Wywalilam rodzinke na bity pysk...

Nijak :) W trakcie mojego monologu, wstalam i skierowalam sie do przedpokoju, gdzie pozostawili torbe. Chwycilam te torbe i zegnajac sie z nimi wystawilam ja na korytarz. Oni nie mieli szans przerwac mi mojego wywodu, bo bylam jak w transie. Widzialam tylko jak oniemialy maz kuzynki ruszyl za torba, kuzynka za nim a dzieci do nich przyklejony wylazly sila rzeczy. I jak juz bylismy na tym korytarzu, to ja weszlam do mieszkania i zamknelam drzwi. Tyle. Wiec odpowiedzi zadnej (oprocz rozdziawionych dziobow) nie bylo. Przynajmniej ja nie zauwazylam.

PRAWIDŁOWO. WYPIERTOLIĆ ROBAKI W PISDU!

Twój trans, też tak miałam ostatnio, z tym transem. zazwyczaj jestem spokojna i opanowana, ale przyłapałam sąsiada na jaraniu w windzie i taką mu gadke zasunęłam, że do dziś się nie mogę nadziwić. Bardzo Ci gratuluję!

Dobrze zrobilas, trzeba tepic wsiowe zwyczaje wpadania do kogos bez zapowiedzi. Sa komorki i trzeba zadzwonic zapytac. A najlepiej jechac do hotelu, a z rodzinka spotkac sie na kawe, obiad to wszystko. Ja juz tez nauczylam znajomych, ze nie ma "a zajade" i wpadania do domu. Dzwonic i pytac!!!

Też bym tak zrobiła!!! Nienawidzę takich niespodziewanych gości, nie ważne kto to jest, ma się zapowiedzieć. Zresztą i tak nie otwieram drzwi nikomu, kogo się nie spodziewam :D

TAK TOP JEST Z RODZINA!!!!!!! KOPA W DUP[E NIECH POKARZA KASE ZE MAJA NA URLOP!!!!!! A POTE,M DOPIERO WYPOCZYNEK IM NOCLEG! I GITARA a ta k hotel i spox

ńjudżersi dobrze zrobiłaś spox!!!!!!!

a co na to twoj maz? jak zareagowal? mysle, ze dobrze zrobilas. to bylo chamstwo z ich strony. egoisci

Mialam identycznie. Obrobili mi dupe i tak bo ciagle cos nie pasowalo. Tez mieszkam za granica i ogolnie wczesniej nikt nie przyjezdzal ale raz przyjechali moi rodzice (zaproszenie) i tak sie zachwycali, ze i inni sie skusili. Wkurwilo mnie to maksa i po tygodniu wybuchlam i powiedzialam, ze jak nie pasuje to won. Doslownie. Przyjechali bez zapowiedzi, o drugiej w nocy kiedy ja akurat na drugi dzien mialam o 7 rano leciec na dwa dni do innego kraju na konferencje. Maz mojej kuzynki oczywiscie zaraz po przyjezdzie wycignal wodke i chcial sie napic za spotkanie. Dwojka malych wrzeszczacych bahorow doprowadzala mnie do szalu. Po dwoch dniach wrocilam i uslyszalam, ze nawet nie zrobilam im zakupow i czy moglabym im zwrocic kase bo kupili dzem a przeciez oni calego sloika nie zjedza (zjedli ten i trzy kolejne). Jedzenie ciagle nie pasowalo, kuzynka nawet nie zaproponowala, ze posprzata a cholerne bahory dzien w dzien szczaly w lozko. Bo nowe miejsce i dzieci sie stresuja, powinnam zrozumiec ale nie mam wlasnych i nic nie wem o zyciu. Potem zapytali czy moga pozyczac samochod bo ja do pracy moge jechac pociagiem a im we czworke to wychodzi drogo. Nawet nie zatankowli, pojechali 200 km i skonczyla sie im benzyna wiec zadzwonili czy moge przyjechac i im zatankowac bo nie wiedza jak ...

"Po pierwszym szoku podalam im adres najblizszego hotelu i kazalam sp...alac w podskokach." hahahahahaha ----NAJLEPSZY TEKST JAKI USŁYSZAŁAM AZ SIĘ UŚMIAŁAM

normalnie wymiękłam po twoim poście. normalnie szok. ludziom się wydaje że jak ktoś z ich rodziny ma rzekomo więcej pieniędzy to powinien im wczasy fundować, prace załatwiać, albo życie finansować. w dupach sie poprzewracało

współczuje pojebanej rodzinki. niektórym burakom to aż słoma wyłazi z buciorów. i co w końcu sobie pojechali po tym jak ich ochrzaniłaś, czy dalej wakacje za darmo?

A JA KIEDY WPUŚCIŁAM DO DOMU ZROBIŁAM herbatkie, kolacje a na koniec powiedziałam "A TERAZ WONT Z STĄD BO IDE SPAĆ " ICH MINA BEZ CENNA ...

ale się zgrałyśmy :D

No i dodam, ze mam podobnie jak autorka. Kazdy mysli, ze jak ktos mieszka za granica to pieniadze rosna w ogrodku a jak ide po zakupy to se zrywam pare listkow z krzaczka i mam. I ze moja praca polega na siedzeniu za biurkiem i plotkowaniu. Dobrze zarabiam ale tez i ostro zapierdalam, brzydko mowiac. Musze jezdzic w delegacje co jest meczace bo nieraz ide na 8 do pracy, o 12 mam lot, o 15 jestem na miejscu, musze jeszcze popracowac na miejscu, na drugi dzien wstaje, jade do pracy, wracam do hotelu a kazdy mysli, ze delegacja to wakacje. Ze placa mi za przelot i za hotel i jeszcze daja diete wiec sobie zwiedzam. Malo kiedy sie zdarza, przewaznie jak jade na dluzej niz tydzien w dalsze miejsce kiedy nie oplaca sie wysylac mnie do domu i placic za kolejny bilet powrotny. Wtedy sobie zwiedzam ale zazwyczaj odpoczywam.

WYSZLI ---I 3 LATA JUŻ ICH NIE WIDZĘ

Im pozniej w noc, tym mocniej mnie umacniacie, ze moj atak furii byl na miejscu. DZieki. DZieki tez za relacje " glupie pytanie", sytuacja niemal identyczna, wiec podejrzewam, ze i u mnie na takich przygodach by sie skonczylo. Maz, jak wspomnialam, baknal, ze pewnie przesadzilam. On wrocil duzo pozniej z pracy i zna sytuacje, tylko z mojej relacji.

i jak sie rozstaliscie? w jakiej atmosferze? wyrzucilas ich. ja pierdzu, ale klimaty. wspolczuje takich kuzynow

Witam,usmialam sie co niemiara!dalej pieje,brawo autorce.Mnie nas w podobny sposob naszedl brat meza,jeszcze dodatkowo wzial ze soba dziecko,aby wzbudzic chyba litosc albo co?tez szczenka mi opadla na podloge,bo przyszli godzine przed nszym wyjsciem do pracy!A wiecie co bylo najsmieszniejsze?ze zaparkowali tak abysmy nie widzieli samochodu!A tesciowa skomentowala to tak"mieli prawo"!nosz ku...rwa mca !

zapomnialam dodac,tez mieszkamy zagranica.

Tez miałłem podobny przypadek wyprowadzilismy sie nad morze kupilismy duzy dom i wynajmowalismy letnikom az pewnego raz do drzwi dzwonek patrze ze zdumieniem kuzyn z zona i dzieciakami bez zapowiedzi zwala mi sie na chate jak mieszkalismy w poprzednim miejscu to nigdy nas nie odwiedzili bo po co jak nie byla dla nich zadna atrakcja dopiero jak wyprowadziłem sie nad morze to stałem sie atrakcyjny i wtedy to mnie zauwazyli tez kazałem im sie wynosic do diabla głupie miny mieli jak usłyszeli te slowa obrazili sie na mnie i jeszcze przed rodzina obsmarowali mam tylek do dziś nie odzywaja sie nam swięty spokój z takimi glupimi niespodziewanymi wyzytami

O wlasnie, to bylo pieknie opisane: "o i dodam, ze mam podobnie jak autorka. Kazdy mysli, ze jak ktos mieszka za granica to pieniadze rosna w ogrodku a jak ide po zakupy to se zrywam pare listkow z krzaczka i mam. I ze moja praca polega na siedzeniu za biurkiem i plotkowaniu". I juz nawet pewnie nie o zagranice chodzi (chociaz to wywoluje wciaz jakies niezdrowe emocje) ale ogolnie o ludzi, ktorzy kurcze nie laza, nie stekaja, nie wchodza na krzywy ryj, tylko ostro tyraja na swoj byt. Wtedy takie sepy od razu sie zlatuja i tylko "daj, bo masz". Owszem, nie narzekam na swoja sytuacje. Ale nie sadze, zeby moja urocza kuzynka raz jeden przepracowala tak ciezko dzien, jak ja dzisiaj. I dla przykladu powiem banalna historie, ze chociaz mam umyslowa prace, to troszke sie w niej (oprocz stresu) musze nabiegac (spotkania po calym miescie). Dzis mialam taki najazd, stres i adrenaline, ze nie tylko nic nie zjadlam przez caly dzien, ale tez nie poczulam zwyklego kamyka w pantoflu.znaczy poczulam jak wreszcie (po wywaleniu rodzinki) zdjelam pantofle i ze zdumieniem odkrylam, ze but zalany jest krwia a "kamyczek" tkwi gleboko wbity w skore. :/ Bol pojawil sie,jak stres minal. Dzien jak co dzien. Ale przeciez kapuchy mam jak lodu, wiec powinnam fundowac wszystkim wszystko na okolo, ot tak dla zasady... :(

w moim przypadku tesciowa dobrze wiedziala ze w tym przedziale czasowym szykujemy sie do pracy,ja i maz,poradzila im zapewnie najsc wtedy,mieli 100% pewnosci ze nas zastana!MASAKRA! p.s. mam do Was pytanie:nie mieszkam w Polsce wiec nie wiem,ile moze kosztowac nowo wybudowany dom w Polsce woj.Slaskie?na nowo-wybudowanym osiedlu domkow?orientuje sie ktos?

dobrze zrobiłaś!!!!!!! tak trzeba spoko, mama taKICH LUDZI W RODZINIE SA CHORZY I NIE MAJA ZADNYCH REGOL!!!!!!!! DOBRZE IM NIECH WIEDZA ZA ILE ODPOCZYWAJA!!!!!

Maks50 oj ja tez bylam malo atrakcyjna rodzinnie, zanim mi sie nie polepszylo. A teraz to uczucia rodzinne wybuchly niczym wezuwiusz. Bosshhh ale mi dzisiaj ulzylo. :)

bo oni sie "buduja"biedactwa wakacje tylko spedzili w Chorwacji,finanse nie pozwalaja buuu,nosz k..wa tez chcialabym sie postawic(wynajmujemy apartament)i miec jeszcze na wakacje do Chorwacji!