Do karmiacych piersia - podajecie herbatki Malenstwu?

Moja corcia ma tygodni. Karmie ja piersia i poki co to jest jedyna "rzecz" jaka dostaje Mala. Czy powinnam dawac Malej jakies herbatki? Ile? Kiedy? I jakie? Dziekuje za odp

w pierwszym miesiącu dawałam wodę, ale bardzo rzadko - jedynie w upały. Po skończeniu pierwszego miesiąca podaje herbatkę z kopru, słabo zaparzoną. Jednak mój synek chyba za nią nie przepada, więc w sumie jest na samej piersi.

Nie, nie powinnaś. Do 6 mcy wystarczy jej pierś. Pozdrawiam

ja podaje wodę i koperek hippa dziecko chętnie pije i nie ma zaparć

ja daję mojemu ma 9 tygodni , daje mu wyciagi z melisy na noc i czasem delikatne herbatki z wanili albo octu

Herbatki z octu. Czy ja dobrze przeczytałam ?

gdy dzieci skonczyly miesiac dawalam im herbatki z kopru wloskiego hipp

ocet masakra to chyba blad;-( ja daje koperek, uspokajaca, rumianek, na lepsze trawienie soczki jablkowe i marchwiowe;-)

Jeśli karmisz tylko piersia (na żądanie) to w ogóle nie musisz dopajać.

piersią na żądanie i absolutnie niczym nie dopajałam próbowałam nawet dać mu jakaś herbatkę koperkową, gdy miał kolki, ale nie chciał i wale mu się nie dziwię;) w końcu to ma ohydny smak:O brrr... odstawiłam synka od piersi po 9-ciu miesiącach i wtedy zaczęłam podawać sok (100ml soku rozcieńczonego wodą na dzień)

a mój właśnie nie chce tego kopru hippa pić. Powiedzcie mi, czy zaparzacie tą herbatę w normalnych proporcjach, czyli około filiżanka wody i 5 minut zaparzania, czy może ją rozcieńczacie?? A dziecko wg mnie powinno pić chociaż trochę wody - szczególnie jak są upały. Moja znajoma podawała samą pierś i dziecko się odwodniło. Czy można wodę osładzać miodem??

Znajoma podawała pierś za rzadko. Równie dobrze podając wodę w takich samych odstępach czasu też by odwodniła.Ja stosowałam się do zaleceń na opakowaniu (jak miała kolki) ale z uwagi na to, że kolki się wzmagały po koprze (uwaga właśnie, taki może być efekt - wzdymający) - podałam ze 2-3 razy i koniec.

Miodem? Abdsolutnie. Jeśli już to TYLKO glukoza tylko po co? Dzieci mają inaczej ukształtowane kubki smakowe. To, cod la nas gorzkie dla nich wcale takie być nie musi a przyzwyczajanie do słodkiego od małego... ale jak chcesz.

moja córcia ma skończone 6 tygodni, jest na piersi ale dopajam koperkiem i rumiankiem z hippa... chętnie pije :-)

z tym miodem (lipowym) to poradził mi tak kolega, któremu z kolei doradził tak neonatolog! Mały nie chciał pić ani samej wody, ani oslodzonej cukrem - a to właśnie to dziecko, które zostało odwodnione. No i ten lekarz doradził miód lipowy. Prawdę mówiąc miód wydaje mi się zbyt ostry dla takiego małego brzuszka.

mnie pediatra mówiła, że miód wprowadza się dzieciom po roku więc ostrożna byłabym z takimi nowinkami zasłyszanymi od koleżanki koleżanki. Zawsze warto skonsultować z lekarzem.A już na pewno nie wprowadzać niczego takiego przed ukończenie przez dziecko 3 miesięcy. trochę nie chce mi się wierzyć że coś takiego mógł zalecić neonatolog ;/ pogadaj z pediatrą

ja nie zamierzam nic wprowadzać. jak już wspomniałam moje dziecko jest prawie na samej piersi. A czy słyszałyście o tym, że podczas ząbkowania, gdy dziecko płacze i jest marudne pomagają wędzone żeberka podawane dziecku do ssania?? To porada tego samego neonatologa :)

Prowokacja, prawda? :)Nie, nie uwierzę ;)A na długie wycie pomaga ilizanie po czole ;)No jeśli to ten sam neonatolog i faktycznie jest prawdą, to ja bym obśmiała kumpla, że wierzy w takie banialuki.

serio z tymi żeberkami. A najlepsze jest to, że pomogło i mały się uspokajał :) A najlepsze jest to, że to jedyny neonatolog u mnie w mieście :)

ja czytałam gdzieś, że nie wolno dawać dzieciom do roku miodu

bo nie wolnoa ten neonatolog chyba z epoki kamienia łupanego sie wywodziżeberek nie wolno dawać nie dlatego, że nie pomogą ale dlatego, że dziecko może dostać skrętu kiszek, chociażby, nie wspominając o innych chorobach, układ pokarmowy jest totalnie nieochroniony a tu bombardujesz wzdymającą wędzoną, do tego chemiczną. To od razu wpakować szynkę i schabowe.

ja urodziłam dziecko na początku sierpnia i jak już wspominałam - nie dopajałam niczym, a jednak synek nie odwodnił się widocznie znajoma nie podawła piersi na ŻĄDANIE

ja czasem podaje rumianek na spacerze ale maly plujer nim zauwazylam ,ze tylko mnie ,bo jak podaje maz to pije chetnie:D wydaje mi sie ,ze ja mu sie kojarze z "piersia"bo jak daje w butelce cokolwiek to krzywi sie jakbym mu ocet lala