-----Mamy w Anglii-pogaduchy o tym i owym D

ja dostalam w styczniu,ale nie szczepiłam dziewczyn i żaden z moich znajomych nie zdecydował się zaszczepić swojego dziecka

My tez nie zdecydowalismy sie zaszczepic ani nikt z moich znajomych ogolnie to ciezko bylo mi podjac decyzje w tym calym chaosie informacyjnym, ale dla mnie wiecej rzeczy przemawialo przeciw niz za Oczywiscie ja nikogo nie namawiam do szczepienia lub nie, bo tez nie mam pewnosci ,ze moja decyzja jest w 100 % sluszna, mam tylko taka nadzieje... Ide wyciagnac moj "ambitny"obiad z pieca-easy peasy pizza :) wspomnij chociaz mnie Frugo jak bedziesz jadla swoja wypasiona karkowke :)

wpadlam sie pochwalic wam :p http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/099e6dcd010abf91.html za 2 tyg mam zabieg, zaloza mi szewek na szyjce

dzieki, nie bede szczepic. Patinka gratulacje..... Nastepna dzielna mama. ja podniose sie troszke finansowo i nastrojowo i tez zaczne myslec o nastepnym. Frugo jak urodzinki, spelnienia marzen. Mam jeszcze pytanie co do napletka u malych chlopcow, do tej ory nic tamnie robilam bo maly ale majuz poltora roku i nie wiemczy cos robic, niewiem jak rozpoznac czy ma wszystko ok. bojakby nie to lepiej wczesniej zoperowac. Dodamze sie denerwuje jak mu cos tam ruszam.

dzien dobry:)gratulacje patinka:)ja to podziwiam mamuśki ktore maja wiecej niz jedno dziecko:)ja mam jedno i urwanie głowy a co mowi jak bym miala jeszcze jedno:P ale pewnie kiedyś sie zdecyduje jeszcze:P a co do napletka to ja nie pomoge bo mam córeczke:P frugo sprytny plan miałas z tym wyjsciem na kawe do kolezanki,pewnie mąż sobie pomyslał że jak na prawde sobie pójdziesz i zapomnialas o jego urodzinach to zadnego psa ci ie kupi:P a ja słyszałam kiedys ze dostaje sie chyba 50 funtow za pieska w uk,w ogole zeby kupic psa to nie jest łatwa sprawa i zauazcie ze tutaj psy nie biegaja po ulicy same bynajmniej ja nie widzialam wiec jak ktos sie zdecyduje na psa to na pewno przemyslana decyzja bo nie dosc ze trzeba duzzzzzzzzzo kasy zaplacic za niego to opieka tez kosztowna:)

Patinka, gratuluje!!!! trojka to musi byc nie lada wyzwanie ....odwazna jestes Jeszcze jak znajdziesz czas na forum to powinni Ci przyznac normalnie zloty medal :) Frugo, mam nadzieje,ze urodzinowa konspiracja sie udala

ja popijam pyszna kawke z ekspresu i zajadam croissanty :) moze ktos sie przylaczy? Onyx, snilas mi sie dzisiaj, sama nie wiem jakim cudem bo w zyciu Cie na oczy nie widzialam Czy jestes drobna blondynka z okragla twarza i uzywajaca mozno czerwonej szminki ? :)

to ja też :) a co :) kawka i torcik :) urodzinowa pedzionanka wyszła suuuuper,ale opisze Wam wieczorkiem bo teraz jestem zajęta,muszę wystawić kilka rzeczy na ebaya .............bo muszę zgromadzić kase na psiaka :)

a my wlasnie wwrocilismy ze szpitala z kontrolnego usg bioderek jest gorzej niz bylo- do kontroli za 2 tyg normalnie sie zalamalam wyglada na to ze do 6 mies nie ma o czym marzyc ze mu to zdejma a na dokladke tesciowa stracila prace- a ja czeka operacja biodra wkrotce bo nie moze chodzic- wiec jak tu znalezc inna prace?? Remiego brat tez nie pracuje moje macierzynskie to polowa mojej pensji- czyli smieszne pieniadze a R tez nie zarabia takich kokosow zapowiada sie ciekawie aaaa- zaszalalam wczoraj na ebayu http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=120532936778&ssPageName=STRK:MEWAX:IT http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=150417056420&ssPageName=STRK:MEWAX:IT http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=290401256615&ssPageName=STRK:MEWNX:IT to dziecko mnie z torbami pusci

Ewag, wspolczuje..... ale pomysl sobie,ze to co teraz sie przemeczycie zaprocentuje na przyszlosc Mam nadzieje ,ze terapia zakupowa chociaz troszke podniosla Ci humor Badz dobrej mysli to najwazniejsze A ja dzisiaj jestem dumna matka bo moje dziecko pierwszy raz w tym tygodniu zjadlo obiad po ludzku wiec moze jeszcze czasem jej cos ugotuje :) Frugo czekamy na relacje !!!

Ewag pamietam ,ze kiedys czytalam gdzies ,ze leczenie dysplazji u 2 miesiecznego malucha trwa tylko 2-3 miesiace a u 6-miesiecznego dziecka trwa pol roku a z tego co widze to Twoj maluszek ma tylko 2 miesiace ....

Czesc! Wy tez ogladacie pojedynek Murinho-Angelotti? :P HM... Drobna blondynka powiadasz, S.? To nie ja. Moze to inny Onyx, krecilo sie tu ich pare swego czasu... Ja mam 172, wlosy koloru czekolada (z tubki, niestety, ze wzgledu na duza ilosc jakis takich wybrakowanych w kolorze wlosow, biale czy co... :P). Chociaz-czy widzial kto ruda czekolade...? Rece i nogi chude, talia sie wreszcie pokazala :) Biust niestety nie maleje :( Wszystkie facety sie tam gapia jak ze mna rozmawiaja, czuje sie jak kobieta bez twarzy. O brzuchu sie nie wypowiadam, staram sie go ignorowac :P Szminek nie posiadam, bo mam wielkie usta, jak se je pomaluje to nic innego nie widac na calej ulicy. Wszystkie wizazystki sie zalamywaly. Wiec w zwiazku z powyzszym wcale sie nie przyznaje ze ci sie snilam!!! Ostatnio Maks je samodzielnie, wiec mam sporo sprzatania. I prania jakby wiecej... Dzis dostalam przed snem 32 caluski, raz z misia i piescia w oko. To oczywiscie niechcacy. Bilans macierzynski wychodzi na plus, nie sadzicie? Ide poszukac jakis e-bookow na necie. Nie mam co czytac :(

Onyx a ja juz myslalam ,ze mam jakies paranormalne zdolnosci a tu guzik :P A tak swoja droga to musi byc z Ciebie niezla laska i sie nawet nie przyznawalas Co do ust to tez mam ten problem,polecam Ci szminke Loreala 708 , ladnie sie komponuje na wydatnych ustach :) A ten football to chyba nie ogladasz tak z wlasnej nieprzymuszonej woli ? bo jak tak to naprawde bylabys idealna w kategoriach mojego m :)

http://www.loreal-paris.co.uk/cosmetics/lips/color-riche/aishwarya.aspx o wlasnie taka :)

Oczywiscie ze z wlasnej i nieprzymuszonej :D Mialam ciezkie dziecinstwo, wszystko przez to... :P Ja nigdy nie bede laska, bo jak bylam chuda to bylam za chuda, a jak bylam w sam raz to zaszlam w ciaze i teraz mamy co mamy :D Kilogramowo jest OK, tylko mi buly wystaja z kazdej strony :P Ale nie zaluje :D Napisze o tym ksiazke :P Szminka pieeekna... Ostatnio pomalowana bylam na slubie (wlasnym). Wizazystka fajnie dobrala kolor i w ogole, ale jak pomalowala to musiala oczy poprawiac, a potem... znow poprawiac. A potem zdecydowala sie na ostry brokatowy cien zeby te usta jakos zrownowazyc. Na szczescie nie wygladalam jak pod latarnie :)

otwieram :/ 4 rano to swietna pora na spiewanie do zabawek- czyz nie? komu kawe?

ewag nie denerwujs sie,on nie robi tego specjalnie:P mówią ze 3 pierwsze miesiece najgorsze a pozniej z górki:)cierpliwości życze i wytrwałości:)wiem że nie jest łatwo bo sama przez 10 miesiecy nie przesałam żadnej nocy i wstawałam co dwie godziny wiec rozumiem Twoje niezadowolenie,ale może rosnie Ci mały piosenkarz?:) wczesniej zapomnialam dodac ze za tego pieska dostaje sie 50 funtow na tydzien:)

noo- troche smiac mi sie chcialo z teggo koncertu ale maly dostal opr i poszedl spac- do 7

Nie to, zebym sie czepiala, ale gdzie mi wcielo posta? Tego z gratulacjami dla Patinki i pochwalami Brianka Ewyg...? No i nie pamietam z czym jeszcze, ale na pewno to bylo cos waznego, wiekopomnego i strata powstala ogromna... :P Matko, jak mi sie chce spac od rana! Ostatnio mialam tak chyba, jaka Maks byl zupelnie tyci i budzil mnie w nocy co chwila. Dziewczyny, mam pewien planik maly pozakafeteriowy, ale nie chodzi o spotkanie w realu ani o jakies prosby, nie, nie :D Tylko o pare pytan :) Czy mozecie do mnie napisac na zlotykolor@wp.pl, chodzi o te mamy, ktore planowaly zajsc w ciaze. Lolli, czekamy na zdjecie w butach, dla zdobycia ktorych poszlas na tak daleko idace poswiecenia :D Mamoeli, zyjesz...? Porzadna...??? I w ogole, kurde, moglybyscie popisac co tam slychac u waszych dzieciaczkow. Najpierw zdjecia, torty, baloniki, a pozniej kazecie cioci Onyx tesknic :)

http://picasaweb.google.com/agnieszkazjackiewicz/PolskaListopadGrudzienPoczStycz2010# Polskie jesienno-zimowe klimaty.......

a co mu gratulowalas- onyx? :)

Onyx, nie kupisz szminki? - przeciez jestes tego warta! :) Agnieszka -Twoje zdjecia to jak fajnie opowiedziana historia rodzinna ,pewnie punktem kulminacyjnym bylo pojawienie sie nowego przybysza :) ale fajniutki dzidzius ! KUba bedzie sie mial z kim bawic w przyszlosci Zachcialo mi sie wyjazdu do Polski..teraz musze sie pakowac ;)

Agnieszka-piekne zdjecia. Te krajobrazy.... az sie rozmarzylam :) A ja mam ostatnio bardzo stresujace wieczory bo Franek za nic nie usnie w lozeczku od 2 nocy :o Nigdy nie bylo z nim problemow-mleko, bajka i do lozeczka z pozytywka, bawil sie i zasypial sam. Wczoraj 3 godziny wrzaskow, wycia, lkania, dlawienia sie. Moja obecnosc tylko pogarszala sprawe i sama juz placze :o Nic nie daje nawet polozenie sie na lozku tak zeby mnie widzial. Wyjme z lozeczka i poloze na lozku - cisza... Potem zasnal i przenioslam do lozeczka. Ostatnio marudzil, ale nie az tak. Moze to miec zwiazek z wyjazdem taty-jak myslicie? Moze protest? Dzis skapitulowalam po 20 minutach bo dostal drgawek i zaczal sie naprawde powaznie dlawic. W lozku usnal po 10 minutach w ciszy,ale polozyl sobie raczke tak zeby czuc na niej moj oddech. Przenioslam go. Czuje sie naprawde bezradna bo do tej pory nie widzialam co to znaczy usypianie dziecka :o Co do innego lozka jak mowila Frugo to na razie nie ma szans za bardzo bo sie nie zmiesci. To male mieszkanko. Moze znacie jakies antidotum bo ja wymiekam :o

No, gratulowalam Patince a o Brianie pisalam ze sliczny i juz urosl i z wcale po nim nie widac ze wrzaskun, wrecz przeciwnie, i ze wydaje mi sie, ze jego mama go tu szkaluje :D Aga75 - pieknie wygadasz! Ale fajnie ze mieliscie i konie i snieg i spotkania rodzinne... Wygladacie na szczesliwych :D A ja tez chce miec dzidzie, nawet nie musze sama urodzic, chociaz fajnie by byloooooo... S-nianka - nie kupie szminki :P Bo i tak jak sie pomaluje to od razu scieram :P Aga UK - trudno mi cos poradzic, bo Maks spi ostatnio z nami. Ja sobie nie wyobrazam wieczoru bez tego wiecripupki kolo mnie :) Czasem zasypia sam, czasem ma drzemke na kanapie, tak ze nie jest zle. U nas zwiazane to bylo (to - tzn. trzymanie sie mnie kurczowo jak i brak lozeczka) z przeprowadzkami. Teraz znacznie zelzalo. Mi to nie przeszkadza, taki wspolne spanie, ale pomalu zaczynam sie z tego wycofywac. Nie chcialam dodawac dziecku stresu, wiec nie robilam nic na sile. Ale od cyca dal sie spoko odstawic mimo moich czarnych przepowiedni, to i z lozeczkiem bedzie ok... :) Moze rzeczywiscie tata mu gdzies zniknal i on sie wystraszyl, ze moze mama tez...? Albo ma jakis kryzys na innym tle? Trudno jest mi powiedziec.

czesc dziewczynki, zyje, ale niestety mam urwanie glowy i prywatny domowy szpital :O. brakuje mi czasu i checi na wszystko. dzieci chore (tym razem przeziebienie, zapalenie spojowek itp), ja tez cherlam i ledwie zipie. odewzwe sie jak bede w lepszej formie, bo znowu tylko bede Wam marudzic. Agnieszka75 fajne zdjecia :). troche mnie ssie w dolku jak na nie patrze, bo za niecale pol roku tez zostane ciocia. jestem podjarana dzieckiem brata prawie jak swoim wlasnym. tez tak mialas?

he he he- szkaluje- to dobre- onyx nooo, moze faktycznie juz troszke z tego wyrosl- ale jeszcze ma momenty ze sie drze NIE WIADOMO DLACZEGO- i tatus sie denerwuje- bo juz nie umie go uspokoic- tylko ama pomaga na humory synusia a co :D

a nam ksiadz odmowil ochrzcic malego- bo slubu koscielnego nie mamy :(

mamoEli to trzymaj sie dzielnie na polu bitwy moze jak juz wiosna przyjdzie to przegoni te wszystkie chorobska u nas tez zdrowie jest ostatnio po zlej stronie barykady mojemu m ostatnio zdiagnozowali zeba w zatoce i cyste podobno to moglo byc przyczyna wczesniej parogodzinnej utraty pamieci przez niego i jeszcze paru innych przygod ;) maja mu to wycinac, tylko,ze wszystko postepuje b.opieszale ja tez chodze skolowana przez zatoki ale jakos zapieram sie przed pojsciem do lekarza.... Onyx.... to moze chociaz cienie do powiek :P AgaUk mam nadzieje,ze spanie Franka sie unormuje nie wiem gdzie szukac przyczyny, moze sama przezywasz teraz jakis stres? a dzieci doskonale wyczuwaja nasze nastroje Jezeli byl bardziej przywiazany do Twojego meza to moze faktycznie udziela mu sie jego brak A ja mam cykora przed jutrzejszym lotem nienawidze tego uczucia ,ze jestem pare tysiecy metrow nad ziemia w puszce pelnej paliwa :P

Ewag zawsze gdy jeden odmówi można znaleźć innego My tez nie bylismy malzenstwem jak chrzcilam swoja Amelke(w sumie nadal nim nie jestesmy ;) ) jedynie ksiadz nam zastrzegl ,ze nie bedziemy mogli przystapic do komunii bo chrzcilismy w POlsce lub poprostu zorganizuj chrzest tutaj na miejscu i bedzie bezproblemowo, tyle,ze rodzina z Polski bedzie miala utrudniona sprawe ...

no wlasnie- chrzest mial byc w rodzinnym domu zaraz po komunii siostrzenca- cala rodzina na miejscu itd. 3 tyg matke pytalam czy gadala z ksiedzem- bo przeciez w ciemno stad cala ekipa nie chcialam jechac- bo za duzy koszt no i nie byla- wiec wczoraj wyslalam do niego maila - i na maila dostalam odpowiedz- a ona teraz cala obrazna ze z niej glupia zrobilam wiec ide dzis do kosciola w okolicy i sie dowiem czy tu tez jakies problemy beda stwarzac czy nie