Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Kurcze Dorcia...no przykro mi...:( Ale tak jak Lola pisala.Glowa do gory,bo wazne,ze jest owulka..A moze kochana kupc teraz testy owulacyjne i bedzie dokladnie wiedziec kiedy trzeba sie starac,co? A maz nasienie badal? No Annolia na to wyglada. W przyszlym tygodniu pojde do tutejszego lekarza pierwszego kontaktu.Do gina nie ide,bo skasuje mnie 160e razem z usg,a to troche duzo dla mnie teraz...Poczekam do usg na pierwszej wizycie w szpitalu.Tu wzywaja w 12tyg.

Annolia No super mi sie udalo nie musze daleko jezdzic,tylko mam na miejscu ale nawet jakby byla taka potrzeba to bym pojechala. Przykro mi ze znwou u Was w rodzinie pogrzeb,moje kondolencje trzymaj sie kochana:D No ja tez mam taka nadzieje ze niebawem ja z Dorcia dolaczymy do Ciebie:D Czas leczy rany... Cierpliwość jest gorzka, ale jej owoce są słodkie:)

Kurcze Dorcia...no przykro mi...:( Ale tak jak Lola pisala.Glowa do gory,bo wazne,ze jest owulka..A moze kochana kupc teraz testy owulacyjne i bedzie dokladnie wiedziec kiedy trzeba sie starac,co? A maz nasienie badal? No Annolia na to wyglada. W przyszlym tygodniu pojde do tutejszego lekarza pierwszego kontaktu.Do gina nie ide,bo skasuje mnie 160e razem z usg,a to troche duzo dla mnie teraz...Poczekam do usg na pierwszej wizycie w szpitalu.Tu wzywaja w 12tyg.

Kurcze Dorcia...no przykro mi...:( Ale tak jak Lola pisala.Glowa do gory,bo wazne,ze jest owulka..A moze kochana kupc teraz testy owulacyjne i bedzie dokladnie wiedziec kiedy trzeba sie starac,co? A maz nasienie badal? No Annolia na to wyglada. W przyszlym tygodniu pojde do tutejszego lekarza pierwszego kontaktu.Do gina nie ide,bo skasuje mnie 160e razem z usg,a to troche duzo dla mnie teraz...Poczekam do usg na pierwszej wizycie w szpitalu.Tu wzywaja w 12tyg. Annolia przykro mi z powodu Twojej cioci :( Chorowala?Czy to tak nagle?

Kurcze Dorcia...no przykro mi...:( Ale tak jak Lola pisala.Glowa do gory,bo wazne,ze jest owulka..A moze kochana kupc teraz testy owulacyjne i bedzie dokladnie wiedziec kiedy trzeba sie starac,co? A maz nasienie badal? No Annolia na to wyglada. W przyszlym tygodniu pojde do tutejszego lekarza pierwszego kontaktu.Do gina nie ide,bo skasuje mnie 160e razem z usg,a to troche duzo dla mnie teraz...Poczekam do usg na pierwszej wizycie w szpitalu.Tu wzywaja w 12tyg. Annolia przykro mi z powodu Twojej cioci :( Chorowala?Czy to tak nagle?

Annolia No super mi sie udalo nie musze daleko jezdzic,tylko mam na miejscu ale nawet jakby byla taka potrzeba to bym pojechala. Przykro mi ze znwou u Was w rodzinie pogrzeb,moje kondolencje trzymaj sie kochana:D No ja tez mam taka nadzieje ze niebawem ja z Dorcia dolaczymy do Ciebie:D

Lola tosmy zaszalaly..Cos sie kafe pierdzieli

Ania he he no dokladnie cos sie kafe spinkolilo no ale jedna strona wiecej bedzie hehe:D

Che che Anka____Lola_____ale z was gaduły!!! Dorotko____M nasienie niech zbada a testy owu odradzam po co sie dodatkowo stresować?Spokojnie to dopiero jeden cykl co wiesz że owulka była. Ja piję kawkę Lenka śpi wczoraj taki mi dała wycisk że miałam jej dosyć naprawdę już nie miałam siły wstała o 5-ej rano i sie darła o byle co cały dzień rzucała się na podłogę tupiąc nóżkami z wściekłością bo chiała np pić jak dałam jej pić to wrzeszczała jeszcze badziej...dzis jest spokój inne dziecko normalnie.

Dorotko, no szkoda, kurcze. Proszę, nie łam się, walcz jeszcze. Było jajeczko, teraz też będzie. Jak się czujesz? Annolia, moje kondolencje. To była bliska Ci ciocia? Klaudia, Milenka diabełek:) Wiesz przynajmniej, że masz dziecko, jak powiedziałaby moja babcia. Moje też czasem wpada w histerię. Możecie mi mówić od dziś pani magister! Jestem wolna, bezrobotna i szczęśliwa:) Beatko, wracaj z polaaaa, u mnie pada. Chodźcie dziewczyny do mnie na szampana dla dzieci.

Chmurko - G R A T U L A C J E

CHMURKO GRATULACJE PANI MAGISTER!!!!!!!

Chmurko____Oj tak...wiem że mam dziecko...nie da o sobie zapomnieć nawet na sekundę ;).A więc Pani Mgr opowiadaj jak było??? Annolia____:* Nigdy nie wiem co powiedzieć w takich chwilach...smutne to jest że życie tak krótko trwa...o wiele za krótko...i w dodatku jest baaardzo kruche.

Hej ani mysle wracac do domu bylam pol dnia nad rzeka z Arturkiem i opalilo mnie na raka oj noc bedzie ciezka;-) Chmurko u mnie upal i ani jednej chmury na niebie niema . Annolia przykro mi z powodu cioci:-( Dorotko szkoda ze nie wyszlo ale i tak sukces ze owu byla. Ja siedze na lawce i pisze z komurki bo Artur mi usna.

Hej ani mysle wracac do domu bylam pol dnia nad rzeka z Arturkiem i opalilo mnie na raka oj noc bedzie ciezka;-) Chmurko u mnie upal i ani jednej chmury na niebie niema . Annolia przykro mi z powodu cioci:-( Dorotko szkoda ze nie wyszlo ale i tak sukces ze owu byla. Ja siedze na lawce i pisze z komurki bo Artur mi usna.

Było miło i spokojnie, strach zawsze odczuwa się na wyrost. Należy się po pięciu latach ciężkiej pracy:) Klaudii należy się mój wolny czas. Dorotka, co w pracy? Beatko, dalej skwar? U nas znowu lało, jestem zmęczona. Arturek dalej szaleje?

Jestem...normalnie padam na twarz, niby miałam wolne - ale od pracy. W domu się narobiłam jak nie wiem co, jeszcze mnie czeka prasowanie, ale to już chyba nie dzisiaj :( Jest u mnie taka duchota, ze szok. Pomimo tego, że chyba ze 3 razy lało u nas, nie mówiąc o grzmotach. Teraz tez słychać.... Annolia - przykro mi z powodu Twojej Cioci. Przyjmij wyrazy współczucia :( No ja myślę, że dołączenie mnie i Loli do Ciebie to tylko kwestia czasu....:) Lola - to będę trzymać za Ciebie kciukasy w poniedziałek :-D Klaudia, Ania - M nasienie badał w marcu - jest oki. Może nie jakieś tam rewelacje nie wiadomo jakie, ale dwóch ginów powiedziało, że jest oki... Jeśli chodzi o testy owu to parę razy się przejechałam i nie zamierzam się w nie bawić... :-O Klaudia - no, no to charakterna Milenka jak widzę...To pewnie pogoda dawała jej się we znaki i dlatego byłą taka nieznośna....:( Ania - jak się czujesz? Beatka - pewnie nawet się nie posmarowałaś żadnym filtrem, nie? Ja sobie jakieś 2tyg. temu spaliłam przedramiona na spacerku. A co najdziwniejsze wtedy słońca prawie nie było...:( Chmurko - już dzisiaj trochę lepiej. Wczoraj zafundowałam sobie solidny zestaw na pocieszenie - lody i winko :-D :-P Niby nie liczyłam na cuda, dla mnie WIELKIM sukcesem była owulka przy pierwszym cyklu z CLO a jednak czułam wielkie rozczarowanie, żal, smutek i ciągłe pytanie czemu znowu nie wyszło....Wiem, że te moje cholerne jajniki muszą się rozbujać, i może wtedy...Mam tylko nadzieję, że one dalej będą pracować i ciąża jest tylko kwestią czasu.... A w pracy - lepiej.............nie mówić :-P ale to historie nie na kafe...Ale pocieszam się, że jeszcze tylko 2 tygodnie i mam URLOP!!!!! :-D Buźka dla Was i Dzieciaczków

Aaaaaaa ostatnio czytałam sobie w gazetach swoje horoskopy - i w dwóch przepowiadali mi ciążę :-D hahahaha To tak na marginesie - podobno tonący brzytwy się chwyta :( Naprawdę już chyba ze mną źle. Tylko patrzeć jak za jakiś czas będę lądowała na kozetce u psychiatry a nie na samolocie u gina :(

Dorotka, nie wiem ile siły musisz w sobie znajdować co miesiąc, ale widać, że jesteś twardą zawodniczką. Pomyśl, clo pomaga, miałaś jajeczko. Teraz już macie realne szanse na dzidziusia. Modlę się za Ciebie, jesteś dzielna:) Lolcia, Ty też nas jeszcze zaskoczysz:)

Chmurko No zobaczymy jak to bedzie,ale wiecie co mam od kilku dobrych dni takie dziwne uczucie w dole jakby jakies skurcze i jak siadam albo szybko wstaje to takie tez ukucia niewiem czy moze jaki torbiel sie zrobil czy moze owulka byla w trakcie okresu kij wie albo moze od Duphastonu takie skutki uboczne,ale tylko jeszcze jutro i przerwa i niby do 10dni ma przyjsc znowu okres:( No nic ja znikam powoli do spanka jak nikogo niema,Dorcia a ty tez dzialaj zebysmy w podobnym czasie mialy 2 kreseczki:) Buzka i dobrej nocki wszystkim zycze.Papa:D

Dzien dobry Kobity. Powtorzylam dzis test i wynik pozytywny :D Za szybko pochwalilam sie Loli,ze nie mam zadnych objawow jak na razie...Zjadlam sniadanie i zaczelo mnie mdlic jak nie wiem...:O Na przyszly tydz umowie sie do lekarza. Pogoda u nas do doopy dzis. Do tego jestem zla jak osa..M wczoraj nie kupil nic do obiadu,a zbiera sie na deszcz..W taka pogode to ja nigdzie nie ide..Sebkowi zrobie chyba jajecznice,a pozniej zamowie cos od turkow..jakiego kebaba czy cos,to i Sebek miesko zje.

ANIA Super ze test POZYTYWNY to juz dzis moge CI ogratulowac!!!! GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! No to sie zaczynaja objawy:) Hehe pozdrowionka!!!

Dobryj dzień :-D Aniu - gratuluję A i mogłabyś mi zdradzić przepis na sukces? No wiem, bzzz ale jak często? No, no Kobitki to pijemy....? :-P Mamy co świętować....Pozytywny wynik testu Ani i mgr Chmurki (właśnie Chmurko - Ty jesteś mgr z kropką czy bez??? :-P ja miałam nauczycielkę j.polskiego, która była mgr z kropką :( hahahaha. Wolne popołudnie mam, więc mogę drinkowac.... Annolia - jak bratanek po wypadku, wszystko oki? Nikulam - jak Laurka, co u Was? Lola - najpierw to muszę poczekać aż mi się @ skończy....:-O Chmurko - kochana, a powiedz co ja mogę zrobić. Mam chwile zwątpienia dzień czy dwa a później muszę się wziąć w garść i próbować dalej. Czasami pocieszam się tym, że są dziewczyny z większymi problemami, dolegliwościami i im się jakoś udaje...Więc mnie też musi się udać.Prędzej czy później ale musi. Nie ma opcji :-D :-D A modlitwa na pewno nie zaszkodzi...Dzięki Chciejka - a Ciebie gdzie znowu wcięło....?

Chmurko no wlasnie! Z wrazenia zapomnialam Ci pogratulowac-a wiec GRATULACJE pani magister ;) Dorotko..no ja akurat mam bardzo bolesne owulacje stad wiem kiedy bzzz,choc szczerze to wcale nie mam ochoty w tym czasie..

Ania____GRATULUJE!!!!!Super życzę Ci córci :) Dorotko____musisz myśleć pozytywnie...Popatrz na Lolę ona tyle przeszła a jednak się nie poddaje mi się wydaje że obydwie musicie wyregulowac sobie cykle tak żeby była owu bez chemii tak sama z siebie i dopiero wtedy sie starać nic na siłę tak myślę bo co jakby się udało a potem wynikły by problemy z ciążą?może lepiej swoje odczekać?wiem że chciałabyś już teraz w końcu tyle prób...pewnie nie myślałaś jak zaczynaliście że to tyle potrwa?ile już się staracie?Kiedyś miałaś normalne cykle?owulacje?bez leków? Chmurko____powinnaś się czuć dobrze nie narzekaj ;) przecież najgorszy 1 trymestr masz za sobą pamiętam ze ja w drugiej ciąży chciałam ciągle spać a Klaudia mi nie pozwalała...masz już jakieś imiona dla bobo?

Kladuia, nie mówiłam, że czuję się źle. Też chce mi się spać, ale nic nie poradzę. Anka, dzięki, a co u Ciebie? Możesz pić kawę? Bo u mnie wywołuje mdłości, choć w pierwszej ciąży mogłam ją pić. Nie możesz się doczekać wizyty u lekarza? Sebuś wie o rodzeństwie? Klaudia czasem przychodzi się przytulić do dzidzi, głaszcze ją. Ciekawe ile ona z tego rozumie:) Beata, dalej skwar? U nas padało, ciśnienie niskie, usypiające:D

Chmurko,dzis jest ok,tzn rano mnie troche mdlilo,ale teraz jest ok. Kawe dzis pije pierwsza od paru dni i na razie jest dobrze :) Sebus to chyba raczej nie rozumie,ze mama ma w brzuszku dzidzie,moze jak brzuch bedzie wiekszy to bedzie cos wiecej czail ;) Dzis sam zjadl caaaly obiadek.Duzo z niego mial na spodniach i koszulce,ale to kwestia wprawy. Zaraz musze sie do pracy zbierac,dzis szykuje sie zapierdziel...

Annolia, po pogrzebie? Jak się czujesz? Spójrz na córcię i pomyśl, że jest zdrowa i szczęśliwa, to najlepszy lek na smutek:) Klaudunia jest już zmęczona szaleństwem, ja też jestem zmęczona. Kto by pomyślał, że bez dużego brzucha też można odczuwać bóle krzyża:D Ale Beatka miała rację, w kolejnej ciąży brzuch wychodzi wcześniej. Mięśnie już nie te. Beata, prawda? Ty gdzie się podziewasz, mamuśka? Ileż można po polach latać? Wiesz co? Ty tam masz tam kochanka, puszczasz się z nim na okrągło:D Spełniłaś swój zamiar wreszcie?

hej Chmurko u mnie ciąg dalszy upałów :-) dziś jest 30 stopni tylko w piątek popołudniu przyszła straszna burza wczoraj już było znów pięknie Wysłałam na naszą poczte zdięcia Arturka

Beata, świetne zdjęcia:) A dzieciaki takie są do Ciebie podobne!