Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martusiaaa18

dieta Mż

Polecane posty

Czesc dziewczęta.. fajnie tak czytac ze waga spada, mam nadzieje ze u mnie tez w koncu zacznie... dzisiaj : śn - kromka chleba z pomidorem 2 śn - 2 kromki chleba z pomidorem obiad - fasolka szparagowa i 2 jajka sadzone podwieczorek - niestety zjadłam obwarzanki kolacja - nie wiem..chyba zrobie sałątke...i mam jeszcze szklanke soku marchwiowo pomaranczowego - sama wyciskałam pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OJ chyba ja tu jestem najmłodsza;) TYLKO MNIE Z TĄD NIE WYRZUCAJCIE:) MAM 19 LAT I OD JUTRA IDĘ DO SZKOŁY:( WIĘC BĘDZIE TRUDNIEJ ALE NAPEWNO SIĘ NIE PODDAM!od jutra będe jadła regularnie: a mianowicie: ŚNIADANIE:---6 II śn.-----------11 obiad -----15 kolacja-----18 pomiędzy śniadaniem a obiadem jabła zawsze jak jestem w szkole to jem ich chyba z 1kg dziennie:) do tego 3 razy[lub więcej] w tygodniu gimnastyka aerobik,rowerek,itp. zaraz też na aerobik:)hehe doti gratulacje rocznicy fajnego masz męża skoro cię zaprasza na kolację po tylu latach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) moja dieta wybil a dzisiaj 7 dzień a waga nic a nic nie drgneła :( . CO drugi dzień ćwiczę ok 35 min na steperze, odstawiłam słodycze, nie jem po 18,00 , pieczywo wymwieniłam na ciemne no i jej dosyć sporo niż wcześniej , a waga nic a nic buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudasekkk nie ma się czym przejmowac ja juz prawie miesiąć odżywiam się dokładnie tak jak ty i u mnie dopiero teraz zaczeło spadać zresztą zobacz w stopce. najważniejsze żeby się nie poddać a zobaczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za wsparcie, wiem że nie ma co się poddawać bo jak się wyhodowło taki tłuszczyk to w takim mniejwięcej tempie trzeba spalić. myślałam że dostanę jakiś bonus na zachętę ;) ehhhh .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grrrrr przed chwilą zjadło mi wpis :( A napisałam do każdej coś i nie wiem czy to teraz odtworzę. No dobrze. Spróbuję. Kajka! Wcale nie masz nadwagi! A jak będziesz z nami to będziemy się wspierać i osiągniesz cel :) Olensja, super Ci idzie! Tylko tak dalej! Taka, ja też jutro szłabym do szkoły... gdyby nie macierzyński... tylko ja z tej drugiej strony biurka siedzę :P Doti, gratuluję rocznicy! My w tym roku mieliśmy pierwszą :) A że nie bardzo mogliśmy wyjśc na kolację bo synuś maleńki, to mąż z samego rana przyniósł mi ogromny bukiet, zerwanych przez siebie polnych kwiatów... Urocze to było... :) Dalaj, coś jest w tym tyciu po slubie. Mój mąż ok 4 kg do przodu :D A ja siłą rzeczy po ciąży też trochę :) Ale walczę z Wami :) U mnie dziś odrobinkę gorszy dzień... zbyt słodki :P Ale jutro się poprawię :D Lenn, Lorneta, Kasia, a jak u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam, że nie piszę, ale zwyczajnie brakuje mi czasu. Mam trochę też mętlik uczuciowy. Waga stoi na 52 i ani drgnie... Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, dziś was nie pomotywuję gdyż wczoraj zaszalałam -chipsy i trochę piwa. I dziś w efekcie na wadze więcej. Szkoda gadać, ale wkurza mnie ten tygodniowy zastój totalny na wadze. :O Irytuje mnie że staram się i nic nie spada a rośnie momentalnie. grr... Cóż może i ten wzrost to też i efekt @ -nie wiem. Ale ogólnie kaszanka u mnie więc żeby was nie dołować nie będę już tego analizować. :O kolacja wczoraj -kromka chleba z serem i wędliną, śniadanie -narazie kawa z mlekiem Pozdrawiam i spadam jęczeć gdzie indziej. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalaj! jak bedziemy chodziły jęczeć gdzie indziej to forum padnie... Ja tez wczoraj przesadziłam trochę ze słodyczami, ale nie mam zamiaru rezygnować. A przed @ waga faktycznie się zmienia, przynajmniej u mnie, więc poczekaj na spokojnie aż się skończy i wtedy się waż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e spoko!! Pojęczałam wam i starczy. :P Nigdzie indziej o diecie swojej tyle nie piszę. Zresztą kto tam chciałby stale o tym słuchać. No to juz prawie 6 miesięcy więc ile można. ;) zjadłam dziś: śn. dwie małe kromki jedna z pasztetem, druga z serem i wędliną. Warzywek nie mam ale pójde na zakupy więc pewnie coś kupię. a jeszcze dzis: II śniad. -będzie tradycyjnie jogurt i otręby obiad -zupa z wczoraj podw. -raczej coś zdrowego bo dobroci mi starczy od wczoraj. :P kolacja -nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, gdzie jesteście?? Wypłoszyłam was tym jęczeniem?? :( ja tymczasem zjadłam II śniadanie tradycyjne. Obiad od wcoraj ma więc luzik. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale puchy... :( zjadłam obiad -zupę z wczoraj z chlebem -2 kromki piję wodę. Dziecko śpi jeszcze -o dziwo a was nie ma. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dalaj - ja też sobie wczoraj trochę za dużo pozwoliłam na kolacji rocznicowej i dziś na razie(wieczorem grill bo znajomi przychodzą) malutko zjadłam: 9.30 - dwie kromki ciemnego pieczywa z zielonym ogórkiem 13.30 - trochę rosołu z małym. 16.30 - jogurt bez cukru. 19.00- 19.30 - coś z girlla..:) Mój mały zasnął o 14.25 ale i 16.00 go budzę bo wczoraj zasnął dopiero o 22.30. Dziś widziałam te wszystkie mamusie przedszkolaków i pierwszoklasistów i aż nie wierze że Mati za rok już pójdzie do przedszkola( znaczy tak planuję ).W sierpniu skończy 3 i we wrześniu chcę go posłać. A Ty Dalaj kiedy chcesz dać Twoje dziecko? Lecę robić sałatki do grilla a potem dać obiadek mężulkowi.:) no i budzić urwisa bo dziś to mi dał trochę popalić mój słodki dwulatek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim: ) ja już jestem:) dzis zjadłam: 6h----------.to co zwykle 2 naleśniczki z jadłkami:) 10h lód----- 160kcal 13h lód------160kcal 15h----zupka z kapustą do tego 1kr.chleba raz.parówka taeraz pije herbatke zieloną:) 18h planuje jogurt z otrębami ale jeszcze nie wiem co:) nie miałam dziś żadnej kanapki a dopiero o 14 wróciłam do domu więc temu te lody jutro juz ich nie będzie:) dziewczyny 3 majcie Wiadomo że nie jest łatwo jest nawet bardzo trudno schudnąć w porównaniu do tego jak łatwo sie tyje1ale damy rade co to jest dla nas jesteśmy silne:) dalaj najlepiej teraz się nie waż bo waga przed @ pokazuje więcej . abebe masz bardzo romantycznego męża oj i to jeszcze jak tylko pozazdrościć:) ja znikam buziaki może pożniej zajrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej !!! a ja nie wiem dzisiaj ile waże, bo moja waga nie wytrzymała napięcia i bateria jej wysiadła :D . Moja córcza ma 3 lata i poszła dzisiaj pierwszy dzień do przedszkola , świetnie sobie poradziała i dzisiaj zabieram ją na lody w ramach pochwały za dzielne zachowanie :D . Jeść czy nie jeść hihi o to jest pytanie całuski dla wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti, chcialam posłać małego do żłobka -z myślą że wrócę do pracy. Ale co z tego że podanie złożyłam w styczniu skoro w lipcu wyszło że narazie przedłużam wychowawczy. Nie mam do czego wracać. :O Tak więc narazie wych. a potem zobaczę. Taka -powala mnie twoje menu. :D Te lody to są najlepsze. :P Rudasku, no to wielka zmiana w życiu dziecka. :D Podwieczorek -nektarynka (pyszna była) i kilka migdałów i orzeszków laskowych. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, aż wam zazdroszczę takich maluszków, co jeszcze potrzebują opieki, mój synuś ma 16 lat i dziś zaczął naukę w liceum. Moje menu dziś podobne do wczorajszego, narazie trzymam się i nie jem słodyczy, chociaż jest ciężko bo bardzo lubię cisto. A już pojutrze się zważę, będzie to już tydzień mej walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny , nie odzywałam się bo miałam uszkodzony komputer . U mnie dobrze , dieta trwa . A ja czuję się coraz lepiej . I ś : 2 kromki razowca , plasterek wędliny , łyż serku wiejskiego , pomidor , pół ogórka II ś : kawa , jabłko O : kawałek gotowanego kurczaka , buraczek , sałatka pomidorowa K : jogurt naturalny ( 200 ml ) , brzoskwinia ( wiem , że nie powinno się jeść owoców na kolacje , ale miałam wielką ochotę ) . Jeszcze trochę i ważenie , jestem bardzo ciekawa . Wiem jednak , że coś schudłam , bo spodnie sią trochę luźniejsze . :) Synuś trochę mi gorączkuje i jest marudny , więc mam dla siebie mało czasu . Zazdroszczę , że wy macie już za sobą wyżynanie ząbków . Jak będę miała czas poczytam wasze powyższe wpisy . Pozdrawiam i dużo siły kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, ja wyżynanie ząbków mam przed sobą :) Tzn mój synek ma już dolne jedynki które wyszły w odstępie dwóch dni jak miał 4 i pół miesiąca. Od tamtej pory cisza. Czekamy więc na górne. Na ostatnim szczepieniu pediatra mówiła, że dziąsła rozpulchnione i zęby będą szły! A u mnie wczoraj tak: ś- trzy kromki z serem i pomidorem 2ś - zupa pomidorowa z ryżem o - j/w podw -troche chrupek orzechowych kol - 3 plasterki sera + pomidor Dalaj, jak samopoczucie? Doti - jak grill wypadł? Taka, faktycznie mam cudownego męża , hehe :) Ale już go nie chwale bo jeszcze się popsuje :P Rudasku, jak córcia? Chętnie poszła dziś do przedszkola? A tak z ciekawości, ile kosztuje u Was przedszkole i opiekunka, Dziewczyny??????? Bardzo proszę o odp. Kajka, masz tylko jednego syna? może by tak drugie...? ;) Moja ciocia ma dwójkę z różnicą wieku 16 lat właśnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, napisałam posta i przez przypadek usunęłam zawartość. Nie chce mi się drugi raz pisać. :O u mnie dobrze -choć mogłoby byc lepiej. Później napiszę więcej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadlam drugie śniadanie ale nadal nie mogę sie obudzic. Mimo że kawa wypita już dawno. :O Jakaś pogoda taka pod zdechłym Azorkiem. :O No nic trzeba bedzie się zebrać i lecieć na spacer -moze poczuję się lepiej gdy się przewietrzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dobrze, że jesteście, bo jak kusi mnie jakaś kanapeczka - to myślę że wstyd będzie pisać że się obżeram. Więc trzymam dietkę, dziś : I śn - 2 kromki razowca z serkiem i pomidorkiem II śn - za godzinę takie jak pierwsze ob- jeszcze nie wiem podw - jogurt naturalny 200 g + parę śliwek suszonych kol - od dziś nie będę jeść kolacji !!!! życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny , mój pierwszy sukces . Udało się !!!!!!! Na wadze 4 kg mniej . Nie mogę uwierzyć , moje poprzednie diety konczyły się fiaskiem , a tu proszę tydzień i 4 kg . Cieszę się niesamowicie . Dzisiaj kusiło mnie już coś słodkiego , ale teraz jak wiem , że dieta przynosi efekty jeszcze bardziej będę się jej trzymać . Ababe - mój Maciuś ma juz opuchnięte dziąsełka od dawna . Gdy mu smaruję żelem czuję pod palcem wyraznie ząbki górne , jedynki , dwójki i trójki po obu stronach . Ale nie chcą sie jeszcze przebić . Dziś mieliśmy mieć szczepienie na pneumokoki ( II dawka ) , ale po badaniu lekarz stwierdził , że poczekamy do piątku i wtedy zobaczymy . A poza tym u mnie I ś : 3 kawałki razowca , plasterek sera , wędliny , łyż serka wiejskiego , jajko II ś - kawa , jabłko O - planuję rosołek ( oczywiście bardzo chudziutki ) K - pewnie sałatka warzywna i jogurt naturalny Pozdrawiam wszystkich i zyczę udanego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Kasia no to gratulacje - super aż Ci 4kg poleciało,mi niecałe 2kg przez tydzień ale też się cieszę. Kajka - ja też tak mam, że jak mnie kusi na coś to myślę : nie no przecież napisałam menu na forum to nie mogę nic poza tym jeść..Także naprawdę potrzebna jest taka grupa wsparcia...Mnie to motywuje,.. Dalaj - u mnie też pogoda jakaś taka - najpierw słońce a teraz zaczęło padać..i nie najlepiej się czuję. Abebe - u nas żłobka nie ma a opiekunka różnie bierze.Koleżanka płaci 600zł za pięć dni w tygodniu.A inna 800zł.A kiedy planujesz wrócić do pracy? Mój mały o dziwo dzisiaj zasnął o 13.15 mimo że wstał o 9.00. Moje menu dziś: 9.30 - kanapka razowca z wędliną 13.00 -zupka jarzynowa 16.00 - sałatka z pomidorków,ogórków 19.00 - kawałek mięska z grilla z wczoraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Kasiu. :D Tak trzymaj. :D Kajka a czemu rezygnujesz z kolacji? Jeśli chcesz przyśpieszyć chudniecie to jedz białko na kolację -samo białko daje kopa organizmowi. :D A dzis zjadłam: sn. 3 małe kromki chleba z serem, wędliną i pomidorem, kawa z mlekiem II śniad. serek straciatella i kilka małych sucharków. obiad makaron, kurczak z pieczarkami i jogurtem nat. podw -nektarynka kolacja -nie wiem? chyba jeszcze wypiję kawę bo nadal jestem niekumata. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalaj, rezygnuję z kolacji, bo ja trochę późno zaczynam dzień. Do pracy chodze na 8 i śniadanie jem w pracy o 9, drugie o 13, obiad o 17, podwieczorek jem czasami jak uda mi się wcześniej obiad zorganizować, więc trochę brakuje mi czasu na kolację. Jutro się ważę, trzymajCIE KCIUKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalaj dlaczego cię powala moje menu ?za dużo jem? a tymi wczorajszymi lodami to sie wcale nie przejełam bo jeżdziłam rowerkiem i przejechałam 10 km:)więc spaliłam;) u mnie chyba dobrze śniadanie to co zwykle:) IIśn. 2 kromki razowca 1 olasterek wędliny pomidor 1 jabłko obiad 2 jajka na twardo papryka 1 kromka razowca gruszka, pare malinek, pare ślliwek:) kasiu gratulacje bardzo duzo schudłaś przez tydzień;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki, następny dzień za nami ja jak narazie zjadłam :i 2 kromeczki chleba razowego z miodem II śniadanie grahamka + jogurt pitny actimeln obiad : spagetti na kolacje jeszcze nie wiem . Zaraz jadę z młodą kupić te baterie do wagi a potem jeszcze 40 min na stperze :P Jestem wykończona, nie wiem jak w waszym mieście ale u nas nie ma miejsc wolnych przedszkolach i musze wozić moje bejbe do innego miasta, niby blisko ale już sam fakt codziennych dojazdów mnie wykańcza buuu . Do jutra muszę zapisać się na kurs prawka, bo auto stoi pod blokiem a ja autobusami muszę się męczyć :P A tak z ciekawości z jakich miast jesteście ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps sorki za błędy ale niedawno wymieniłam stacjonary na laptopa, pieszę bezwzrokowo i wszystko mi się tutaj pierdzieli . Całuski 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×