Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

jak tak dalej pójdzie ja pewnie sylwestra przeleżę i przeryczę. boże, żadnych perspektyw dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZCZYNY,a może zapiszmy się na '"sympatie",co nam szkodzi,tam i sylwestra robią,w większych miastach,wszedzie '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosia widzisz... ja tam nie znajdę nikogo dla siebie.. mój ex to mój ideał a jego sobie nawet nie wyobrażam na takim portalu. także ludzie stamtąd napewno nie są dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane dziewuszki! czytam was codziennie ,nie zawsze mam siłę by coś napisać.Ale.. Coś drgnęło.Nie wiem czy to dobrze czy źle. czy on się nudzi? ciągle bierze mnie pod włos, zjawia się tam gdzie ja jestem, ustawia opisy, które, doskonale wie iż mogą mnie wnerwić ;] Jakby tylko czekał aż się odezwę i zrobię mu akcję ,cokolwiek,abym się tylko odezwała. po co? bo sam nie ma jaj by się odezwać? Kurwa jego frajerska mać! dostałam wczoraj sms'a 'co u Ciebie ?' ... bo nie reagowałam na jego żenujące zaczepki i chyba już nie wytrzymał. Nigdy go tak nie przetrzymywalam jak teraz. Zawsze potrafiłam zrobić dym jak rasowa psycholka a teraz go chyba zgięło w pól. lepiej jak nie odpiszę prawda? Korci mnie żeby mu pojechać po srajtach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgniotka bardzo wiele nas łączy widzę :) ja póki co w ogolę nie myślę że mogłabym z kimś być innym wstręt mam tak jakby i może to brzmi głupio bo on tam kogoś ma i wstręt powinnam mieć do niego gdyby wrócił a ja jednak mam ale do myśli że z kimś innym miałabym być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MI koleżanka mówiła,że dziewczyna która z nią pracuje--zostawił ją facet po 20-paru latach ,tam wlaśnie kogoś poznala i juz razem zamieszkali.Ja się śmiałam,jak nie zobacze i musi być te coś,to się nie umówię no bo jak tak w ciemno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bikini no i świetnie pewnie miał taką nadzieję że zrobisz go zwyzywasz itp a tu psikus i bardzo dobrze :) ale że się zebrał na odwagę żeby napisać no no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuu bikini gratuluję:)) kurcze zazdroszcze, że nie jesteście im obojętne. ja swojemu jestem i to jest najgorsze -- przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść ale obojętność, jak już kiedyś pisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZGNIOTKO ,ŁEZKA wstręt to my jeszcze długo będziemy miały,bo ja to napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta ja też chciałabym żeby coś się ruszyło ale nic... mogę sobie tylko powspominać co z resztą robię nawet to muśnięcie ręki taki malutki geścik z urodzin ehhh ja jestem stracona :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bikini a czy powinnaś mu odpisać to szczerze powiem że nie jestem w stanie nic doradzić a nie chciałabym źle doradzić może dziewczyny coś więcej poradzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co mi o nim pisałaś bikini uważam, że powinnaś go jeszcze troszkę pokatować i nie odpisywać. narazie. zobaczymy co zrobi potem i wtedy się odezwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie się wydaje że on coś tu próbuje tylko nie wie jak to za bardzo zrobić boi się że po tyłku dostanie dlatego coś mówi później się wycofuje a teraz już się odzywać zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo łezka wyjęła i to z ust ja oglądam titanica.. z takim leonardo (z tamtego okresu a nie teraz-spaślaka) mogłabym być:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój ex nie odzywa się już ze 4 dni.. i mam przeczucie, że już się nie odezwie.. znudziło mu się to kolegowanie ze mną;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, zmęczona po tym całym tygodniu i usnęło mi się. Bardzo chętnie zgniotko przyjadę, więc dziewczyny sprężac się, które jadą ze mną do Krakowa na jakiś weekend:) w grupie weselej. Ja Wam powiem,że nie mam już do niego nawet żalu o to rozstanie, to już mu pisałam w liście,że było potrzebne,żebym ja,żeby on zrozumiał wiele. Ale za tą jego nieodpowiedzialnośc, niesłownośc,że odzywa się po 2,5mies. zaczyna tłumaczyc, robi na chwilę nadzieję a potem się wycofuję, to bym mu normalnie jaja ucięła. Dorosły człowiek bierz odpowiedzialnośc za swoje słowa, trzeba się zastanowic 10razy zanim się coś powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgniotko nie przejmuj się moje "kolegowanie" z byłym wygląda tak,że jak kiedyś tam przyjedzie, to się może zobaczymy. Jakoś w grudniu chyba przyjedzie, nie wiem kiedy i nie myślę o tym, może w ogóle nie zadzwoni? kit mu w oko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa cieszę się, że sobie pogadamy na żywo, zawsze to trochę inaczej:)) to nasze kolegowanie to raczej to, jak on ma "ochotę" zadzwonic i odezwac sie do mnie. bo jak ja pierwsza pisałam - zero odzewu. a jak nie odpisywałam to odrazu 15 telefonów i smsów czy wszystko wporządku. daję sob z tym spokój. chory układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgniotka to ciekawe że jak tylko się nie odzywasz to od razu tak się interesuje. Oni chyba sami nie wiedzą czego chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja wiem,że Wy nie jesteście na to gotowe ale rozważcie spotkania z innymi. Nie żeby od razu coś ale tak po prostu,żeby się wyluzowac, odstresowac. Jestem pewna,że w Waszym wypadku byli byliby mega zaskoczeni, gdyby dowiedzieli się,że się z kimś widujecie. Ja spotykam się teraz z Tomkiem i dlatego nawet nie liczę,że wrócimy do siebie z byłym. On zawsze był mega zazdrosny i wiem,że nie potrafiłby odciąc się od tego,że ja z kimś byłam. Ja bym jeszcze to przełknęła ale on nie. Dlatego przez tyle czasu wahałam się, ciągle mając nadzieję,że zmieni zdanie. Ale równie dobrze mogę czekac do końca życia i nie wiadomo, czy on kiedykolwiek się zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli o mnie chodzi to nikogo nie szukam, jeśli ktoś stanie na mojej drodze to mogę się spotkać ale raczej w ramach niezobowiązujących raczej kolega z którym można pogadać, spędzić czas aczkolwiek nie wiem czy taki by się natrafił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa ja nie czekam na mojego ex. wiem, że on nie wróci ponieważ nie kocha mnie, ma nową dziewczynę, z którą jest już ze 4 miesiące. nie spotykam się z nikim bo poprostu wiem, że mój nowy mężczyzna nie będzie mógł być z mojego otoczenia, nikt kogo znam. to będzie musiał być ktoś zupełnie nowy kogo jeszcze nie poznałam. a szczerze mówiąc teraz nie mam jak go poznać. nie chce mi się nigdzie wychodzić, nie mam pozatym z kim. wiem, że jak gdzieś wyjdę to się upiję i będę miała nawroty wspomnień. błędne koło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh mój ex każdej rozmowie się pytał czy spotykam się z kimś, czy znalazłam już nową miłość. ostatnio jak zadzwonił powiedziałam, że kupuję prezent na mikołaja dla pewnej osoby to powiedział, że cieszy się, że wreszcie kogoś znalazłam i wogóle spłynęło to po nim. tak raczej nie zachowuje się chłopak, któremu zależy;d ale co tam. przyzwyczaiłam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgniotko a ile Ci minęło od rozstania? w ciągu tego czasu chciał coś wrócic, mówił,że kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×