Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

DOROTKO----- GRATULUJE!!!!! Baaardzo się ciesze!!!!! Moja "druga kreska" też była blada, nic się nie przejmuj! Testy mają różna czułość, różna też jest ilość hormonu o różnej godzinie. Najlepiej idz sobie zrób poziom bety, ja jak robiłam rano to o 11-12 już zwykle był do odbioru, nie jest to drogie badanie. Chmurko---faktycznie ten czas pędzi jak oszalały, już 25 tydzień? Matko dopiero co mówiłas o II kreskach:) Ania---kurcze co za buc ten Twój kolega :( wiecej bym go nie zaprosiła:) Brzuchatki i tak pić teraz nie mozecie to pomóżcie mi uzbierać skrzynke piwa:): http://skrzynkawojaka.pl/4e79ee6ad6e8b/

No,tak lepiej Dorotko. Nie martw sie na zapas.Idz do lekarza,zrobi usg i bedzie wsio wiedziec.Na pewno wszystko jest ok :) Nikulam no rzecz w tym,ze go nie trzeba zapraszac.Po prostu sie zjawia. Nieraz dawalam mu dosc dosadnie do zrozumienia,ze jego komentarze sa nie na miejscu,ale to za glupie,zeby dotarlo. Juz mowilam do M,ze ja wiem,ze to jego kolega,ale jesli nastepnym razem uslysze cos podobnego,to go poprosze,zeby zamknal drzwi od zewnatrz.. Ja dzis w pracy...Spac mi sie chce jak nie wiem..

Hejka Dorcia i jak tam robilas kolejnego testa czy poszlas na bete? Odezwij sie na nk.Pa

Hej :):) No już jestem, jestem. Byłam wczoraj u koleżanki z którą 2tyg. temu umawiałam się na jakieś dobre winko, a poczęstowała mnie wczoraj herbatką :( Dziewczynki, na razie nie dziękuję - co by nie zapeszyć. Ja po prostu jeszcze nie dowierzam :( mam milion myśli na minutę, różnych myśli..Dziś zrobiłam kolejnego testa - od piątku już czwartego- no i jest druga ładna, wyraźna kreska. Zachowuję się jak psychiczna - gapię się w te testy i patrzę czy tam oby coś nie zniknęło.....CZY TO JEST NORMALNE????? Muszę iść na betę (chyba tak dla świętego spokoju) ale najwcześniej w środę, bo u mnie laboratoria czynne są do 10-12 a ja jutro i we wtorek mam 1zmiany....Jak bym miała wynik to może byłabym spokojniejsza..... Dzwoniłam do ginki, w przyszłą niedzielę mam się pojawić u niej w szpitalu na dyżurze na usg. Tak się boję.....:(:( no i pewnie do tego czasu to zwariuję.... I wiecie co, tak sobie pomyślałam - będziemy mieli z M fajny (chociaż trochę spóźniony) prezent dla moich rodziców na rocznicę ślubu.... Bardzo Was przepraszam, ze tak chaotycznie, ale rozumiecie chyba.... Buźka Annolia - jak tam Twoje wczasy????

DORCIA No najwazniejsze ze jest ta druga krecha ja sie jakos nie moge doczekac:(

Dorota, widzisz, kreska już grubsza:) Ja w obu ciążach miałam cienkie. Masz już pewność. Już się nie denerwuj na zapas, bo musisz być spokojna na miarę możliwości. Żeby ten tydzień szybko zleciał, nie?:) Uśmiechnij się! Co mąż powiedział? Pewnie skoczył pod sufit ze szczęścia?

Chmurko - łatwo powiedzieć, nie denerwuj się :( Wiesz, to pierwszy pozytywny test więc miejsca sobie nie mogę znaleźć....:( Ten tydzień to będzie chyba najdłuższy w moim życiu...M był trochę zaskoczony w piątek, stwierdził, żebym się za bardzo nie nakręcała, poczekała trochę....itp itd Ale wczoraj jak mu pokazałam ten poranny test to widziałam błysk w oku.....I od razu było nie przemęczaj się w pracy, uważaj, nie dźwigaj - wrrrr a co to będzie później (jakby co) Lola - doczekasz się na bank, mówię Ci :)

Dorcia No i co zrzucilas? czekam na nk:)

Hej Dorotko gratuluje 2 kresek:-) ale sie ciesze jutro bede dzwonic:-) A ja susze grzyby bo bylam w lesie dzis z Arturkiem zafundowalam mu niezly wyczyn zeby spal w nocy bo juz prawie 2 tygodnie malo co spie. Nikulam masz zgrzewke;-) Ania nie zazdroszcze ze musisz teraz pracowac w tym stanie Moja siostra jeszcze nie urodzila ale jutro idzie do gina to ciekawe co jej powie. Lola a jak u Ciebie masz juz dobrego gina?

Hej Dorotko gratuluje 2 kresek:-) ale sie ciesze jutro bede dzwonic:-) A ja susze grzyby bo bylam w lesie dzis z Arturkiem zafundowalam mu niezly wyczyn zeby spal w nocy bo juz prawie 2 tygodnie malo co spie. Nikulam masz zgrzewke;-) Ania nie zazdroszcze ze musisz teraz pracowac w tym stanie Moja siostra jeszcze nie urodzila ale jutro idzie do gina to ciekawe co jej powie. Lola a jak u Ciebie masz juz dobrego gina?

Hej Dorotko gratuluje 2 kresek:-) ale sie ciesze jutro bede dzwonic:-) A ja susze grzyby bo bylam w lesie dzis z Arturkiem zafundowalam mu niezly wyczyn zeby spal w nocy bo juz prawie 2 tygodnie malo co spie. Nikulam masz zgrzewke;-) Ania nie zazdroszcze ze musisz teraz pracowac w tym stanie Moja siostra jeszcze nie urodzila ale jutro idzie do gina to ciekawe co jej powie. Lola a jak u Ciebie masz juz dobrego gina?

BEATKA Tak w końcu trafiłam na dobrego co mam nadzieje ze mi pomorze.Ale jestem na dobrej drodze:)

że co się tu dzieje? Dorotko będziesz mamusią? Wow,szczerze Wam gratuluję,w tych chwilach tycie to chyba najmniejszy problem bo szczęście przysłania wszystko. Anka olej typka,zero kultury jak widać,bo jaki normalny człowiek powie do ciężarnej grubasie,słów nie mam. Annolia wracaj kobitko,musimy pogadać o pracy w Holandii. M miał już jechać w zeszłą sobotę,teraz w tą,ale muszę mieć kilka rad od Ciebie. Wiele się zmieniło u nich w biurze,musimy popisać. Daj znać jak znajdziesz chwilkę ok?

Cześć :) Mała - nic się nie dzieje....jeszcze nic się nie dzieje. To wszystko jest palcem po wodzie pisane....:-P Ja po prostu szyję w takim zawieszeniu, że szok. Byłam dziś na becie, wynik jutro ok 11. Normalnie paranoja jakaś. Próbuje się czymś zająć, żeby nie zwariować. Mam już za sobą solidne sprzątanie i kupę roboty przed sobą....Te dwa dni wolnego to mi teraz potrzebne jak dziura w moście :( No a co u Was?

Dorotka, czekamy z Tobą. Masz ulubiony serial? Ja dziś robię kompot, byłam w mieście na zakupach, kawał drogi przeszłam pieszo. Wieczorem będę siedzieć i nie robić nic! Ale napisz jutro o wyniku bety jak najszybciej, nie zwlekaj. Wszystko będzie dobrze:) Twoja ciąża jest dla nas największym prezentem, jesteś naszą rodzynką:D

Hej Kobietki :) Odebrałam tą betę - wynik jest 289,8 mlU/ml a norma 101-4870 wskazująca na 4 - 5 tydzień.....Uwierzcie mi ale nie bardzo chce mi się w to wierzyć......:(

Hejka! Wróciłam! Opalona i zadowolona :D I do tego jeszcze takie wieści!!!! DOROTKO ---- GRATULUJE!!!!!!!!!!!!! Az mi lezki pociekły! Super! Normalnie mam ochotę Cię wyściskać :D Mała ---- teraz trochę mało czasu mam, bo dużo zaległych spraw mi się nazbierało i niedługo wychodzę, ale postaram się dziś wieczrokiem włączyć gg. Ania --- olej debila! Jeśli będziesz się nim przejmować, to dasz mu tylko satysfakcję. Wiesz przecież, że kobieta w ciąży jest najpiękniejsza na świecie, a on takimi hasełkami tylko pokazuje że jest kompletnym kretynem! Urlop był super. Mieliśmy ekstra pogodę. Słonecznie, ale bez upałów, tak do 28 st. Woda w morzu 30 stpni. Milesia spisała się na medal. Powrotny lot przespała w całości, w tamtą stronę przespała 1,5 godz, potem już nie spała, ale była bardzo grzeczna. W ogóle mieliśmy niezłe atrakcje w tamtą stronę, najpierw lot się opóżnił o 2,5 godz a na miejscu lataliśmy 1godzinę nad wyspą w burzy bo nie było miejsca na lotnisku. Raz piorun walnął w samolot. Powrotny lot mielismy o wele przyjemniejszy. Poszło super szybko i sprawnie. Milesia usnąła jeszcze na płycie lotniska w Grecji, a w Katowicach dobudzić jej się nie dało :D Ogólnie byłam pełna podziwu dla mojej małej. Zasypiała bez problemów, jadła chętnie i wszystko, z wody wychodzić nie chciała:) Dużo pozwiedzliśmy, jedzonko serwowali przepyszne :) Teraz trochę brakuje w domu tego chodzenia na gotowe :P

Hej Kobity. No Dorotko jak juz zobaczysz to malenkie bijace serduszko to Ci watpliwosci przejda.. Kiedy idziesz na usg? U nas pogoda koszmarna..Od 3 dni non stop mgla i deszcz..Dzis rano to lalo tak mocno,ze az sie obudzilam i w pierwszej chwili nie wiedzialam co sie dzieje..:O Mam nadzieje,ze dzis synus nie bedzie plakal jak go zawioze do przedszkola,bo mi chyba serce peknie..Ostatnio juz szlam do samochodu ze lzami w oczach... Weszlismy do przedszkola,zaczelam mu zdejmowac kurteczke,a on buzka w podkowke,lzy w oczkach i sie do mnie przytulil...Myslalam,ze serce mi peknie...20 min trwalo zanim udalo mi sie wymknac...:( Annolia to super,ze urlop sie udal i ze Milesia byla zadowolona :) Ja juz nie wiem jak przekonac Sebka do jedzenia..Caly dzien to by jadl ciastka i czekolade..Obiad to podziubie i tyle..Na szczescie owoce lubi.

Annolia,jestem na gg,proszę wejdź,M jedzie jutro wieczorem,ma być w Słupsku na PKP.

Aniu - usg mam jutro o 10. Boję się, ze się w pewnym momencie okaże, że ta ciąża jest. Ale urojona :(:( A Ty jak się czujesz? Annolia - fajnie, że Wam się urlopik udał. Pewnie myślisz o następnym co? Ale niestety wszystko co dobre się kończy. Odnalazłaś się już w rzeczywistości? Czyli jednym słowem Milenka jest stworzona do podróżowania i urlopowania się :-P Super, gratulacje dla niej :) Chmurko - co u Was? Beatka - siostra już urodziła czy jeszcze się męczy dziewczyna? A ja się pomału szykuję do pracy.Wy jeszcze pewnie śpicie...:(

Dorotko, wyluzuj kochana..Ja wiem,ze latwo powiedziec,bo przez to przechodzilam..powiem ci,ze teraz to przestaniesz sie martwic chyba po smierci hehe Cala ciaze bedziesz sie martwila i denerwowala przed kazda wizyta. Potem jak juz poczujesz ruchy,to bedzie wystarczylo,ze malenstwo dluzej pospi i juz bedziesz sie zastanawiac czemu sie nie rusza ;) Tak to juz jest.. Ja sie czuje ok.Tylko wyspac sie nie moge..:o Dzis synek obudzil sie o 9 a ja bym jeszcze spala i spala.. I co gorsze,w ogole nie mam apetytu..Jem,bo musze,ale wieki stercze przed lodowka zanim cos wyjme..nic mi nie smakuje...

Dorotko, czekam na jutro na godz. 11:) Nie mogę się doczekać, daj znać. Postaraj się aż tak nie martwić, naprawdę jesteś w ciąży:D Dbaj o siebie, relaksuj, korzystaj, bo już za 9 miesięcy się zacznie życie... Ile Ty tych testów zrobiłaś, 4-5? Już wystarczy. Teraz czekaj jak Ci będzie maluszek rósł:)

Dorotka, u nas dobrze. Bolał mnie brzuch, bo się przesiliłam, ale z drugiej strony brakuje mi normalnego trybu życia. Muszę trochę poleżeć, bo Klaudia nie rozumie, że jest męcząca. Czasem trzeba za nią biegać. Najlepiej jak się ktoś nawinie do opieki, to korzystam:P Jestem szybko zmęczona i zaczynam czuć się jak słoń, ale dobrze jest:D Wyślę zdjęcia, to sobie popatrzysz, co Cię czeka:P Beatka, co tam, jak synuś? Dalej macie lato, wiedźmo? Oddawaj mi słońce, podziel się! Nie można tak zachłannie się wygrzewać. U nas jest przeważnie brzydko. A siostra urodziła? Weź daj jakieś nowinki. U mnie tyle tylko, że dzidzia kopie, mam niedługo kontrolę u lekarza. Już nie będę tyle latała po mieście, bo po trzech dniach takich kursów wczoraj mnie brzuch zaczął boleć, musiałam leżeć, w nocy jeszcze czułam, a dziś przeszło. Przerzucam się na kanapę chyba... A szkoda. Brakuje mi roweru. A dziecko nazwaliśmy Ala, jak córkę Folika ze starego topiku.

Hej Dziewczyny siostra jeszcze nie urodzila byla dzis na Ktg i nic sie niedzieje badal ja gin i rozwarcia brak kazal czekac. Chmurko my od paru dni mamy niebo bez chmur dobrze ze samoloty lataja to cos na niebie widac a ni sam blekitB-) a i cieplo jak niewiem dzis w bluzeczkach na ramiaczkach chodzilismy. Dorotko trzymam kciuki za jutrzejszy dzien i daj szybko znac co i jak :-) i pomachaj fasolce od cioci beatki. Ania jak ja corcie dawalam do przedszkola to wylam jak niewiem a ona szczesliwa tylko ona miala 3 lata a to duza roznica. Annolia ale fajnie z tym urlopem ja tez marze ale narazie tylko to mi zostaje. Nikulam jak Laura jak jej postepy i zdrowko? Grzeczna jest czy kombinatorka. Artur dalej daje mi w nocy popalic ale zaczyna znow jesc:-) Mala jak M pojechal juz jak Dorianek mowi juz duzo?

Hej Dziewczyny siostra jeszcze nie urodzila byla dzis na Ktg i nic sie niedzieje badal ja gin i rozwarcia brak kazal czekac. Chmurko my od paru dni mamy niebo bez chmur dobrze ze samoloty lataja to cos na niebie widac a ni sam blekitB-) a i cieplo jak niewiem dzis w bluzeczkach na ramiaczkach chodzilismy. Dorotko trzymam kciuki za jutrzejszy dzien i daj szybko znac co i jak :-) i pomachaj fasolce od cioci beatki. Ania jak ja corcie dawalam do przedszkola to wylam jak niewiem a ona szczesliwa tylko ona miala 3 lata a to duza roznica. Annolia ale fajnie z tym urlopem ja tez marze ale narazie tylko to mi zostaje. Nikulam jak Laura jak jej postepy i zdrowko? Grzeczna jest czy kombinatorka. Artur dalej daje mi w nocy popalic ale zaczyna znow jesc:-) Mala jak M pojechal juz jak Dorianek mowi juz duzo?

A te drożdże sobie wyleczył? Wiesz o co chodzi:)

.chmurko bardzo mi miło,cała rodzina mówi do mnie Ala,mimo,że mam inne imię :-) Beatko,tak mąż pojechał wczoraj wieczorem a dzisiaj o 7 przewoźnik go zabrał z dworca PKP w Słupsku. Zaraz będą przekraczać granicę,więc kontakt się urwie. Doruś mówi sporo,ale dla innej osoby może się to wydawać malutko,jeśli ma wygadane dziecko. Ostatnio akcentował śmiesznie słowo tata,a najlepsze jest to,jak dorwie telefon,gada wtedy po japońsku he he Dzisiaj nawet nie zauważył nieobecności taty,chociaż byłam przekonana,że będzie go szukać :-(

Hej :-) Sorrki,ze dopiero pisze.Nie mam neta w domu.Telefon tez cos nie halo :-( Bylam u ginki.Obejrzala bete i stwierdziła,ze za wczesnie na USG :-( jutro mam powtorzyc bete,zobaczyc jak (i czy) przyrasta i za ok.2 tyg.na usg. Poczytam co u Was i sie odezwe jak bede miala neta.

Mała --- BARDZO CIĘ PRZEPRASZAM :( Net mi siadł i dopiero dziś jest:( Zgłaszaliśmy usterkę, ale dopiero po weekendzie się za to zabrali:( Jesteś teraz?

Hej! Dorota____czasem lepiej poczekać niż zbyt wcześnie robić usg jeszcze usłyszysz to co kiedyś ja....i po co to?tyle nerwów na darmo. Piję małą kawkę przyłączy się ktoś? Mam doła z M się nie odzywam nie wiem o co mu chodzi wczoraj od rana ma jakieś fochy i udaje obrażonego wkurzył mnie to powiedziałam mu kilka przykrych epitetów najgorsze jest to że on nie widzi żadnej swojej winy mówi coś a potem przekręca że on nigdy tak nie mówił no szlag mnie trafia na takie odkręcanie kota ogonem.Zapowiedział mi że nie będzie jadł obiadu-mojego oczywiście kolacje i śniadania też sobie sam robi niby mi na złość.A i śpi też osobno... Poza tym piękna pogoda u mnie aż chce się na spacer wyjść.