Termin-KWIECIEŃ 2010******

a mnie denerwuje, że nie wiem jakie mam wyniki :O jak robiłam w 9 tc to były idealne ale przeciez teraz dużo mogło się zmienić. Byłan na badaniach w poprzednim tygodniu, ale o wynikach dowiem się dopiero za 3 tyg. Ciekawość mnie zżera czy wszystko jest OK... Ogólnie to się dobrze czuję...oprócz tej pieprzonej infekcji. Nic nie przechodzi...a wręcz mam wrażenie że mam większe upławy ;( i zaczyna mnie swędzieć :O czasem mnie boli tak punktowo koło pępka...dziwny taki ból, krotkotrwały, ale intensywny - myślicie, ze to normalne?

ja brałam od kwietnia czyli prawie 4 mce przed poczęciem kwas foliowy , potem w pierwszym mcu sama kupilam sobie prenatal a jak poszlam do lekarza to on mi zmienil na feminatal z metafolina, najpeir do 13 tc feminatal 800 a od 13 tc biore feminatal 400. Dawka dzienna to tabletka z witaminami i kwasem foliowym i kapsułka z kwasami DHA czyli omega3. Ja nie lubie ryb wiec ta opcja z kwasami jako suplement mi odpowiada.

LadiDadi ja takze jestem ciekawa która z nas pierwsza urodzi!!!!Ja także miałam przeczucia że bedzie dziewczynka ale w 16 tyg. na usg jak mi powiedział że na 80% facet to juz nie wiem co mam myslec ale nie dociera narazie to do mnie teraz mam wizyte na 12 gr.ciekawe co powie?oczywiscie najwazniejsze coby było zdrowe!!!Pozdrowionka

Biało czarna to normalne że tak ciagnie w pepku ja z pierwszą ciązą także sie niepokoiłam ale lekarz mnie uspokoił,a teraz już wiem jak to jest!!!!i nie panikuje nawet jak czasami boli brzuszek bo przeciez dzidziuś rosnie i potrzebuje coraz wiecej miejsca:-)Bedzie wszystko dobrze zobaczysz!!!

witam a ja dzisiaj bylam u ginekologa wszystko jest oki tetno dzidzi w normie.....badania oki.... maż byl troche rozżalony zr nie bylo Usg ;(

Witajcie. Jestem po usg połówkowym 4d:) Rewelacyjne przeżycie a wrazenia do tej pory spore-chodz mineło już kilka godzin.Niunio pokazał się nam w całej okazałości.Swietnie widać było buzke i ryski twarzyczki, mały cały czas ssał kciuk i podnosił co chwila drugą rączkę do góry, ruszał główką i chwilami ziewał.Lekarz pokazał nam też "klejnoty rodzinne" jak to określił haha, nie mamy już wątpliwości ze to chłopczyk. Z usg wychodzi mi 21 tydzień, więc data porodu też się przesuwa na sam początek kwietnia.Synuś mierzy 18cm w długości ciemieniowo-siedzeniowej i waży już 390gram. Lekarz zrobił wszelkie możliwe pomiary i wszystko jest ok:) Całe badanie trwało 30min w bardzo miłej atmosferze a my na pamiątkę otrzymaliśmy mnóstwo fot oraz płytę z naszym kochanym maleństwem.Pozdrawiam

karlosaga ja mam wizyte i usg 14 grudnia. Może już bedziemy wiedzieć :) Co do brzuszków to karlosaga ma rację - może pobolewać, coś zakuć no chyba że bardzo boli, to wtedy trzeba skonsultować z lekarzem. Ja mam żylaki na całej macicy i ona nie chce mi sie zabardzo rozciągać i jak dziecko rosnie boli jak cholera, niestety od poczatku ciąży do końca tak bedzie :( Co do leków to oprócz garści swoich na nadciśnienie, cyklo 3 fort na opuchlizne, nospy fotre i luteiny biorę Faminatal N i żelazo - wyniki krwi mam dobre ale biore profilaktycznie bo jestem mamą ktora nie je mięsa. A przed ciążą łykałam kwas foliowy.

oj widze ze na forum weekendowe pustki.. Ja dziś ide na imprezę, oczywiści ez tańcami, zobaczymy jak długo wysiędzę, oby do końca :) Ale jakoś mam juz wprawę do tańcow z brzuszkiem bo od zeszłego mca to będzie już 3 impreza z tancami, ale kulturalne bez palenia na sali i z pysznymi jedzonkiem:) I nawet daję rade poprzestając najwyżej na pół kieliszka czerwonego winka:) a mąż przynajmniej ma kierowcę :) Co do pobolewania bruzcha to mnie czasami tez boli w okolicy pępka a poza tym boli mnei zawsze podbrzusze po przebudzeniu, ale myśle ze to od pełnego pęcherza. pozdrawiam papa

Cześć Babeczki, nie było mnie bo wylądowałam w szpitalu na 3 dni ... ponieważ byłam przeziębiona a choroba nie przechodziła poszłam do kontroli, internista zapisał mi kolejny antybiotyk!!! Ale ponieważ miała lekkie bóle podbrzusza, więc zostałam wysłana do ginekologa- niestety mojego nie było. Okazało się, ze mam skróconą szyjkę macicy i dostałam skierowanie do szpitala. Na miejscu okazało się, że mam skróconą, ale nieznacznie i że mogę zostać na obserwację na 3 dni. Porobili mi badania, usg [niestety płci widać nie było :(] i dziś wypuścili do domu. Ogólnie nie wiadomo, czy taka moja uroda, czy też z powodu m.in. kaszlu i infekcji mam skróconą szyjkę ... mam być pod obserwacją lekarza. Dali mi nospę rozkurczowo + dodatkową dawkę magnezu i zobaczymy. Mam się oszczędzać i wygląda na to, że już do pracy nie wrócę ... zobaczymy co lekarz powie 10siątego. Plusem pobocznym mojego pobytu w szpitalu jest to, że pooglądałam sobie szpital w którym chciałabym rodzić, zobaczyłam porodówkę i jestem już przekonana że to właśnie ten szpital :) Witam serdecznie wszystkie nowe kwietniówki :) *Biało-czarna ta teoria mnie w takim razie przeraża, to jak moje dzieciątka taki tancerz to ja nie chcę wiedzieć co będzie jak się urodzi ;) A dzidzia się rusza, skacze i tańcuje w brzuszku :) A wczoraj poczułam lekkie pstryknięcie jak trzymałam rękę na brzuchu. *Justynka mnie tez brzuch pobolewa w podbrzuszu, ale lekarze w szpitalu powiedzieli, że to normalne gdyż dzidzia rośnie :) Miłego wieczorka życzę :)

Zapomniałam jeszcze dodać, że po przybyciu do szpitala lekarz jak zobaczył, że dostałam kolejny antybiotyk, to nie pozwolił mi go brać!! Bo już go niepotrzbuję, w zamian za o dostałam inne leki w głównej merze homeopatyczne + syropek dla dzieci ;) I jak tu wierzyć, zwykłemu interniście?

Cześć Mamusie :) widze ze weekendy nie służą buszowanie po necie :0 macie racje, trzeba korzystać z pięknej pogody, póki sie da :):) W czwartek byłam na badaniach. Wyszły jakieś bakterie znnowu w moczu, mam zrobić jutro znowu badania. Pani doktor na całe szczęście mowi, że nie ma się czego na razie obawiać. Uspokoiła mnie także jeśli chodzi o te ruchy maleństwa , których nie czułam, powiedzała, że mam silne mięśnie brzucha i malutka ma problem, zeby dać mi znak o sobie tak mocno jak bym chciała.Ale puściła mi serduszko maleństwa na głosnik żebym się uspokoiła, ze wszystko jest ok ( usg połówkowe mam za tydzień dopiero:( ) Ale w piątek na spotkaniu, ( moje dziecko chyba nie bedzie pracusiem, bo nie spodobało się mu, ze mamusia spędza cały dzień na spotkaniach) mała dała mi znak o sobie bardzo mocno :):) hurrra w końcu!!!! Mam jeszcze pytanie do Was wszystkiech, czy któraś z Was przymowała może Pregnawit? mam przepisane takie witaminy, ale nie można ich nigdzie dostać:(będę musiała przez internet zamawiać . Dobrze, to tyle na dzisiaj, ja jeszcze dwa dni na L4 :) odpoczywam. POzdrawiam Was wszystkie!!

Witajcie! Mnie sen z powiek spędzają moje upławy....zrobiły się takie wodniste, rzadkie...a w sobotę to tak ze mnie chlupnęlo, że w jednym momencie wkładkę miałam cała mokrą i bieliznę trochę też :O Trochę czytałam o tym....i się nakręciłąm, ze to mogą być wody płodowe :O Chcę dziś iść do gina, jakiegokolwiek, żeby tylko sprawdzic czy wszystko jest Ok. Dzwonie do gina z osiedla....ale numer wciąz nie odpowiada :O

Biało- czarna trzymaj się jesteśmy z Tobą !Mam nadzieje, ze szybko wyjaśnisz ze to nic groźnego!!

Hej dziewczynki ;) pewnie spicie spoichy jeszcze :P macie racje trzeba korzystac póki jeszcze można ;) Moja mała kopie juz bardzo czesto i juz w taki sposób ,ze tatus może poczuć ;) po wspólnych rozmowach doszlismy do wnisoku ze będzie Amelka ,zapisałam się juz na 23 .12 na usg 4d w sam raz prezent na gwaizdke :) ogładam własnie dzien dobry tvn ,mówia o kobiecie która urodziła wprost na podłoge szzpitala :o masakra co sie dzieje w słuzbie zdrowia mam nadzieje ,ze my przejdziemy porody spokojnie :) nadal krwawie z nosa ,rutinoscorbin pomógł tylko na krwawiące dziąsła no niestety :) przynajmniej nie tyje :D pozdrawiam brzuszki

Cześć. U mnie też problem. Dzisiaj nad ranem przyszła do naszego łóżka spać moja córcia. Nie chciała potem wstać do przedszkola i jak wierzgnęła noga, to kopnęła mnie mocno w brzuch. Teraz boli mnie brzuch. Leżę, bo boję się,że powtórzy się krwawienie. Wzięłam leki i wypatruję, czy nic się nie dzieje. Maleństwo się rusza.

Mysza z dzieciątkiem nie powinno być problemu. Chroni je płyn owodniowy. Jest bezpieczne. Dla pewności poleż dzisiaj w łóżku, a dla Twojego spokoju umów sie lub zadzwon do swojego gina.

Już zaczęłam panikować. Bo po tamtym krwawieniu długo dochodziłam do siebie i teraz wszytskiego się boję.

Mysza - też bym spanikowała w takiej sytuacji... trzymaj się dzielnie...a kontakt z lekarzem choćby telefoniczny nie zaszkodzi ja nie moge dodzwonić się do przychodni :O a pewnie jak zajdę tam po pracy to nikogo już tam nie będzie :( pracują jak chcą :O

Biało-czarno to zwolnij się kilka godzin z pracy na wykonanie niezbędnych badań. Wówczas nie musisz mieć zwolnienia lekarskiego ( wystarczy że przedłożyłaś zaświadczenie stwierdzajace stan ciazy ).

Witajcie po weekendzie:) nie najlepiej się dziś czuję, nawet pisać mi się nie chce. ale muszę się pochwalić że byłam wczoraj na zakupach i kupiłam sobie porządny biustonosz i dres z gumą na brzuszek są mega wygodne i strasznie się cieszę:) miłego dnia brzuszki:)

hej......... znowu pisze od Mamy Zaczyna mnie wkur... brak kompa w domu !!! u mnie OK. W czwartek poczułam lekkie ruchy a w piątek 2 x już takie wyraźne :) i To na tyle. Jutro wizyta - nie moge się doczekać. Co do witamin to ja łykałam i łykam nadal kwas foliowy - słyszałąm, że łyka się go do 20-tego tyg. ciąży ale w 100% pewna nie jestem. I prawie od początku ciąży łykam falvit mama. Biała też mam jakieś upławy takie wodniste ale nie tak dużo jak TY. Idz dla świętego spokoju do gina to Ci powie co i jak. Coraz bardziej korci mnie by poznać płeć ;) Mysza będzie dobrze - nie martw się !

dziś o wyprawce dla dziecka :) Wyprawka dla dziecka Kompletowanie wyprawki dla Waszego dziecka powinno się rozpocząć od ustalenia tego, ile ubranek potrzebuje Was nowonarodzony oraz jaki powinien być ich rodzaj. Podane ilości to absolutne minimum, ponieważ noworodek jest dość często przebierany ze względu na ulewanie, warto, więc jest mieć nieco więcej ubranek. W ilości ubranek należy zachować jednak umiar, bo przecież dziecko rośnie. Poniżej podaję listę ubranek: - 5 bawełnianych śpioszków, najlepiej na zatrzaski w kroku, co ułatwia szybkie, a częste w tym czasie przewijanie; - 5 koszulek bawełnianych lub body; - 5 bawełnianych kaftaników; - 4 pajacyki; - 2 pary skarpetek bawełnianych lub buciki bawełniane; - 2 sweterki, spodenki; - Czapeczka na dwór, grubość czapeczki zależy od pory roku; - 2 czapeczki bawełniane, które stosujesz po kąpieli; - Rękawiczki bawełniane, które zapobiegają bolesnym zadrapaniom; - Kombinezon zimowy, jednoczęściowy. Do kąpieli i higieny będziesz potrzebowała następujące rzeczy: - 2 ręczniki kąpielowe z kapturem; - Wanienka do kąpieli; - Myjka; - Bezpieczne nożyczki dla niemowląt do obcinania paznokci; - Szczotka do włosów z miękkiego włosia; - Termometr do wody - Mydełko dziecięce; - Oliwka dla niemowląt; - Sterylne gaziki; - Spirytus 70 % (wystarczy kupić 100 ml spirytusu rektyfikowanego, rozcieńcza się go przegotowaną wodą w stosunku 2:1); - Sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska; - Waciki z bezpiecznymi końcówkami do czyszczenia uszu; - Aspirator do noska z filierkami lub gruszka gumowa do usuwania wydzieliny z nosa. Przybory do karmienia dziecka - Butelka do podawania picia lub karmienia ze smoczkiem o małym przepływie, traktuj to, jako rezerwę na wypadek gdyby były problemy z laktacją; - Podgrzewacz do pokarmu; - Sterylizator do butelek; - Zestaw szczotek do czyszczenia butelek i smoczków; - Termoopakowanie. Inne: - Wózek; - Folia przeciwdeszczowa do wózka; - Również moskitiera przeciwko owadom; - Fotelik samochodowy adekwatny z wiekiem i wagą dziecka; - Proszek do prania ubranek, pościeli i pieluszek malucha. Jest wiele różnych dodatków, które ułatwiają życie rodzicom, wprawdzie nie są to zakupy konieczne, ale poniżej podam Ci ich listę, a nuż skusicie się i kupicie, aby Waszemu maluszkowi i oczywiście Wam było wygodniej: - Śpiworek, który zapobiega odkrywaniu, dzięki czemu dziecku w trakcie spania jest cieplutko; - Podkłady do przewijania wielorazowe lub jednorazowe. To szalenie przydatne akcesoria w trakcie wszelkich wyjść, gdzie nie ma przewijaka, możesz wówczas przewijać swoje dziecko bez obawy, że zniszczycie czyjąś kanapę; - Jeżeli karmisz malucha mlekiem modyfikowanym to polecam pudełko na pokarm, w który mieszczą się trzy odmierzone wcześniej porcje mleka czy herbatki w proszku. Dzięki temu nie zabierasz całej puszki mleka tylko mały pojemniczek; - Termometr do pomiaru temperatury ciała. Przy niemowlaku najlepiej zainwestować i zakupić termometr z jednosekundowym pomiarem w uchu lub na czole. Będziesz bardzo zadowolona z tego wynalazku; - Mini butelka ze smoczkiem lub specjalna łyżeczka do podawania lekarstw; - Niania elektroniczna, przydatna szczególnie, gdy dziecko śpi w innym pokoju niż spisz Ty, również wtedy, gdy dom jest duży lub posiadasz ogródek, w którym dziecko może spać chronione przez elektryczną, zmyślną „nianię”; - Poduszka do karmienia piersią, bardzo wygodna, gdy karmisz niemowlę; - Monitor oddechu, który poprzez czujniki umieszczone pod materacem łóżeczka kontroluje oddech dziecka. Niebezpieczny 20 sekundowy bezdech sygnalizuje alarmem dźwiękowym. Proszek do prania ubranek dziecięcych Powinnaś pamiętać o tym, że minimalny okres, przez jaki powinnaś prać ubranka dziecięce w proszku przeznaczonym dla dzieci to 3 lata. Naprawdę przestrzegam Ciebie przed zbyt szybkim przechodzeniem na zwykłe proszki, przeznaczone dla dorosłych, gdyż wrażliwa skóra dziecka bardzo łatwo absorbuje szkodliwe substancje zawarte w tradycyjnych proszkach do prania. W konsekwencji wystąpić mogą uczulenia i podrażnienia, trudne do wyleczenia i kosztowne. Generalnie lekarze sugerują, aby ubranka dziecięce prane były w proszku przeznaczonym dla dzieci do końca okresu przedszkolnego. W tym wieku skóra dziecka jest na tyle dojrzała, że nie powinna reagować alergicznie. Należy jednak pamiętać, że w przypadku wystąpienia jakichkolwiek uczuleń i podrażnień zaleca się powrót do bezpiecznych proszków, które nie zawierają żadnych szkodliwych składników, takich jak na przykład: - fosforany; - wybielacze; - kolorowe granulki; - środki zapachowe.

Mysza nie martw się. Dzidzi na pewno nic nie jest., ale odpocznij dzisiaj, wycisz się, daj czas i jemu i sobie. Jestem pewna że wszystko będzie ok !!:) Dzieczyny, ja zauważyłam u siebie płyn z piersi, podobno to normalne- siara, ale nie wiem, czy nie za szybko - 21 tydzień... no i piersi bolą strasznie :( czy kóraś z Was dziewczyny miała podobne problemy?

Moluś, mogłabyś mi przesłać poprzednie lekcje na meila( kliimka@o2.pl ) ? Z góry wielkie dzięki:)

Moluś - ja też na codzień nie mam tych upłąwó aż tak dużo.... ale w sobotę to normalnie chlupnęło mi ....zazwyczaj to aż takich ilości nie mam...no ale się martwię. Osiedlowe gin przyjmują tylko do 12 - udało mi się dodzwnić za 5 godz. 12, więc nie mogłam się zwolnić i pobiec, bo bym nie zdążyła. Mój gin na drugim końcu miasta., ja nie zmotoryzowana...i pewnie jakbym pojechała z problemem to by nie odmówił przyjęcia, tylko to by nie trwało pół godziny....a nie wiem ile, bo On ma babki na godziny poumawiane ...i byłabym przyjęta między czasie. W sumie to nie próbowałam tam dzwonić :O ale to dlatego, ze z pracy to mi głupio przez tel tłumaczyć, że mam upławy i takie tam....zadzwonię po pracy. To najwyżej z ginem zamienię ze dwa słowa to mnie uspokoi. Dziecko pokopuje od czasu do czasu :)

Martoszka - ja zaczynam dziś tydzień 23 i piersi to mnie a w zasadzie sutki to bolały tylko na początku 8-11 tc a teraz to nie. Czasem jedynie skóra swędzi ale na to rada jest - oliwka :)

Biało czarna, mnie też swędzi skóra i na piersiach i na brzuchu, smaruje i smaruje, mam nadzieje, ze przejdzie, ale ten płyn mnie naprawdę przestraszył :(

Dziewczyny przez przypadek wyszukałam Was w necie szukając 'swojego' forum kwiecień 2010. Może macie ochotę do nas dołączyć ? http://forum.gazeta.pl/forum/f,90793,_9786Kwiecien_2010_9786.html ZAPRASZAMY jest nas juz ponad 90 kwietniówek 2010 :)

Hej hej fajnie tak siedzieć w domku i nie musieć wstawać rano do pracy ;) Co prawda dalej mnie pobolewa dół brzucha, ale w szpitalu powiedzieli, że może mnie tak pobolewać, bo dzidzia rośnie, macica się rozciąga itp., niemniej jednak mnie to denerwuje. Mam nadzieję, że nie będę musiała wrócić do szpitala. Ale bądźmy dobrej myśli :) Do pracy dzwoniłam już, powiedziałam szefowej że na razie to nie wiadomo co ze mną dalej, pytała o to jak się czuję, o pobyt w szpitalu - ogólnie bardzo miło :) Biało-Czarna - zadzwoń do gin, na pewno powie Ci co i jak i powie co robić, może to normalne, główka do góry. Trzymam kciuki, aby wszystko było ok :D Matrioszka - ja przyjmuję PregnaVit i nie miałam problemów z jego zakupem. Jest to tańszy odpowiednik Femintal Metafolin A ta wydzielina z piersi to normalne, niektóre kobiety mają j a wcześniej niektóre później, nie martw się tym. :) Natusia - śliczne imię, ja jeszcze nie znam płci, ale bardzo chciałabym mieć dziewczynkę. Chociaż zauważyłam ostatnio, że częściej mówię o dzidziusiu jako o Nim ;) Okropne z tą kobietą, ja jak już pisałam, będąc w szpitalu oglądnęłam sobie porodówkę, poznałam położne i lekarzy i jestem przekonana, że wybieram ten szpital :) Myszka - mam nadzieję, że wszystko w porządku z brzuszkiem Moluś - tak a propo wyprawki byłam dziś w sklepie i nie omieszkałam wstąpić na dział dziecięcy i oglądałam te cuda i cudeńka, już się nie mogę doczekać zakupów dla dzidzi :) Uciekam powiesić pranie i do zobaczenia

Frogus a o ile ci się ta szyjka skróciła? Mówili ile ma teraz mm? Bo ja na poprzedniej wizycie miałam 39 mm a po trzech tygodniach zaledwie 27 mm i do tego zaczęła mi sie rozwierac...gin od razu założył mi krążek bo inaczej bym do konca nie dotrwała a to dopiero 19 tydzień..... Mam kilka dni siedzieć i leżeć a później już można normalnie z tym funkcjonować...