STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

zuzka ufff to doskonale że ma już córy :) Dorka mnie tez sie lepiej sprząta jak chłopa nie ma w domu :D ...hm...ja tez jestem głodna, ale jeszcze godzine w pracy siedze :O

eeeeeee to dzisiaj ja z opóźnieniem do domku wrócę.:( Waikiki ale marzy jej się synio ale cóż pogodziła się z tym. No ja też juz bym poszła na zwolnionko ciążowe aaaachch.

Ale mi sie dzis dzien dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzy!! Za oknem szarowa, wieje i najchetniej to juz bym sie w domku zaszyla a tu jeszcze 2.5h pracy!

Ewuska sciska Cię mocno :) kochana jestem z Tobą, najwazniejsze ze dochodzi do zaplodnienia, czyli z tym nie ma problemu, musisz porobic te badania co waikiki mowi, a najlpeiej to udaj sie do kliniki nieplodnosci. u mnie niby wszystko piekne, ta moja nieszczesna owulacja byla, mam bardzo grube endometrium, pecherzyk ladnie pekl i o dziwo jajeczkowanie mialam z prawego jajnika. A lewy czysciutki ( co dziwne bo bardziej czulam z lewego). Teraz czekam na okres, wychodzi mi ze dostane (14 dni po owulacji) czyli 8/9 grudnia. I powiedzialam pani doktor ze w grudniu sobie odpuszczam. Do leczenia wroce w styczniu. Choc najlepeij jakbym zaszla czerwiec, lipiec to wtedy juz w 2011 bym urodzila na koniec zimy. zuzka fajnie ze jeden CI pekl - szkoda ze nie 2 bo liczylam na bliżniaki :D

Gagatka to super wiesci!

dziewczyny a jak juz pecherzykl pekl to moze dosjc jeszcze do zaplodnienia?

Moze! wiec dzis nie ma dla Ciebie odpoczynku :D:D:D Wykorzystaj szanse jezeli masz ochote :D:D

gagatka a kiedy on pękł?? weź no wyduś dziś soki ze swego mężczyzny :) nie zaszkodzi... ;)

wydaje mi sie ze dzis rano, ale moge sie myslic. I dalej czuje ten lewy jajnik!! Wiecie co jest najgorsze, na prawde nastawilam sie zeby ten cykl sobie odpuscic a tu prosze, dzisiejsza wizyta i optymizm mojej lekarki jakos tak nastawil mnie na tak. Ta niedzielna tez byla obiecujajca ale wtedy jeszcze wiedzialam ze nic z tego. A teraz sie nastawiam na te kreski. Bo to nie fer niby wszystko pieknie a nic z tego nie wychodzi. I poswiece sie dzis :D heeh

ewuś przytulam.... trzymaj sie kochana, dołączam sie do dziewczyn musisz zrobić wszystkie mozliwe badania , aby znaleźć przyczynę poronień. Ważne , że wogóle dochodzi do zapłodnienia , duży plus, chociaż wiem , ze w tej chwili w żaden sposób Cie nie pociesza:-( Jestes silną kobietą i zobaczysz wkońcu musi sie udać:-) klempa nic tylko pozazdroscic takiego rozrabiaki w brzuszku:-):-) przypomnij na kiedy masz termin?? Jestem po ostatnim uSG sprawdzającym i Pani doktór swierdziła , że owulka była:-):-):-) Tak , wiec znow mam nadzieje:-) Właśnie czytam ten wynik i jest napisane, że w zatoce Guglasa ślad przy... i tu nie moge przeczytać. Wiecie co może być napisane?? Bo na wcześniejszych jest , że zatoka Duglasa wolna. I mam teraz zagadke. Doradźcie mi czy zapisywac sie na teraz do mojej gin, czy dopiero jak dostane okres. Kurcze nie wiem czemu , ale jakos dużo nadzieji narobiłąm sobie na ten cykl.... pewnie bedzie bardzo bolało rozczarowanie:-(

Dziewczyny dziekuje Wam za rady:):)Jestescie kochane:)Dzisiaj bylam w szpitalu i jednak doszlo do poronienia.W czwartek ide na bhcg i zobaczymy ile spadlo.Dzisiaj mialam 234.Plamie coraz bardziej.Narazie dobrze sie czuje,nic mnie nie boli. Jestem po 3 poronieniach wiec teraz bede leczyc sie na NHS. Dorka bylam w szpitalu na Barnet.Bardzo mili lekarze.Teraz jestem pod stala opieka.I postanowilam ze bede leczyc wlasnie sie w tym szpitalu.Nie wiem czy slyszalas ze mozna zapisac sie na liste oczekujacych na in vitro.(za darmo).Ja wierze ze mnie sie uda naturalnie ale chetnie sie zapisze. Lekarz tez mi powiedzial ze najwazniejsze ze dochodzi do zaplodnienia.Mam nie tracic nadzieji i probowac. Kurcze ja nawet nie wiem jaka mam grupe krwi.Napewno zrobimy z mezem.I jeszcze sprawdzimy nasienie meza.Moze ma duzo patalogicznych plemniczkow.Ostatnio robilismy rok temu i tylko te podtawowe.Czyli ruch i ilosc. Trzymam za Was kciuki!!!!!

Waikiki a to ciekawe co napisałaś o tej grupie krwi nie wiedziałam. A czy jak facet ma rh - to też źle??? Muszę sobie o tym poczytać. Ja mam rh + a nie wiem jak ma mąż :/

ewuska ja za Ciebie tez trzymam kciuki :) i to mozno :) najwazniejsze ze czujesz sie dobrze, ze wybralas szpital i jestes zadowolona z nich. No tak w Anglii (bo tam jestes prawda??) in vitro jest za darmo, a u nas?? ehh amskara. I widzisz najwazniejsze ze dochodzi do zaplodnienia. :) to juz sukces :) I ja tez nie wiem jaka ja mam grupe krwi, M. wie jaka ma, ale ja nie :( moniq nie mam pojecia co to moze oznaczac :( Ja tez wlasnie mam nadzieje i to jest najgorsze :( a czekanie na okres to najdluzszy czas jaki moze byc!!

Moniq, termin mam na 31 marca. :) Już piąty miesiąc mam skończony. :) I teraz leci szósty. Kurde, strasznie to zleciało. :) Ewuśko, naprawdę bardzo mi przykro. Jednak dobrze, że zgłosiłaś się do szpitala. Musisz zrobić te badania, by dokładnie dowiedzieć się co jest przyczyną tych poronień.

Witam Laseczki Jak tam samopoczucie, ja wstałam dzisiaj o 4 rano i chce mi się spać. Ale to nic przeżyję jakoś ten dzień.

Zuzka, ja codziennie wstaję o 4.00 :(( Mam @ i boli mnie brzuch. Chyba jednak ten FemiFertil nie robi mi nic dobrego.

ewuska no pewnie, ze to bardzo pozytywny znak, ze do zapłodnienia dochodzi :) ale porób te badania wszystkie to sie powinno cos wyjaśnić, a znając przyczyne można wtedy coś na to poradzić! mallgos no jak men ma rh- a Ty + to tez jest podobny konflikt... bo wszystko zalezy od tego jaką grupe krwi odziedziczy dziecko! ale przy pierwszych ciązach zazwyczaj jest wszystko ok...pod warunkiem,ze nie ma sie tych przeciwciał. Ale pociesze Was, ze mało ludzi ma grupe rh- :) ja jak zrobiłam badania (z ciekawości) i mi wyszła rh- to myslałam,ze padne!!!!!!!!!!! moi rodzice mają rh+ a ja najwyraźniej odziedziczyłam po dziadkach! i teraz wiem, czemu byłam wczesniakiem :) bo ja rh- a mama rh+ i pewnie troche krwi przenikło przez łożysko albo coś do organizmu mamay i mnie jej cialo chciało wywalić w 8 m-cu ciązy i wywaliło :) naszczescie cała i zdrową!

hm...chociaż tak teraz mysle, ze jak matka ma rh+ a dziecko rh- to nie jestem pewna czy to tak samo sie dzieje... hm...chyba tak -to by było logiczne, ale przy grupie rh+ nie sprawdzają chyba przeciwciał, więc kurde nie wiem...zamotałam się... jest tu ktoś dobry z genetyki???????? :D

Waikiki niestety ja z genetyki jestem ciemna. Mamuśki jak się zagnieżdża jajeczko to coś czuć, bo mnie tak dziwnie cały czas łaskocze hmm ;) Muszę poszperać w necie . Ale zrobiłam sobie dzisiaj dobre śniadanko w pracy bułeczka, twarożek i plasterki ogórka mniam ale był dobre. :D:P

Kochane konflikt serologiczny, bo o nim mowa dotyczy sytuacji tylko i wyłącznie, gdy matka ma Rh -, a dziecko ma Rh +. Matka nie ma we krwi czynnika RH, więc gdy okazuje się, że dziecko ma Rh + to w jej organizmie wytwarzają się przeciwciała obronne. Zazwyczaj przy pierwszej ciąży nic się nie dzieje i dziecko rodzi się zdrowe (przy pierwszej ciąży wytwarza się jeszcze za mało przeciwciał). Problem może wystąpić przy drugiej i kolejnej ciąży. Dlatego kobiecie zaraz po pierwszym porodzie podaje się immunoglobulinę. :) Jeśli matka ma RH + wtedy żadnego problemu nie ma. :) Jest jeszcze sytuacja, kiedy matka ma grupę krwi 0, a ojciec A. Wtedy również wytwarzają się przeciwciała i dziecko może mieć wzmocnioną żółtaczkę po urodzeniu. U nas tak jest. Ja mam 0, a Mąż A. Jednak np. moja Mama też ma 0, a ojciec A i nic złego się nie działo. :) Zuzko, niektóre kobiety mówią, że czują, że coś się tam zaczyna dziać. :) Ja nic nie czułam, ja po prostu od razu zaczęłam rzucać pawiami. :D Co do wstawania do pracy to chyba żadna z Was mnie nie przebije. Jak pracowałam przed ciążą to codziennie przez 4 lata wstawałam ok. 1.30 w nocy. :) Także teraz jak nie pracuję to mam full wypas. :) Niestety Mąż nadal tak wstaje. :) Mąż mi teraz mówi, że widać po mnie, że się wysypiam, że mam ładniejszą, bardziej promienną cerę i od razu widać, że człowiek jest wypoczety. :)

Klempa na faktycznie z ciebie to był ranny ptaszek. :D Wiesz czasami wkurza mnie to łaskotanie tak jakby ktoś tam mnie piórkiem łaskotał.

Klempa, faktycznie godzina nie do przebicia. Podobno jak się cera poprawia w ciąży to chłopak. A jak się pogarsza to dziewczyna (bo urodę zabiera) :)) W Twoim przypadku się sprawdza. Łaskotanie to pryszczyk. Zaczekajcie aż dzieciaczkom pazurki urosną :))

Witam dziewuszki! Ewusia nie slyszalam on invitro za darmo... moze poszperam w necie, ale ja do invitro to bede jeszcze kilka lat czekac... to moja ostatecznosc... moniq a z tego co sie orientuje to gin obserwuje sluz z zatoce douglasa.. Wiecej Ci nie pomoge... Trzymam za was mocno, bo kazda ma dosc obiecujacy cykl! mi chyba cylk przepadnie bo ukochany wyjezdza na kilka dni akurat kiedy bede miala owu :( ale trudno, postaramy sie w grudniu z zastrzykiem :) Moze Mikolaj mi dzidzie przyniesie :D:D

czasu...Też staramy się o dziecko od 6 miesięcy. Ewuśka99 to bardzo przykre co ci sie przytrafia i szczerze współczuję.Ale muszę wam coś napisać kobiety.. PLANOWANIE CIĄŻY TO ŚWIADOMY WYBÓR RODZICÓW DOT. POSIADANIA POTOMSTWA.KAŻDA kobieta w okresie przed podjęciem decyzji o chęci zajścia w ciążę powinna poddać się szczegółowym badaniom ginekologicznym i laboratoryjnym, mającym na celu wykluczenie zakażeń niektórymi wirusami( różyczką, cytomegalią, toksoplazmozą, chlamydiami, HPV, HIV itp)Te kompleksowe badania powinno mieć na celu ewentualne wykrycie wszystkich nieprawidłowości, które mogłyby być przyczyna utrudnienia zajścia w ciążę, a także co istotne-być przyczyna poronienia lub porodu przedwczesnego.W razie stwierdzenia nieprawidłowości jakichkolwiek kobieta PRZED ZAJŚCIEM w ciążę powinna być leczona, aby mogła podjąć świadomą decyzję o ewentualnym zajściu w ciążę. Wszystkie bardzo chcecie dziecko, ale jak czytam o tym ,że nawet niektóre z was nie wiedzą jaką mają grupę krwi , (a co jest tak ważne w konflikcie o którym pisałyście) to mnie to troche przeraża i z drugiej stony trochę bulwersuje. Wiem, że większość kobiet nie robi takich podstawowych badań( i często myśli że łykanie kwasu foliowego przed załatwia całą sprawę i to jest dla nich świadome planowanie) ale kobiety które jescze raz napiszę-świadomie planują ciążę, a juz tym bardziej te, które od kilku miesięcy, czy lat nie mogą zajść w ciążę takie badania powinny mieć już na pewno zrobione. Przemyślcie to kobiety proszę, bo rzutuje to przecież w sposób istotny na stan noworodka, a także na jego późniejszy rozwój.

Podczytuję was ... jak zapewne zauważyłaś, jesteśmy pod stałą kontrolą lekarzy. Czy nie sądzisz, że nie ja powinnam wiedzieć jakie badania należy wykonać przed planowaną ciążą ale mój lekarz? Niektóre koleżanki zmieniały ginekologów kilkakrotnie i nie doczekały się skierowań nawet na podstawowe badania. Ja na swojej lekarce nie mogę wydusić skierowania na zwykłe badanie krwi (nie wspomnę o poziomie hormonów). Może to więc cały system służby zdrowia powinien Cię przerażać, a nie nasze podejście do planowania ciąży.

Podczytuje Was od jakiego czasu.Obecnie lecze sie w klinice leczenia nieplodnosci.I jak narazie mialam robiona toxopl.chlamydie.cytomeg,hormony.Robilismy rowniez badanie nasienia,HSG.I to sa podstawowe badania ktore trzeba wykonac.U mnie dochodzi do poronien nawykowych wiec teraz lekarze zajma sie immunologia itd. Trzymam za Ciebie kciuki:) Dziewczyny milego dzionka:)

Nasza służba zdrowia nie ma nawet pieniędzy na porządne leczenie onkologiczne, więc co tu wymagać od lekarzy skierowań na "nasze" badania.Trzeba je zrobić na własną rękę i mieć pewność, a raczej wykluczyć pewne nieprawidłowości.Każdy lekarz wie, że to są konieczne badania i gdyby tak nie było, to kobiety które juz zaszły w ciąże by ich nie robiły, a robią.Bo lekarze dają skierowania jak już stoi się przed faktem dokonanym.Ale u nas z profilaktyka zawsze było kiepsko.Trzeba się badać samemu i na własny koszt, bo państwo nam nic nie da.Chyba że tak jak napisała Ewuśka99, po tylu przejściach dopiero coś dają od siebie.

Do< podczytuję was od jakiegoś> Dziewczyny mają rację wszystkie mamy porobione jakieś badania. Nasi lekarze najlepiej wiedzą co się z nami dzieje i jak nam pomóc. Miłego dzionka laseczki :D u mnie świeci słonko :D

Podczytuje was... badania są kosztowne nie wszystkich stać żeby wywalić kilka set złotych za jednym zamachem. Ja w zeszłym miesiącu zapłaciłam za podstawowe prawie 300 zł a gdzie jeszcze leki wizyty u gina. To nie jest takie chop siup. Przecież są też inne wydatki życie opłaty.

haha rozbawiłam się :) a zdajesz sobie sprawę ile dziecko kosztuje?????