Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

Jenifer - cieszę się, że się doezwałaś, czasem się zastanawiałam jak tam u Ciebie. Super, że to już połowa ;) i trzymam kciuki, żeby do rozwiązania było wszytsko OK Matrioszka - ten czop ma postać takiej jakby galaretki, czasm może być podbarwiony krwią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek17
Hejka! :-) Ale tu dzisiaj pustka. Ja się dzisiaj wzięłam za wyparzanie butelek, smoczków i laktatorów. :-) Dokańczam jeszcze pakowanie torby do szpitala dla siebie i spakuje jeszcze torbe dla maluszka bo jeszcze spakowanej nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek17
Jutro z samego rana ide na KTG i do gina; ciekawe co mi powie. :-) Od czasu do czasu mam takie bóle jak na okres, ale jak pochodze to mijają, więc to chyba skurcze przepowiadające. Więc to już chyba niedłtgo. :-) Dobranoc! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki naprawde dzisiaj jest tutaj pustka pogoda nie dopisuje to pewnie humory do pisania tez nie... kwiatuszek 17 jak te bóle jak na okres sa bólami przepowiadającymi i niedługo po tym miałby być już poród to ja już chyba byłabym szczęśliwą mamusią... u mnie ona ciągle występują jednego dnia to nawet cały dzień tak miałam i już myślałam że w nocy sie zacznie a tu cisza nawet mały już tak sie nie wierci ... teraz mąż mi mówi że jestem dziwna i dziwnie sie zachowuje bo ciągle marudze że brudno dziś nawet na kolanach myłam podłoge chyba dopadł mnie syndrom wicia gniazda... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, my dzis udzielalismy się towarzysko, możliwe ze ostatni raz przed porodem:) Ostatni raz biore na noc luteine a od jutra mam błogosławieństwo na poród! Dzis mimo lekow mialam kilka skurczow przepowiadajacych, wiec sama jestem ciekawa kiedy się teraz ruszy jak odstawie. No i mąż dostał dziś błogosławieństwo ode mnie na ostatnie piwko a od jutra w ciągłym pogotowiu. No trochę to jeszcze się wydaje abstrakcją, no ale to chyba juz lada chwila hihih jenifer, miło ze o nas pamiętasz, ciesze się ze tym razem się udało i trzymam ciuki do końca pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna ja męża trzymam w pogotowiu już od tygodnia :):) w razie jakby co ... jutro o 7 rano mam USG, a potem wizytę u mojej lekarki. Mam nadzieje, ze tez już od jutra bede mogła rodzić.zwłaszcza, ze ta pełnia niedługo :):):) dobrze by było mieć błogosławieństwo jescze przed... a przedemną znowu bezsenna noc... kolejna :( ehhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki, wczoraj miałam zły dzień ... wcześniejsza noc znowu nie przespana, więc może dlatego. Cały dzień byłam marudząca,pobolewał mnie brzuch - w sumie sama nie wiedziałam czy to ból jak na okres czy po prostu ból podbrzusza, taki dziwny był ten ból. Malutka skakała cały dzień i w końcu położyłam się wcześniej spać i co chwile idąc do WC zastanawiałam się zy nie odeszły mi wody... Dziś za to spałam całkiem nieźle ... i jak na razie czuję się też dobrze, więc może wczorajszy dzień spowodowany był po prostu niewsypaniem ;) Oby ... W środę gin, dawno tak bardzo na niego nie czekałam ;) *Justyś jak się tak nie odzywałaś to sobie pomyślałam, że może Ty już ... ;) *Matrioszka jak tam USG?? Aaa i u mnie dziś piękne słoneczko, mam nadzieję, że cały dzień tak będzie, może na balkoniku dzień bym spędziła :) Miłego dnia Brzusie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:-) Kolejny tydzień przed nami ale inny niż wszystkie bo świąteczny:-) Jutro zaczynam 40 tydzień a tu cisza tylko mi się maluszek dużo mniej rusza biedny nie ma miejsca za wiele więc mógł by już wyjść bo ciągle z wielkim strachem wyczekuje na jego ruchy a tu muszę jeszcze tydzień wytrzymać bo dopiero 6 kwietnia wybieram się do szpitala niby nie długo a dla mnie to strasznie długo:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki, wczoraj miałam zły dzień ... wcześniejsza noc znowu nie przespana, więc może dlatego. Cały dzień byłam marudząca,pobolewał mnie brzuch - w sumie sama nie wiedziałam czy to ból jak na okres czy po prostu ból podbrzusza, taki dziwny był ten ból. Malutka skakała cały dzień i w końcu położyłam się wcześniej spać i co chwile idąc do WC zastanawiałam się zy nie odeszły mi wody... Dziś za to spałam całkiem nieźle ... i jak na razie czuję się też dobrze, więc może wczorajszy dzień spowodowany był po prostu niewsypaniem ;) Oby ... W środę gin, dawno tak bardzo na niego nie czekałam ;) *Justyś jak się tak nie odzywałaś to sobie pomyślałam, że może Ty już ... ;) *Matrioszka jak tam USG?? Aaa i u mnie dziś piękne słoneczko, mam nadzieję, że cały dzień tak będzie, może na balkoniku dzień bym spędziła :) Miłego dnia Brzusie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm to skoro mój Maluszek podskakuje, tańcuje , że chyba jeszcze troszku czasu jest do porodu, więc może nie potrzebnie co czas jakiś się zamartwiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frogus_80 na to nie ma reguły :-) ważne ze dzidziuś się rusza, mi lekarz kazał się nie sugerować ruchami tylko zwracać uwagę na to żeby były, nie każde dziecko przed porodem jest spokojne, mój mały rano daje mi o sobie znać potem dość rzadko przez cały dzień a na wieczór mnie bombarduje :-) no i reaguję na coś słodkiego nie ważne o jakiej porze dnia czy nocy ale ostatnim czasem musiałam opędzić się od czekolad itd bo mam zaparcia które mnie już wykańczają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ja już po USG. mała jest cały czas mała :( w połowie 37 tyg wazy 2500 kg jak sie urodzi w terminie to powinna do trzech dociągnąć . niby wszystko jest ok, i serduszko i żołądek itp, ale tą masą ciała sie troszkę denerwuje. no mam nadzieje ze raczej nie jest mniejsza niż to przewiduje usg, tylko raczej wieksza. chyba 40 min lekarz ją oglądał, porównywał wczesniejsze wyniki itp... cóż bedzie drobna. O 1100 mam jeszcze wizytę u mojej lekarki sprawdze jak tam szyjka i moze bede spokojniejsza. miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz *Aniu - to ja też tak mam rano bombardowanie, południem spokój - takie bardziej przeciąganie od czasu do czasu i wieczorem znowu bombardowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Matrioszka - nie martw się na zapas, nie wolno nam się teraz martwić. :) Zobaczysz wszystko będzie dobrze!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek17
Hej! Ja już po wizycie u gina, robiła mi USG i wyszło że mały waży w 39 tc tylko 2900. Chyba to mało?! :-( Najwyżej bedzie malutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi na ostatnim USG lekarz powiedział, że teraz dużo dzieci się rodzi malutkich ;) I w sumie moja znajoma w 42tc urodziła córeczkę 2800, i dwie inne znajome też urodziły w terminie dzieciaczki o wadze ok 2800g Ja myślę, że moja Malutka będzie Malutka bo skoro jakiś niecały miesiąc temu (to był chyba 33/34 tc) miała 1859g to nagle nie osiągnie olbrzymich wielkości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi na ostatnim USG lekarz powiedział, że teraz dużo dzieci się rodzi malutkich ;) I w sumie moja znajoma w 42tc urodziła córeczkę 2800, i dwie inne znajome też urodziły w terminie dzieciaczki o wadze ok 2800g Ja myślę, że moja Malutka będzie Malutka bo skoro jakiś niecały miesiąc temu (to był chyba 33/34 tc) miała 1859g to nagle nie osiągnie olbrzymich wielkości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha oszaleję, dodaję notkę, dostaję info, że nie zostaje dodana, wyłączam firefoxa, włączam na nowo odświeżam kilka razy i nie ma mojej notki, po czym za cza jakiś postanawiam dodać od nowa - dalej nie ma nic, po czym za czas jakiś są dwa wpisy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, e dziewczyny nie przejmujcie się tą wagą maleństw, przynajmniej będziecie miały lżejszy poród. Lepsze to niż rodizć 4kg kolosa. Ja czekam na położną, chcę by mi pomogła wybrac lekarza pediatrę bo potem w szpitalu juz trzeba podac a ja zielona w temacie a kazda znajoma poleca innego i sama juz nie wiem. U mnie zazwyczaj położne przychodza dopiero po porodzie, ale jak zadzwoniłam to sama zaproponowala ze przyjdzie juz. Mąż wychodząc do pracy pobrudził podłoge od pasty do butów i ja mówie ze nie ma problemu przelece podłogi (a mylam wczoraj) a on: "no to dobrze, bo jescze nam dziecko zabiorą" hihi. Też macie taką manie czystości teraz? Bo ja latam jak głupia, a w weekend umyłam w końcu lodówke i zrobiłam porzadek w szafkach kuchennych. A co do ruchów to gdzieś czytałam, że jak na końcu odczuwamy więcej wiercenie się dziecka to mogą być skurcze przepowiadające, ze dziecko też na nie reaguje i sie wierci, wiec wniosek ze wcale nie musi być mniej ruchliwe przed porodem. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh dziewczyny, wy piszecie ze u Was malutkie dzieciaczki a ja przerażona w drugą stronę w 38 tygodniu waga małej 3600. Termin na 15 kwietnia a z usg wychodzi ze dwa tygodnie wcześniej. Teraz zaczynam sie serio bac porodu - jak ja takiego klocuszka urodzę?? bardzo bym chciała sn ale jak pomyślę ze dotrwam do terminu to mała będzie miec ok 4200 :/ Sama super drobna nie jestem ale maż chudziak więc myślałam ze mniejsza bedzie. Wszyscy łącznie z lekarzem ze to dobrze ze duża i zdrowa dziwucha bedzie - a ja teraz tylko myśle o tym jak ona se w czasie porodu meczyc bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
hej dziewczyny nie panikujcie z ta waga .. co ja mialam powiedziec.... w 36 tyg urodzil sie maly z waga 2390 i bylo wszystko wporzadku....nie bylo zadnych kaplikacji odrazu plakal i jak na wczesniaka dostal duzo pkt 9 na 10... jezeli chhcecie to moge wam wyslac zdjecie malego podczas kapieli normalnie Tomcio Paluch hehe. poprosze wtedy o e-mail

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli wynika z tego, że dalej będą mnie nachodzić myśli czy to już czy jeszcze nie ;) Och, żeby była już środa. Ja też mogłabym sprzątać, ale mi nie wolno ... muszę dziś męża zmusić do dalszego realizowania punkcików z listy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agita_Opole
* A u mnie znowóż zapowiada się, że Maluszek będzie duży, bo w 37 tc wzył już 3100, a najlepsze jest, ze ani ja , ani mąż nie jestesmy jakis pokaznych rozmiarów:-). Ale najważniejsze, żeby Maluszek był zdrowy. *W piątek byłam u Hematologa z moimi płytkami krwi i wyszło, ze jest ich 96000 i jeszcze jutro Lekarz kazał mi przyjsc raz sprawdzić i napisał mi konkultacje, że do 80000 można spokojnie zrobić CC, ale jesli beda nizsze to najpierw trzeba kilka tyś przetoczyc :-(. Mam nadzieje, ze jednak nie bedzie takiej konieczności. *Byłam też w piatek w Szpitalu zapytać co i jak z moja cesarką, i BABA na izbie przyjęc tak mnie wkurzyła, ze szok!!!. Ja jej mówię, że mam mieć CC bo Mały sie nie obrócil. a ona mi mówi, zebym sie zgłosiła jak bede miec regularne skurcze, albo mi wody odejda. Patrzyłam na Nia jak na jakas głupia i mówie jej, ze lekarz kazał najpózniej tydzien przed terminem sie zgłosic zeby nie było na łapu capu, a ona zaczeła mnie obrazac, ze chyba ona wie lepiej. Więc sie troche wkurzyłam i mówie zeby zadzwoniła po lekarza to ona z wielka łaską do mnie ..."Ja zadzwonie i Pani sie przekona kto ma racje..." I jakiez było zdziwienie gdy Pani doktor powiedziała ze jak najbardziej mam sie zgłosic na tydzien przed terminem ale nie z USG (bo one czasem wychodza mylne) tylko normalnie z terminem OM. Więc jeszcze Święta mam spokojne idem w środe po Świętach:-) - oczywiscie jak doczekamy z Maluszkiem. No i po tej rozmowie głupie babsko na Izbie przyjec nie wiedziało juz co powiedziec:-) * A co do ruchów Mojego Maluszka to on się tak strasznie przeciąga, ze czasami mam wrazenie, ze chce mi wywiercic dziure, a jak zjem cos słodkiego to od razu ma czkawke:-) - czyli chyba mu smakuje:-) Pozdrowionka dla Wszystkich Oczekujących:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
wysłałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję :) Hihihh widzę, że już od małego pozuje do zdjęć. Śliczny Maluszek !!! Jak Ci dobrze, że masz go już przy sobie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! Widzę,ze wszystkie mamy syndrom wicia gniazda:) Ja wczoraj nawet wyciągnęłam męża do Ikei ,po remoncie czas na dekoracje mieszkanka a dzis znów mam zamiar zrobic drobne porządki .Juz tak dawno sprzatanie nie sprawiało mi tyle radośći :) też miałąm wczoraj skurcze przepowiadające ,przynajmniej tak myslę ,ze to one .Ból jak na okres i maluszek bardzo sie wiercił ,już myslałam ,ze szybciej wyskoczy :D Z drugiej strony lepiej niech siedzi jeszcze spokojnie bo w sobotę zaczęłam dopiero 36 tydz.a wizyte u gina mam dopiero 6.04 .Tak samo nie mogę jej sie doczekać ,chyba najbardziej ze wszystkich wizyt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×