Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Hej kobietki ;)) Ja od dwóch dni jestem uziemiona w domu bo drzwi z auta mi zamarzły i nie potrafię ich otworzyć ;)) Ale to może będą pierwsze Święta Bożego Narodzenia od kilku lat podczas których będzie śnieg. Z niedzieli na poniedziałek śniła mi się moja koleżanka z LO która obecnie jest w ciąży chyba w 5 miesiącu i w śnie też była w ciąży tyle ze już przy końcówce...a dla odmienny dzisiaj w nocy śniło mi się że ja jestem w ciąży...;) I sprawdzałam sennik i w sumie same dobre rzeczy ale to się dopiero okaże za 3 dni ;)) Ale temperatura jest wyższa niż normalnie, dreszczy nie mam tak jak ostatnio, ciągle jestem głodna, a innych zmian nie ma ;( Mam teraz 26DC :)

Nanek nie wiesz jak otworzyć drzwi? Szybę wybij he he. Ja też miałam takie przygody w zeszłym roku,powodem jest to,że pierw jest temp plusowa,albo jest mokro,śnieg topnieje,a pod wieczór przymrozi i uszczelki zamarzają. No ale u mnie to nie był problem,bo albo inne drzwi dało się otworzyć,albo otwierałam klapę bagażnika i wchodził ktoś z nas otwierając od środka drzwi.

mala29 - No niestety u mnie nie uszczelki zamarzły tylko cały mechanizm zamka w drzwiach...we wszystkich drzwiach :( A mam ich aż 3 sztuki :P

mala29 - No niestety u mnie nie uszczelki zamarzły tylko cały mechanizm zamka w drzwiach...we wszystkich drzwiach :( A mam ich aż 3 sztuki :P

Nanek to trzymasz auto w zimnie jak ja pewnie co? Ja na szczęście nie otwieram auta kluczykiem,ale są różnego typu odmrażacze,nie próbowałaś? Przeważnie zamarznie coś w zamku,ale da się z tym wygrać,nie mamy takich arktycznych mrozów,te najgorsze są dopiero przed nami :)

Mała - no właśnie piskam od dwóch dni tym odmrażaczem i nic...już nawet waliłam pięścią w miejsce gdzie jest ten mechanizm ale tez nic to nie dało...chyba muszę na odwilż poczekać ;( A tak z innej beczki odnośnie mojej "obsesji" : W piątek wypada 30DC i powinnam tego dnia dostać @...ale zauważyłam ze mój śluz jest bardzo biały i gęsty...nic mnie nie piecze i nie swędzi...na innych forach kobiety raz piszą ze to oznaka ciąży raz ze śluz przed okresem i z ciąża nie ma nic wspólnego...a powiem szczerze ze sama już zgłupiałam...i może Wy wiecie coś na ten temat ?? Zanim spanikowana zadzwonię do mojej Pani Doktor ;)

Hej! Dorotko___no w miarę szybko mi mija w sumie wolę pierwszą zmianę od 6-12:30 bo szybciej mija i nie ma pijaczków. Głowa mnie boli jestem wykończona!Dobrze że M mi pomaga w domu z dziecmi i w ogóle dba o porządek.

Hej Melduje że wczoraj byłam u innego dętysty i wypłukał mi sola fizjologiczną i dał jakaś tabletke do miejsca po zębie i mnie przestało boleć. Jestem szczęsliwa

Mam dalej szpital w domu dzieci przeziebione jak niewiem co Dziś od 1 do 5 nie spałam bo Arturek nie mogł noskiem oddychać i płakał był strasznie rozrzalony i co sie z nim położyłam to płakał jedyne co go uspokajało to to że siedziałam z nim a on sie przytulił i spał, małe biedactwo. Chmurko ja nie nawidze takiego wazeliniarstwa. Ide zaraz robić ptasie mleczko :-D wiec zapraszam na wieczor do jedzenia

Nenek ha ha ha z kad ja to znam mi też sie tak ostatnio stało ze nie weszłam do auta bo cały zamek zamarzł no ale po jakimś czasie walki udało mi sie wejść do auta odgarnełam je i co?????????????????????? he he jak otwarłam to nie dało rady zamknać zamka i przez pare dni auto stało otwarte i czekało na złodzieje hi hi ale nie przyszedł

No wiecie co? Czemu żadna nie pisze?? Najlepiej,niech każda wróci do pracy i pisze raz w tyg ooo. U nas rano -16,ja pierdziele,ale szybko spadła temperatura

Annolia, słusznie zauważyłaś - wazeliniarstwo często akceptują nauczyciele. Dodam coś od siebie i swojego skromnego doświadczenia. Gdy byłam cale lata uczennicą, denerwowały mnie przemądrzałe "kujonki". Gdy praktykowałam w szkole, prowadząc lekcje pozytywnie wdziałam te "kujonki" (nie podlizywały się, ale odstawały od klasy większym zaangażowaniem i przygotowaniem). Po prostu dzięki tym osobom mogłam swobodnie prowadzić lekcje i materiał szedł do przodu. Oprócz tego ci, którzy nie kuli też byli "pozytywni", ale nie miałam już dylematów w kwestii "lubienia" kogoś. Jest dystans. Wracając do mojej grupy... Zdarzyło się dwa razy, że jedna dziewczyna pojechała z wazeliną tak ostro, że naprawdę mało nie ryknęłam śmiechem. W takich cukierkowych momentach grupa uśmiecha się sympatycznie (jest nas mało) i to też bywa komiczne. Ten powszechny zachwyt, wzajemna akceptacja, słodka adoracja własnych intelektów. Ta seminaryjna atmosfera uczoności. Już jutro...:D A ja jestem już zdrowa. Klaudii w niedzielę robimy urodziny.

Mała, co dalej z wszami?

Mała pasażerów na gapę już nie ma,a to co się działo w szkole napisałam :-) Póki co spokój,myję jej włoski co drugi dzień i stosuję najtańszy sposób aby ewentualnie zabić te świństwo.Po umyciu włosów nakładam na małej włosy prawie pół butelki odżywki(mam różnego rodzaju i wszystkie otwarte),zawijam jej głowę w reklamówkę jednorazową i mała ma to na głowie pół godz. Po takiej dawce wszy i gnidy nie mają jak oddychać bo włosy są obklejone odżywką,a córka zyskuje super,mięciutkie i dobrze odżywione włosy :D Ten sposób jest najtańszy i bardzo skuteczny. Kupuję najtańsze odżywki jakie mogą być.

Kurcze zima nie odpuszcza! Śniegu po kolana i teraz jeszcze te mrozy... Nienawidzę zimy! Chmurko, ładnie to ujęłaś z tymi wazelinkami:D Duża impreza Ci się szykuje na Roczek? My będziemy robić 6 marca. Mszę św będziemy mieli o 16, potem iprezka w domu. Mała -- hi hi pomysłowa jesteś! A moja Szkrabcia śpi od ponad godziny:) Z rana spała 3,5! Ciekawe co będzie w nocy robić?

Annolia, robimy w gronie rodzinnym z prababciami. Nie mogę się doczekać:) Mam nadzieję, że córcia wybierze książkę.

My chmurko mamy 2 stycznia wyprawiany roczek,chciałabym kupić zaproszenia i rozdać w rodzinie,zrobić mały bal. Moja córcia wzięła książeczkę i pieniążka,a co wziął syn to nie pamiętam,ale na pewno nie był to kieliszek :)

Hej widze ze o urodzinkach piszecie hi hi my 20 stycznia mamy robic ale niewiem jak to zrobie bo corcia ma 11 stycznia urodziny. Mala dobrze ze znalazlas sposob na te robale.

Witajcie Bylismy dziś na tym okropnym badaniu w Centrum Zdrowia Dziecka Nie jest niestety dobrze Mówiąc szczerze to jestem juz tym wykończona, nie dość,ze dwie wady serca, asymetria i rehabilitacja 2x tyg. baaardzo długo żółtaczka, potem anemia, ten refluks od urodzenia to jeszcze teraz poza potwierdzeniem refluksu doszła nam przepuklina rozworu przełykowego. Lekarz (starsza pani) powiedziała,ze jeszcze nie widziała u tak małego dziecka przepukliny Na poczatku kwietnia kładziemy się do szpitala na miedzy innym ph metrie, gastroskopie, scyntygrafie i byc moze operacje ....plakać mi się chce. --

Nikulam, masz niewątpliwie ciężką sytuację, musisz znosić wiele. Pamiętaj, że to wszystko dla córeczki i bądź dzielna. Pisz nam na bieżąco, wyżalaj się systematycznie. Macie szansę na rodzinny relaks? Zapomnijcie na chwilę o kłopotach. Idą Święta, Sylwester, skorzystajcie z okazji. Trzymam kciuki za Was. Mam nadzieję, że Laura wyrośnie przynajmniej z większości tych chorób. Ściskam Cię. Mała, z odżywką fajna metoda. A urodzin nie mogę się doczekać:) Myślę o dekoracjach. Musi być kolorowo.

Ojej Nikulam..nie dziwie Ci sie,ze plakac Ci sie chce-placz..po to on jest,zeby ulzyc choc troche i choc na chwile..i tak jak Chmurka pisze..skorzystajcie ze Swiat,chociaz to bedzie na pewno bardzo trudne... Moj M ma ta przepukline..sam do niej doprowadzil swoja glupota...nie chca mu tego zoperowac i musi uwazac co je i jak nie przesadza z fast foodami i innymi ciezkostrawnymi potrawami to czuje sie ok. My wczoraj zrobilismy zakupy swiateczne i prawie wszystkie prezenty juz mamy.Nakupilismy dzieciakom zabawek-niech sie ciesza.Wydalismy majatek,ale swieta sa raz w roku a i te dzieci duzo nie maja,wiec choc raz niech dostana od Mikolaja to co napisaly w listach.Musze jeszcze tylko kupic cos szwagierce,ale co to nie mam pojecia... Dzis jedziemy obejrzec choinki,bo sa tanie w tym roku i chcielibysmy miec zywa :)

Nikulam bidulko,wyobrażam sobie jak Ci ciężko,dołączam się do dziewczyn-musisz zacisnąć zęby i trzymać się tego,że będzie dobrze. Bylebyś się nie załamała bo wtedy nie pomożesz małej. Trzymaj się z rodziną,oni Ci pomogą,a my wesprzemy Cię dobrym słowem. Jesteś młoda,silną osóbka,wiem,że sobie poradzisz. Nie na darmo Bóg obdarował nas niezwykłą siłą,my matki musimy walczyć o swoje dzieci jak lwice. Nie jeden facet ucieka od problemów bo nie potrafi im podołać,ale kobieta udźwignie ciężar zawsze-jeśli oczywiście tego chce. Byłam wczoraj na lotnisku po tatę,obwodnica czyściutka,mama się bała jechać bo myślała,że będzie zawiana i biała. Grunt,że wszyscy są w domu i święta spędzimy razem !!!

Nikulam --- sama nie wiem co mam Ci napisać... Cokolwiek napiszę, to w tej sytuacji zabrzmi banalnie... Bądź dzielna, jak Ci się chce to płacz. To pomaga. Wiem z doświadczenia. Jak już czuję się totalnie bezradna, kiedy życie po raz kolejny dokopie, to łzy pomagają.... A ostatnio to się czesto zdarza.... Laura jest pogodnym wspaniałym dzieckiem i wierzę, że bedzie dobrze. I wiesz co, mam koleżankę, która wiele by dała za to żeby mieć choćby nawet tak strapione chorobami dziecko jak Twoja córcia. Niestety nigdy nie będzie żadnego miała.... Dziękuj Bogu że ja masz. To duży dar...

Ale tu cisza! Zamarzłyście????? ;) Kurcze nie mam jeszcze prezentu dla nikogo, a co najgorsze nie mam nawet pomysłów co kupić! A już najgorsze jest to, że nie mam gdzie kupić, bo M nie ma po całych dniach i siędze cały czas w domu. Teraz jeszcze te mrozy, to nie mogę dziecka ze soba nigdzie brać... Chyba dopiero w sobotę uda mi się Milesię do mamy zawieźć i gdzieś ruszyć. Pewnie wszędzie tłumy będą :S

Annolia ty to chociaż masz jakieś plany a ja??? Jeszcze M wypłata nie doszła,chociaż szef zapewniał,że do świąt wyśle. Mam nerwa,bo opłaty nie zrobione,w aucie paliwa na dnie-kryzys normalnie. O prezentach nawet nie myślę,w sumie nie robię nikomu poza dziećmi i chrześniakami. Trudne czasy ot co :-)

My w te święta zrobimy rodzinie prezent naprawdę tani, ale jak się okazuje, trafiony. Ramki ze zdjęciami Klaudii. Każdy, kto ostatnio wchodził do pokoju i widział nowe antyramy z powiększonymi zdjęciami jej buźki, chciał takie same. To dostaną. Nawet nie wiem, co mogłabym kupić innego. Teściowi??? Ludzie, prędzej pocałuję się w łokieć, niż zgadnę, co mu kupić. On nic nie widzi poza swoim samochodem i telewizorem:D

Cześć! Nie mam ostatnio na nic czasu...idę dziś na drugą zmianę a jutro na pierwszą.Wczoraj zaliczyłam fryzjera podciełam i zrobiłam pasemka.Nie czuję zbliżających się świąt przez tą pracę.Dziś umyłam 2 okna i zmieniłam firanki. Nikulam__uściskaj Laurkę ode mnie i trzymajcie się dielnie musi być dobrze w końcu.

A u mnie wlasnie zaczal padac snieg :O

Hej kobietki ;) Ja dalej codziennie rano mecze się z drzwiami w autku :) Ale przynajmniej jak się zdenerwuje rano to jakaś taka rozbudzona cały dzień jestem :) Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :) Ostatnio wyłam w Urzędzie Pracy i znalazłam ogłoszenie z salonu stylizacji paznokci ze potrzebują dziewczynę do tipsów itd wiec zadzwoniłam i i po godzinie siedziałam już w salonie...generalnie fajnie bo to jest to co lubię - dłubanie przy paznokciach -ale...dziewczyny które tam pracowały ani się nie uśmiechną nie zagadają, a jak już to coś tam burkną i tyle...sama radość pracować z kimś takim....i nie wytrzymałam i poszłam stamtąd...ja nie lubię siedzieć cicho tym bardziej ze stylistka musi rozmawiać z klientem bo to przyciąga, a te nic...nie wiem jakaś zmowę milczenia miały czy co...tragedia...i teraz szukam dalej...;( A tak w ogóle mam 29DC i ani śladu ani objawów @...:)) I ciągle czuje dziwna mokrość tam na dole...ale zobaczymy jutro bo mój ostatni cykl miał 29 dni i 30 dostałam @...mam nadzieje ze jutro nie dostane ;))

Nanek --- może będzie fasolkowy perezencik na święta :) Mi też zamarzł zamek w aucie, na szczęście tylko w babażniku. Klaudia --- u Ciebie też takie mrozy? Nie zazdroszczę mycia okien w taką pogodę. Kiedyś myłam jak było -15 to mi płyn do czyszczenia zamarzał na szybie znim zdążyłąm wypolerować :D Chmurko --- mojej mamie i teściowej też damy taki prezent - ramki ze zdjęciem :) Przygotowania do roczku pewnie pełną parą, co? Anka --- u mnie śnieg już od miesiąca... Już nie mogę na niego patrzeć.... Mała --- mam nadzieję, że dostaniesz kasę trochę wcześniej a nie np w wigilie... Dorotko --- @ przyszła???? Czy świętujecie i nie masz czasu pisać??? Moja Milesia spała mi dziś do 8:30!!!! Obudziła się o 5, ale dostała mleko i o 6 znów poszła spać :) Co kupujecie swoim dziciakom pod chionkę???