czy to oznaki zblizajacego sie porodu? prosze o rade

Drogie internautki, jestem w 39 tc. dzisiaj co 5-10 regularnie twardnieje mi brzuch, czy to oznaka zblizajacego si eporodu?Jak dlugo jeszcze moze to trwac?

heheh jeszcze daleko do porodu

uspokój sie bo juz drugi raz piszesz to samo koleżanki chyba ci pisały ze masz jechac do lekarza-szpitala a ty nadal na cafe siedzisz zapierdzielaj ale raz a moze chcesz ryzykowac zdrowie maluszka co/

abraja: chyba cos Ci sie pomieszalo, pierwszy raz weszlam od pol roku na forum

jesli to nie ty to sory ale dzisiaj czytałam identyczny topik i identyczne objawy

ja tez ;]

nazywal sie bodajrze czy ja rodze/ chyba tak ;)

no to nie byl moj topik

ach to czekanie na porod jest najgorsze....czas stanal w miejscu

a boli cie cos czy tylko twardnieje? bo jak nie boli to jeszcze nie sa skurcze porodowe. tez tak mam

to skurcze braxtona- hicksa (czy jak to sie tam pisze) tak mi gin powiedzial

nie boli, ale lekarz narobil mi nadziei, ze w tym tygodniu powinnam urodzic, bo przy ostatnim badaniu stwierdzil, ze szyjka miala 2 cm

nie martw się, na pewno poczujesz, że to skurcze, różnią się od zwykłego twardnienia brzucha... a nie masz jakiegoś numeru tel do lekarza prowadzącego? może z nim pogadaj...ale moim zdaniem to jeszcze nie poród... dziś zaczęłam 38tc, do terminu zostało mi równe 3tyg, też mi ciągle brzuch twardnieje, ale skurcze są bardziej intensywne... głowa do góry, nie myśl ciągle o tym

taka niecierpliwa juz sie zrobilam, nie poznaje siebie....juz tak chcialabym miec to za soba i zeby maluszek byl juz na swiecie a to moze jeszcze trwac i trwac, pewnie po terminie urodze

ohohoh, z taką szyjką to możesz chodzić, a chodzić...a lekarzowi coś śpieszno, niepotrzebnie Cię wystraszył:) nie myśl o tym...ile Ci zostało do końca?

termin mam na 19 wrzesnia

ja mialam w 37 tyg szyjke na 1 cm i miekka to znaczy ze cialo do porodu przygotowane ale gin mowi ze wszystko od skurczy zalezy i nic sie bez nich nie zacznie. no i na razie nic

to jeszcze masz wprawdzie 10-24 dni...bądź spokojna...uwierz, że na pewno poczujesz...:)

andzia- a ja byłam w 36 tc na wizycie i nic...teraz jestem w 38, idę w sobotę...ciekawe co mi powie...brzuch "się stawia", ale zero czopu, zero wód, to może potrwać jeszcze z miesiąc, także na razie staram się nie myśleć czy to już, czy to nie już:p

no wiem, ze skurcze beda bolesne tylko zastanawialam sie co moze oznaczac takie regularne twardnienie brzucha, czy to znak, ze moze juz za kilka godzin, za kilka dni czy kilka tygodni zaczna sie bolesne skurcze?

to oznacza ze dziecko ma malo miejsca i sie wypycha :P

ja tez sie staram nie myslec ale jakos samo sie mysli :)

kochana, pierwsze skurcze nie są aż tak bolesne, właściwie to nieprzyjemne uczucie jakby ciągnięcie brzucha ku dołowi, jakby takie bóle miesiączkowe, ale nie można tego nazwać wielkim bólem (parte są najgorsze, tych ostatnich kilka,kilkanaście)...twardniejący brzuch możesz mieć do końca ciąży i nie będzie to oznaczało, że zaraz urodzisz...mi brzuch zaczął twardnieć w 35 tc bodajże...

niestety dokad ci nie odejda wody albo regularne skurcze nie zlapia to nie da sie po niczym przewidziec kiedy to bedzie ale mozna sie zakladac - hazard jest bardzo wciagajacy :D

no wlasnie, ciezko sobie zajecie znalezc...co ja bym dala zeby pracowac jeszcze

książkę poczytaj- bywają wciągające:p...tv pooglądaj...ugotuj coś fajnego i czasochłonnego...wyjdź na spacer- tylko nie za daleko:p...posprzątaj- masz syndrom wicia gniazda?:p...ja też się ogółem czasami nudzę, ale jakoś daję radę...a jak nie mam co robić idę spać:D

ja mam termin na 15stego brzuch od paru dni od czasu do czasu twardnieje ale na bardzo krotko. oczywiscie nic mnie nie boli jak bylam w piatek u lekarza to kanal rodny zamkniety gin stwierdzila ze zapewne urodze po terminie zwlaszcza ze na usg wyszlo ze dzidzia mlodsza 10dni. poki co czop nie odszedl wody tym bardziej mam maly brzuszek to i jestem ruchliwa z nudow bym caly czas sprzatala:)