Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka_zdrada

rozwód? boję się co będzie dalej...

Polecane posty

Gość ewcia 1974
Witam! Dzięki za wsparcie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Ja na zwolnieniu trochę dłużej pospałam:-). Po tej wczorajszej akcji z mieszkaniem mój ex bombardował mnie wczoraj smsami jak to nas bardzo kocha !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
więc czytam................. zołądek mało mi niewyskoczy jak patrze na biling i widze jak po esku do mnie oczywiście cudownym i słodziutkim w którym pisze ze mnei bardzo moco kocha i wogole... zaraz pisze lub zdzwoni pod ten drugi numer... i tak jest za kazdym razem... es do niej i za chwilke do mnie... telefon do mnie i po rozłączeniu sie es do niej......... żygac mi sie chce i coraz bardzij sie boje piątku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fygfdgdgdgfdgfd
dziewczyny tym świeżym to jeszcze sie nie dziwie,bo sprawa dopiero co ujrzala swiatlo dzienne,one sa usprawiedliwione,ale Olka,ktora od miesiecy ciagnie temat i jeszcze nic nie zrobila,nie zlozyla papierow? nie moge pojac. Ewka a Tobie bardzo gratuluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fygfdgdgdgfdgfd
wczoraj "uihore8uyt8947059i482390irjefd " i "kobietki drogie" napisali takie piekne posty... naprawde weźcie sie w garsc laski,bo szkoda marnowac sobie życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
Witam wszystkich Ewcia myśle ze dobrze sie stało ze gnom sie przyznał..zaoszczędziłaś sobie drogi i teraz wiesz jaki to z niego palant...nie poddawaj sie to TY JESTES GÓRĄa nie on to on cię raz na zawsze stracił i to TY MOŻESZ RANO SPOJRZEC W LUSTRO a nie on. Nie poddawaj sie pozew w sadzie...wiem ze to nielatwe ale juz niedlugo będziesz wolna i wierze że wkońcu szczęśliwa i naprawde tego ci zycze. to bardzo boli.... przykro mi to mowic ale dobrze juz niebedzie i zawsze cie bedzie oszukiwac cholera jak 2 polówka może tak ranic ukochana osobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
wiecie co... z tego co czytam to ewka złapała męża na zdradzie i na dodatek on mieszka z kochanka.. u mnie wyszło na jaw przypadkiem z tą kobietą(niby mnie z nią niezdradził--sama mi mówila i niewiem czy opąłcało by sie mnie kłamać--nic nei ma do stracenia)..i juz praktyczni enie mają kontaktu.. i kolejny przypadek ---biling i w jednym misiacu wrzesniu ponad 220 esów i rozmów pod jeden nr... nie mam 100% pewności co do zdrady..za reke niezłapałam.. zobacze co bedzie mówil.. ale jak narazie tak jak radzicie --zero lez..musze byc silna bo on manipuluje moimi uczuciami jak zawodowiec... nawet jak przyszedł taki wysoki rachunek to zapytalam sie go czy moze ma kogos i z kims tak gada , to powiedzial mi ze sie zawiódł na mnie ze wogole go o takie rzaczy podejrzewam..ze jesem niedobra dlamniego... mam zamiar spakowac wszystkie jego rzeczy do worków i jak wróci bez słowa wreczyć do podpisania pozew rozwodowy (co do rozwodu to jeszcze nie jestem pewna---ale taki kubel zimnej wody na dzien dobry dla niego).. dobrze odczytalam Wasze rady???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do to bardzo boli
pozew rozwodowy można zawsze wycofać,to wszystko pisali tu juz Olce. A facet dostałby kubeł zimnej wody. Może zmieniłby swoje zachowanie a moze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
do bardzo boli...jak do podpisania zanies do sądu...dopiero bedzie miał kubeł zimnej wody jak dostanie pismo urzędowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
bo on jest za bardzo pewny mnie.......... jak mu powiedzialam przez tel. ze chce pogadac to on na to ze w domu porozmawiamy a ja - ze juz mnie w nim niebedzie, a on --bedziesz, bedziesz....... dlatego stawiam na jedną karte---co ma byc to bedzie.. moze wkoncu zrozumie ze ja mowie serio.. co do grania na uczuciach to jak byl o cos winny i ja go opierdzielalam to on zaraz mial zalamanie nerwowe, ze sobie nieradzi ze wszystkim i ze pojdzie sie wieszac (co kidys prawie zrobił ---tzn,,,sznur zawiązał i podzedł do stodoły jak jeszcze była ..zawisil na belce i zaczął zakładac na szyje i oczywiscie jak poszłam blagac by tego nierobił.....ehhhh.... facet jest doskonałym manipulatorem........ zobaczymy co bedzie mowil w piatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
tak?? to takiego wniosku o pozew sie niepodpisuje??? nie wiem ...nigdy nieskłądałam... a jak przyjdzie pismo to co wtedy.. w razie "W" kiedy można wycofac taki pozew???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki najdroższe
fakt,że złożenie pozwu kosztuje i to wcale nie mało bo 600 zł ale na boga czym jest świadomość,że żyjecie w takim zawieszeniu?? jesli nie dają nic rozmowy to na co wy czekacie????? aż królewicz sam sie obudzi? jak dostanie zawiadomienie z sądu to może sie obudzi a może sie ucieszy ale wtedy bedziecie mialy czarno na bialym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
jak kiedys mu mówilam o rozwodzie to powiedzial ze wszystko podpisze.. a innym razem --ze niepozwoli mi odejsc bo mnie bardzo kocha i to niemozliwe.. innym razem --ze zniszczy mni ejak odejde.. co bedzie tym razem??? boje sie piątku ..naprawde.. ale z drugiej strony niemoge sie doczekc...chce juz wiedziec o co chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bardzo boli
papiery rozwodowe obie strony podpisują w ....Ameryce i na filmach ;) w Polsce tylko jedna osoba pisze pozew, podpisuje go i zanosi do sądu, wploaa 600 zł, pisze o obciążenie połową kosztów męża Sad wyznacza rozprawe postanowieniem, zawiadamia obie strony kiedy jest sprawa rozwodowa i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Do to bardzo boli. Ja nie złapałam mojego ex na zdradzie. Zdzwoniła do mnie jakaś kobieta i oznajmiła że są razem. Ukrywał się , próbował mi wmawiać że to tylko koleżanka a to głupi żart , jak to nas bardzo kocha itp. Nie czekałam na wyjaśnienia zaniosłam pozew do sądu. Teraz czekam na termin. ON chyba myśli ze ja tak naprawdę tego nie zrobiłam. Obudzi się jak dostanie pozew a w nim wszystkie zdrady i wywleczone brudy.Po miesiącu przyjechał z pracy próbował sciemniac że potrzebuje wolności, dalej nie przyznawał sie do kochanicy i jej dziecka. Był milutki taki jak zawsze , poprostu mój facet a nie zimny drań. Znalazłam smsa że z nia mieszka i to mnie utwierdziło w tym do czego bałam sie przyznać. Nie złapałam go niestety z nią i już nie będę miała okazji. Po tym jak teściowie kontaktowali sie z nim że do niego jada sam sie przyznał że z nią mieszka. Taki układ: taniej i wygodniej nie musi chodzić do burdelu:-). Teraz chce jeszcze czasu mieszkając z nią. Nie wiem co on sobie wyobraża i co knuje, ALE WIEM ZE JUŻ NIE DAM SIĘ RANIĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Właśnie Adaś jak druga połówka może tak ranić drugą osobę??!! Ktoś komu ufasz bezgranicznie i dla kogo poświęcasz tak wiele. Myślę ,że moja miłość go przerosła , że nie był jej wart. Zawsze byłam przy nim, wyciągałam go z najgorszego bagna . Wszyscy się odwracali a ja byłam... Właśnie.......... byłam. Już nie jestem i nikomu już nie zaufam. Bo skoro skrzywdziła najbliższa sercu osoba to co zrobi ktoś obcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bardzo boli
pozew mozna wycofac w kazdym czasie przed rozprawa i nawet na niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Oli
Ola a może Ty wsparłabyś dobrym słowem nowe dziewczyny? jak potrzebowałaś pomocy to pisało do Ciebie tak wiele osób. Do wątków trwających zagląda niewiele osób, a Ty masz też doswiadczenie w temacie. No chyba że nie masz ochoty to juz inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Do to bardzo boli Wszystko tak jak u mnie.Schemat.Najpierw podpisze, na wszystko sie zgadza. Potem nie podpisze, bez orzekania o winie. . TERAZ czas do grudnia itp , itp. . Żałuje tylko ,ze sprawy nie bedę miała przed XII

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
no włąsnie..... tylko kur..wy mają dobrze, trafiaja na facetów którzy je szanują.... oczywiście sa wyjątki tez... a my?? jestesmy dla nich za dobre.. i oni to wykorzystują .. a bedac kobieta z rózkami --o wiele wiecej mozna osiaganąc---wiernosc, szacunek i milosc faceta.. a jak sie pokaze calą dupe to tak jest... jada po nas jak po swini.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fygfdgdgdgfdgfd
dlatego do jasnej anielki laski obudźcie sie i walczcie o swoja godność!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
ide teraz z corcią na spacer---flowa mi peka :(.. później zajrzę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to niech Ci
ta flowa nie pęknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo boli
juz nawet literki sie mi mieszają... głowa, głowa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Dlatego ja podjęłam już decyzję. Chce mieć czas do grudnia to proszę bardzo tylko u mnie to już nic nie zmieni. A on niech sobie myśli ,że ma ten swój czas. Musze tylko ustalić zasady, że nie chcę go do tego grudnia widzieć. Może na to pójdzie skoro chce mieć czas na kochanicę:-). A w XII " a KUKU NIESPODZIANKA" . S ...... z naszego życia . Nie bedzie mnie dalej poniżał, a te swoje smsy i umizgi niech zachowa dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia 1974
Chyba to zamieszkanie z nią przepełniło już wszystko.. To był ten przysłowiowy gwóźdź do trumny. Tylko nie wiem do mojej czy jego :-). Bo jak twierdzi on się beze mnie stoczy i spadnie na samo dno (kolejny szantaż). Niech zobaczy jak to smakuje.Bo mnie tam już prawie doprowadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Ewcia
jesteś wielka :) naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
A co ja mam napisać od siebie?? Każdy przypadek jest inny ... Ja nie kocham, nie układało nam się, wy kochacie i niby było ok. Ja gdybym miała niezbite dowody to bym nie zastanawiała się ani minuty. Bez dowodów trwało to trochę zanim się nie wyprowadził. Fakt ja jeszcze nie złożyłam wniosku, ale to kwestia czasu, bo decyzja została przez nas podjęta. Teraz jestem pewna, że gadanie "że dla dzieci" itp. nie mają żadnego sensu, nie da się być z kimś dla dzieci, bo to zwyczajne torturowanie siebie. A dla tych małych szkrabów to zło emocjonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×