Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

Czarna szczerze mówiąc to nie pamiętam ;) Ale nieznacznie ... wiem, że zakładają takie krążki, mówili mi o tym w szpitalu, mi na razie to chyba nie grozi ... zobaczymy co powie lekarz 10siątego. Wyczytałam w każdym razie w necie, że należy się oszczędzać i nie przemęczać. Dostałam nospę rozkurczowo i magnez. :) Ja w każdym razie myślę, że już zostanę w domu , jak nie ze względu na szyjkę to ze względu na mój brak odporności. Chorowanie co 2 tygodnie mnie przerasta ;) A interniści przepisują tylko antybiotyki masakra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matrioszka myslę,ze nie za wcześnie ja zaczynam niedługo 20 tc a już od 2 tyg cos mi tam żółtawo -przezroczystego wylatuje :) wiec spoko ,ja napoczątku myślałam ,ze to jakieś syfki mi sie zrobiły :o wybaczcie ale to moja pierwsza ciąża :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i odnosnie Twojego pytania o Pregnawit ,ja je biore od poczatku ciązy i jestem zadowolona ,u mnie są one ogólnodostepne w róznych cenach je kupowałam w zalezności od daty produkcji od27-39 zl za 30 tabl. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izka77
Hej Dziewczyny :) Mam pytanko Czy wiecie może jak to jest z bonami świątecznymi w czasie L4?? Musi je dać pracodawca czy nie ma takiego obowiązku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, po weekendzie zawsze forum sie budzi do zycia :) Ja powoli zaczynam kupować najpotrzebniejsze rzeczy dla maleństwa, bylam w mothercare i kupilam sobie juz bodziaki, ale w rozmiarze 0-3m a nie new baby bo jakos nie wierze ze moje dziecko urodzi się takie male ( sama mam 1,70m a tatus 1,80) Co do prania odziezy niemowlecej to zastanawiam się czy kupic Lovele albo dzidziusia czy po porstu Persil sensitive. Jak myslecie? NIby persil tez ma akceptacje instytutu matki i dziecka, a slyszalam ze lovela smierdzi no i ze niszczy ubranka i ze są takei sztywne , ale sama nei wiem. izka77: bony świąteczne Ci się należą na L4 bo przeciez dalej jestes pracownikami firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jeszcze jedno, dajcie znac co kupujecie na poczatek dla malenstw, jak urodizmy to juz powinno byc cieplo wiec chyba nie trzeba przesadzac z tymi ciuszkami na poczatek. ja mysle ze body z dlygim rekawem i skarpetki a potem rozek powinien wystarczyc w domu a na dwor ewentualnie jaki dresik na wierzch. A na noc pajac i spiworek. Nie wiem, to moja pierwsza ciąza, ale jak widze w tych wyprawkowych spisach śpiochy i kaftaniki to mi się to kojarzy z latami 80-tymi. Teraz sie chyba inaczej ubiera niemowleta. No chyba ze sie myle to niech mnei jakas doswiadczona juz mama oświeci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Justynka, też się zastanawiam nad proszkiem ... wyczytałam w necie, że presil sensitive jest bardzo dobry, ale sama nie wiem...ale ja na razie tak sobie tylko czytam i zastanawiam ... Ubranek na razie nie kupuję, szczerze to nie zastanawiałam się jeszcze nad wyprawką ;) Ale wyprawka z lekcji Moluś wydaje mi się sensowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Ja będę prała ciuszki maleństwa w tym co całej naszej rodziny - czyli ariel w żelu. Dopiero jeśli zauważę że maluszek ma uczulenie przejdę na preparaty dla dzieci. Tak tez zrobiłam przy pierwszym dziecku i nic mu nie jest. Oczywiście wszystkie ciuszki obowiązkowo będę prasować do ukończenie przez maluszka jednego roku. Co do wyprawki to musicie uwzględnić iż w body będzie ciężko Wam wietrzyć pępuszek maleństwa. Naprawdę wygodniej będzie kupić parę sztuk koszulek i kaftaników - wówczas dzidziuś nie musi być cały golutki wystarczy tylko podwinąć lekko koszulkę. A im częściej wietrzony i przecierany pępuszek tym szybciej odpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marioszka26
Dzięki Natusia:) to tez moja pierwsza ciąża dlatego tak się przestraszyłam. Jesli chodzi o ubranka da dziecka tez slyszałam ze persil jest ok, i zamierzam w nim prac ubranka, zwłaszcza, że jest w przystępniejszej cenie :) miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ubranka prałam w Dzidziusiu. Ubranka dla dzieciątka i tak powinno się prać osobno, to polecam kupno proszku do ubranek dla dzieci.Dziecku łatwo napytać biedy, a potem problemem jest wyleczenie wszytskiego. Dzieci mają bardzo wrażliwą skórę. Może rozwinąć się atopowe zapalenie skóry, które jest przyczyną nadmiernej reakcji dziecka na laergeny, czy to pokarmowe, czy inne wystepujace w środowisku. Leczenie jest długotrwałe i kłopotliwe, a dolegliwości dla dziecka bardzo nieprzyjemne. Nie gniewajcie się na mnie, ale nie potrafię zrozumieć dlaczego tak lekko podchodzicie do tych spraw. Moje dziecko miało skazę białkową i dostało atopowego zapalenia skóry. Przeszło dopiero w 3 roku życia. Nie mogło wielu rzeczy jeść, kapalo sie w specjalnych preparatach, no i proszek musialo mieć specjalny. Różne czynniki mogą wywołać atopowe zapalenie skóry. Alergeny z proszku też. Ja bym doradzała chociaż przez kilka mcy stosować bardzo delikatne środki. Co do ubierania dziecka panuje zasada,że dziecko, które nie chodzi powinno mieć o jedną warstwę ubrań więcej niż np. mama. W kwietniu jeszcze jest sezon grzewczy, więc w domku ciepło, ale w maju już nie. Ja bym ubrała maluszka, który w brzuchu u mamu miał ponad 36 stopni w bodziaczka z krótkim rękawiem, skarpetki, a na to pajaca. Do rożka ubrałabym w body z długim rękawem i rajstopki lub półśpiochy. Nie mozna przegrzać, ani przechłodzić. Sprawdzająć karczek dziecka możecie to sprawdzić. Powinien być ciepły, ale nie gorący czy spocony. Może nawet chłodnawy, ale nie zimny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Lovela nie śmierdzi :) Ale to prawda że ubranka są takie bardziej sztywne. Jeżeli dziecko nie ma obciążenia alergią to wydaje mi się że rzeczywiście mozna spróbować najpierw tego w czym pierze się ubrania całej rodziny a zmienić ewentualnie gdyby cos tam zaczęło się dziac ze skóra maluszka. Moja Zuza urodziła się z licznymi chorobami, między innymi atopowym zapaleniem skóry więc ja nie miałam wyboru - musiałam prać w tym co ją nie uczulało, ale moje koleżanki prały dziecięce ciuszki normalnie w proszku i zadna tragedia się im nie stała :) A co do śpioszków to prawda że lepiej na początek wietrzyć pępek w kaftaniku ale potem śpiochy sa bardzo wygodne, bo nie musiałam sprawdzać co chwile czy plecki nie sa na wierzchu, czy skarpetki nie spadły :D U mnie to dopiero były lata 80-te, Zuza była na pieluchach tetrowych a nie na pampersach wiec te tetrówki się wkładało do wiaderka żeby kupka się odmoczyła a później je prałam w pralce i do wielkiego gara na gotowanie hahaha. A następnie wszystko trzeba wyprasować. Aha, i co do ubranek to miałam na Zuzke roz. 62 to w nic się po porodzie nie zmieściła, musiałam lecieć kupować roz. 68 :) Teraz kupuje od razu większe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza13 przepraszam , ale nie do końca się z Toba zgodzę. Ja mam takie wrażenie że my mamy, która mają ( lub miały ) chore dzieci czasami trochę przesadzamy ! Bo zobacz, mam mnóstwo koleżanek które maja dzieci w podobnym wieku co moja Zuza ale tylko moja córka urodziła się niepełnoprawna. I też mi się na początku wydawało ze one wiele czynności wykonują źle. Jeżeli mama będzie prała ciuszki w proszku który ma atest i spełnia warunki że mozna go używac do prania dziecięcych rzeczy a dziecku nic nie będzie to ok. Oczywiście taka mama nie moze wrzucać do jednej pralki rzeczy dziecka i innych domowników - kaftaników ze swoimi stringami i skierkami taty :D Myślę że we wszystkim nalezy zachować zdrowy rozsądek. Co do Twojego dzieciaczka to wiem co przeszłaś Mysza13 !!! Zuza tez trochę wyrosła ale przeszło jej w marsz alergiczny i ma astmę oskrzelowa :( I żadne środki ostrożności i trzymanie się zaleceń lekarzy nie pomogły. Dlatego tez przy drugim dziecku zamierzam od początku uważać i prać w proszkach dla atopików, trzymać diete przy karmieniu cycem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Częściowo przyznam Ci rację. Jednakże ja wychodzę z założenia, że ostrożności przy maleńkich dzieciach nigdy za wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też prawda. Jak czasem patrzę na znajoe które dbają o to żeby ich dzieci miały zawsze czyściutkie,nowe ubranka i super nowoczesne sprzęty do "pomocy nad dzieckiem" bo to zdrowe,potrzebne i wogóle a wypalają paczkę papierochów w domu bo przecież dzieciak jest w drugim pokoju to mu nie szkodzi to mnie krew zalewa !!! Gdy urodziła się moja córka i już w szpitalu było wiadomo że coś jest nie tak to później wszystkim koleżanką tłumaczyłam zawzięcie żeby nie kupowały kosmetyków dla dzieci ( nivea, johnson ... ) bo może uczulać, po czym okazało się że wszystkie te dzieciaki dobrze na tym funkcjonują to zdałam sobie sprawę że niepotrzebnie je nakręciłam i wystraszyłam. Uważam że jeżeli w rodzinie ktokolwiek ma alergie to rzeczywiście ostrożności nigdy za wiele. Mysza13 a jak tam Twoje dziecko teraz ? Dalej ma problemy ? Ma dietę ? Twoje biedactwo też się wycierpiało bo to okropne choróbsko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko przeszło mniej więcej w okresie, kiedy miała pójść do przedszkola. Miała wtedy skończone 3 latka. Poznała smak budyniów, jogurtów, danonów i innych przetworów mlecznych. Mleka nadal pic nie może, ale nie szkodzi. Wcześniej miała suche, szorstkie i bardzo swiędzące plamy na skórze, biegunki ze śluzem itp. Częste bóle brzuszka. Teraz już nie. :) Na szczęście nie ma innych powikłań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc brzuchatki:) dziś strasznie boli mnie podbrzusze i krzyż ledwo chodzę:( ciekawe tematy poruszacie, można dużo się nauczyć :) Izka 77- talony ci się należą!!!! ja swoje odebrałam w piątek i co śmieszne już je wydałam ;) ;) ;) dzisiaj mam wizytę na 19.40 już nie mogę się doczekać :) może w końcu zobaczymy co kryje między nogami :) miłego popołudnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
dzien doberek ja wlasnie bylam u gina dzisiaj i mnie podenerwowal ja waze obecnie 52kg 1,60cm wzrostu a on mowi mi ze moje dziecko jest duze i moze wazyc 4kg-4,5 ja nie wiem jak ja urodze.... koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd twój gin wie ile bedzie ważyło twoje dziecko w momencie pordu? wróżbita jakiś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka dokładnie, skąd twój lekarz moze już przewidzieć wagę dziecka? :):) przecież to jeszcze kilka miesięcy :) niczym się nie stresuj, takie duże dzieci też się normalnie rodzą :):) moja koleżanka urodziła teraz synka 4800 i poszło gładko :) pozdrawiam Was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Chciałabym sie do Was dziewczynki przyłączyć, wiadomo w grupie zawsze raźniej :) tak krótko to: Termin mam wg USG na 26-27.04, jest to moja pierwsza ciaża. Jestem dopiero co poślubie, o dzidziusiu dowiedziałam sie dzień przed wyjazdem na wakacje (test) a połtorej tyg po slubie, nie powiem był mały szok :), teraz sie smieje ze na pół legalne :). Do lekarza chodze prywatnie. I tu mam pytanie do Frogus, też jestem z Krakowa do jakiego lekarza chodzisz??? i doczytałam, że masz upatrzony szpital, można wiedzieć który. Ja myślałam o Narutowiczu i zmieniłam lekarza między innymi dlatego, ale i tak pierwszy na Cystej w niby w Klinice był pomyłką do 15 tyg nie miałam założonej karty ciąży mimo ze wyzyty miałam trzy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izka77
Justyna_80 i Joanna25 : dzięki za odpowiedź,tez mi sie tak wydawalo i nawet znalazlam odpowiednia podstawe prawną :) Joanna25: fajnie,że dzis juz mialaś wizyte ja musze jeszcze do 10-go poczekac na to usg polówkowe...ale wiem że szybko zleci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
moze rzeczywisice jakis wrozbita.hehe ja chodze do dwoch ginekologow,do jednego prywatnie a do drugiego państwowo. 3tyg temu prywatnie powiedzial mi ze maluszzek wazy ponad swoja norme. a dzisiaj jak bylam u panstwowego to tak popatrzyl poogladal mnie, i stwierdzil ze albo bliźniaki ,(ale to jest napewno wykluczone,albo pomylka w obliczeniu daty ostatniej miesiaczki bo koncze 22tydz a dzidzius jest tak duzy jak na 25tydz)wiec przyjal 3 opcje ze dziecko moze byc duze moze ... mam nadzieje ze sie myli..... pocieszyl mnie tym ze niemam sie czym martwic najwazniejsze ze jest oki wszystko i dzidzus przybiera na wadze..... ale mi pocieszenie niech on urodzi takiego klopsa..... hehehehe niewyobrazam sobie tego mam nadzieje ze obaj sie myla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja robilam dzis badania i krew ok, ale w moczu znow mam bakterie.. Wiec te bole podbrzusza to jednak chory pecherz a nie uciskający mlody. W czwartek ide do gina i zobacze co mi powie. Co do proszkow to ja jednak kupie lovele lub dzidziusia i w nich wypiore wszystkie rzeczy po raz pierwszy a jak dziecko nie bedzie mialo zadnych problemow atopowych to po pierwszym opakowaniu przejde na persil sensitive.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo laseczki ;) ale Wy jesteście przygotowane do macierzyństwa!!! ja nie mam zielonego pojęcia w jakim proszku będe prać...i powiem, że zupełnie się nad tym nie zastanawiałam! Ubranek też jeszcze nie kupuję i nie oglądam....może jakaś dziwna jestem??? W sobotę oglądaliśmy na rynku wózki ....ceny są różne od 350 zł do ok 1 tys. Tak nam się wydawało, że całkiem dobry wózek na pompowanych kołach można już nabyć w cenie 450-600 zł. Nie wiemy tylko co chcemy....bo są dwa w jednym i trzy w jednym... który będzie idealny na potrzeby nasze i dziecka?? z tymi upławami przestałam panikować, nie kontaktowałam się ze swoim ginem...ale zaczęłam dokładniej obserwować upławy i wcale takie mokre nie są (może tamto chluśnięcie takie jednorazowe było).... po za tym czuję się dobrze, a dzidziuś regularnie się rusza i daje mi o sobie znać, więc chyba jest oki. Do wizyty to amm jeszcze straaaaaaaaaaaaaasznie daleko....ponad 2,5 tygodnia ech. chyba jakoś dotrwam. Dziś mam ostanie dwie godziny jazdy. W tym taki wewnętzrny egazmin. A potem biorę papierki i lecę do WORDu zapisywać się na egzamin. Kurczę....jak pięknie by było, żebym przed świętami zdała na prawko. Cudowny świąteczny prezent :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biało- czarna życze powodzenia 🌼 a co do proszku to przetestuje na poczatek Lovelle bo mam duzo próbek od gina a jęzeli mi nie podpasuje bo moja koleżanka równiez potwierdza sztywnośc ubranek po nim to przerzuce sie na Persil sensitive albo dzidziusia albo sama jeszcze nie wiem :D Mam pytanie do Was odnosnie wózka ,czy lepiej go kupic przed porodem czy po ,bo moja mama wpadła na pomysl ,ze jak pójdę do szpitala to ona pojedzie po ten wózek ,sama nie wiem czy nie lepiej wcześniej kupic i posprawdzać itp. jak myślicie A jeszcze pytanko odnosnie brzuszka ,jaki juz macie obwóde bo u mnie całe 86 cm :P a rozmiar sprzed ciazy to 66 dokładnie ,wydeje mi się, juz duzo urosłam w brzuszku ;P pozdrawiam brzusie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusia - ja się nie mierzyłam. A brzuszek mam dość śmieszny od pępka w dół mam przed sobą piłeczkę ;) A wózek? Myślę, że lepiej przed porodem, będziesz uczestniczyć z zakupie, dobierzesz sobie kolorystykę, zobaczysz jak się prowadzi czy jest zwrotny, czy lekki i tp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
my z męzem jeszcze w tym msc jedziemy do sklepu zamowic wozek.... wplacic zaliczke a tylko dlatego zeby byl po starej cenie ...z tego roku... bo w przyszlym to nic nie wiadomo wybralismy wozek 3w1 z montazem fotelika na stelazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
a mi sie juz pojawiła ciemna linia od pepka w dol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam czytałam i jak Wam zazdroszcze, ze już niektóre wiecie co bedziecie mieć. Ja dopiero jutro popołudniu ide do doktorka mam nadzieje ze już sie czegoś konkretnego dowiem, a 22.12 idziemy na USG połówkowe i tak sobie myśle tam potwierdzic. Widze ze niektóre już ogarnął szał zakupowy, mnie tez ale dopiero od piątku i przez trzy dni kupiłam trzy body z długim rekawkiem, trzy krótkim, w różnych rozmiarach bo jedne w 56, cztery w 62 i jedne w 68, bo siostra z mama mnie opieprzyły najpierw zebym nie kupowała (zabobony), ale jak im juz pokazałam to stwierdziły ze słodziutkie i jak juz kupuje to w wiekszym rozmiarze bo co mi beda kupować inni i dużo rzeczeczy bede miec po siostrzeńcu 5 lat i po siostrzeńcu męża który urodził sie w kwietniu tego roku a akurat jego tak super ubieraja ze szkoda gadać :), ale po opieprzce jak pojechałam do sklepu to znów nie mogłam sie oprzec i kupiłam spodnie ogrodniczki i sliczne rajtuzki z reniferkiem ale na rozmiar 74 czyli za rok :) oczywiście wyjasniłam ze mówiły zebym takich malutkich nie kupowała. Rece wszystkim opadły ale ja sie poprostu nie moge powstrzymac i na allegro zamówiłam taki słodki kocyk. a to wszystko przez to, ze właśnie od piatku jestem na l4 i mam czasu a czasu. a co do wózka to napewno bede mieć po siostrzeńcu taki 2w1 nie powiem kolorystycznie mi sie podoba (sama uczestniczyłam w jego zakupie prawie 6 lat temu) ale własnie on jest z tamtych czasów i cholernie duży po złożeniu. Nawet nie wiem czy z kołami do bagażnika mojego auta sie zmieśći :) A siostra jak mały miał 9 miesiecy juz kupiła taka niby połspacerówke bo ja właśnie gabaryty tego wóżka wkurzały. I tak mysle ze koło domu ten wózek napewno bede mieć, natomiast zachorowałam na pewien 3w1 i już meza tez powoli zraziłam, a ze komplat jest cholernie drogi to już załatwiłam sobie ze odkupie od znajomej używaną gondole i fotelik tak wiec kupimy sam steleż z siedliskiem. ale sie rozpisałam.... a bo pewnie tak samo jak Was mnie to wszystko tak cieszy....... dobra uciekam bo jade kupiś coś na mikołaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze mną jednak coś nie tak :O nie mam fazy na kupowanie dziecięcych ubranek....nawet nie muszę się siłą powstrzymywać....jest tu choć jeszzce jedna przyszła matka co ma podobnie?? czy tylko ja jestem takim ewenementem??? Co do płci - lekarz mówi że u mnie córka....ale nie dowierzam mu tak do końca ....i mimo jego wskazywań, wciąż nie mam pewności. Może dlatego, że u siostry do końca ciąży miał być syn, a okazał sie córką? hehe Co dziś tu taki słaby ruch???? ja zaglądam dość często bo mam lenia i nic mi się nie chce robić. Jeszcze 1-1,5 i wybywam stąd!! :) z pracy znaczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×