Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martusiaaa18

dieta Mż

Polecane posty

Doti, bardzo dzielna jesteś! Po takim nieprzyjemnym zdarzeniu jak rwanie zęba(i to 8-mki słyszlam że strasznie boli) to niejeden złamałby się a ty proszę twarda babka. :D Super -efekty na wadze cieszą. :D Mnie też cały czas powoli waga spada i do celu coraz bliżej. :D Co do kawy to ja mam ekspres Philips Senseo i piję kawę właśnie z tego ekspresu -one sa w takich saszetkach. dla mnie to bardzo wygodne bo mam kawkę akurat na jedną porcję. :) Pogoda za oknem taka sobie -ale pójdziemy pewnie na spacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pijam bez mleka, z ekspresu zazwyczaj lawazze, a wpracy rozpuszczalną jacobs gold. Lubie też latte i pijam ją w kawiarniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pseudonim - masz odemnie po łapkach! Następnym razem podziel sobie kostkę na 4 części i to będzie jak 4 kostki. Na moją psychę to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pseudonim -zjadłaś i trudno. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Teraz trzymaj dalej dietę i nie dołuj sie więcej. Przecież nie utyjesz od 4 kostek. :) Zjadłam II śniadanie: jogurt owocowy z pomocą synka i 2 herbatniki pełnoziarniste. :) Zaraz zbieram sie na spacer choć pogoda nie zachęca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdzie jeszcze nie poszłam i nie wiem czy pójdę. Kurcze zdenerowowałam się na synka -patrzę a on przychodzi z baterią w ręku a drugiej nie ma. No to już się bałam że połknął. Ale się nerwów najadłam. Na szczęście znalazłam tę drugą. Ale mam już dość. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No też bym się przestraszyła...Dobrze że znalazłaś tą drugą.To taka malutka okrągła bateryjka tak? A mój łobuz też dziś psoci, zdążył stłuc szklankę i zrobić mi "porządek" w kuchni i w swoim królestwie. Jesteśmy już po obiedzie - idę teraz usypiać małego. Pseudo - dobrze, że tylko 4 kostki a nie całą tabliczkę i dopołudnia.Ale za to już do końca dnia nic słodkiego! Kajka - aaa lawazzę też lubię bardzooo. Ja właśnie jako fanka wszelkich kaw planuję kupić sobie jakiś expres ciśnieniowy.Jesteś zadowolona z tego co masz Dalaj ? Chciałam kupić ten reklamowany Dolce Gusto ale podobno nie jest za dobry. A usuwanie zęba nr 8 nie polecam.Miałam kiedyś usuwaną 6 ale z 8 to zupełnie inna bajka...ehh Już dzisiaj wzięłam 2 tabletki przeciwbólowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti, to była bateria paluszek ale ta mniejsza. Niestety ale mój łobuz ma tendencje do ładowania wszystkiego do buźki i bałam się że albo pogryzł ją albo połknął. wiem że to wcale nie tak łatwo ale nie wiadomo co takiemu maluchowi strzeli do głowy. :O Szklankę też mi kiedyś rozbił -a raz stał z resztką zimnej kawy koło laptopa -aż się bałam że mi wyleje na kompa. :O Co do spania to pewnie znów dziś nie będzie chciał spać o ludzkiej porze. :O dolce Gusto -chcieliśmy kupić ale nie przekonały mnie te kapsułki. Bóg wie co tam jest. Nie mam ochoty na takie cuda. A w Senseo Latte mleko leje się normalne do specjalnego pojemnika. Sama kawa jest mielona -w padsach -takie jakby torebeczki a la te herbaciaciane. Można nawet kupić same torebeczki i nasypać takiej kawy jakiej się chce. Tego nie testowałam więc nie wypowiem się. :) dokładnie to mam taki: http://www.caffetea.pl/senseo-latte-select-785060-czarny-p-57.html W tym sklepie kupowaliśmy kawę do ekspresu. A teraz kupujemy w MM -też sa dobre. :) Jestem zadowolona z zakupu. :) Zjadłam obiad: ryba z pomidorami i fasolką szparagową plus ryż. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moje dziecię śpi - niech się wyśpi bo potem przyjeżdża babcia to musi mieć dużooo enrgiii.:) Kurde otwarłam sobie sok Fortuna bananowy bez cukru niby (100ml = 47kcal) a taki słodki że szok.Zostawię synkowi bo on to by najchętniej tylko soki pił.:) Dalaj ale mi narobiłaś ochoty na ten ekspres...super jest ...Mam niedługo urodziny.Może namówię mojego.:) Szkoda tylko że mój mężulek kawy nie lubiii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem na urlopie wychowawczym . Dalaj - aż strach pomysleć , że ja mam to jeszcze przed sobą . Mój mały próbuje już raczkować , czołga się po podłodze i musi łapać wszystko co ma w zasięgu ręki . Ostatnio ciągnął za kabel od laptopa . Mój synuś też dzisiaj marudzi . Na spacerze nie byliśmy długo , bo strasznie zimno . na II ś : była kawa i jabłko O : 2 parówki z kurczaka , 1 kromka razowca z rzodkiewką , sałatka pomidorowa . K : będzie jogurt owocowy i może się skuszę na 3 biszkopciki , ale jeszcze nie wiem zależy od ochoty Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti, ja nigdy za kawą nie przepadałam ale taką z ekspresu lubię. A jeszcze są fajne te kawy z różnymi dodatkami smakowymi -np. Vienna http://www.caffetea.pl/vienna-p-25.html Pyszna a jaki zapach. :D Znalazlam właśnie na allegro wężyk do mleka do ekspresu http://www.allegro.pl/item737384162_wezyk_do_mleka_senseo_latte_select_hd7850.html chyba sobie kupię -bo nie chce mi się lać mleka do pojemniczka. Oj lenistwo. :P Co do picia to mój syncio pije nałogowo wodę. Chyba ma to po mnie. :D Kasiu, mój łobuz -zna już obsługę laptopa -umie włączać, wyłączać, klika klawiszami touchpada, otwiera dvd. Że już nie wspomnę o innych sprzętach -bez zabezpieczenia ani rusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pseudonim i tak trzymać. :D A co tam czytasz teraz? Ja też lubię bardzo książki więc może cos podrzucisz? Podw. nektarynka i 2 herbatniki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pilipiuka znam -ostatnio czytałam trylogię Kuzynki. Oprócz tego czytałam trochę opowiadań o Wędrowyczu. :) Ziemiańskiego nie czytałam jeszcze nic. Sapkowskiego przeczytałam prawie wszystkie ksiązki. Ostatnio z fantastyki czytałam Białołęcką Naznaczeni błękitem. Poluję teraz na kolejne częsci. oprócz tego bardzo lubię tez Ziemiomorze LeGuin. O książkach to ja mogę długo a fantastyka to już w ogóle super. :D A wracając do jedzenia to kolacja: kromka z wędliną plus sałatka z tuńczykiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny widzę że u was dobrze nawet bardzo dobrze:) u mnie też jest świetnie:) a mianowicie miałam deziś ruchu oj aż nogi bolą kosiłam trawkę przy domku 2 h bez wytchnienia póżnie zamietałam podwórko to mi zajeło też z jakieś 2 h a dietę 3małam i nie zgrzeszyłam dziś zjadłam nawet mało jak na mnie:) śn.to co zwykle 2 naleśniki z jogurtem IIśn 2kr.raz 1plast.wędliny 2plast.pomidora jabłko oiad: 3 łyżki bigosu 1 mielony 2 gruszki pare śliwek malinki kolacja: jogurt mały z otrębami i 1 kr.razowca 1plasterek sera,1plasterek wędliny ,pomidor 2 małe jabłka jutro wesele cieszę się a zarazem sie boje że jutro będzie po diecie!!:( ja już uciekam bo jestem padnięta buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka tańcuj duzo na weselu to nie będzie tak źle, a od poniedziałku wracaj do MŻ :) Dalaj ja juz niestety przeczytałam wszystkie ksiązki Pilipiuka ale z pewnością jeszcze kiedys do nich wróce:) I musze przyznac ze Kuzynki, Ksiezniczka,Dziedziczki to ulubione moj skiazki:)Teraz w kolejce czeka na mnie polecone mi Narrenturm Sapkowskiego:) Kurcze głodna jestem:( Ale nie dam sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie dzis waga ciut w górę poszła. Ale czułam się już wczoraj trochę napuchnięta więc pewnie to od tego a plus jeszcze trochę mieszanki studenckiej zjadłam. ale dziś już grzecznie. Sn. 2 kromki chleba i jajecznica z cebulą i wędliną; kawa z mlekiem Taka, dasz radę na weselu. Będzie to test twojej siły woli. ;) Pseudonim, mam nadzieję że dałaś radę. :D Nie wyspałam się. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalaj:) dałam rade i nie rzuciłam sie na jedzonko wczoraj:) Dzis nestety nie mam nawet czasu sie odzywac bo mam wielkie pakowanie-jutro wracam do Wrocławia:) Buziaki i wytrwałości wszystkim:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, w końcu znalazłam chwilkę aby zajrzeć do naszego topika. Ja dziś mam wyrzuty sumienia, bo wczoraj mój mężuś miał imieniny, no i troszkę zaszalałam. Niby dużo nie zjadłam ale za to wypiłam ze 3 drinki z pepsi i pojadłam orzeszków. Ale już dziś wróciłam do diety. Wczoraj byłam z siebie dumna, bo znajomi zauważyli że schudłam. Ja też jestem ogromną miłośniczką książek, chociaż za fantastyką jednak nie przepadam. Ostatnio synuś dał mi na dzień mamy "Dom nad rozlewiskiem" - barodzo mi się podobała, a w szczególności dlatego że akcja dzieje się w moich stronach. Polecam też "Za głosem sangomy" Agnieszki Podoleckiej - to jedna z najlepszych książek jakie ostatnio czytałam. Pozatym to jestem fanką Cobena. Moje dzisiejsze jedzonko: I śn - 2 łyżki twarogu na słodko + pół bułki drożdżowej II śn - kawa ob - zupa ogórkowa bez śmietany, udko bez skurki pieczone, łyżka ziemiaków i surówka z pekinki podw - będzie kawa late i szrlotka - koleżanka zaprosiła mnie do kawiarni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny , własnie wrócilismy z zakupów . Byliśmy kilka godzin . No i stało się , pierwsze potknięcie w mojej diecie . Ś było normalne : 3 kromki razowca , 2 plasterki wędliny , łyż serku paprykowego , pomidor . Po sniadaniu pojechalismy . Zjadłam małego kebaba , nie wiem ile to kalorii ale na pewno dużo . Nic więcej juz dziś nie jem , wypiję jeszcze tylko kawę .Mielismy dużo ruchu więc nie jest chyba najgorzej :) Ja też jestem miłośniczką książek . Moje ulubione pisarki to : Nora Roberts , Judith McNaught , Jayne Ann Krentz . Książek polskich autorów raczej nie czytam chociaż się zdarzało . Najbardziej do gustu przypadł mi Janusz Leon Wisniewski . Mocno polecam . Pozdrowienia i duzo wytrwałości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech napisałam posta i poleciał w kosmos. :O ja dziś zjadłam kebaba na obiad -kurczak, surówki, frytki i sosiki Kubuś mi pomógł wiec się nie obżarłam. Na kolacje zjem sałatkę z tuńczyka -resztę z wczoraj. Białko jest dobre. :) Luzik laski czasem się zdarza. No :D Trylogię rozlewiskową znam cała.Nie jestem przekonana co do obsady filmowej -znów ta Brodzik. :O Roberts mi nie podpasowała. Nie moja bajka -wolę inne klimaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej co z wami? U mnie po wyskoku bakaliowym waga powoli wraca do normy. :) Wczoraj na kolację zjadłam kilka kęsów sałatki z tuńczyka. A dziś: śn. 1,5 kromki z wędliną, serem i papryką II śniad. jogurt albo serek obiad: rolada, ziemniaki albo ryż plus kapusta czerwona podw. coś małego kolacja -nie wiem jeszcze A jak u was? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja już nie spie siotra zmałym brzdącem przyjechała i mnie obudzili:) u mnie na weseleu było cięzko ale w miare gdyby nie MŻ to by było się wczoraj nie skączyło na 2 kawłkach ciasta i 1 kawałku tortu ale to nie wszyttko z moich grzeszków zjadłam chyba z 6 rafaello :( a tak to jadłam dużo ważyw sałatki szaszłyki ważywne pare owoców ,1flaczarke zupki,3 małe ziemniaczki i mięsko którym sie podzieliłam z ukochanym :) I DUŻO TAŃCZYŁAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka, wiadomo że trudno się powtrzymać gdy masz tyle pyszności naraz. Ale pomyśl że to sukces iż zjadłaś tylko tyle. więc jest dobrze. :D A ja mimo kawy obudzić sie nie mogę. :O Zaraz pewnie coś zjem na drugie śniadanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej My wczoraj byliśmy u znajomych i wieczorem zjadłam 1,5 ciastka i trochę 2 różnych sałatek.Pychotkkiii.A o dziwo waga nawet pokazała dziś jeszcze mniej niż wczoraj.:)Ale zapisowe ważenie zawsze w poniedziałki czyli jutro.:) Moje menu na dziś: 9.00- kromka ciemnego pieczywa i kiełbaska mała. 11.00 - jabłko 13.30 - kawałek wołowinki , sałatka grecka, raczej bez ziemniaków. 16.00 - jogurt z orębami 19.30 - 20.00 - hmmm jeszcze niewiem. A ja choć bym chciała to nie lubię czytać.Mimo że w szkole lepsza byłam z humanistycznych przedmiotów to do wszelkich lektur musiałam się zawsze zmuszać.... Dalaj - chyba namówiłam mojego męża na ten ekspres..Hurra..Powiedz mi jeszcze czy potrzeba do tego ekspresu specjalnej wielkości filiżanki czy mogą być zwykłe małe ? Pewnie do latte musiałabym kupić z tej kolekcji Senseo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka ja jakbym teraz była na weselu na pewno bym pokosztowała ulubionych rzeczy.Jeśli dużo tańczyłaś to na pewno wszystko spaliłaś.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti, ja tam używam do tego albo kubków zwykłych albo szklanek po nutelli. Ogólnie nie jest to jakaś wielka ilość kawy więc spoko. Chyba że sobie zrobisz podwójną kawę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do tych wyższych kaw to mam jakieś szklanki wysokie bodaj z promocji jakiegoś soku. Coś tam wymyślisz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×