Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

Gość zranil mnie
:) no coz ryzyko zawsze istnieje,zdaje sobie z tego sprawe...zobaczymy jak to sie potoczy,poki co sklecam nastepnego smsa,staram sie pisac tak jak by mi bardzo nie zalezalo.a to ciezkie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Cześć dziewczyny! Prawie mnie tu dzisiaj nie było- strasznie dużo roboty. zranił mnie- Gratulacje z zaistniałej sytuacji i takiego trochę chłodu. Mam nadzieje, że się rozwinie pozytywnie! Tak dalej! łezka- wiem, że nie jesteś mściwa... każda z nas czeka na swój czas i małą zemstę za to co nas spotkało... Po zerwaniu myślałam, że to moja wina, że odszedł... Wina jest dwustronna (wg mnie), ale z nami wszystko w porządku jest. To oni nie potrafili nas docenić. Tego co mogli mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala86db
zgadzam sie wina jest po obu stronach, nie mozemy winic tylko samych siebie ja tak do tej pory robiłam;/ wczoraj to nawet swojemu powiedziałam i przyznał racje ze tez ma sobie troche do zarzucenia... mi sie troche humor poprawił jakos nadzieja urosła:) dziekuje Bogu za ten okres heheh który pozwolił mi na to spotkanie;)narazie sie mocno nie ciesze ale to zawsze cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Black już się zastanawiałam gdzie się podziałaś. Już sama nie wiem co myśleć. Wiem że i tak będę mieć wyrzut o tą sprzeczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatorka spiaca krolewna
a ja tak Was obserwuje i powiem: nie wincie sie doslownie. zawsze ktos cos zrobil, zawsze w trakcie czegos nie widac. lezko - nie win sie za sprzeczke. to byl TYLKO PRETEKST. i nic wiecej. sprzeczka - KONIEC - nowa dziewczyna. i to wszystko. zawsze musi gdzies komus cos puscic, zeb druga osoba mogla to wykorzystac. dla mnie to jest gowniarskie, no ale coz..... powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Wiadomo zawsze się ma wyrzuty sumienia o różne rzeczy, ale nie jesteśmy tylko my winne tej całej sytuacji. To on podjął decyzję- on może żałować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba125
zranil mnie nie nakrecaj sie, mialam sytuacje gdzie bylam na 80% ze wrocimy do siebie i co? i gowno:( no ale moze u was sie uda. tylko lepiej zebys sie nie rozczarowala. łezka zartujesz chyba:P nie masz sie o co winić!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie czasem przejdzie mi ta myśl z tego względu że to ja dałam jej okazję żeby to wykorzystała ale wiem że to tak naprawdę nie była moja wina bo nawet gdyby się to wtedy nie wydarzyło to ona i tak by go jakoś starała sie przekręcić i pewnie byłoby to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Może prędzej czy poźniej ta sytuacja by się wydarzyła....Bo wydaje mi się, że nawet jakby się może teraz tego uniknęło to i tak by do nas to wróciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatorka taka sobie
dokladnie, jak ktos chce na sile znalezc pretekst, zeby tylko sie do byle czego przyczepic i zaraz po tym zerwac, to znajdzie na pewno. nie jest to zbyt odwazne i dorosle zachowanie, ale tak ludzie sie chowaja za czyms przewaznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba125
ja dla odmiany postanowilam ze moze za jakis czas wysle mu pierwsza smsa. alew to jest jeszcze w trakcie przemyśleń. dzisiaj juz jakos mi lepiej, trzeba sie w koncu pogodzić z tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala86db
a ja mam doła;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala86db
nie wlasnie nie ja sie nie odzywam i on sie nie odzywa i opisy widze na gg wiecznie zadowolony lata a to na piwo a to gdaies indziej a jak był ze mna to wiecznie zmeczony po pracy z domu to go wyciagnac było ciezko a tu widze teraz energie ma na wszytko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oni to nie my. nie siedzą w domu rozpaczając i nie wiadomo co jeszcze. Oni inaczej odreagowują teraz ma czas tylko dla siebie i z niego korzysta co nie znaczy że po powrocie nie zastanawia się co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Właśnie to jest czas dla nas na zrozumienie pewnych rzeczy, na przemyślenie i na podbudowanie swojego JA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala86db
no własnie po powrocie zastanawia sie moze co dalej a co jak mu sie spodoba takie zycie ze ma pełno czasu dla siebie ze chodzi sobie gdzie chce ze moze sie bawic z jaka chce:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba125
mala wtedy ni mniej ni wiecej bedzie to znaczyc ze Cie nie kocha. a po co Ci ktoś kto Cie nie kocha? ja tak soibe dzisiaj wszystko przemyślałam i doszłam do wniosku, że głupia ostatnio byłam, że sie tak obwiniałam. miałam doła, pogoda nieciekawa, do tego jeszcze te dni i już mamy gotowy problem na poczekaniu;) mala nie dołuj sie tym, tak jest zawsze po zerwaniu, moj np co prawda zamiast imprezować, zmienil sie na tyle ze go nie poznaje;) przykład: opisy na gg są dziecinne, buziaczki na gg sa dziecinne. a teraz co? ciągle ma przynajmniej kocham cie skarbie az sie zygac chce:P no ona pewnie jest szczesliwa i uhahana. i niech jej bedzie. ja sie na serio wzielam za diete, cwicze i od razu mam lepszy humor. i postaonwilam ze sie do niego dezwe. zawsze go lubilam dlaczego mam sie odcinac od kogos kogo szczerze lubie i kto mi zawsze poprawial humor. zyje bez niego i to jest chyba najlepszy dowod na to ze nasza milosc przeminela wraz z zimą;) ciekawe co u zranil mnie? kochana odezwij sie i najlepiej przynieś jakieś pozytywne wieści :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala86db
no w sumie masz racje:( ehhh ja sie chyba tez wezme za imprezy;/ mam zaproszenie na jutro i sobote moze chociaz na chwile zapomne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala z tym że gdzieś chodzi i kogoś może poznać to już nic niestety nie zrobisz... niestety. Ale póki co tak na prawdę nic nie wiadomo jak on się czuje i co myśli bo oni z reguły na zewnątrz tego nie pokazują. Także musisz czekać... jeśli chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba125
imprezy są dobre na zapominanie. chociaż jak przypomne sobie poczatki imprezowania z tego roku, 3/4 imprez przeryczalam pod koniec bo wódka mi zawsze przypominala o nim. dobrze ze to byly male imprezy z ludzmi na ktorych zawsze moge liczyć bo inaczej troche wstyd :P później już było chyba całkiem ok, zwykle ze dwa dni po imprezie nie bylo czasu na rozmyslania bo po 1 kaca trzeba zaleczyc a po 2 nie ma to jak gadanie o weekendzie:D no i zawsze mozna kogos poznać nowego:) chociaz mi to sie juz nie chce. mam dosyć faceów chyba jak narazie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba125
dokladnie, oni rzadko mowia wprost, raczej trzeba ich za jezyk ciagnac. dziala to w dwie strony bo ani ci powie ze jednak sie pomylil i cos czuje, a rownie ciezko przyjdzie mu powiedziec nie kocham cie. ja sie dowiadywalam dopiero co nieco jak wypil i wtedy zaczynal gadac. ale czy to do konca byla prwda? chyba troche przerysowana:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alkohol nie jest pomocny bynajmniej nie dla mnie ja jak jeszcze byłam z nim to po wypiciu coś mi się uroiło no i sprzeczki to go akurat wnerwiało także wiecie ja na tych urodzinach na których mamy się spotkać picie będę omijać szerokim łukiem bo mogłoby być nie ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba125
a kiedy te urodziny;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slchajcie, a moj byly zadzwonil jak gdyby nigdy nic i zaczal wypytywac, co u mnie, jak sobie radze, czy kogos mam, bo on kogos poznal! I czy sie przypadkiem w kims nie zakochalam. Łajza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nieźle :/ ja się zastanawiam czasem co oni mają w głowie? Co myślał że pogratulujesz mu i może wystawisz przyjęcie zapoznawcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Mają siano i wióry :D Bo im się chyba wydaje, że takie informacje są nam potrzebne. A po co to nam? Na niekótre z nas działa to jak najgorsza rzecz na świecie, czasem też nam daje siłę do zostawienia tego. Dziewczyny ja naprwdę wierzę, że jakoś nam się poukłada tylko trzeba do tego czasu. Ze to wszytsko jest po coś, dla nas, żebyśmy może troche bardziej samodzielne były i bardziej pewne siebie...Wiem, że damy rade wszytskie, i że to nam na dobre wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×