Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dolly**

Mam 21 lat i zero insktynktu macierzyńskiego

Polecane posty

Gość znajacasienarzeczy
good luck ale w wieku 30 lat jak tak pomyslec dluzej chyba bym sie nie zdecydowala na dziecko ...nie wyobrazam sobie teraz siedziec w pieluchach -ale ten problem juz mnie nie dotyczy:) ja juz jestem wygrana;) baj baj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przynajmniej bede je miala z mezczyzna mojego zycia, a nie z wpadki w wieku 20paru lat i bedzie miało zabezpieczoną przyszłość.. nie wydaje mi sie to samolubne,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgvhh
znajacasienarzeczy - egoizm kretynko jest wtedy gdy sie robi dziecko bo spoleczenstwo "karze", zeby nie było wstydu, albo zeby miało sie z kim siedziec przy wigilijnym stole i zeby dzieciaczek podal szklanke na starosc, a ty droga mądralińska bedziesz ubolewac jak twoj dzieciaczek wypierdoli cie do domu starców, to ze ktos nie chce miec dzieci nie znaczy ze jest zły, egoistyczny i inne takie tam... i trzeba miec nasrane we łbie zeby gnoic czyjes zdanie swiadczace o tym jak ma wygladac czyjes zycie, trzeba to leczyc u psychiatry!! bo ty naprawde jestes chora psychicznie!! ja mam tak samo jak poprzedniczki, nie chce miec dzieci (ktore tez bardzo lubie) i gdy zechce zawsze moge zaadoptowac bo kazdy ma prawo do zycia w rodzinie i kocham bardzo zwierzeta małe i duze, jakos predzej bym zaadoptowała kota niz dziecko i mnie samotna wigilia nie grozi, bo jestem niepraktykujaca katoliczka a moj chlopak ateistą, a nawet jakbysmy byli gleboko wierzacy to od czego mamy rodzine?? jak jedni moi znajomi, ktorzy sa malzenstwem i nawet im sie nie sni zeby miec dzieci, a z wigila tez jakos nie maja problemu, jestes tak zapatrzona w swoja dupe iz nie potrafisz zrozumiec drugiego czlowieka, czy ty masz jakies problemy ze sobą ze ci sie włacza dupa zamiast mózgu?? ktos mowi nie tz NIE wiejska pustaczko z aj kju kartofla, dla ciebie tacy ludzie sa nikim, dla mnie nikim jest morderca czy czlowiek znecajacy sie na nad zywym stworzeniem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahadfrg
lun maria a to ty jestes stara panna teraz wiadomo dlaczego nie chcesz miec dzieci bo zaden cie nawet kijem nie chce tknac :Dbuhahahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi marmolada
i ja niby jestem załosna i przegrana ?? omg....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestałam się wypowiadać, bo zaczęło się to co zawsze, na siłę przekonywanie do swoich racji.Przecież każdy człowiek ma prawo przeżyć SWOJE życie tak jak chce i nikomu to oceniać.Jedne kobiety pragną dziecka szybko inne później, a inne wcale i ok.Każdej wybór!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajacasienarzeczy
Lun maria moje dziecko rowniez jest zabezpieczone uwazasz ze dziecko ktorego ojcem jest lakrz ktory prowadzi prywatna klinikie zaplodnien in vitro jest biedne kochana nie jedna by chciala miec tyle co mamy ;)i wcale nie bylo z wpadki:) bylo calkowicie zaplanowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi marmolada
a mnie tez nikt nie chce bo mimo ze nie bylam jeszcze w ciazy mam juz piersi do pasa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghgvhh -trochę za dużo epitetów, ale zgadzam się poza tym z każdym słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaPOlka26d
do znająca sie- masz dziecko egoiste i sama jestes egoistą bo rodziłas tylko raz i zdechniesz w samotnosci bo twoj rozpuszczony jedynak i egoista odda cie do domu opieki i bedzie ci wyrzucał ze przez twoje wygodnictwo nie ma rodzeństwa, ale tez mi swieta, zimny dom mamusia prawniczka i tatus lekarz i jedno dziecko, biedne to twoje dziekco!!! nie nakarmisz go zabawkami i podrózami za granice, dziecko potrzebuje rodzeństwa stara głupia prukwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi marmolada
do znajacasie Ty widac masz ewidentnie jakis problem , co chwila podkreslasz ile to masz i kim nie jestes :O i nie mydl oczu ze planowałs dziecko w wieku lat 23 , sama piszesz ze dopiero teraz jestes "dojrzała emocjonalnie" i mozesz uzywac itp zal normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi marmolada
oo jaki podszyw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi marmolada
przestan sie podszywac ja tylko lubie chlapać pisory! -coś w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajacasienarzeczy
matkapolka zamknij sie prostaczko z podstawowym wyksztalceniem ,stworzona tylko do plodzenia bachorow -takich kobiet tez nie trawie maszyna do robienia dziecitak to sie fachowa nazywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Ty masz ewidentnie jakis problem , a prostaczka niestety jestes Ty ,bo nawet nie potrafisz prowadzic konstruktywnej dyskusji bez uciekania sie do rynsztokowego słownictwa co chwile kogos obrazajac i próbujesz udowodnic nam niewiadomo co zmien temat ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajacasienarzeczy
lejdi marmolada to nie moja wina ze nikt cie nie chce ;) ... przykro mi na prawde uciekam bo jestem umowiona na wizyte u kosmetyczki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdfg
no nie..kolejna idiotka..:O teraz to dziecko potrzebuje rodzenstwa...bo inaczej jest przegrane, nie wiem czy sie smiac czy plakac????:O:O:O ZALOSNE idiotki, dobrze ze ja nie mam takich problemów jak wy, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem kobiet, które piszą "jeszcze poczujesz instynkt". A gdzie jest tak napisane? Jest wiele takich, które nie chcą mieć dzieci - i na szczęście w dzisiejszych czasach to nie problem, żeby się do tego przyznać... Ja też nie mam dzieci i nie chcę ich mieć - razem z moim partnerem cenimy sobie swój wolny czas, dobrze czujemy się sami z sobą i nie odczuwamy potrzeby posiadania kogoś więcej. Mamy też kilku znajomych, którzy odczuwają podobnie i nie ma z tym najmniejszego problemu. Do autorki tematu - poczekaj jeszcze trochę, może w pewnym momencie faktycznie coś się w Tobie obudzi. Ale jeśli nie - porozmawiaj o tym z partnerem. Właściwie najlepiej byłoby, gdybyś rozmawiała już teraz - on też ma prawo wiedzieć, że twoje i jego wyobrażenia o wspólnym życiu nieco się od siebie różnią. I broń Boże nie zgadzaj się na dziecko tylko dlatego, że on tego chce! Skrzywdzisz i siebie i potencjalnego potomka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I po co te kłótnie? Niech każdy żyje własnym życiem i nie wtrąca się w cudze. Jeśli moja koleżanka jest szczęśliwa, mając dziecko w wieku 20stu lat to nie mam prawa mówić jej, że spieprzyła sobie życie. Zresztą, z jakiej racji mam uważać, że spieprzyła sobie życie? Jest szczęśliwa, żyje po swojemu, ja żyję po swojemu i doprawdy, nie rozumiem dlaczego mamy się nawzajem oceniać. Ktoś, kto pluje jadem na drugą osobę tylko dlatego, że ktoś ośmiela się żyć inaczej niż on, sam musi być wybitnie nieszczęśliwy. Nie każdy chce szaleć w życiu, nie każdy chce robić wielką karierę i nie każdy chce mieć 5tkę dzieci. Ludzie są różni- i bardzo dobrze! Ja mam prawie 24 lata i zero instynktu macierzyńskiego. Nie czuję się ani lepsza, ani gorsza od dziewczyn, które w moim wieku mają albo marzą o tym, by mieć dzieci. Jeśli dzieci to ich szczęście, to widać tego potrzebują i NIC MI DO TEGO. Są dziewczyny, które najlepiej realizują się jako matki, dbając o dom itp. I nie są z tego tytułu ani lepsze, ani gorsze. I nie rozumiem, co tak niektórych boli gdy widzą młode dziewczyny z dziećmi albo bezdzietne kobiety, które poświęciły się karierze i dobrze im z tym. Po prostu nie rozumiem, bo żyję SWOIM życiem i skupiam się na tym, aby przeżyć je dobrze I PO SWOJEMU, bez wtrącania się i oceniania cudzego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana znajaca sie
gdybys faktycznie byla taka zadowolona z siebie to nie siedzialabys na forum i nie przekonywalabys innych, a przede wszystkim siebie jaka to fajna nie jestes i jak inni powinni ci zazdroscic :D klasyczny przypadek kompleksow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 21 lat i...
dopoki nie zaszlam w ciaze tez nie czulam instynktu macierzynskiego, wogole nie chcialam miec dzieci. a teraz jestem w ciazy i wprost nie moge sie doczekac rozwiazania i dzidziusia :) w ciazy wszystko sie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 21 lat i... --->widzisz, jesteś szczęśliwa, że będziesz matką, I BARDZO DOBRZE. A zaraz pojawi się pewnie ktoś, kto napisze, że spieprzyłaś sobie życie :D ktoś, kto wie lepiej, jak przeżyć Twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak , najlepiej jest komus ustawiac zycie ,mowic mu co dla nigo jest dobre a co złe :o albo tak jak "znajaca" , rzekomo taka szczesliwa i spełniona, powyzywac wszystkich ze zyja inaczej niz ona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostra brzytewka
ja miałam tak samo, w tym wieku, to chyba normalne..tak mi się przynajmniej zdaje. chęć poczęcia dziecka wynikała u mnie raczej ze zdrowego rozsądku ,że dzieci pojawić się w koncu muszą,bo taki jest porządek rzeczy, niż z instynktu. miałam wtedy 27 lat i mój mąż twierdził,żeby jeszcze poczekać.spytałam- na co mam czekać, aż będę stara ? . i stało się...zaszłam w ciążę, nie czułam w sobie żadnego instynktu macierzyńskiego, raczej ekscytację, że oto nadchodzi w życiu coś nowego. po trzech miesiącach ciąży zaczęły się małe problemy. lekarz uspokajał,że wszystko ok ,ale czułam, że zdarzy się coś złego i wtedy zaczęłam pragnąć tego dziecka z całych sił. po tygodniu dziecko urodziło się martwe. czułam jakby mi ktoś wyrwał kawał serca i spalił. mój mąż rozpłakał się jak się dowiedział, on tez pokochał nasze nienarodzone jeszcze dziecko i przeżył jego stratę. po ponad roku znowu zaszłam w ciążę i pierwsze miesiące instynkt macierzyński budził się na nowo. powoli, bo przeplatał się z obawą o życie następnego dziecka, bo i były przy okazji jakieś drobne komplikacje. ale myślę,że prawdziwy instynkt wybuchł juz po porodzie. wiedziałam, że muszę dbać o moją kruszynkę , moje maleństwo i jestem dla niego najważniejsza. dzis mój synek ma 5 lat, a ja mam wrażenie ,że z roku na rok moja miłość do dziecka jest coraz silniejsza . a myślałam, jak miał parę miesięcy,że dziecka już się nie da bardziej kochać. bo z czasem rodzi się głęboka więź pomiędzy małym człowieczkiem , a rodzicami. wspólne rozmowy , wyjścia , wyjazdy to wszystko cementuje i umacnia więź. myślę, autorko, że to przyjdzie samo. nawet jak w ciąży nie będziesz tego czuła, to poczujesz na pewno po urodzeniu. jak rozmawiałam z jedną dziewczyną -matką ok. miesięcznego dziecka, to zwierzyła mi się ,że poczuła "to coś" do dziecka , dopiero w ok trzecim tygodniu po jego narodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaPOlka26d
myslisz sie prukwo mam skończyłam studia językowe, mój mąż jest architektem, mamy 2 auta, mieszkanie ktore wynajmujemy i nowiutki piękny dom z wielkim ogrodem i zero kredytów!!! mam dwójke dzieci planowanych i kochanych, myslimy o trzecim bobasku, pracuję w zawodzie, przy dzieciach pomaga mi moja kochana mama i jestem bardzo szczesliwa a ty sie wypchaj z tym swoim jedynym dzieciakiem i marnymi 7.000 zł podstawy, hahahahahahah, mój maż za 1 projekt potrafi zagarnąć i 100.000 zł, wiec spadaj na drzewo głupia babo:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaPOlka26d
dodam ze wszystko zarobilam jezykowo-izać facetom pindoly na autostradzie ,moj facet jest moim alfonsem i razem krecimy biznes ,ja robie loda tirowcom i to nieraz zarobie 3 tys na dzien jak dobrze pojdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbuss49
ktos to tyle zarabia nie chwali sie tym do okola takie sicemy to mozesz sobie swoim dzieciom 5 raczkom na dobranoc opowiadac ,ale coz za marzenia nie karaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×