Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

Gość zranil mnie
hej!!! dzieki dziewczyny ze trzymacie kciuki,na pewno sie przyda.ja musze na pewno uzbroic w cierpliwosc,jezeli chce z nim byc,ale bede sie starala.on tez musi,zobaczymy,dzis jeszcze sie nie odzywal,ale sadze ze potem da znac. pozdrawiamm trzymajcie sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, wiem, ze nie sciemnil, tyle tylko, ze ta laska to mezatka z malym dzieckiem... Tak czy owak licytacja, czy ja kogos mam, czy on jest absolutnie ponizej krytyki. Zawsze uwazalam go za bardzo inteligentnego czlowieka, a tu takie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
łezka- to prawda ja też nie uznaję takiej przyjaźni... CO mam mu mówić, że wszystko jest ok, jak umieram w środku z tęsknoty w środku? Podobno przyjaciół się nie okłamuje... Dziubuś a myślałaś, że on może chce uciszyć swoje wyrzuty sumienia? Żebyś mu napisała- tak mam kogoś, jest świetnie. Aby on nie musiał juz się martwić, że cię zranił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa...prawdopodobnie jest tak, jak mowisz, Black. Jest mu wstyd i nie chce mnie miec na sumieniu. Wlasnie minute temu odpisalam, ze owszem, spotykam sie z kims. Mialam tego tematu w ogole nie poruszac, ale mnie sprowokowal swoim zachowaniem. Wkurzona jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FUCK!!!!!!! Napisalam, ze mam kogos, zadzwonil i zaczal znowu wypytwac i robic ze mnie idiotke. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubusiu
a co mowil ? Mhnie sie wydaje,ze on chce na sile pokazac,ze sie dobrze bawi bez Ciebie, a tak wcale nie jest, bo gdyby tak bylo to by go nie obchodzilo czy kogos masz czy nie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaaa
Dziubus Twój eks to typowy pies ogrodnika, mój kiedys na gg robił mi wręcz wyrzuty o to ze byłam nad wodą z kolegą. Nienawidze takich dni jak dzisiaj. Czasem tak jest ze wyjątkowo mi go brakuje, płacze jest mi zle, cały czas wspominam i mam straszna ochote zadzwonic do niego powiedziec co mnie spotkało, ze jest mi zle. On był moim najlepszym przyjacielem tylko jemu mogłam powiedziec wszystko. \Chciałabym zeby mnie przytulil. |Cholera jasna, nie daje rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaaa
Nie, miał napisac co mysli o tym co mu wyznałam. Jak dotąd tego nie zrobił... odezwał sie jedynie tydzien temu zeby pochwalic sie swoim nowym projektem.... a wiec nie wiem w sumie nic, nawet nie mam zaufanej osoby z jego otoczenia zeby sie dowiedziec czegokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytal, kto to, czym sie zajmuje, czy chodze z nim do naszych miejsc. Jak spytalam, po co mu t wiedza, to powiedzial, ze z czystej ciekawosci. Pieprzony pies ogrodnika. Bylam taka zla, ze w zasadzie nic nie mowilam, on caly czas gadal. Na koniec powiedzial, ze nie powinnam sie bawic uczuciami tamtego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o patrzcie go. trzeba było mu powiedzieć że masz dobrego nauczyciela który uczy Cie jak bawić się uczuciami innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaariaaaa
Bawic uczuciami tamtego? hahahahha wiesz co on sie czuje pewny tego ze to on jest dla ciebie jedynym i tylko jego kochasz jego to podbudowuje, powinien sie przestac tak czuc! co to w ogóle za pytania?! Jak ty do niego pisałas to nie byl laskaw z Toba normalnie gadac. Jakim prawem teraz wtraca sie w Twoje zycie osobiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
łezka ja swojego podręczyłam trochę- jak mieliśmy kontakt. Potem jak pisał wręcz chamska byłam...Potem mu ktoś powiedział, że sobie radzę i żeby dał spokój.... Dziubuś- albo on jest pewien, że nada go kochasz czyli pies ogrodnika tak jak dziewczyny piszą, albo chce cie mieć w zapasie...Co za typ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba125
albo cos do ciebie czuje. nigdy nie wiadomo. :) ja mam znowu gorszy dzień:/ nienawidze takich dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majaaaaa
po długim, oj długim czasie, za długim..... ma żonę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, mysle, ze jest mnie pewny. Pniewaz ti ja po rozstaniu cierpialam, plakalam, mowilam, ze kocham go nad zycie. No ale zachowuje sie wstretnie, co go to 0bchodzi, z kim sie spotykam?! A swoja droga jutro widze sie z moim nowym obiektem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie to jest najciekawsze po co mu to wiedzieć? Daj znać jak tam ten wieczór z nowym obiektem się udał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaa
Napewno cos czuje, to niemozliwe ze po takim okresie bycia razem nic by juz nie czuł. Jest zazdrosny zwyczajnie, o to ze ktos zastapił jego miejsce, wyobraza sobie ze juz nie płaczesz, noie myslisz ciągle o nim i to mu niesamowicie dokucza. U mnie w sumie było podobnie tylko co z tego jesli on i tak ze mna byc nie chce. A gdzie byla jego troska kiedy ty płakałaś, chodziłas po scianie? Teraz sie martwi? Teraz kiedy ty wychodzisz powoli na prosta? gdybys byla mu obojetna poprostu zyczyl by ci szczescia i bylby nawet ucieszony ze masz kogos a wiec dasz mu spokój... Mysle ze to typowy syndrom psa ogrodnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy masz racje......
"gdybys byla mu obojetna poprostu zyczyl by ci szczescia i bylby nawet ucieszony ze masz kogos a wiec dasz mu spokój..." mylisz sie, dario - tak robia osoby, ktore kochaja. bo skoro kochaja, to chca szczescia tej drugiej, bez wzgledu na to, czy z ta osoba, czy z inna. pomysl o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh...powiem Wam, ze teraz tym bardziej sie ciesze, ze mam nowy obiekt! Bo z nim tak czy siak by nie wyszlo. Jedzie na drugi koniec polski do jakiejs obcej laski i dzwoni do mnie stamtad, ze jest zauroczony i czy ja kogos mam. Żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaaa
do nie wiem czy masz racje... widzisz wystarczy spojrzec na wypowiedzi dziewczyn ktorych faceci maja inne, one jakos nie ciesza sie zbytnio z ich szczescia co nie znaczy ze zycza im zle. A taka milosc o ktorej ty piszesz owszem zdarza sie ale wydaje mi sie ze jest to cos do czego trzeba duzej dojzalosci emocjonalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy masz racje...
no wlasnie mowa o duzej dojrzalosci emocjonalnej. a tutaj na klafe to DUZA rzadkosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaaa
W takiej sytuacji naprawde ciezko zachowac spokój i postepowac dojrzale o dojrzalym rozumowaniu juz nie wspomne bo wtedy robi sie to co mówi serce. Na takie przedstawienie sobie problemu potrzeba czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny,jestem u rodzicow i niby dobrze,ale juz mnie dobija,bo sie pytaja ciagle co sie stalo i kto zerwal..a ja nie chce mowic,tak jak ktoras z Was juz tu mowila,chyba Black,ze nie chce,zeby wiedzieli,bo w razie gdybysmy sie zeszli to oni go znienawidza,nie wybacza mu tego..moi przyjaciele wiedza wszystki i chyba tez go nie znosza,bo widza,co ja przezywam..najbardzoej wkurza mnie,ze trzeba udawac w pracy,w domu,usmiechac sie,wszystko ok,jak sie trzymasz,juz lepiej prawda?a w duszy wyc sie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawi mnie jedna sprawa, jeśli chodzi o to co robi ten chłopak. Z tego co napisał/a "nie wiem czy masz racje......" oznaczałoby że to jest właśnie osoba która naprawdę kocha. To ja mam pytanie co to jest za miłość? Bo chyba nie ta która łączy ludzi bo jeśli byłoby to właśnie to to dlaczego nie są razem? Chyba byłoby to trochę sprzeczne jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×