dieta Mż

ja o 12 zjadlam zupe, a o 14 zjem te pierogi bo o 15 wychodze zamiast podwieczorka i kolacja, czyli:brzoskwini i jogurtu zjem platki fitella same bez mleka

Witam U mnie juz po: I śn - kromka chleba z ziarnami i serek wiejski II śn - grahamka mała i 3 cm kiełbasy ob - będzie bigos, bo moja siostra gotuje ze swojskiej kapusty, ale postaram się zjeść mało podw- jogurt naturalny Pozatym dużo wody i herbaty. Ostatnio posmakowałam w herbatkach piramidkach liptona - wszystkie smaki mi odpowiadają. Jutro drugie ważenie, Trzymajcie kciuki

dziewczyny melduję posłusznie że nie dałam się wczoraj głodowi!! Za rto półtora litra wody starcza mi na jakies 4h i ciągle biegam siku ale to dobrze przynajmniej troche ruchu:) Mam 3 tygodnie na przyzwyczajenie się do takiego trybu zycia i diety bo jak już wróce na studia i nocne siedzenie gwarantowane to nie bede mogła ulec pokusom-podżeraczkom (paluszkom itp) Ja juz po sniadanku ( 2 kromki razowca z wedlinka i pomidorem ) i po drugim jogurtowym :) A powiedzcie mi Jakie kolacje powinnam jeść? czy predzej kanapke czy moze salatke,jajko albo platki? Bo ja n ie mam pojecia... Aha i jestem juz 2 dzien po cwiczeniach 6 weidera:) Któraś to robiła? Daje efekty??

Kajka, będzie pewnie mniej na wadze jutro. :D Pseudonim, a6w -wyrabia mięśnie ale jeśli ma się tłuszczyk na brzuchu to mięsnie będą pod nim ukryte. Co do kolacji to białkowa najlepiej -czyli tuńczyk, filet z kurczaka, warzywka, jajko, twaróg. A ja zjadłam obiad: spaghetti bolognese. :)

hej dziewczyny , u mnie: I ś : 2 kawałki razowca , 3 plasterki wędliny , kilka plasterków pomidora i ogórka , jajko II ś : kawa , pół banana O : zupa marchewkowa , pół makreki wędzonej K : będzie jogurt Dopiero wrócilismy ze spaceru , pogoda piękna , a mi zaraz odpadną nogi :) , synuś zasnął , może trochę pośpi , bo od rana nie spał . Ja też mam jutro ważenie . Dalaj - ściągnęłam prawie całą serię ćwiczeń Tamilee Webb , w wolnej chwili przejrzę . Na dobre mam zamiar zacząć ćwiczyć pózną jesienią i przez całą zimę . Teraz chcę jeszcze jak najwięcej korzystać z ruchu na świeżym powietrzu . Pozdrawiam i dużo siły kobietki

Dziewczynki, mam dzis potwornie malo czasu, wiec wybaczcie ze nie odniose sie do kazdej wypiwiedzi. u mnie tak: 8.00 - dwie kanapki razowe z serem i pomidorem 11.15 - trzy parówki drobiowe z musztarda spacer 2 godz 14.30- mały jogurt naturalny na obiad bedzie pomidorowa z makaronem i 3/4 pierogi kolacja - mały jogurt naturalny

hej dziewczyny sory że nie piszę tak czesto ale nie bardzo mam kiedy przeczytałam wszystko co pisałyście i widzę że dobrze nam idzie:) u mnie to już 5 tydzień mż:) tak bardzo sie ciesze a co do słodyczy to mnie wcale nie ciągnie:) jak już coś to zjem sobie jakiegoś małego lda lub ze 2 kost.gorzk.czek i już wtedy jest super a tak po za tym to ja zaraz smigam do dentysty ups:) ale jadę rowerkiem 5 km w jedną strone więc we dwie 10:) to już coś dobra 3 majcie sie póżniej się odezwe:)

Hej dziweczęta Nie wytrzymałam i zważyłam się dzisiaj zamiast jutro, i kolejne kilo mniej. Ta dieta działa! Życzę wszystkim przyjaciółkom forumowiczkom aby osiągnęły swoje cele i dziękuję za wsparcie i drogocenne rady, i mam nadzieję, że szybko nam się nie znudzi. Teraz lecę na aerobic, pozdrawiam, pa!

już jestem:) nie było tak źle:) kaja GRATULACJE!!! Bardzo sie cieszę że ci waga tak ładnie spada ja podejrzewam że waże tyle samo co ważyłam nic nie spadło ale to może temu że w przyszłym yg. będzie @ nie masz nam za co dziękować po to tu jesteśmy żeby się wspierać:) u mnie dzis w domku pyzzy na kolacje a ja zjadłam serek z otrębami do t5ego pare owoców wiem że nie powinnam ale jem póki są bo zimą nie będe ich tak jadła bo zimą nie są aż takie zdrowe a pozatym uważam że lepiej jest zjeść gruszkę i pare malin niż jak to moim przypadku dziś by były 2 pyzzy lub 3:) 3 majcie się!:)

:) u mnie dziś odrobinę poniżej 63 :) :) Kajka, gartulacje! Świetnie, że się trzymamy dziewczyny! Cieszę się że forum nie upadło, bo kiedyś do jednego dołączyłam i założycielki odpadły bardzo szybko. a nam się udaje! U mnie wczoraj prawie tak jak napisałam, ale na obiad była tylko zupa, a na kolację mała bułeczka z masłem i kilka chrupek :) a dziś: piję kawkę, potem nakarmię synusia i dopiero śniadanie później postaram się napisać co zjadłam bo jeszcze nie wiem

Hej, Abebe no i wspaniale, leci w dół :D Taka, walcz, walcz. Sama widzisz efekty są -choćby w postaci mniejszej chęci na słodkie. :D Kajka, super!! Pewnie że działa -a jakżeby miała nie działać? Trzeba tylko byc konsekwentym i proszę. :D Zjadłam sniadanie: 3 kromki z serem, pomid, i wędliną Kawy jeszcze nie piłam. :)

hej dziewczyny , u mnie : I ś : 3 kawałki razowca , 2 plasterki wędliny , łyż serku wiejskiego , kilka plasterków ogórka i pomidora Ja już po ważeniu , na wadze równe 5 kg mniej niż dwa tyg temu . Cieszę się , oby tak dalej . Kajka - gratulacje . Pozdrowienia

Dzień dobry! Ja już po śniadanku : grahamka z twarożkiem i pomidorem II śn będzie sucha grahamka ob - 1 pulpet, 2 ziemiaki i surówka podw - jogurt nat Kasia - gratulacje, dobrze Ci idzie, jeszcze trochę wytrwałości i będziemy zgrabne laski. Dziewczyny moja garderoba powoli robi się luźna, co robić aby nie wyglądać jak wieszak? Pozdrawiam i miłego dnia!

Czesc dziewczyny:) Tak nie moge sie juz doczekac pierwszego wazenia....boje sie tyylko zebym przez brak szybkich efektow nie zrezygnowala, a wiadomo przeciez ze po pierwszym tygodniu moze ich jeszcze nie byc! Ale i tak czuje sie duzo lepiej sama ze soba juz:) Poza tym w szafie leża śliczne fioletowe spodnie z Bershki idealne na jesień wiec jest do czego dążyć :) Ja już po pierwszym śniadanku kawka i płatki z mlekiem i do tego 2 aspiryny (ehh dopadl mnie brak apettu i jakies choróbsko chce sie do mnie dostac:( ). Czuje sie nienajlepiej:( PS. do tego wszystkiego mam Mega zakwasy od tej 6Weidera ale to chyba dobry znak :)

Kasiu, wspaniały wynik. :D Kajka chyba musisz kupić coś bardziej dopasowanego -coś na nową figurę. :) Pseudonim jeśli masz realne oczekiwania to chyba się nie zawiedziesz. Myślę że coś tam zejdzie -trudno powiedzieć ile ale pewnie będzie mniej. :) Już sama zmiana przyzwyczajeń dużo daje. :) Co do a6w to jest to dość trudny zestaw i dlatego ja się za to nie zabieram. A ponadto nie kręci mnie taki rodzaj ćwiczeń. Wolę filmiki wraz z którymi się motywuję gdy już brakuje mi sił. ale co kto lubi. :) Zjadłam II śniadanie (jogurt i 3 herbatniki pełnoziarniste) a teraz zbieram sie na spacer.

zjadłam na spółkę z synkiem resztę wczorajszego obiadu. :) A wy co tam porabiacie? :)

witajcie , Na II ś : była kawa i banan O : brokuły , sałatka pomidorowa , kawałek gotowanego kurczaka K : będzie jogurt ( naturalny mi się trochę przejadł więc będzie owocowy , ale mały ) U mnie coś pogoda się psuje , być może będzie padać . My już po trzy godzinnym spacerku , jak zawsze nogi mi odpadaja :) Pozdrowienia

Dalaj ja niestety nie mam w domu warunków żeby sobie poskakać a kawałek wolnej podłogi zeby poćwiczyć w spokoju zawsze sie znajdzie:) Jestem właśnie po ćwiczeniach i Ledwo udalo mi sie je zrobic bo zakwasy są okropne..no ale jak sie nie ćwiczyło regularnie to tak jest:( W październiku zapisze sie na aerobic bo u mnie w mieścinie nie ma takiej mozliwości niestety a uwielbiam poskakać przy muzyce (tylko zawsze brakowało motywacji/czasu/kasy- ale mysle że tym razem wszystko jakoś się znajdzie) Zmykam na obiadek-miseczka zdrowej pomidorowej z pomidorków z naszego ogródka z ryżem

hej dziewczyny no więc na początku GRATULACJE wszystkim straconyck kg.:) u mnie dziś : śniadanie to co zwykle:) IIśn. 2 kr.raz.1pl.wędliny do tego lisek papryki obiad 1 flaczkarka pomidorówki z makaronem 1 kotlecik i kr. razowca 1 gruszka,pare malin i muszę sie przyznac bez bicia dziś że troszkę zgrzeszyłam przyjechał dziś ukochany po mnie pod szkołe iposzliśmy na lody niestety te włoskie oblane czekoladą i posypane orzechami ale co tam nie mam wyżutów bo przeciesz nie przyjerzdza codziennie i dobrze:)bo bym przytyła zamiast schudnąć:) ale był jeden plus nie pozwoliłam mu się odwieść i szłam 3,5 km przez 30 min troszke sie wypociłam więc myślę że go spaliłam jak nie całego to przynajmiej w częsci:) buziaki dziewczyny:)

kurcze co ja mam takiego że was odsraszam:) zawsze jak już coś napiszę to wielkie milczenie:)

hej ja czytam ale nie mam kiedy pisać bo maly marudzi. Tak wiec moja droga nie narzekaj. :P

aha dobra:) o matko jak ja sie ojadłam aż mnie brzuch boli mam nadzieje ze nie było tego aż tak dużo pół torebki warzyw na patelnie do tego 2 małe pomidory

Spoko zjadałaś -warzywka są ok. :) Gdybyś dodała białko to już w ogóle luks byłoby. :) a ja zjadłam pół kostki tworogu na słodko. nie mam juz sił na nic więc na dzis kończe pisanie. Papa.

hej śpiochy!! Co tu tak pusto? Ja zaraz jem śniadanie a co u was? :)

A my dziś robimy sobie małą wycieczkę. Będziemy jeść pewnie w restauracji, ale wybierając postaram się kierować rozsądkiem :) Napiszę Wam co zjadłam dopiero w niedzielę. Mam przyjaciółkę na weekend więc nie będę nawet siadać do komputera. Mam nadzieję, że nie zapomnicie o mnie ;) a wczoraj : ś- 3 małe kromki z wędliną, serem i pomiodorem 2 ś - pomiodory z cebulką i łyżką śmietany + 4 "kromki" sera białego spacer 2 godz jogurt naturalny obi - pomidorowa z makar + 4 pierogi kol - 2 jabłka może wydaje sie tego dużo, ale myłam wczoraj okna, prałam i prasowałam firanki więc myślę że spaliłam z nawiązką ;) To miłego weekendu Dziewczyny!

hej Dalaj , My jak zawsze jestesmy :) Wstajemy codziennie o 6 My już po ś : 3 kawałki razowca z wędliną , pasztetem , serkiem , do tego po kilka plasterków pomidora i ogórka , jajko II ś : kawa i chyba jabłko Na resztę jeszcze nie mam pomysłu Pozdrowienia dla wszystkich

witajcie, jak fajnie że już dziś piątek i zaczyna się wekend. Dziewczynki, czy oprócz mnie to jeszcze któras pracuje? Ja jeszcze przed śniadankiem, jem w pracy o 9-tej, a o 10-tej kawka czarna bez cukru. Kiedyś słodziłam wszystko w czym się cukier rozpuszczał, systematycznie zmnbiejszałam a teraz wogóle niczego nie słodzę oprócz herbaty z cytryną. Piszcie co u was

ja zjadłam na śn. dwa kawałki kiełbasy śląskiej z chlebem do tego standarowo kawa z mlekiem. :) Abebe wcale nie zjadlaś dużo, co ty gadasz? Miłego weekendu życzę. I nie bój się nie zapomnimy o tobie :D Kasiu, ja też wstaję ok. 6-7 a synuś to jak mu spasuje. Dziś ok. 7 a wczoraj ok. 9. :) Kajka, ja jestem na wychowawczym. :) Co do cukru to kiedyś dużo słodziłam (3 łyżeczki -błe) ale potem zeszłam do 1 a teraz juz w ogóle. Mąż też oduczył się słodzić -wręcz z dnia na dzień a słodził 3 łyżeczki. to wszystko kwestia odstawienia cukru. Teraz mnie krzywi na myśl o tym jakie ulepki piłam. :P

Hej Gratuluję utraconych kg dziewczyny ! Kajka ja też jestem na wychowawczym. Nie pisałam wczoraj bo najpierw pół dnia nie miałam prądu a potem byłam usunąć ząb nr 8 (strasznnne) i potem już nie miałam na nic ochoty.Robiłam sobie zimne okłady...Ale dietę wczoraj trzymałam - dziś było nawet 73,3:) Ale jeszcze kiepsko się czuję bo jedna część twarzy obolała.... Moje menu na dziś: 9.00 - 2 kromki razowca z makrelą z puszki 11.00 - jakiś owoc 13.00 - ziemniaki z jajkiem z odrobinką sosu koperkowego 16.00 - kawałek ciasta weselnego 19.30-20.00 - jogurt z otrębami.

Co do cukru ....ja od czasu jak zaczęłam wtedy pierwszy raz dietę mż ( IV 2006) przestałam słodzić i tak jest do dziś.Nie smakują mi słodkie herbatki mojego męża.Więc kawę już od dawna pijam z mlekiem. Dziewczyny jaką kawę lubicie najbardziej ? Ja piję w sumie wszystkie a najczęściej : rozpuszczalną Nescafe Classic, parzoną jacobs i mk cafe, z expresu i lattee, czasami capuccino ...ehh a latem robię sobie często mrożoną kawkę.