Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

hej dziewczyna ja sie dzis ze swoim ex nie spotkałam na jutro przełozylam bedzie szybka rozmowa o kasie i tyle;/ pierdole taka miłosc ze mówi ze kocha ale nie chce ze na byc i traktuje jak gówno.... po chuj mi takie cos..

Kurcze... przykro mi.... jakas niedojrzala dziewczynka. Moj tez spotyka sie z inna. I mnie to boli najbardziej. jakby byl sam to by mnie nie wkurzal a tak..... ehhh nie waznbe. Dla lepszego zdrowia psychicznego nie patrz na jej opisy!!!!!!!! jak zrozumie to wroci, jak nie to jest nic nie warta!!!!! olac!!! wiem jak ciezko. kilka razu juz to przerabialam ale wyjdziesz z tego silniejszy!

Może i wyjde silniejszy, ale co z tego jak nie mogę jej mieć. Tym bardziej że mieszkamy obok siebie. Straszne to jest.

Szoszonowa - pierwsza napisalas?? Mała - tylko nie pokazuj za duzo emocji, bo tylko chora satysfakcje bedzie mial... jestem z Toba! Nienawidze tych gnojkow!!!!!!!

Mala i masz racje

do dupy!!!!!!!!

on i tak wie ze ma nie w garsci, ale jutro walcze o swoje i pierdole jego kolezenstwo

Tak Zuzia....Niestety pierwsza...On nigdy tego nie robi... Teoretycznie wiem,że najlepiej by było jakbym się nie odzywała... Ale w praktyce z tym ciężko...Nawet jakiś neutralny sms od Niego potrafi mnie uspokoić:/ Kiedy ta matnia się skończy i kiedy będę wreszcie mądra?;/

NIEŚWIADOMY-zapylaj po kwiaty i powiedz kochana w t ą albo drugą strone niech się zdecyduje,a jak nie to że układasz sobie życie do miłości nikogo nie można zmusić,taka jest prawda-nic na siłe.JA wiem cięzko z tym się pogodzić.

Malgora, jak tam? Jest stresik przed spotkanie z Blue?:) Jakie w ogóle macie plany?:)

Malgora fajnie ze jestes na forum od kad pojawilas sie fajnie sie czyta was;-) zawsze cos zazartujesz rozluznisz atmosfere ...chociaz wiem ze i ty masz czasami gorsze dni... no ale tak niestety bywa w naszym zyciu....

PEWNIE że się denerwuje,jeszcze nie wiem co będziemy robiły,BLUE chce iść na starówkę,pewnie pójdziemy,zachaczymy o jakąś kawiarnie.Wiesz inaczej się pisze ,a inaczej w realu,tym bardziej że ja stara d,,,,,a,ale czuje się młodo hhhhheeeeeeeee,zobaczymy napewno się dowiecie,niedługo będe się zbierać,ale narazie piszcie bo zasnę,a to dopiero by się narobiło

ja Ci nie dam zasnac...ja jestem nocny marek:D zawsze siedze po nocach...wiec nei wiem jak ja funkcjonuje jak wstaje rano do pracy...;-) wiec postaram sie jakos odzywac co jakos czas zebys nie zasnela:P pewnie czeka cie bezsenna noc...bo z teog co widze to blue tez jest gadula...pewnie opowiecie sobie cale zycie hehe

GILDA-gorsze to mało powidziane ja mam wszystkie ostatnio do luftu,nawet z mieszkaniem mam problem,bo moja mama nie chce eksia wymeldować.JA zaczynam to wszystko olewać,ważne abym nogę wyleczyła i mogła iść do pracy,a wszysto bedzie dobrze

dlaczego Twoja mam nie chce wymeldowac Twojego eks??woooow

Rozmawiałam z Blue,boje się coby jej się nie przysneło,ale nie śpi za oknami ciemno i nie wie gdzie się znajduje,ja już dostaje nerwówki

nie stresuj sie tak;-) Z tego co widze Blue jest kontaktowa dziewczyna a Ty z tym problemu tez nie masz wiec dacie rade;-)))) Cala noc przed wami. Zaopatrzylas sie w %%%?? hehe

bo pewnie bierze od niego pieniądze,a on nie ma gdzie się zameldować,ona zawsze bardzo go lubiła,on ją wozi do lekarza,albo na wieś jak potrzebuje nieźle ją musi bajerować

nic nie kupowałam ,tak po prawdzie to nie wierzyłam że przyjedzie

przykre troche ze wlasna matka...stoi po stronie Twojego eks:( Ale badz dzielna...wazne ze sie na Ciebie nie wypiela;-)

prawie sie wypieła,ale to nie temat tu,będe pomału się zbierać,boje sie ,jak z połączenim

skoro pociag ma opoznienie to po co tak wczesnie lecisz??skoro blisko mieszkasz to nie lepiej zeby Blue przyjechala taxi?? zawsze bezpieczniej;-)) chociaz co ja ci pisze . Przeciez rozmawiam z kobieta z Pragi;-)))

Cześć dziewczyny....staram się nadrobić aby być na bieżąco, ale jestem chora czytam po kilka stron dziennie i jak przychodzę następnego dnia mam znowu do nadrabiania....Nie wiem w ogóle co się dzieje u was :( Ale jestem i czytam! Buziaczki i pozdrawiam U mnie żadnych zmian. Zero kontaktu, zero wieści...Czuje się trochę lepiej, czasem się za kimś obejrzę, ale to niczego nie zmienia...

GILDA,z pod dworca wezmą od niej jak cygan za matkę,a jeszcze jak się zorjentują że nie tutejsza to zrobią jej wycieczke krajoznawczą po W arszawie

no mozliwe...daltego ja mam patent taki ze najpierw wchodze do taxi i sie pytam za ile mnie zawiezie ( mowie gdzie) jak mi pasuje to wsiadam jak nie to nie:P

Gilduś spadam, odezwiemy się ,już jak wrócimy,wezme ze sobą łom hhhhhheeeeeeee

ok będe czekać;-) macie dac znac czy dojechalyscie bezpiecznie;-)

ooooo dziewczyny sie zgrały super:D aaaah jakbym mogła i miała kase to sama bym z checia do nich dołączyła

kiedyś musimy chyba ustalić jakiś termin i zrobić zlot z forum;-))) Ale to bylaby impreza hehe

woooooooooooo no grubo by było:D