nieocenieni :):) Fakt, że na pewno jest nam raźniej. Jak mieszkaliśmy z M przed ślubem sami w Wawie to jak on poszedł do pracy to ja zostawałam sama - niewiele brakowało a zaczęłabym gadać sama do siebie :-P Chmurko - zmiłuj się, ja mam w tym tyg. 2 zmiany i o godz. 5 to będę się przekręcała na drugi bok :) Mała - hmmmmm to wypadałoby M podziękować bardzo serdecznie za perfumy. Wymyśl coś....:-P A co ja w sobie lubię - punktualność, poczucie humoru (też czasami czarne) i umiejętność słuchania drugiego człowieka.

Chmurko --- nie ma problema! 4:30.... To tak w samą porę. Moja Szkrabcia codzinnie wstaje o tej godzinie, więc wsadzę ją tylko M do łóżka i lecimy! :P Mała --- nic takigo mi się nie zrobiło. Wręcz przeciwnie... talię miałam super 62 cm. Ja na tym ćwiczyłam tak ok 10 min 2 razy w tyg więc nie wiele. Poza tym to mam taki typ figury wąska w pasie i szerokie biodra, więc zanik talii mi nie grozi raczej :) Teraz w sumie w tali też jest ok, tylko tej "piłeczki" poniżej pępka chciałabym się pozbyć...

Dziewczyny mam pytanie z działu kulinarnego. Powiedzcie mi jak to jest z tymi ciastami,które wyjmuje się odrazu z piekarnika,a jakie się zostawia na krótko i otwiera piekarnik po troszku? Wiem na pewno,że drożdżówka nie upadnie jak sie ją wyjmie odrazu-bo tak robię. Wczoraj robiłam Milky Waya na swoim biszkopcie i początkowo niby wszystko szło super,biszkopt rósł jak szalony,po 10 minutach przerósł blaszkę. Po zalecanym czasie wyłączyłam kuchenkę i ciasto już opadało. Powiedzcie mi,czy jak mówią stare kucharki ciasto biszkopa kręci się robotem na wolnych obrotach? Czy można używać termoobiegu do wszystkiego rodzaju ciast? Pomóżcie mi bo dzisiaj muszę zrobić ciasto dla syna do szkoły,a nie chcę kupować kupnego biszkoptu. Jeśli macie inny przepis na biszkopt niż ja to dawać mi. Pomarańczówki Was też proszę o pomoc :D Ja mam w przepisie"6 jaj,szkl cukru,szkl mąki,lyżka proszku do pieczenia. Dodajecie 6 łyżek wody?

Mała____ja dodaję 6 łyzek octu i 6 oleju bez wody i zawsze wychodzi.A mam przepis na biszkopt z mąką ziemniaczaną jest o wiele delikatniejszy.6 jaj,1,5szkl mąki ziemniaczanej,1 szkl cukru,2 łyżeczki proszku do pieczenia i to wszystko.Wiadomo najpierw białak potem dodać cukier,zółtka,proszek i mąkę krótko się piecze i mi smakuje bardziej niż biszkopt.Ja wczoraj do szkoły robiłam trociniaka ciasto zrobiło furrorę :) o wiele lepsze niż te wszystkie mdłe capuccina itp. Annolia___tak są podobne a jak bym wstawiła zdjęcie Klaudii jak miała 10 m-cy to nikt by nie wiedział która to.Masz rację Milenka to prawdziwy śmieszek śmieje się ciągle nawet w nocy jak się przebudzi :) Dorotko____dziękuję :) obie są słodkie a na żywo wręcz rozbrajające do tego grzeczne tzn.Klaudia bo Lenka to już ma charakterek ale jest jeszcze za mała żeby zrozumieć że nie można. Chmurko____co z moim charakterem?jestem kłótliwcem jeśli chodzi o M bo tak z innymi to się nigdy nie kłoce.Po drugie to co Ty w sobie cenisz ja nie lubię czyli ambicja bo jestem aż za bardzo.A co lubię?lubię swoje zgrabne,długie nogi,jędrne piersi,piękne plecy i swoją SKROMNOŚĆ :P che che... Zauważyłyście pewną rzecz?jak piszecie czego nie lubicie w sobie to zaraz brzuch,tłuszcz itd a co lubicie?cechy charakteru...halo!baby obudżcie się jesteśmy wszystkie naprawdę atrakcyjne ;) Anka____co Ty chcesz od swoich ud?zostaw je w spokoju ;)

Mała____ja zmuszona byłam ostatnio ubijać trzepaczką bo mi mikser wysiadł :O

Mała --- ja biszkopta robię tak: Ile jaj, tyle samo łyżek mąki i tyle samo łyżek cukru. Czyli jak potrzebuję cienki biszkopt pod sernik na zimno to robię z 4 jaj, a jak gruby do przekrojenia na pół to np z 7 albo nawet 8. Jaja ubijam całe z cukrem na pianę (do momentu aż "wzorki" do miksera się nie rozlewają. Potem dodaję mąki przez sitko (czasami 1 łyżkę zastępuję łyżką mąki ziemniaczanej - wychodzi wtedy delikatniejszy) delikatnie mieszam. Wkładam do piekarnika i jak widze, że jest zarumieniony a boki lekko jakby opadały, to wyjmuję z pieca. Czasami używm termoobiegu, czasem nie.... Zawsze wychodzi. Nie dodaję proszku do pieczenia, czasem na oko kapnę troszkę wody.

Dzien dobry. Dzisiaj pakowanko... Ja z biszkoptem nie pomoge,bo nigdy nie robilam.Pamietam,ze najlepszy robila moja ciotka i wiem,ze robila w prodizu-az tyle pamietam z przepisu ;P Klaudia po ciazy moje uda sa straszne.Nie chodzi mi nawet o obwod,ale sam wyglad...porobily sie w nich takie dolki i tluszczu jest tyle,ze szok.Zawsze mialam z tym problem,ale po ciazy jest katastrofa.Dlatego wlasnie po urlopie wskakuje na orbitrek. Komu kawke?

Aniu - ja poproszę kawusię z cukerem i mleczkiem :-D :-D Mała - ja tez NIGDY nie piekłam biszkoptu, a moja mama ma przepis na 10-11 jaj, tyle samo łyżek mąki i cukru i płaska łyżeczka proszku do pieczenia. Oddziela żółtka i uciera z cukrem na pulchną masę, osobno ubija pianę z białek.Później pianę i przesianą mąkę miesza z proszkiem do pieczenia i dokłada stopniowo do ubitych żółtek. Wszystko to miesza ręcznie, nie używa miksera do tortu!!!! No chyba, że do masy śmietanowej!!!! A i jej zasada - TORT PIECZE W PRODIŻU, NIGDY W PIEKARNIKU!!!!!! Chmurka, Annolia - i gdzie ta pobudka o 5 rano :-P ?????? Co, zaspałyście!!!! To jak pajac stałam przed furtką od 4.50 zwarta i gotowa!!!! A Wy mnie wystawiłyście do wiatru :-P

Mała - zawsze od razu wyjmuję z piekarnika ciasta kruche, takie jak na szarlotkę, sernik. A wyłączam piekarnik i w środku na jakiś czas zostawiam ciasta lane, typu biszkopt, zebra itp. Termoobiegu używam sporadycznie :)

Dorotko--- taaaak... o 4:50 to my byłyśmu u Ciebie pod oknem i Ty byłaś faktycznie zwarta i gotowa... ale do przerzutki na lewy boczek! :P :P :P

Hej hej dziewczyny:) Wyslalam kilka fotek na wspolna poczte jak chcecie to zerknijcie. Pozdrawiam Was:)

Dziękuję kochane,jesteście niezastąpione. Klaudio podaj przepis na tego trociniaka :D

http://www.smaczny.pl/forum/topic/7113-trociniak-ciasto/ Tylko ja robiłam tego biszkopta z podwójnej porcji tzn 6 jaj.

Dorotko-cwaniaczko, byłyśmy pod Twoim domem i wiesz, co usłyszałyśmy?! CHRAPANIE! Annolia, jak u Ciebie z treningiem? Ja mam siniaki w talii od hula hopu masującego:D Klaudia-skromnisia, do konkursu pikności:D Ja dołączę z Annolią zaraz po zdobyciu Złotych Stringów!

Chmurko --- szalejesz! ;) Jeszcze ktoś pomyśli, że Cię M bije :P Tak wogóle to kiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas??? Ja po całym dniu z Milenką, której z oka spóścić nie można bo łazi po całym domu, jak ugotuję,pozmywam, posprzątam, wypiorę, wyprasuje itp, to padam na twarz i ledwo wciągam nogi na tego orbitreka na 15 min.... A Ty jeszcze oprócz codziennych obowiązków piszesz prace mgr.... Podziwiam Cię! Zdradz mi swoj sekret bo inaczej Ty już będziesz właścicielką Złotych Stringów w rozmiarze XS a ja ledwo do takich jedną noge wcisnę...;)

Dzień dobry :-D Ale zimno za oknem, i na dodatek wietrznie :(:( Aż się z domu nie chce wychodzić :(:( A ja niestety muszę do pracy..... Zapraszam, na kawkę.......nie proponuje nic słodkiego..... Mała - jak ciasto, wyszło....???

Hej:) A u nas już pierwszy śnieg spadł ;) mało bo mało ale był. Teraz słoneczko wyszło wiec pewnie zaraz śniegu nie będzie :( A żeby było śmieszniej ja daje na letnich oponach śmigam...A właśnie bo ja wam się nie pochwaliłam moim cudownym autkiem w kwiatki :) Tyle że nie bardzo wiem czy tu można umieszczać zdjęcia :( A jak wasze starania o Złote Stringi ??

Dorotko --- kawusia? Zawsze chętnie! :) U mnie zima na całego. Wczoraj czły dzień wiało i sypało śniegiem, dziś jest kompletnie biało.... Brrrrr, jak ja nienawiedzę zimy! A gdzie się wszystkie pochowały??????

Hej! Ja właśnie wróciłam z zakupów i wstawiłam udka do piekarnika. Macie jakiś sposób żeby były soczyste i chrupkie z wierzchu?W czym pieczecie?

hej kobietki:) i nas zima dopadła:( wczoraj nieźle sypało dziś słoneczko wyszło i po śniegu:) ech moja córka ma teraz jakieś dziwne fazy na bajki:) od tygodnia muszę jej przynajmniej trzy razy dziennie włączać Madagaskar:) oglądałyście? normalnie jak lubiłam tą bajkę tak mam jej dość:( dziś pierwszy raz malowałyśmy farbkami:) Maja świetnie sobie radziła ale zdecydowanie wolała bazgrać po mojej kartce niż swojej:) potem wciągnę modelinę może uda nam się coś ulepić:) a tak to jestem załamana dalej nie mam @:( już sama nie wiem czy to przez dietę ? matko mam nadzieje że to nie ciąża!!!chociaż jak powiedziałam M że to już parę dni po terminie to się bardzo ucieszył:( marzy mu sie przedłużenie rodu cholera :( normalnie na wazektomię go wyśłe:)

Lola ---- super wycieczkę mieliście! Długo byliście? Kurcze, zazdroszcze! Ja to się jeszcze długo nigdzie nie rusze....:( Nanek --- nie Ty jedna masz jeszcze letnie opony... Moje złote stringi nadal w planach. Ale walczę :) Tala --- zrób test i bedziesz miała spokojną głowę Klaudia --- ja poprostu posypuję przyprawami, a podczas pieczenia od czasu do czasu polewam wypieczonym sosem.

Annolia postanowiłam że w urodzinki zrobię test :)

Annoolia___a niczym nie przykrywasz? Tala___a to kiedy masz urodziny?ja bym tyle nie wytrzymała 3 dni max i robię test.

Tala --- ja też bym dłuzej nie wytrzymała! W ostatnim cyku też mi się @ spózniała, to schizowałam strasznie. Jak kupiłam testa to na drugi dzień przylazła :D Klaudia --- niczym nie nakrywam.

Annolia Bylismy od pt-wt takze 4dni cale:) super bylo:)

Dorotko biszkopt z Waszego przepisu kompletnie mi nie wyszedł,jakiś taki niziutki był,zrobiłam mój-chociaż 5 cm był wyższy. Także miałam dwa spody i jakoś to poskładałam. Syn mówił,że każdemu ciasto smakowało :D Widocznie nie mam ręki do pieczenia biszkoptów ot co. Mieliśmy wybrać się na andrzejki w sobotę do Gdańska,ale chyba nie skorzystam. chmurko byłabym baardzo blisko ciebie :) Nie widzę po prostu chwili spokoju z 6 dzieci,bo moich 3, dochodzi 7 letnia dziewczynka,8 letni chłopiec z ADHD i 17 letni kawaler. Po prostu nie wierzę w spokojny, relaksujący wieczór,dlatego odpuszczamy sobie wyjazd. Dzisiaj kurier dostarczył kojec,ten jakoś tak mi przypadł do gustu. Wybór w allegro jest naprawdę ogromny http://allegro.pl/kojec-turystyczny-skladany-babymix-gratis-i1322721816.html

Hej hej jestem czytam Was ale nie mam czasu napisać w pracy na odchodne chca mnie zamęczyć tyle mam pracy a w domu hmmmm jeszcze gorzej bo prani sprzaranie gotowanie i dopiero wieczór mam chwile czasu ale wtedy juz padam jak trup i spie. U nas śnieg wczoraj wieczór sypał strasznie i topił sie później przyszedł mróz i zamarzło mi auro. Ja mam juz zimowe opony wiec nie boje sie. Tala wytrzymała jesteś z tym testem ja bym juz dawno testowała a z tego co pamietam to 29 masz urodziny chyba tak???????????? czy sie myle????????????/ Mała nie przejmuj sie ja mam taka samą reke do pieczenia jak Ty albo i gorzej bo ja nie umie nic upiec no chyba z e karpatke taką co sie w sklepie kupuje:-D Chmurka pewnie walczy o stringi.