MOJE DZIECKO NIE NAJADA SIE POKARMEM Z PIERSI

Pokarm niby mam, dziecko ssie dobrze-opinia lekarza a po polgodzinnym karmieniu piersia placze i jest glodna.uspokaja sie po dokarmieniu butelka.Czy ktoras z Was ma podobny problem?Dopiero miesiac od porodu a ja boje sie,ze nie bede mogla dalej jej karmic...:(

verus ja tak mam i butle pocyci daje zawsze, tez mam mało pokarmu ale sie staram zeby i tego nie stracic

Moja koleżanka tak miała. Po prostu po cycce dawaj jej butlę i po sprawie. Czasem tak jest że dziecko ma większe potrzeby niż możesz mu dać, nie obwiniaj się i karm piersią tak długo jak dasz radę. Jeżeli odstawisz cyckę stracisz pokarm i będziesz musiała przejść na całkowite żywienie mieszankami

mam podobnie- ale lekarka powiedziała mi, że dziecko płacze niekoniecznie z głodu, może po prostu chce pobyć blisko ciebie? Moja mała, jak sobie trochę pociumka, zasypia spokojnie przy piersi... no i przybiera na wadze, a to chyba o czymś świadczy?

hmm, małe dzieci mają malutkie żołądki i naraz nie zjedzą dużo, ja przez pierwsze 2 miesiące karmiłam co 30-40 min, także w nocy i nie widziałam w tym nic dziwnego, dzięki temu nie straciłam pokarmu i nie musiałam dokarmiać sztucznym mlekiem. Dokarmianie wprowadziłam dopiero po 6 miesiącu, jak wróciłam do pracy.

cyt:" mam podobnie- ale lekarka powiedziała mi, że dziecko płacze niekoniecznie z głodu" jaaaaasne, a co ci moze powiedziec lekarka w dobie TERRORU LAKTACYJNEGO? one zawsze znajda byle wytlumaczenie aby tylko zmusisc kobiete do karmienia piersia, nie wazne ze dziecko jest glodne, slabe, wazne ze cycem ma byc!

niekoniecznie terror laktacyjny ,ja jestem dwa m-ce po porodzie i czasem karmie co pol godz piersi nie sa juz tak pelne jak podczas nawału pokarmu ,czasami wydaje mi sie ,ze nic juz mu tam nie leci a jednak:) czasami ssie smoka tak jakby byl baaaaardzo glodny ale to tylko wielka potrzeba ssania jesli mała słabo przybiera na wadze to moze faktycznie sie nie najada wiec po piersi podawaj jeszcze butelke a jak z wagą ,nim podawałaś butelke dodatkowo? ja tak dokarmiałam przy pierwszym dziecku i niestety karmiłam tylko 3 m-ce teraz karmię poprostu na żądanie mały ma już 6 kg więc chyba coś tam poje z piersi bo butelki nie daję wcale

jestem zestresowana ta kampania prolajtacyjna:( Moje dziecko po piersi na pewno jest glodne bo mimo trzydziestominutowego karmienia dalej"szuka glowa cycka" placzac i jak podam butelke to lapczywie pije! ..................i nie wiem czy mozna to nazwac dokarmianiem bo spija nie 30 ml tylko 120 ml sztucznego-czyli zalecana przez producena porcja!!!!

daj butle i po klopocoe, to nie te czasy ze trzeba karmic piersia

Verus jeśli karmienie piersią i cała ta sytuacja cię stresuje to przejdź na butelkę! to nie ma sensu! karmnienie ma być przyjemne i dla matki i dla dziecka, jeśli tak nie jest to po co się męczyć? ważniejsze od pokarmu mamy jest to żeby dac dziecku poczucie bezpieczeństwa, spokój i miłość, więc jesli jest tak jak mówisz to przejdź na mieszankę i nie miej wyrzutów sumienia bo to bez sensu!

tak-cala ta sytuacj amnie stresuje,lecz slysze glosy podpowiadajace:mimo wszystko powinnam dalej ciagnac"piers" chociaz raz,dwa razy dziennie aby dziecko mialo odpornosc i inne dobrodziejstwa.....nie wiem co robic..;/

tez mi problem,butelka i z bani, mamuśki same sobie problemy stwarzaja

Tez tak mialam.Meczylam siebie i dziecko.Sluchalam sie "madrej tesciowej"...Wiem,ze pokarm matki jest najlepszy...Zreszta i polozne mi gadaly,ale ja wiedzialam lepiej! Do 2 miesiecy syn tylko plakal i plakal-zadnego pocieszenia z niego nie mialam! W koncu sie wlurzylam i poszlam po mleko!!! I jak reka odjal...Wypil butle i poszedl spac...Piers dawalam mu jeszcze,ale pozniej przestalam,bo w koncu nie wiedzialam ile mu zrobic miezanki.

Verus - tak jak ci dziewczyny pisza - jesli ci zalezy na karmieniu piersia - daj piers, poki dobrze ciagnie, a potem dokarm butelka. Beda przeciwciala z mleka matki i najedzone dziecko. A laktacja jak sie ma utrzymac to sie utrzyma, jak nie, to bedziesz miec problem rozwiazany. I nie wierz w ta histerie "kazda kobieta moze wykarmic dziecko". Moze i moze. Tylko ze czasem musi je karmic 24/7....A dziecko i tak jest glodne...

U mnie jest to samo, moja 3-tygodniowa coreczka rowniez musi "dojadac". Zawsze spija mleko z obydwu piersi i dalej placze (trzyma piers w buzce, ssie i strasznie sie irytuje, bo mleko juz nie leci...)- daje jej po tym 60 ml mieszanki, czasem nawet 90 wypija. Tak tez doradzily mi polozne i w szpitalu i moja srodowiskowa- same stwierdzily, ze nie ma czegos takiego, ze jak sie chce, to wykarmi sie dziecko piersia. Owszem, mozna je trzymac 24 godziny przy cycku, ale matka karmiaca tez musi cos zjesc, zeby miala pokarm

Autorko glowa do gory!ja mam podobnie moja mala ma 10 tyg w 2 tyg mialam pogryzione sutki i malo mleka (zreszta ilosc mleka dalej jest mala w porownaniu z zapotrzebowaniem dziecka). Musialam podac butle. Jak tylko podstawilam pod nos to normalnie RZUCILA sie na butelke i zaczela pic jakby nikt jej nigdy nie karmil. Oczywiscie poryczalam sie, nazwala Mala zdrajczynia (ehh te hormony:-P ) . Na chwile obecna mala jest na mieszanej metodzie. Tzn karmie, potem podaje 60ml-90ml ale niestety widze ze moje mleko juz chyba wogole jej nie syci bo mogla by wisiec u oby piersi ok godz w sumie wyssac wszystko i potem jeszcze wszamac setke sztucznego. Wiec juz chyba za kilka tyg powiem dowidzenia karmieniu piersia. Ale najwazniejsze ze dalam rade choc troche , Teraz juz nie mam wyrzutow i ty tez nie powinnas! chcesz to karm 'na deser' albo w nocy czy z samego rana jak pokarmu jest najwiecej. Moja mala poltorej godz temu zjadla na deser 90ml sztucznego, lezy grzecznie w lozeczku oglada karuzele, macha nogami i wreszcie nie je paluchow i piastek do lokci, bo jak byla gloda to wpychala ile sie dalo i odglos ten doprowadzal mnie do szalu!powodzenia

Ja mogę polecić herbatkę ziołową lactosan, która mi bardzo pomogła, jak miałam problemy z pokarmem. Piłam ją regularnie i szybko zwiększyła się ilość pokarmu.

Według mnie dziecko Ci płacze nie dlatego, że jest głodne, ale dlatego, że chce być blisko Ciebie. 9 miesięcy było najbliżej Ciebie jak się da, teraz Was rozdzielono i się boi. Zerknij sobie na to nagranie: https://www.szkolarodzeniaprenalen.pl/aktualnosci/zobacz/jak-sprawdzic-czy-twoje-dziecko-prawidlowo-ssie-piers-i-sie-najada" Dowiesz się z niego czy maluch prawidłowo ssie pierś, jeśli okaże się, że tak, po prostu pozwól mu wisieć na niej ile tylko zechce :) To w końcu minie!

Jesssssssu, autorki dziecko już pewnie do szkoły chodzi a ty spamujesz temat. Jak już chcesz sypać spamem, to chociaż rób to z głową. Idiot.

To że chodzi do szkoły, nie znaczy że nie ssie cyca,w końcu niektóre z koleżanek tutaj zalecają kp "jak najdłużej się da" ;)