Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Hej KObietki. Jestem jestem..Jakos nie mam kiedy pisac...M chory jak maly szpital..Mnie tez cos zaczyna brac,bo juz mam kaszel.Zrobilam sobie syrop z cebuli i mam nadzieje,ze pomoze.Oby Sebus sie od nas nie zarazil.Na razie nic mu nie jest.Wlasnie drzemie sobie. W pracy ostatnio mam sporo roboty,wiec nie mam czasu na neta zajrzec.A w domu zawsze jest cos do zrobienia.. Choinke bede rozbierac w weekend,bo na razie mi sie nie chce. Pozniej jade z bratanica do Lidla,bo w lodowce juz tylko echo zostalo.. W Swieta przytylam tylko 1kg,wiec nie jest zle jak na to ilosc zarcia... Uciekam cos zjesc,bo juz mnie ssie. Nikulam a Ty gdzie? aha 100 lat dla Dorianka :)duzo duzo zdrowka i samych usmiechow. U nas jeszcze 24 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My do roczku mamy jeszcze 15 dni z dzisiejszym :-D A mnie tez chorubsko rozbiera gardło mnie boli strasznie i język w tyle tak że z problemem przełykam sline a nawt źle mi sie gada siedze w domu i sie kuruje . Wiecie co mi sie stało w nocy??????????? ktoś mi karte doładował za 25 zł :-D miło bo nic już od jakiegos czasu nie miałam na karcie a tu jeszcze sms przyszedł że dziękuja za doładowanie hi hi hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) jakiego ja mam dziś lenia:( szok! cały dzień wałęsam sie po domu i normalnie nie wiem gdzie mam się podziać :( Maja śpi i bardzo dobrze bo humor mam kiepski a ona pewnie chciałaby sie bawic:( Beata czyżbyś miała cichego wielbiciela?:) darmowe doładowanie fajnie troszkę kasy oszczędzisz:) jak poszukiwania pracy? ja jestem na etapie pisania CV i przeglądania ofert :( co mnie jeszcze bardziej dobija:( Annolia dobry sposób z tą chusteczką ale przy mojej córce nie przejdzie:( poczekam jeszcze troszkę aż bardziej mnie zacznie denerwować i wyciągnę baterie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To faktycznie miałaś niespodziankę,Ty się ucieszyłaś a kogoś skręcało że źle wysłał ;-) U mnie za oknem jakieś wiejskie burki chodzą po ulicy,pewnie sąsiadów suki mają cieczkę. To zmora bo całą noc szczekają a ja spać nie mogę,bo mam wrażenie,że się ktoś koło auta kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia jak idę z synem,albo on jedzie ze mną w aucie to patrzą się jakoś dziwnie,może myślą,że to mój chłopak he he młodszy o 10 lat-teraz taka moda co nie? Co do zabawki,masz rację kobito,ja kupiłam ostatnio małemu taką lokomotywę w lumpeksie i głośniczek był zaklejony białą taśmą,zastanawiałam się po co to ktoś zakleił,byłam przekonana,że może coś popękało no i odkleiłam rzecz jasna. W domu włożyłam nowe bateryjki i myślałam,że łeb mi pęknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała ja już pozbawiłam baterii cholerny garnuszek na klocuszek,odkurzacz ,rowerek i parę jeszcze zabawek :) od paru dni nocnik bo cholerstwo samo sie włączało jak przechodziłam obok:)jeszcze ta Arka mnie zdenerwuje i też wyjmę:)po miesiącu włożę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tala mam akurat garnuszek i skoro dla Ciebie jest to głośy dźwięk to nie wyobrażam sobie jak byś zareagowała na ciufcię :D Grającego nocnika nie mam,ale miałam okazję słyszeć jak to grało po zrobieniu siusiu u szwagierki. Później to już się samo włączało jak nocnik stał więc wyjęcie bateri było konieczne. Szczerze Wam przyznam,że u mnie każda zabawka ma baterię włożoną i co by mały nie dotchnął-gra hi hi ale nie przeszkadza mi to na tyle,żeby wyłączyć. Mały ma frajdę jak coś się świeci,gra,jeździ,skacze więc i my też. Chyba będę musiała kupić małemu pchacza bo ten co mam jest uszkodzony. Byliśmy ostatnio u rodziny i ja rozkładając go nie poczekałam aż plastik przystosuje się do temperatury pokojowej,wystarczyło małe uderzenie i plastik popękał na tyle,że naruszył całą konstrukcję. I nie podaruję sobie tej zabawki,bo mały akurat przy niej uczy się chodzić. Zasuwa z tym chodzikiem aż miło,mało tego jak skończy się prosta droga to obejdzie pchacza naokoło i stanie przed nim z przodu i pcha go w drugą stronę. Mały cwaniak normalnie he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatka Rozumie rozumie,jak bedziesz miala czas i ochote to napis emaila albo na gg. My sie powoli bedziemy pakowac bo w sobote juz wylot do Irl:( no ale coz co dobre szybko sie konczy.Ale teskni Nam sie juz za zyciem sami ze soba hehe. Moze sie jeszcze przed wyjazdem odezwe ale jak nie to dopiero jak bede na miejscu. Buziaczki dla Was wszystkich.Papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byliśmy u lekarza. Lekarka podejrzewa trzydniówkę. Oprócz tego Milenka nadal ma zapalone gardło. Dostała inny antybiotyk. Mam nadzieję, że pomoże. Lola --- szkoda że już jedziesz :( Kiedy znów będziesz w PL? Mała --- moja Szkrabcia chodzi do okoła chodzika-pchacza, ale nie ma zamiaru go pchać :( W sumie się jej nie dziwię, bo z przodu można wrzucać piłeczki i klocki do odpowiednich otworków i woli stać i się bawić niż pchać ze strony gdzie nie ma nic ciekawego ;) Beata --- albo masz wielbiciela, albo ktoś się machnął o cyferkę jak sobie tel doładowywał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia Niewiem kiedy jak sie to wszystko pouklada jak wroce to bede szukala pracy moze sie cos znajdzie i narazie jeszcze tam posiedzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola, tęsknisz za krajem, nie? Ja bym pewnie też wyjechała, gdybym miała dostać pracę za granicą. Annolia, współczuję chorującego dziecka, aż serce boli na widok gorączki u córeczki. Klaudia akurat ma niedługo szczepienie. Możesz spać nocy? A co do ćwiczeń, to ostatnio nie mam na nie czasu, bo Klaudia zasypia po 22.00. Dietę mam bardziej staranną, ale pozwalam sobie na małe przyjemności. Inaczej zwariuję. Ogólnie jestem zadowolona ze swojej figury, ale celu nie osiągnęłam:P Masz ładne zdjęcia na nk, też nie musisz narzekać! Beatko, Arturek ma roczek 20. zaraz za Klaudią:) Przyjedziemy na kawę i tort! Ewelka, ile Ciebie nie było:) Jak pociecha? U mnie nie powiem, że rewelacja. Trochę się rodzinnie skwasiło, ale szkoda gadać. Żyję przyszłą sesją. Klaudia zdrowa, to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko M ma prace ale ja juz tam nie pracuje i mam nadzieje ze cos znajde,a jak nie to niewiem moze zjedziemy myslimy nad tym. Bardzo tesknie za krajem ale nie zaciekawie niestety tu jest jak sie tak patrzy:( Milej nocki dobranoc.Pa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Meldować się dziewczynki mam kawkę i wafle domowej roboty z mlekiem w proszku i kakao nic ich nie przebije :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia____śliczna Milencia!coraz bardziej do taty podobna. Nikulam____Pięknie Laura wystrojona :D moja Lenka aby poczuje coś na głowie tzn.włoskach od razu ląduje to w buzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobiety. Klaudia dawaj wafla,ja dam fale dunaju ;) Mala Sebek tez tak smiesznie jezdzi tym pchaczem.Ostatio nauczyl sie wycofywac i szaleje jak prawdziwy rajdowiec hihi Lubi jak sie go goni. Ma jakas obsesje na punkcie lewego kapcia-ciagle go sciaga i biega z jednym.. Zarlok sie z niego zrobil niesamowity.Potrafi jesc az zwymiotuje...Teraz zjadl duzy kawalek chleba i jakbym mu dala banana to tez by calego zjadl...W nocy budzi sie co 4 godz i juz przesypial cala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata2613
hej Dorotko widze ze bylas na nk u mnie hi hi to nie moje dzidzi tylko chrzestnej Arturka urodzila 29 grudnia jak by bylo moje to bym Wam powiedziala a ja siedze w domu ale zarsz ide z dziecmi na gorke niby strasznie wieje ale choc chwila spacerku musi byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata2613
Ania Arturek tez duzo je ile widzi ale na szczescie w nocy nie je dzis marudzil w nocy ale to od zebow bo mu nastepne ida. wnet szczepienie na roczek brrrrrrr az sie boje co to bedzie. Artur ma autko jezdzika ale jest idealne do pchania to maly z nim biega a tak to chodzi ladnie sam nawet wczoraj jak pojechalam po corcie do szkoly to szedl na nozkach po polu a w szatni caly korytarz zwiedzil i wszystkie szatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia --- poproszę wafelka i kawkę z mlekiem :) Mleka mi dziś brakło, śmietana się skończyła.... Do kawy chyba bebilon wsypię, bo nie lubię czarnej :D A wszystkie sklepy zamknięte :( Tak, Milenka to cały tatuś. Chuda, wysoka i uparta :P :DTylko od pasa w dół do mamy podobna :P A jak moja "nowa" fryzura????? :P Anka --- fale dunaju też poproszę... ale mam dziś ciągoty na słodycze! Jak się czujecie? Ja chętnie w poczęstuję ciastem "snickers" i czarną kawa :) Z Milenką już lepiej... Nowy antybiotyk chyba działa, bo już gorączki nie ma i obiadek zjadła bez marudzenia. Wysypki tez żadnej nie ma, więc to jednak nie trzydniówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka -- to i tak dobrze, że przynajmniej w jednym kapciu lata :D U mojej żadne kapcie nie mają szans. Chodzi w skarpetkach, bo kapcie to od razu zrzuca i to tak śmiesznie jakby się jej coś do nogi przykleiło :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia, świetnie, że już lepiej u małej:) A u nas z kapciami jest tak, że Klaudia często je ściągała, a potem sama zaczęła przynosić je do mnie, żebym jej ubrała. Czasem ściąga je z półki, chodzi z nimi, a potem odkłada je na miejsce:) Ja chcę ciasto snickersowe!!! Klaudia, daj wafla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tez wyslalam fotki a co! Za snickersa podziekuje...tak sie objadlam nim w Swieta,ze chyba do nastepnych nie rusze.... Kupilam dzis Sebkowi danonki..3 wciagnal...jak mu nie chcialam dac to byl wrzask jakbym go ze skory obdzierala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka --- przystojniaczek z Sebusia! Moja też uwielbia danonki, ale nie tknie waniliowych. Chmurko --- podaję ciasteczko :) O 22 dopiero macie luz od Klaudii??? No nie zazdroszczę... A w ciągu dnia śpi? Dla mnie wieczór to taka zbawienna pora, kiedy w końcu mogę sobie siąść i odpocząć. Nie wyobrażam sobie, żebym nie mogła odetchnąć nawet wieczorem... Choć w sumie ostatnio w ciągu dnia M się nią bardzo dużo zajmuje i nie jest aż tak źle :) Mam więcej czasu dla siebie w końcu! :D Nikulam --- widziałam juz tę fotkę na NK. Ta opaska pewnie za długo na głowce nie gościła, co? ;) Co u Was? Jak Sylwester? Laura przespała północ, czy obudziła się? Do nas wpadli znajomi z dziećmi. Milenka witała Nowy Rok z nami. Obudziła się przed północą, przyniosłam ją na dół i bawiła się z dzieciakami. Miala do towarzystwa m.in. o pół roku starszą koleżankę ;) Energia ją roznosiła. Zaczepiała wszystkich, mimo, że nie widuje tych ludzi codziennie. Poszła spać dopiero o 2 w nocy :) Beata --- a Ty miałaś wpaść na Sylwestra do mnie i co??????? Czekaliśmy i widać Was nie było! ;) Mała -- śniło mi się że przyjechałaś do mnie w odwiedziny z całą rodziną :) Milenka bawiła się z Twoimi dzieciakami :) hi hi! Fajnie by było, nie? A Milenka właśnie sobie chodzi od krzesła do stołu, kanapy, wzdłuż mebli... Byle miała się czego trzymać przynajmniej jedną ręką i sobie idze. Ale za ręce nie chce być prowadzona. Woli sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja popisałam i zjadło mi posta. Ja też wysyłam zdiecia na poczte na 1 jestem ja z koleżanki córeczką a na innych jest córcia i Arturek Arur tez nie chodzi w kapciach ale kupiłam mu takie skarpeki tylko że od spodu są usztywniane jak kapcie i maja kropeczki od spodu antypoślizgowe. Annolia ciesze sie że juz lepiej z Milenka :-D Chmurko dopiero o 22 Klaudia chodzi spać o nie padła bym ja to do 20 czekam jak na zbawienie żeby odetchnąc troszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze też pisałam dzisiaj i nie widzę mojego posta,co jest grane ??? Annolia a pewnie,że super by było,szkoda,że to tylko sen :( Beata,Dorianek też ma takie kapcie,tylko,że spody są ze skórki,a to wokoło kostki i łydki jest wełniane,kolorowe. Ale mały nie potrafi w tym chodzić i zsuwaja mu się te kapcie z nóżki. Mały bardzo dużo chodzi w samych rajstopkach,ale ktoś mi powiedział,że jak dziecko uczy się chodzić to lepiej jakby miało założone kapcie. Koniecznie ze sztywną piętką,najpopulariejsze nasze polskie LEMIGO. Dlatego zakładam mu takie właśnie kapciuszki. Jedne ma 19,na styk z nóżką,drugie ma 20 ale już zdarte noski od chodzenia na kolanach :) Mnie też dziewczyny ciągnie na słodkie,w sumie 4 miałam dostać @ i czekam. Jutro jadę z synem na RTG kolana i zapiszę odrazu wszystkich do zbadania wzroku. Z ciekawości zobaczę czy nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia----z Laura w sylwka mielismy przeboje bo co zasneła to budziły ją te cholerne petardy które wybuchały juz od 20-tej gdzies do 2-giej, tak więc witała z nami Nowy Rok :) Opaska, spinki, czapki na głowie sa tyle ile chce mamusia:)Laura zupełnie nie zwraca uwagi na to co ma na głowie, nic a nic jej to nie przeszkadza. u nas problemem sa buty, nieznosi, nie da sobie załozyć a jak juz je ma na nogach to robi wszystko by z nich spadły. Do tej sylwestrowej sukienki z tafty mamy też srebrna torebke- od razu lądowała w buzi wiec nie udało się zdjęcia zrobić :) oraz własnie srebrne buciki- nie bylo szans by sie utrzymały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia--- dobrze,że milenka nie chce byc prowadzona za rączki bo nie powinno się tak dzieciaków prowadzać:)Rehabilitantka mówiła nam już o tym jakiś czas temu....choć oczywiscie dla nas to odległa sprawa, bo Laura dopiero pełza i dźwiga tyłek do raczkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×