Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lollibelly

-----Mamy w Anglii-pogaduchy o tym i owym D

Polecane posty

majoweczka wczoraj mowili,ze ciezarna jest 5razy bardziej narazona na ta grype niz normalnie.jesli nie przechodzilas zwyklej grypy to nie szczep sie!ja sie i dzieci nie bede szczepic.i tak jak frugo moj m tez sie szczepil w pl bo zaklad pracy czesc oplacal i chorowal wiecej niz jak sie nie szczepil to samo z innymi z rodziny,znajomych. Filipa ja uaywalam nuk przy karmieniu piersia i ok:) zzzzimno kto na kace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc porzadna :P My juz po kawce, Maks mnie wczoraj uspil, normalnie polozylam sie kolo niego i... wstalam pogasic swiatla, szok normalnie, o 1.00! Za to dzis wstal 6.20. "W naturze mamy ciagly ruch..." Hm... Moze herbatka...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha onyx!to nie porzadnictwo tylko uzaleznienie :p maz o 3.10 jezdzi po daniela do szkoly i jak tylko zejdzie z kompa to ja sie rzucam zeby was poczytac:P nie n-k ani nic tylko pogaduchy mam w anglii :):):) a Amelia calutka noc przespala od 20-7!tak to ok.3 sie budzila i chwile ssala cycucha.posmarowalam jej wieczorkiem dziasla bonjela moze dlatego?ja za to sie budzilam big ksiezyc swieci mi w okno od kilku dni przebija sie przez te pionowe zaluzje musze jeszcze zaslonke tak zalozyc,bo jasno w pokoju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh nawet indianie zachorowali na swinska! Nowa grypa zaatakowała indiańskie plemię Yanomami, żyjące w głębi dżungli nad Amazonką, na pograniczu Brazylii i Wenezueli, zabijając w ciągu dwóch tygodni siedmiu z jego członków. Na tę odmianę grypy, przenoszonej przez wirus A/H1N1, zachorowało około tysiąca członków plemienia - powiadomiła w środę władze organizacja zajmująca się obroną praw Indian, prosząc o szybką pomoc dla Yanomamich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maks mnie angazuje do zabawy. Ma takie dni, ze beze mnie ani rusz. Dzis chyba niestety jeden z nich :( Bede musiala pozniej chlopakow samych na spacer wyslac zeby troche odpoczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też się przywitam bo później czasu nie będzie :) ciekawe jak tam nasza Boróweczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez:D Moglaby sie zameldowac ;) Maks od godziny bawi sie kasztanami i zoledziami - to byl genialny pomysl, zrobic wreszcie porzadek w torebce :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuszki, ja juz po kawce i wlasnie zastanawiam sie czy isc na play group, hmm... maly zabkuje,wisi na cycu i jest marudnyyyy. tak wiec mysle, ze jak mam go trzymac na kolanach przez caly ten czas... Agnieszka masz racje. ja tez wrocilam do pracy. znalazlam cokolwiek, byle flexible. moze moja praca nie jest zbytnio fascynujaca (sklep), ale za to pracuje w takich godzinach w ktorych mi odpowiada ;) teraz poprosilam o zmiane godzin od wrzesnia przyszlego roku i podejzewam, ze nie bedzie problemu. za 3 lata, kiedy dzieci pojda do szkoly poszukam sobie czegos innego, co mi pozwoli wykorzystac swoje umiejetnosci. moze powinnam poszukac sobie czego innego, ale wtedy to ja bede musiala byc flexible a nie oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamoeli, podziwia cie ze wiesz co bedziesz robic za 3 lata :D Z czlego serca zazdroszcze, ja nawet nie wiem, w jakim kraju chce mieszkac... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ladnie ja zdazylam caly film obejzec myslalam,ze bede miala troche do nadrobienia,a tu pusto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! ja bez kawy dzisiaj - coraz gorzej sie po niej czuje rano :o Spadam na lunch. Hihi- moje ubrania sie sprzedaja na ebayu. Najlepsze jest to, ze spodnie M&S za ktore dalam £25 sprzedaly sie za niecale £3 a spodnica no name za ktora zaplacilam £10 sprzedala sie za prawie £8 (no tylko ze miala piekne, wyhaftowane wzory). I badz tu madry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CHyba wszystkie zapadly w sen zimowy normalnie... Ja pierwsza sie przyznaje, wstalam godzinke temu, Maksio zasnal jak kamien i spal 3 godziny. Wlasnie zjedlismy obiadokolacje i teraz bede z fusow wrozyc, o ktorej to tez moje szanowne dziecko raczy sie udac na spoczynek. Jak sie na chwilke wygrzebiecie z wyrek to dajcie znac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie śpię :O choć bardzo bym chciała miałam dzisiaj busy dzień,najeździłam się,padam już na ryjek i w ogólnym rozrachunku wychodzi na to,że g..*.. załatwiłam :( jestem wściekła i zmęczona,na jutro miałam zaplanowany ciąg dalszy rozrywek,ale właśnie z godzinkę temu dostałam tel że rodzinka z pl mi się jutro zwali i to nie wiadomo na jak długo więc chyba nici z moich spraw,trzeba się wybrać na biiiiiiiig zakupy ok posmęciłam to idę trochę odchamię dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzy tygodie do terminu
hej mamy :) mam pytanko czy mozecie mi podpowiedziec co zabrac do szpitala dla siebie i dzidzi ?? ;) za trzy tygodnie mam termin i dobrze by bylo spakowac juz rzeczy tylko sama niewiem co mam ze soba zabrac ! z gory dziekuje za podpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam dodac, ze nie musicie na mnie czekac, mozecie pisac :D :D :D Maksio siedzi na kupie zabawek (nie wiem jak to sie stalo, przed chwila byly ladnie poukladane) tulac do lona puszke po herbatce - ulubiona zabawke na dzis. Ma straszne wypieki i obawiam sie nocy pod znakiem zabkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Franek szaleje w najlepsze chociaz trze juz oczeta i co najlepsze-bardzo asertywnie odmawia nocnego jedzenia. A to niedobrze :o Bo to znaczy ze za 2 godziny pewnie obudzi go glod. A ja taka smaczna kaszke przygotowalam i do kosza pojdzie :o ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 3 tygodnie do terminu - ja w duzym skrocie mialam ( nie znaczy ze wszystko musi sie przydac): -2 koszule -pizame -szlafrok -kapcie -klapki pod prysznic -podpaski poporodowe(mothercare ze skrzydelkami-te szpitalne byly niedopasowane) -ubranie na wyjscie ze szpitala -kilka malych butelek mojej ulubionej wody mineralnej -majtki-kilka par-najlepiej najtansze "babciowe" a nie jednorazowe(sa niesamowicie niewygodne) -kilka pajacykow dla malucha i cieplejszy pajac zeby zabrac go ze szpitala -pieluchy-chociaz w szpitalu mialam cala szafke pampersow przy lozku wiec z moich malo korzystalam Wiecej nie pamietam,ale wszystko mi sie przydalo :) Mozesz tez wziac smoczek na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzecz jasna mialam tez 2 reczniki i jakies kosmetyki, szampon, itd... Krem do brodawek, plus wkladki laktacyjne i 2 biustonosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maks padl! Aga Uk, zgadzam sie z twoja lista :D I z pomyslem na "babciowe" majtki - mialam i jednorazowe i taka tanizne na slonia i musze przyznac, ze jednorazowe nie spelnily pokladanych w nich nadziei :D Potraktowalam te bawelniane jak jednorazowe i byly super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A... Ja jeszcze mialam swoj recznik bo szpitalnych sie brzydzilam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, za szybko poszlo. Chcialam dopisac, ze po porodzie nie zalecaja wycierania krocza recznikiem, tylko delikatne osuszanie recznikami jednorazowymi, ktore byly dostepne w szpitalu. Mialam tez ksiazke na porod (nie przydala sie, wolalam drzemac).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×