Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

otyła

Studentki! wracamy szczuplejsze w pazdzierniku.

Polecane posty

hej dziewczyny :) Jem sniadanie, ale jestem jakas strasznie glodna. Humor też jakiś słaby. Dziś pewnie wybiorę się biegać, a poza tym zapowiada się nudny dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka !!! Wczoraj przegięłam z ćwiczeniami mam takie zakwasy że szok... Też już jestem po śniadanku musli z jogurtem & pomarańczka ;) Kombinuje co by tu na obiad upichcić tak żeby domowych mięsożerców oszukać;) A*N*Y*T*R*A*M relax raz na jakiś czas możesz sobie pozwolić, nadrobisz ćwiczeniami ;) i homeostaza jest;) Co do tego jedzenia przed 18, to tak na prawdę nie powinno się jeść 2 godziny przed snem. Tej 2 zasady się trzymam w roku akademickim ;) Evcik wysyłam Ci łączem trochę mojego powera i dobrego humoru;) Taka mała refleksja z wczoraj... http://www.youtube.com/watch?v=ympn8VBMhNU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never_more
witajcie udało mi się w końcu wcześniej wstać :D wczoraj nie biegałam ale zrobiłam szóstkę Weidera pierwszą serię i trochę wymachów nóg i ćwiczeń rozciągających jeszcze nie zjadłam śniadania ale będzie chyba jajecznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Widze że nie tylko ja uwielbiam frendsów :D Taka refleksja mnie naszała : Zmieniłam swój tryb życia - wogóle nie jem słodyczy i przekąsek, jestm o wiele wiele mniej i o wiele więcej się ruszam i dobrze mi z tym ale... Jakoś demotywuje mnie brak efektów:( Wydaje mi się ze w tym tygodniu stoje w miejscu:( I że nawet kg mi nie ubedzie:( A wczoraj dwie godzinki grałam w tenisa, dzis rano siłka... We wtorek siatka, w pon byl basen - dawno nie byłam tak aktywna fizycznie... Mam nadzieje że w końcu będą jakieś rezultaty:) Heh mam do Was pytanie - co myślicie o musli w czasie diety? Z jednej strony dobre i pożywne ale z drugiej wysokokaloryczne;/ Ja kupuje w takich malych saszetkach po 50 g (duze opakowanie jest w moim przypadku zbyt ryzykowne ;p) no i w sumie z jogurtem to zapycha mnie na jakis czas ale zastanawiam się czy nie zrezygnować z tego musli - takie 50 g to znów dużo nie jest a 200 kcal piechotą nie chodzi - i nie zamienić tego na warzywa / owoce. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demeter - przy takiej dawno sportu na pewno :D niebawem zobaczysz efekty!!! :) Zajęłam się moim hobby ( robienie biżuterii :D) mam już całkiem spore zbiory :P dzięki diecie , bo próbuję nie myśleć o jedzeniu i szukam sobie zajęć . Ogólnie to mi dzisiaj niedobrze , mam mdłości , cały czas przypomina mi sie zapach herbatki przeczyszczającej :O bleee . Już wole być głodna niż sięgać po to świństwo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never_more
demeter ja jem musli i tez batoniki z musli i tez zastanawiam się czu nie zrezygnować bo to kupa kalorii ale z drugiej strony pożywne i rzeczywiście daje uczucie sytości nie jem codziennie,tylko co jakiś czas musli z jogurtem albo maślanką i serkiem wiejskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :) Evcik, moje gratulacje !!! 2,5 kg w tydzień ! WOOOOW świetny wynik :) Też miałabym się czym pochwalić gdybym nie pozwalała sobie na małe co nieco tu i tam...same wiecie... Mam pytanie do naszego naczelnego kalkulatora kalorii ;) bez wyminiania imion ;) właściwie do kogokolwiek, kto wie ile kalorii ma kiełbaska śląska, jedna sztuka z grilla, wiecie o co mi chodzi, o te krótkie kiełbaski. Na pewno będzie miała trochę mniej ze względu na wytopienie tłuszczyku na ruszcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pingwin Pik Pok
A*N*Y*T*R*A*M Jaką masz budowę? Sama mam 156 cm wzrostu, ważę obecnie 46 kg i chcę zejść do ok 42.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa...jeszcze jedna rzecz, którą zauważyłam ostatnio, chciałam kupić kisiel na przekąskę, taki bez cukru, bo mniej kaloryczny, dodałabym słodzik. A tu niespodzianka...kisiel bez dodatku cukru ma 65 kcal/100ml gotowego produktu ( 16 g węglowod.), ten z cukrem tylko 56 kcal/100 ml i 14 g węgli....??? Wzięłam ten z cukrem, chociaż to przeczy logice... A jeszcze jedno pytanko. Wiecie może ile ma bita śmietana, taka na wodzie, light? Podobno jest bardzo naskokaloryczna i świetna na zaspokojenie zachcianek, ale jak kiedyś próbowałam znaleźć kaloryczność to nie było na żadnym opakowaniu light, na normalnych było....dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, że tak na raty odpowiadam, ale ciągle coś mi się przypomina... Demeter, jeżeli chodzi o musli to faktycznie jest bardzo kaloryczne i może zrezygnuj chociaż z jego części, tzn. jedz np. tylko 2 razy w tyg. albo wsypuj troszeczkę i dopełniaj owocami, np. pokrojonym w kostkę jabłkiem. Obserwuj też czy wpłynie to na Twoją wagę jeżeli zmniejszysz jego ilość w tygodniu. Kurcze, Dziewczyny, dlaczego ja mam ostatnio takiego lenia...??? I taką słabą wolę...aż mnie to wkurza...poproszę o jeszcze jednego kopniaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, dziękuję i za wsparcie i za gratulację :):) Jeśli chodzi o musli to też jem, w sumie nie tak często, myślę, że nie powinny zaszkodzić. Demeter- efekty przyjdą cierpliwości. Ja też mam o wiele lepsze samopoczucie jak nie jestem najdzona po same uszy. Niby każdy wie, że to szkodzi, a jak ciężko przestać się obżerać :P Co do kalorii to nie wiem, bo nie przeliczam, kiedyś bym wiedziała wszystko, ale dawno odpuściłam to sobie:P Elena- masz ode mnie wielkiego kopniaka.:D A*N*Y*T*R*A*M- fajne masz hobby, zazdroszczę, a co robisz dokładnie ? Mam koleżankę, która robi ładne bryloczki z jakichś koralików, ale przyznam, że lepiej wyglądają niż z jakiegoś tam sklepu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never_more
ja korzystam, czasami, z tego kalkulatora kalorii: http://twoja-dieta.pl/tabele/kalorie.htm ja na razie na wysokich obrotach, jeżeli chodzi o ćwiczenia bo jestem po @ już się obawiam co się bedzie działo przed @ muszę się pilnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never_more
próbowałam liczyć kalorie ale ciągle coś jeszcze przekąszam, niestety i zapominam liczyć :P trzeba się pozbyć tego nawyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elena2525 - w tabelach podają , że k. śląska w 100gramach ma 210kcal , a taka mała kiełbaska pewnie waży więcej niż 100gram wydaje mi się , że 200gram-300gram kalorycznie waha się od 420kcal-630kcal tak na oko policzyłabym 500kcal . Pingwin Pik Pok - mam dosyć szerokie biodra , grubawe uda i tłusty brzuch ale jednocześnie wcięcie w talii b.szczupłe łydki (30cm w najszerszym miejscu) i przedramiona . b.dziwną mam budowę :O Evcik - najczęściej robię kolczyki i korale bo lubię nosić ;-) , zbieram różne koraliki od starek biżuterii , która uległa zniszczeniu , albo przerabiam coś starego jak mi się znudzi ;-) itp. no i sama robię np. kulki z modeliny , którą później gotuję , żeby była twarda , lakieruję żeby kolor nie zmatowiał i coś tworzę . Zaczęłam jeść obiad ok 14 * 1 b.duża gotowana marchew 60kcal * mała porcja podgotowanej wątróbki + 1łyżka przecieru posypałam wszystko 1 łyżką otrąb (ze względu na błonnik) 250kcal *kawa z mlekiem 20kcal suma = 330kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkiem miło mija mi dzisiejszy dzień jeżeli chodzi o dietę , przestałam myśleć obsesyjnie , ile to mi czasu zostało do następnego dania :P przetestuje do 7 IX (nast.ważenie)jedzenie 3 posiłków dziennie nie przekraczając 1200kcal , jak w ten sposób uda mi się zgubić jakieś kg to będę się tego trzymała bo naprawdę zapominam o "diecie" ;-) . Może takie częste jedzenie nie służy każdemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzę, że faktycznie się rozkręciło :D co do musli to jest pyszne dlatego też ja na przykład muszę go unikać bo jak zacznę jej jeść to nie mogę przestać :O ale jeśli ktoś potrafi się opanować to odrobina od czasu do czasu czemu nie :) czasem jak nie mam lenia robię swoje musli tj. płatki owsiane plus rodzynki (uwielbiam) czasem wkroję jakiś owoc jogurt naturalny i cynamon mmmm :D super hobby ta biżuteria :) uwielbiam takie kolczyki ja dziś ciągle coś podjadam, jak dotąd 2 marchewki i jakieś 3 małe gruszki i wase :P na obiad 1,5 mielonego o 18tej chyba będzie kisiel niestety z cukrem więc wychodzi dość sporo kcal, ale to żeby kisiel z cukrem miał mniej kcal niż bez to faktycznie podejrzana sprawa :P osobiście lubię słodkie chwile, ale w domu nie mam do nich dostępu:/ kiedy odchudzałam się poprzednio właśnie nimi najczęściej zabijałam chęć na słodkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never_more
ja zjadłam właśnie zupę jarzynową zastanawiam się czy iść biegać po tej wczorajszej szóstce Weidera mam zakwasy i czuje się taka połamana jeszcze trochę czasu do zastanowienia mi zostało :) A*N*Y*T*R*A*M ja mam płaski brzuch, ale za to wielkie uda i łydki mam problem z kupieniem spodni bo kiedy już wiszą na mnie w pasie nie mogą wejść na uda :O to takie nienaturalne dla kobiety mam brzydkie, nazwałabym męskie te nogi - bardzo mi się to nie podoba i na dodatek jestem drobna od pasa w górę - wystają mi żebra i obojczyki taka dysproporcja :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never_more
a o noszeniu rurek to sobie mogę pomarzyć - nie wchodzą na łydki :O :O ale jak się teraz wezme za siebie to może uda się to naprawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobeczek666
Hej dziewczyny;-)Ja jestem zalamana.Od pazdziernika ide na 1szy rok, wygladam jak potwor;-(Ja bym chciala zgubic chociaz 10kg;-(I zrobic co ogolnie ze soba;-(W dodatku bede studiowac w tym miescie co moj chlopak i poznam pewnie jego znajomych, ich dziewczyny(piekne i szczuple,widzialam na zdjeciach);-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobeczek666 - będziemy Cię dopingować :D (ale skoro chłopak nie zostawił Cię dla żadnej z tych ładnych i szczupłych to myślę , że nie masz się czego obawiać ;)) Właśnie pojeździłam sobie 35min na rowerku stacjonarnym ;-) chciałam dłużej ale zaczęło mnie strasznie mdlić :O bleee ... never_more - ;) każda ma z czym innym problem , zazdroszczę dziewczynom , które sa mniej wiecej wszedzie równe i jak chudną to całościowo na tym zyskują ;) ... mi też wystają obojczyki i to coraz bardziej a dupa pozostaje bez zmian 😭 !!! Co do rurek to czesto zakładam pod warunkiem , że gorna czesc garderoby siega do połowy ud ;-) no i lubie też tuniko-sukienki maskujące mankamenty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej witam nową dziewczynę. Ja mam zupełnie inny problem. Nogi spoko ale co z tego skoro co sobie jakies spodnie kupie to wystaja boczki a jak kupie luzniejsze to wisza na udach i tylku(jak bym cos w majtkach miala, heh). U mnie z kupieniem bluzki jest wielki problem.Mam duzy biust brzuch i boki. Kiedyś nie mogłam znaleźć żadnej sukienki. Bo im wyżej tym ciężej wchodziły. A dopiąć się w biuście...heh, marzenie ściętej głowy. I tak to jest, więc i tak źle i tak niedobrze. Nie wiem czemu ale mnie dziś dopadła frustracja, może dlatego, że znajomi ciągle mówią o jedzeniu i piciu...;/ a ja odmawiam wszystkiego;p dla osoby o rozrywkowym usposobieniu nie jest to łatwe;p Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobeczek666
Ja ma grube nogi, lydki, boczki i brzuch, biust tez mam mega ale z bluzkami nie zawsze mam problem, jedyny moj atut to smukle ramiona;-) A moja buzia-pozotawie bez komentarza;-( ANTYRAM- moze nie zostawil mnie tylko dlatego iz sam ma problemy z wygladem;-( Na poczatku jak nie bylismy jeszcze razem to mi powiedzial ze jego typem sa male drobne blondynki, co mialo nibyh podkreslic jak bardzo mnie kocha....Ale ja mam taka obsesje jak jest przy nas jakas mala blondynka;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dzięki za próby przeliczania mojej kiełbaski śląskiej ;) Anytram, ok. 500 kcal ??! O Boże !! Łudziłam się że mniej bo sezon grilowy w pełni ;) Na ogół łatwo jest znaleźć kaloryczność czegoś na 100 g ale ja nie mam wagi kuchennej i trudno mi się czasem odnieść do 100g. Dzisiaj doszłam do wniosku, że od jutra przechodzę na proteinową. Na tydzień, bo dłużej chyba nie pociągnę, ale wiem że tydzień wystarczy, żeby były widoczne efekty. Zobaczymy jak mi pójdzie. Będę się dzielić wrażeniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never_more
obejrzałam fajny program o odżywianiu naukowcy udowodnili (badania na ochotnikach :) ) że posiłek białkowy jest najbardziej sycący i zaspokaja głód na dłużej (znacznie dłużej niż węglowodanowy, posiłki w eksperymencie miały taką samą wartość kaloryczną) następnie, że zjedzenie zupy również jest bardziej sycące niż zjedzenie normalnego posiłku popijanego wodą (zupa miała tyle samo kalorii co posiłek, tyle samo wody, zrobiono ją z tych samych składników co posiłek) i na koniec: zwiększenie dawki wapnia w diecie (przez włączenie chudego nabiału) pozwala wydalić z organizmu tłuszcz i szybsze chudnęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane🌻 Koniec wakacji już coraz bliżej:( Chciałabym was nadal prosić o głosy jeżeli możecie, to dla mnie bardzo ważne, z góry dziękuję życzliwym, link jest w stopce👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Znalazlam chwile by nadrobic zaleglosci :) i sprawdzic czy temat prosperuje. wszystko widze gra :) NIe poddajecie sie i fajnie! Ja wczoraj rano zjadłam ciastka a potem naszly mnie takie wyrzuty sumienia ze nie jadlam nic! a dzis.. rano tez nie jadlam ..a potem zjadlam meega wielki domowy obiad i znow czuje sie jak kloc. ale za chwile idziemy biegac. nauka idzie powooli bardzo powoli:( evcik , gratuluje!! wow 2,5 kg . Byle niiee poprzestawaj na laurach, i gratuluje zmiany stopki bo sie wstrzymywalas od tego :P :) w temacie musli.. jak ktos umie sobie je dawkowac to chyba bardzo dobre na diecie. bo i wyproznia sie czlowiek , i smakuje pysznie:P ale jak ktos ma taka na nie ochote ze zjada cala paczke.. to lepiej uciekac od nich daleko demeter, przy takim sportowym trybie NIE MA SILY by sylwetka nie byla ladniejsza, nawet jak na wadze tego nei widac, a i tak przeciez widac tylko chwilowy zastoj bedzie dobrze!:) kurcze.. ja juz jestem prawie pewna ze w tym tygodniu nie schudne:( ale jeszcze sien ie poddaje sprobuje:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) ok 18 zjadłam kolacje niezbyt imponująca *1 bułka z sezamem + trochę margaryny - 160kcal * 1plaster szynki 50kcal, pomidora , cebulki , ogórka świeżego , trochę gotowanej marchewki - 20kcal , 1łyżka twarożku 30kcal i łyżeczka koncentratu 30kcal - ok 140kcal kawa zbożowa z mlekiem - 30kcal suma = 330kcal i znowu 30min na rowerze stacjonarnym łącznie zjadłam dzisiaj 470 + 330 + 330 = 1130kcal praktycznie przez cały dzień nawet nie pomyślałam o słodkościach itp. czuję się dość lekko ;) otyła - dobrze , że się nie poddajesz!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj przesadziłam ze śniadaniem , jutro rozplanuję to odrobinę inaczej : śniadanie (9-10) 350kcal obiad (14) 350kcal kolacja (17-18) 350kcal tylko nie wiem czy coś na tym schudnę ... chciałabym przeżyć miesiąc bez napadu :( ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję Otyła, już właśnie psychicznie zaczyna się coraz słabiej robić, nigdy nie umiałam tego zwalczyć, bo głodna nie chodzę, a nawet jeśli to łagodnie to znoszę, gorsze jest to, że tylko ja sobie odmawiam wielu rzeczy i czuję jakbym coś traciła..pewnie wiecie dokładnie o co mi chodzi. Oczywiście się nie poddam. Otyła Ty też się nie dawaj. ANYTRAM zazdroszczę Ci takiego pożytecznego hobby :) Moim zdaniem nie przesadziłaś ze śniadaniem, bo na pewno je spaliłaś, a w diecie jest też ważne, żeby nie chodzić ciągle głodnym bo to powoduje dużą frustrację, a ona z kolei pcha nad do lodówki. Dziś planuję biegać, bo w sumie wieczór to najgorszy czas, kiedy łatwo się złamać, staram się nie siedzieć wtedy w domu i mocno tego unikam:P:P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×