Od kiedy najwczesniej przymują dziecko do

przedszkola? Wiem , ze dziecko musi byc samodzielne tzn jedzenie i wc. Jak to wyglądało autentycznie u mam, czy były takie w ogole których dziecko miało mniej niz 3 lata nim poszło do przedszkola? jak patrza na to w przedszkolu? czy jest mozliwosc dostania się? Chce ominac złobek, a dziecko w duzej mierze jest juz samodzielne ma 22 miesiące.

do przedszkola

nie ma miejsc dla 3-4 latków a 22 miesięczniaka ci przyjmą:o

dostało? jak przedszkole sie w marcu zalatwia na wrzesien

Przyjmą do prywatnego o 2,5 roku, znam przypadek, że 1.8 letnie dziecko przyjeli- choć była to wyjątkowa sytuacja.

W zeszłym roku dyrektorka powiedziała,że jak mój syn będzie bez pieluchy i będzie sam jadł, przyjmie go jak skończy 2 lata. Żłobka nie mamy w okolicy kilkunastu km Mały jest samodzielny od marca, ale niestety - przedszkola przerosły pięciolatki, które mają prawo być przyjęte + 6 latki, które wcale do szkoły nie poszły :D (u nas na 3 przedszkola 3 dzieci, z innych przedszkoli i szkół) I młody dalej na pastwę losu :o

nie mowie ze teraz chce dac dziecko, mysle o przyszłym roku kalendarzowym. Na razie nie jestem zorientowana jak to wygląda. Kiedy jest nabór, rozstrzygnięcie. Pojscie dziecka do przedszkola, bedzie równoznaczne z moim powrotem wtedy do pracy, a nie moge tego w nieskonczonosc przedłuzac.

Nabory są u nas w marcu. Ale wiem,że w dużych miastach i rok wcześniej ;)

żłobka. a żlobek gorzej niz przedszkole, czy o co chodzi?

Moj mały je samodzielnie, moze jeszcze nie idealnie, ale i tak bardzo łądnie, jest bez pieluszki juz od dłuzszego czasu, niemal bez zadnej wpadki.

a nie ze bedzie mial

Nie chce zasadniczo małemu zmieniac zbyt czesto otoczenia i wolałabym ominac juz złobek. Mielismy swego czasu miejsce, ale ze przedłuzyłam wychowawczy Nam przepadło.

czyli mały wczesniej nie pojdzie do przedszkola niz nabor marzec/wrzesien pojscie?

Zależy skąd jesteś i jaka u Ciebie w okolicy jest sytuacja w przedszkolach. U nas mało miejsc :( a dużo dzieci, troje dzieci na jedno miejsce-zbiera się komisja i wybierają... W marcu składa się podanie. Skąd jesteś ?

Radzę Ci już wcześniej pytać w przedszkolu o miejsce,rozmawiać z dyrektorką itd to zrobi dobre wrażenie czyli takie ,że zależy Ci na tym by przyjęli Twoje dziecko.

a nie bedzie dzieci do przyjecia na liscie warunkowej to moze isc od wtorku

że w przedszkolach sytuacja jest tragiczna, nie ma miejsc !!!!!!!!!

U nas jest lista długa na 80 miejsc. Zlikwidowali świetlicę w przedszkolu, zebranie w piątek mieliśmy na korytarzu :o

z Zielonej Góry, tu jest kilkanascie przedszkoli, ale nie wiem jak wygląda to od strony formalnej, zaczynam sie interesowac, zeby moze własnie spróbowac wczesniej, a ze to moje 1 dziecko brak mi punktu zaczepienia.

Wybierz te które Ci pasują jeśli chodzi o odległość, pochodź ,porozmawiaj,popytaj. Masz duży wybór to fajnie.. Obejrzyj sale,zobacz czy Panie są miłe. Dobrze,żeby dzieci w ogóle nie oglądały tv w przedszkolu (a słyszałam,że i takie są) koleżanka jak zobaczyła Tv na sali to od razu skreśliła to przedszkole...

mam na uwadze 2 które sa w najblizszej okolicy, niedawno byly 3, bo pod sama praca meza, ale on ja zmienia za miesiac, wiec zostały 2 w tym jedno do którego sama chodziłam. Z czystej ciekawosci się przejde, tylko musze byc przekonywujaca, w rozmowie. Poza tym mam inny dylemat, przypuscmy moje dziecko dostanie sie do przedszkola w Zg, moj maz zmienia prace na Poznan, byc moze ( tu nie wiem ) za jakis czas bedzie chciał Nas sciagnac jak tam mu sie wszystko ułozy. Z tego co pisałyscie, tam bym musiała miec taka sama droge z przyjeciem, bo nie bedzie chyba zadnych priorytetów, ze moje dziecko chodziło tu do przedszkola by np poza kolejnoscia przyjeli go w Poznaniu?

w wiekszosci przedszkoli w moim miescie (Bielsko-Biała, jest ich 56), jest tak ze sklada sie podanie w marcu lub kwietniu i jest na to mesiac czasu, potem zbiera sie komisja i decyduja kogo przyjmą (patrza na mieksce zamieszkania, zeby byl;o blisko, na to, czy cwana mamusia nie poskladala podan do kilku prezdszkoli, bo taka odpada od razu bo blokuje miejsca innym a dyrektorki sie znają, patrza na wiek itd) - i potem jest wywieszona lista przyjętych dzieci. Więc każdy sobie moze zlozyc podanie ale nie wszystkich przyjmą. Bo zawsze ejstw iecej chetnych niz miejsc zwlaszcza ze teraz obowiązkowo musza przyjac wszystkie 5cio i 6cio latki wiec dla maluchow nie ma miejsca, czasem tworza tylko jedna grupe. Ale za to sprawiedliwe jest to, ze kazdy ma rowne szanse a nie "kto poierwszy ten lepszy" i mamuski lecialy zapisywac juz w ciąży!!!!! to dopiero debilizm. Wiec u nas wczesniej nie mozna zapisywac niz wten ustalony termin miesieczny, i oczywiscie chodzi o dzieci ktore maja byc w przedszkolu od wrzesnia tego samego roku.