STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

Dorkaaaaaaaaaaaaaaaaaa jesoooooooooooooo jak ja sie cieszę!!!!!!!!!!!!! o jaaaaaaaaaaaaa juuupiiiiiiiiiiiiiiiiiii trzymam kciukasy by wszystko ukąłdało sie dobrze! bo ja I trymestr byłam przewrażliwona, żeby nic sie nie stało...a w II mam już luza większego :) kiedy idziesz do lakarza potwierdzić????? :D Wakazje sprzyjają zachodzeniu w ciąże...czesto sie zdarza,ze pary wybieraja sie w 2 a wracają w 3...bo relaks i wypoczynek sprzyja bezstresowej miłości ;)

Mamą być na pewno musiałobyc Ci ciężko i o takich sprawach sie szybko nie zapomina, ale musisz być dzielna i sie nie poddawać!!!!!! zrób badania które zleci lekarz, wtedy będzie wszystko wiadomo i trzymam kciuki za owocne starania!!!! Dorka potrząsła nam topikiem, więc teraz powinny zaraz po niej ze 3-4 dziewczyny polecieć z wiadomością o 2 kreskach :D

Waikiki - lekko nie było, nie zapomniałam o tym, ale też staram się jak najmniej o tym myśleć. Dziękuję za słowa otuchy :) Mimo, że przez internet, mają dużą moc ! :) Mam nadzieję, że w tym roku się uda i wreszcie odblokuję się psychicznie, boo to jest chyba najgorsze..

Mamą być - kurcze nie wiem od czego zacząć. 1. Ten zastrzyk ,, Pregnyl,, lub ,,Ovitrelle,, podaje się po to żeby pękły ci pęcherzyki, jest to stężone Hcg jest to wciąg z moczu kobiet ciężarnych. 2. Hsg to tak pojechałam do szpitala ze wszystkimi badaniami i usg które miałam robione ( mi nie rosły same pęcherzyki). Ja miałam wpuszczany kontrast a wygląda to tak : kładłam się na stole( tak jak do badania ginekologicznego) gdzie się robi rtg, no i gin rozłożył się z całym sprzętem. Na początku poczułam lekkie ukucie, a podczas wpuszczania kontrastu zajebisty ból z prawej strony aż mnie zatkało. Gin stwierdził że poczuł lekki opór więc mogłam mieć sklejone ale nic po za tym. Za drugim razem jak wpuszczał to już wszystko było oki. Kontrast wypłynął do jamy brzusznej więc są już drożne :). I to tak wszystko u mnie wyglądało. Nie jest to straszne tylko troszkę krępujące ale czego się nie robi dla dzidzi.

Mamą być nie masz innego wyjścia jak nastawic sie pozytywnie!!!!!!!!! musisz wierzyć,ze sie uda! a tamta dzidzia bedzie aniołem stróżem tej która na pewno sie pojawi niebawem!!!!!!!!!!! my tutaj sie nawzajem wspieramy wzajemnie i sobie doradzamy, bo co dwie głowy to nie jedna...a tu tych mądrych babskich główek mamy sporo ;) razem damy rade i wszystkie będą miały mdłości, zachcianki a potem nieprzespane noce i radości przez łzy :D ZOBACZYCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zuzka - to niedrożne jajniki miałaś?? Ja się od tego sztucznego poronienia zastanawiam, czy mogę mieć niedrożne jajniki. Jak ma się je niedrożne, to owulacja występuje, czy nie ? Ja widzę, że ja jestem taka ciemna, że szok! Niedrożne - zrośnięte, czy to dwie inne sprawy? I jak Cię zamęczam, to wybacz zrozpaczonej kobiecie :P

1. pozytywne nastawienie 2. wiara 3. wytrwałość

Wikiki - jaka energia, hehe :)! Mam nadzieję, że tak będzie.. Czekam do 18 na ten cholerny @ :P Ostatnio bolały mnie piersi, ale przestały :P A pierwszy wieczór jak luteinę wzięłam to jak mnie cofnęło.. Od 4 nad ranem nad toaletą wisiałam, a ta luteina jest dowcipna :P Więc nie mam pojęcia jak na żołądek mogła wpłynąć :P

Mamą być MYŚLE,Ze TY NIE POWINNAS MIEC PROBLEMÓW Z DROŻNOŚCIą, BO ZASZŁAS W CIĄŻE...ale sprawdzić nie zaszkodzi...

Wikiki - tak, ale po tym zabiegu.. Nic nie wiadomo.. Ja nie mogłam mieć wywołanego porodu, bo mam słabą krzepliwość krwi, i wykrwawiłabym się na śmierć - tak lekarze powiedzieli i musiałam mieć usunięte 'chirurgicznie'.. Ciężko mi o tym pisać, ale dla jasności.

No co ty od tego tu jesteśmy żeby sobie pomagać i wspierać. Ten kto tego nie przechodził to nie rozumie co u nas się w głowach dzieje. Także kochana głowa do góry i pytaj o co chcesz w miarę moich możliwości ci odpowiem :):):): A z tą drożnością i zrostem to jest tak samo. Ja miałam ponoć tylko sklejone ale sam zabieg nie zaszkodzi wręcz oczyści ci jajowody i macicę.

mama byc duhpaston to to samo co luteina i ma takie samo dzialanie, z tym ze duhpaston jest w tabl, bo luteina moze byc w tabl i w czopkach... Jezeli zaszlas w ciaze to nie powinnas miec problemow z droznascia jajnikow... ja pomimo ze raz wczesniej zaszlam to i tak przebadalam chlopaka, i okazalo sie ze mial malenka infekcje, ktora ja mu pewnie przekazalam bo mialam zapalenie pecherza, wiec moze warto... dostal lek, bo takie zapalenie moze oslabic sperme... Pregnyl juz ci opisaly dziewczyny :) a co do luteiny to polecam testy owulacyjne (jezeli nie masz monitoringu) i po poz tescie zarzywac jakies 2-3 dni pozniej... ale rozumiem ze bedziesz pod stala opieka gin wiec najlepiej to sie wszystkiego radzic, bo kazda z nas jest inna. no mam nadzieje ze teraz sie u was wszystko ruszy i razem bedziemy szalec ze szczescia!

Zuzka - a on jest płatny, czy skierowanie trzeba mieć? I jak płatny, to w zależności od miasta, czy jakaś cena jest? :) Trzeba się wszystkiego dowiedzieć, bo M musi znać konkrety hehe :)

Mamą być rozumiem...wiesz dla żadnej kobiety nie byłoby to łatwe... z czasem będzie mniej bolesnym wspomnieniem, ale nie zapomnisz nigdy... jednak bądź pozytywnej mysli! Trzeba miec siłę by się zmierzyć z tym co nam szykuje los!!!! teraz jestes mimo wszystko silniejsza i na pewno masz wsparcie w męzu/partnerze i rodzinie. Masz teraz tez nas, więc nie jestes sama! trzymamy kciuki za same pozytywne wiesci!!!! Dorka a ile godzin sie tam leci?? :)

Dorka - Ja też miałam zapalenie pęcherza, może masz rację żeby z nim pójść. Ale to i tak, jeszcze troszkę poczekamy, mój gin co wizytę mi powtarza, żebym poczekała jeszcze pare miesięcy, jak przez rok się nie uda, wtedy mogę się zamartwiać!

Wikiki - Kochana jesteś! :)Przywracasz wiarę w ludzi hehe :) Ja też mam nadzieję, że wreszcie się uda, bo tragedia jest jakaś :( Ten cykl spisuję na straty, ale luteinę będę jeszcze brać w razie co :) Ale i tak wiem, że nici :D

Dobrze gin radzi... na pewno wam sie uda! jak raz sie udalo to na pewno uda sie po raz drugi!!! A widze ze ta smutna data to data moich urodzin... Waikiki z Londynu leci sie 11.5h, nie wiem jak z pl, bo pewnie trzeba leciec przez niemcy - Frankfurt. my w samolocie zamowilismy sobie butle szampana i spalismy bo lot wypada podczas naszej nocy :) i ladujesz ok 10 rano tamtego czasu :) jeszcze tylko dojazd do wyspy - samolotem wodnym, albo szybka motorowa i raj! Warto leciec tak dlugo dla tych widokow, relaksu i wszystkiego!!! uwierz mi szybko zapominasz o zmeczeniu :D:D

Dorka - zbieg okoliczności, hehe :P A gdzie byłaś, jeśli Mogę spytać? :D

Mamą być nie wiem ile to kosztuje ja miałam robione na NFZ bo moja tesciowa ma znajomego gina więc ja nie płaciłam. Kochana ja już się staram dwa lata nie poddam się do końca świata i jeden dzień dłużej:P także my tu jesteśmy i główka do góry. Przykre jest to co piszesz ale powiem ci że moja kumpela zaszła w ciążę właśnie po poronieniu i to przypadkiem bo nawet nie chciała to było gdzieś 6-7 miesięcy po.

Dorka wiem wiem :D bo ja rok temu mimo 17 h lotu tez szybko zapomnaiłam :) my akurat lecielismy i cały czas było jasno...bo nam sie dzien cofał jakby o 5 godzin w podróży ;) ale na drugi dzien po wyspaniu było juz jak w raju...kokosy na palmach, pyszne dinki, owoce, ta woda cudna ... itd itp he he no wakacje maiłąś bajeczne i jeszcze malucha przywiozłas :D zajefajnie :D

Zuzka - ciekawe, czy mój gin przepisałby mi coś takiego :P Jak czytam, to od 300 do 500 zł :P Ale jak można też na NFZ to można zapytać, chociaż :) Dobrze, że się nie poddajesz! Co ja bym dała, żeby mieć tyle siły co ty! Jak będę się tyle starać co ty, to już dawno na straty spiszę swoje macierzyństwo.. A teraz liczę, pomyliłam się, staramy się od września, więc dopiero 6 cykl! Nie jest jeszcze tak źle.. Jeszcze..

Waikiki taka to ma farta dość że dupsko smażyła na słonku na malediwach to taki prezent sobie przywiozła.

A ty chodzisz do gina prywatnie czy na NFZ. Wysyłam ci moje fluidki więc je tam łap dobrze oby ci dały tyle siły co mam ja i będę trzymać kciuki.

Na razie do NFZ - ale jestem na etapie szukania dobrego ginekologa, bo jedną miałam, ale musiała wyjechać.. Więc etap szukania jest odkąd poroniłam.

Jak pracuje w szpitalu to myślę że bez problemu ci zrobi ten zabieg.

Jak można wiedzieć to skąd jesteś nas jest tu dużo więc może któraś ci poleci jakiegoś:)

Niestety nie. Nawet nie wiem, czy u nas w szpitalu są ginekolodzy :P Ale są na pewno hehe :) On pracuje w prywatnej przychodni.

Ale zawsze zapytać możesz, ja czytałam na innym forum że ten zabieg można też robić powietrzem pod ciśnieniem. Może on może ci zrobić coś takiego więc popytaj.:)

Popytam, popytam :) A da się jakoś sprawdzić, czy te jajniki moje nieszczęsne są drożne? :P

Tylko przez ten zabieg można sprawdzić:( Dopisz się do naszej tabelki:) Ja właśnie robię kawkę, zjadłam pączka i wcinam kanapkę mniam:P