Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Hej! Troche się nie odzywałam bo mam gościa w domu:) Przyjechała moja mama, w niedziele wyprawialismy roczek Laury, było bardzo fajnie!Piekny torcik nam zrobili w cukierni a Laurze upiekłam ciasto bez mleka i jaj. Dzis udało nam się wreszcie po roku poszukiwań kupić samochód:) wysłalam na poczte zdjęcie z wczorajszego spaceru. We wtorek przynajmniej na tydzień kąłdziemy się do szpitala w centrum zdrowia dziecka i już umeiram ze strachu :(

Dziękuje Beatko za komplement:)

Macie moją córuchnę na poczcie. Widzę, że tam już więcej aktualnych zdjęć. Dzieciaczki słodkie, ładnie rosną:)

Jaka slodziutka:) WOgole wszystkie dzieciaczki slodkie:)

No właśnie - wszystkie macie słodziutkie dzieciaczki :-D Takie radosne, uśmiechnięte :):) Lola - kiedy my będziemy dziewczynom wysyłać zdjęcia naszych szkrabów.....co?? Przez te nasze organizmy to może jeszcze potrwać...u mnie na pewno. Ogarnęłam się dzisiaj trochę i zupełnie inaczej w domku...Czasami to mam tak strasznego lenia, że aż strach.. Nikulam - rozumiem, że kładziecie się do CZD na badanka? 3mamy kciuki za Was, gdzie jak gdzie ale tam będziecie pod dobrą opieką :-D

Dorotka No u mnie pewnie tez to potrwa,jak bede sie musiala leczyc zobaczymy jak badania wyjda ale na pewno co musze zrobic to schudnac.Mam nadzieje ze w Pl szybko mi sie uda bo wiecej ruchu bedzie.

No ja też muszę zgubić trochę kg....:( ale tak marnie mi to idzie :( jestem tak zła na siebie, że nadrobiłam to co zgubiłam w zeszłym roku...:(:( Ale zła też jestem, że niektórym kobitom z baaaaaaaaardzo dużą nadwagą udaje się zaciążyć od razu a ja się męczę.....wrrrr wiem, że to może być straszny problem. Ale czasami też się zastanawiam co ja komu takiego złego w życiu zrobiłam, że mam tak pod górę.....A szkoda gadać....Sorrki, że znowu smęcę, chyba mi się @ zbliża....haha standard Idę spać, bo jutro znowu do kieratu!!!! Zamieńcie się ze mną :( Buźka, papa

Dorotka Ja tez tego nie rozumie no ale widocznie taki Nasz los hehe:) Oki idz odpoczywaj ja ogladam Czerwonego Kapturka na Polsacie hehe:) Dobranoc papa

Dzień dobry, cześć i czołem :-D Nie mówcie, że Wy jeszcze śpicie..Wiecie, która jest godzina!!!! Już po ósmej!!! Zapraszam tak z samego rańca na kawusię. Bo potem to niestety czeka mnie ciężki los w robocie :D Lola - tylko ja się czasem zastanawiam czemu ten mój los jest taaki :( Ania - czemu się nie odzywasz, wszystko oki???? Mała Ty też miałaś coś skrobnąć do Nas...Mam nadzieję, ze jakoś sobie dajesz radę?? Wiecie kto się odezwał na starym topiku??? Normalnie nie do wiary - FOLIK!!!! A teraz znikam szykować się do.....................................pracy :( Beatko - a właśnie tak a' propos pracy - ruszyło się coś u Ciebie?

Witam. Jestem młodą mamą i chciałabym Wam zaproponować zakup kompletu pieluch (15 sztuk z trzech firm) na start dla Dzidziusia żebyście mogły sprawdzić jakoś, materiał i chłonność bez kupowania całego opakowania. Dodatkowo taki komplet umożliwia sprawdzenie czy Dzidziuś nie ma uczulenia oraz czy pieluszki danego producenta nie powodują odparzeń. http://allegro.pl/wyprawka-niemowleca-zestaw- ktory-warto-miec-zobacz-i1541587426.html Pozdrawiam i życzę szczęśliwych rozwiązań!

Dorotko ja poprosze kawusie rozpuszczalna z mlekiem 2 łyżeczki cukru ;-) Jesli chodzi o prace to narazie nic nie ruszyło i sie na to nie zapowiada niestety. Artur wczoraj nabił sobie wieeeeeeeelkiego siniaka łącznie z krwiaczkiem potkna sie u mojej babci o dywan i w sam róg drzwi walną makabra jak płakał.

Beatko - proszę bardzo - kawusia gotowa :-D Szkoda, że nic się nie kroi na razie z pracą...:(:( Oj to nie dobrze z tym siniakiem u Arturka :( ucałuj go w czółko od forumowej ciotki. Pewnie zaraz też pomykacie na spacerek....

Hello dziewczyny jestescie jeszcze?

Lola - ja jestem, jeszcze chwilkę :-D Co tam?

A nic leci za chwilke sie na zakupy wybieramy:)

To milej pracy zycze i sie ide ubierac bo za chwilke kolezanka ma przyjechac z 6msc Sarą i jedzie z Nami na zakupki:) Milego dnia wszystkim zycze.Papa

Cześć, u was ładnie? U mnie znośnie...

Hellooow! Milenka zaczyna mówić! Oprócz tam takich typu daj, nie ma itp, umie powiedzieć swoje imię, a do płaczacej kuzynki się przytuliła i powiedziała "nie płacz" :D Beatko --- wycałuj Arturka :) Biedaczek! Mam nadzieję, że szybko mu to zejdzie.

Nikulam ---- będę trzymać kciuki za Was we wtorek, żeby Laura dobrze zniosła pobyt w szpitalu, a Ty w zamian trzymaj kciuki za mnie, bo też będę miala ciężki dzień.... Jakoś tak kompletnie z głowy mi wyleciało, że Laura ma kłopoty ze zdrowiem.... Dłuższy czas nic nie pisalaś o badaniach, lekarzach, a patrząc jedynie na jej zdjęcia nie widać choroby tylko samą radość :) Dopiero teraz jak napisałaś o tym szpitalu to przypomniało mi o choróbskach... Chmurko --- Klaudia wygłąda mi na niezłego łobuza ;) Beatko --- kupno rowerka chyba cię nie ominie! :D Arturek jak widać uwielbia rowerki :)

Annolia, chodzi Ci o te "łobuzerskie" strupy na twarzy i zawadiacki uśmiech? Zdarła sobie skórę na otwartej szufladzie. A Twoja mała mówi? Gratuluję! Klaudia, poproszona, mówi mama a taty nie chce:P Pewnie późno zacznie mówić.

Nikulam, gratuluję samochodu. Do szpitala idziesz z dzieckiem, tak? Nie będzie samo? Powodzenia. Będzie dobrze, ważne, żebyś była przy niej. Choć pobyt w szpitalu nie jest przyjemnością. Na ile idziecie?

Klaudia ale diabełek po oczkach widać że bedzie wybij okno a starsza już taka duża Chmurko no Klaudia wygląda super a ta ranka hmmmm Arturek na szczęscie ma tylko sina buźke rany nie ma :-D ale uśmiech jej jest przebojowy. Nikulam mam nadzieje że w szpitalu wszystko bedzie dobrze i że szybko wyjdziecie. A czy ta wizyta w szpitalu to ze wzgledu na serduszko Laury czy bedzie operowana?????????? Wyściskaj ją i wycałuj od cioci Beatki i Arturka Ania gdzie Ty sie podziewasz???????????

Do szpitala idziemy pzynajmniej na tydzień diagnozowac dokąłdniej ta przepukline rozworu przelykowego i cały układ pokarmowy, na daignostyke serca kladziemy sie tam w maju:(

Jestem jestem :) Jakos nie bylo czasu zajrzec i napisac.Najpierw przez tydzien byla tesciowa,potem przez 2 tygodnie szwagierka,a teraz zarezerwowalam sobie termin egzaminu teoretycznego na prawo jazdy i ucze sie i ucze.. U nas wszystko dobrze.Sebus robi sie coraz wiekszy cwaniak...Co mowi mama ma gleboko w d...za to tatusia slucha bez zadnych "ale" Musielismy kupic mu porzadne butki,takie za kostke,bo lewa stopke stawial mocno do zewnatrz.Wydalismy na nie 45e...sobie takich drogich butow nie kupuje hehe Mamy juz 7 zabkow. Nikulam trzymam kciuki,wszystko bedzie dobrze :) Beata Sebek dostal taki rowerek na roczek i uwielbia go.Czasem jak idziemy na spacer,to ja wyciagam wozek,a on rowerek...:D W piatek bylismy i znajomych,ktorzy maja kota.Sebek szalal z nim prawie 2 godz,a co sie przy tym nasmial.Za to jak wsadzilam go do samochodu,to ledwo m ruszyl,a on juz spal..Przespal sie ponad godzine i poszedl mi spac przed polnoca!!

Dzieńdoberek :-D Zapraszam w ten piękny słoneczny poniedziałkowy poranek na KAWKE:-D

Witaj, Beatko:)

Cześć Chmurko :-D Jak tam Klaudia i jej buźka???????????? Zagoiłosie już?

Ładnie już wygląda, goi się. Śpi właśnie, a ja piszę. Co dziś robisz na obiad? U mnie schab gotowany w sosie. Masz pomysł dla mnie na jutro? Co u dzieciaczków?

Chmurko mój diabełak też spi i to długo bo ponad godzine a ja chce już isc na spacerek. Ja mam rosołek z wczoraj więc zrobie pomidorowa a na 2 niewiem jeszcze mam ochote na placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym. To dobrze ze sie juz goi bo biedna z tą buźka jest. Atrutkowi sie krwiaczek koło oczka zrobił od tego udezenia a policzek ma siny taką kreske przez całą długosc

Jeju, weteran normalnie:) Ale zagoi się, nie raz się jeszcze dzieci stukną... Dasz mi przepis na te placki z sosem?:D