Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nattaa3

KTO NA 2037????WPISUJCIE!!!!!

Polecane posty

Gość nie trza ino czekać
Katastrofa_2037 ja już przekabaciłam mojego narzeczonego na swojo strone, dlatego tesciów nie musze wymieniać ;-) Trza tak nim pokierować żeby mi przytaknął, a nie jej :-) Co tam u was? U mnie tragedia - jeden gość, a konkretnie szwagier swata siostry narzeczonego mojej bratowej się rozwiódł! A ja już mam dla niego wydrukowane zaproszenie z żono.. I co ja mam teraz zrobić? Myślicie, że wypada skreślić długopisem nazwisko jego byłej na zaproszeniu i zamiast tego dać z "osobo towarzysząco"? Bo strasznie mi szkoda kasy, żeby zamawiać dla niego nowe zaproszenie. Moje zaproszenia so wyjątkowe, takie w puszkach po niedojedzonej konserwie, jedno kosztuje 57złotych. No i trza byłoby do tego doliczyć przesyłke. A co myślicie o takim wierszyku: "BARDZO CHCEMY WSZYSTKICH PROSIĆ, BY CO NAJMNIEJ 5 STÓW W KOPERTACH PRZYNOSIĆ". To i tak nie pokryje kosztów, jakie musimy wydać na jednego gościa, ale więcej niż 500zł nie wypada chyba wpisać w zaproszeniu.. A co wy dziewczynki chcecie zamiast kwiatów? Ja myślałam o paszy dla świń. Tylko jaki wierszyk do tego ułożyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trza ino czekać
Może tak: "KWIATY SO PIĘKNE, LECZ SZYBKO USYCHAJO, A MOJE ŚWINIE W CHLEWIE Z GŁODU UMIERAJO, PRZYNIEŚCIE WIĘC DLA NICH PASZE, COBY ONY JADŁY, ŻEBY ŚWYNKI ZA NASZE ZDROWIE, NIE WYPIŁY - ALE ZJADŁY"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiajsobota
BARDZO CHCEMY WSZYSTKICH PROSIĆ, BY CO NAJMNIEJ 5 STÓW W KOPERTACH PRZYNOSIĆ". hahahah ale sie uśmialam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trza ino czekać
Tu się nie ma co śmiać :-) Takie wierszyki so tera w modzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majoritty
to 5 stów to od osoby oczywiście? ja zamiast kwiatów chcę drobne upominki, od każdego co innego, np. od kuzynki samochód, od siostry męża koleżanki mieszkanie... Wiecie skromnie, ale nie chcę, żeby mnie potem obgadali, że wszystko dla kasy. Już niedługo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierszyki wasze sa super. ale 500 zl...to teraz mnie troche zawstydzilyscie bo ja ze strachu ze mi sie wesele nie zwroci np conajmiej 700 zl...i teraz co? wychodzi na to ze jestem pazerna:( ponioslo mnie chyba za bardzo. pasza-super sprawa-a ten wierszyk-padlam. wzruszający;( taki prawdziwy... ja zamiast kwiatow zazyczylam sob9e drobna bizuterie. myślę ze to est tak w sam raz. zobaczymy czy goscie nie zawioda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majoritty
ale też wcale dużo nie chcesz, do 1000 jest ok, a to 700 masz od osoby czy pary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trza ino czekać
Myślałam o 500zł od pary. Ja jestem prosta kobita ze wsi i ludzie u mnie aż tak dużo nie dajo. Jakbym napisała więcej niż 500 to by się ino poobrażali i na wesele nie przyszli. A że sie nie zwróci wesele to wiem o tym doskonale. Ale co zrobić, trudno. Na szczęście rodzice i teście nam wszystko finansujo. Więc cała kasa jako zbierzemy idzie dla nas. Jakby tak każda para dała te 5 stów, to byśmy zebrali koło 250tys. Można by za to bylo jaki lepszy samochód kupić, bo mój Wiesiek narazie maluchem jeździ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majjoritty
Kurcze... To chyba źle zrobiłam :( Ja mam 600 od osoby... Mi też robią rodzice, kasa dla nas. W podróż poślubną na Marsa jedziemy, a Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no od pary:( czyli przewaliłam sprawe....moglam od osoby napisac a tak napewno nie pojedziemy w podroz poslubno... na Marsa tez bym chciala, ale nie damy rady....zamierzamy wydac zarobione pieniadze na wyremontowanie stajni-bo tam zamierzamy mieszkac. ale wiecie to taka zabudowa fajno tak cielo bo od domu sie ogrzewanie podciagnie i bedzie ze jo!:) tam ze dwa mieszkania mozna by jeszcze zrobic , tam kaj obok nas bedzie mojego faceta brata tam od tych wicie od tych co tam ziemniaki zawsze bioro od nas to tam taki syna wujek jest, i on wlasnie mowil ze taka jego kuzynki kolezanki ciotka co ona tam wiecie z tym frankiem od jozka byla, to ona tam ma taka kolezanke i ta kolezanka ma corke i ona wlasnie chciala w tej drugiej czescie naszej obory zrobic se drugie mieszkanie. No i dogadalismy sie ze jej odsprzedamy połówke:) bedzie interes jak ta lala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierszyki zawsze są dobre moim zdaniem :) diewocka - no to bardzo fajnie będziecie mieć . Ja na razie nie mieszkam z moim Misiem-Pysiem ale już kupiliśm sobie mieszkankoi od tamtego roku spłacamy raty... A tak z czystej ciekawości - macie już pomalowane paznokcie u stóp ? bo ja malowałam ale mi się starły ( kiepski lakier :O i tak się zastanawiam czy malować jeszcze czy już odpuścić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trza ino czekać
majjoritty jeszcze nie wiemy co z podróżo poślubno. Mieliśmy ino jechać do Posiociasnej Wólki do stryja brata mojej prababci szwagra, ale nie wiadomo czy nie zamkno tam agroturystyki. Diewoćka świetny pomysł z tym mieszkaniem. My też myśleliśmy żeby w chlewni se zrobić mieszkanie, to by było blisko do obrządku. Ale tak tam śmierdzi, że nie zdatne wytrzymać. Kolejna tragedia mnie spotkała. Zapomniałam o świadkach! Gdzie ja tera znajde starszych? Nie wiem czy ogłoszeń na słupach nie powiesić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trza ino czekać
ksienżniczka nie martw się, ja nie mam pomalowanych paznokci u nóg, bo postanowiłam je zapuszczać do 2020r. Może później się wyrobię z nimi, przynajmniej będą długie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co Ty, nie zdązysz juz pomalowac paznokci, mam nadzieje ze bedziesz miala zakryte palce w butach. ja nie zdarzylam pomalowac, nawet nie mialam czasu myslec o takich pierdolach, no coz takie są konsekwencje takiego szybkiego planowania ślubu, teraz wiem ze moglam zaczac wczesniej, no ale wszystko wyszlo tak nagle, tak spontanicznie, ślub lada chwila i najwazniejsze to co czujemy w sercu, co zdarzylam to bedzie o czym zapomnialam trudno:) dziewczyny wyluzujcie i tak juz nie ma czasu na to co zapomnialyscie badz jeszcze nie zrobilyscie, myslcie o tym pozytywnie, o Miłosci, waszym wspolnym zyciu:) ja mam chyba za duzo bigosu nagotowanego wiec moge ktorejs odstapic jakby brakowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trza ino czekać
Diewoćka może ja się skuszę na ten bigos. Tylko wyślij go pocztą listem ekonomicznym, to zaoszczędzę na kosztach przesyłki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TRAGEDIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TRAGEDIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny nie UWIERZYCIE co okropnego się stało u mnie tuż przed samym weselem normalnie siedzę i ryczę i tylko nos mi coraz bardziej puchnie z tego płaczu :( :( :( nie mam pojęcia co mam zrobić teraz :( :( :( normalnie nie mam sił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie księżniczko, musisz sie uspokoic... co się stało? mów? tylko nie płacz bo jak bedziesz wygladala na ślubie:(....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trza ino czekać
Ksienżniczko co się stało? W ogóle co sie z wami dzieje dziewczyny, że tu nie piszecie? Przecie do wesela już tak mało czasu, trza tu pisać i sie ino nawzajem wspierać. Jak tam przygotowania? U mnie słabo, nadal nie mamy świadków. Co prawda mam w rodzinie tako ciotke, która ma 52 lata i jest staro panno, mój Wiesiek z kolei ma wujka starego kawalera w wieku 58 lat i może ony by sie nadawały. Tylko że ten wujek jest pijokiem, już go nie raz na weselu trza było z pod stołu wyciągać. Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trza ino czekać
czy wszystkie już jado do kościoła, że tu nikt nie pisze? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeju:)
jeju dziewczyny ale macie wyobraznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szindziii
tutaj to akurat piszą prawie sami faceci, kobiety nie mają takiej wyobraźni ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trza ino czekać
O przepraszam, facetem to ja nie jestem. Zastanawiam sie czy nie powinnam już wyjechac do kościoła, bo do 2037 jest mało czasu. To logiczne, że moge nie zdążyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swędziołek
a co masz miedzy nóżkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trza ino czekać
Miedzy nóżkami mam stringi pożyczone od prababci, bo na ślubie trzeba mieć coś pożyczonego. Myślałeś, że zapomniałam o gaciach? Otóż nie, gacie to ja mam na sobie już od 2011 roku, żeby potem nie zapomnieć ich założyć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diewoć
hej kochane:* u mnie juz takie zamieszanie ze szok, czekam juz na moj powoz, ale cos sie spoznia,,,nie wiem czy zdarze na wlasny ślub...wale do sznura do mojego narzeczonego czy juz wyjechali ale on chyba zasieg potracil:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam dziewczyny? Nie ma was tu ostatnio :-( Ja już siedze i czekam, wszystko gotowe, narzeczony już jedzie. Nie wiem kiedy dojedzie, bo może mieć po drodze sporo bram. Wziął ze sobą 1000 butelek wódki, żeby mu na te bramy starczyło. Myślicie, że to nie za mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trza ino czekać
Przepraszam, zapomniałam wprowadzić nicku. to przez to całe zamieszanie. To ja, nie trza ino czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trza ino czekać
Nikogo już tu nie ma? Mój narzeczony jeszcze nie dojechał. Siedzę cała w nerwach, boję się że się spóźnimy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D:D:D Ja kupie chyba dzisiaj jakiegos jabola, do 2037 dojrzeje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×