od czego jesteście uzależnienie? przyznać się!

bo ja ostatnio doszłam do smutnego wniosku, że od czekoladki i herbatki miętowo - jabłkowej... podzielicie się jakimiś wstydkami?

Papieros

robie copcowhile tak glupio karkiem etrqaz juz zadko a takto to na komputer

od kafe plus gratisowo - od czekolady, pepsi, książek, lusterek, facetów w mundurach, deserów czekoladowych z bitą śmietaną, kupowania ubrań i kosmetyków, odkurzania (potrafię odkurzać codziennie po cztery godziny, nawet jak jest czysto, uwielbiam to :P) i cały szereg innych, które tak mi weszły w krew z uzależnienia, że nie zwracam na nie uwagi

od czekolady

Jestem uzależniona od : -Internetu -Mojego narzeczonego -Warzyw na patelnię -Imprez i chodzenia po knajpach i klubach wieczorami

od chiipsow lays strong !!:)

od niczego

od kawy, seksu, miłości, internetu, pracy, słońca, wakacji.. tzn bez tego nie moge żyć, to na jedno wychodzi

Od czekolady, zielonej herbaty i owoców.

Od kawy z mlekiem.Choć mleko mi szkodzi i mam po nim sensacje żołądkowe,to i tak piję.Zamienniki mi nie pasują.Idiotyzm.

od męża, spacerów z psem i jazdy samochodem:D

od fajek

Papierosy. Samotność i myślenie (po kilku dniach bez chwili tylko dla siebie fiksuję). Kawy z mlekiem - w trakcie walki. Zakupy w sh.

tak poważnie, z czym walcze to od chipsów i internetu:O a poza tym jeszcze od tel kom, wody mineralnej i malowania paznokci ale to już mniej grozne:)

1) Od cukierków nimm 2 (z 2 paczki dziennie idą) 2) Od Onozisu - takiego różowego suplementu na włosy. Raz mnie uratował od niechybnego wyłysienia, więc teraz jak nie wezmę dziennej porcji to mam strachy i wyrzuty. Za to mam piękne włoski. Z ząbkami może być wkrótce gorzej... :(

ja od ketchupu tak wiem ze to dziwne ale nie wyobrazam sobie dnia bez tego, oprocz tego to od tel kom i mrozonej herbaty :p

Od czekolady mlecznej zdecydowanie Stara wyliniała pierdoło możesz się do mnie wprowadzić?? Nienawidzę odkurzania :)

od ziemniaków :)

igulka, bardzo chętnie, o ile masz dużą liczbę lusterek w domu :D

od muzyki

oooo ja od muzyki tez i moze jeszcze troche od tv ale to minimalnie

od mojego psa, kinder bueno, maxi kinga i raffaelo

od pisania smsów :) słodyczy, głównie chipsów i lodów, kupowania ciuchów i kosmetyków, od słońca :)

od netu, wody mineralnej i zielonej herbaty

od kafe, rozmów

i gorących kapieli w ogole :) lejdi - zazdroszcze Ci uzależnienia, bo ja sama nie mogę utrzymać żadnych kuracji. po tygodniu zaczynam zapominać i wszystko diabli biorą :(

od fajek, dobrego jedzenia i alkoholu no i bzykania... z żoną

to pewnie ania slamerka sobie dorabia, bo jej super slam nie wychodzi

Od cukrów :O słodka herbatka, ziemniaczki, żelki, nutellą nie pogardzę :O Straszne:p ale pracuję nad tym. No i trochę od swojego Lubego, ale to jest mniej groźne od cukrów :D