Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość woll

Czy sex z dziwka w agencji to zdrada?

Polecane posty

Gość z piekna znaczy sie zgadzam
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękna ... weż tabletkę, weż tabletkę... Kicia.. ufaj sobie komu chcesz, ja za dużo w życiu widzialam, przezyłam i pozwolisz ze będę ostrożna.. Piekna ma rację- mam zajechaną psychikę- ale , tylko dzieki ludziom jakich poznałam na świecie, i w stosunku do ludzi( czyt. fałszywych psiapsiólek) dzieki wielkie ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...A CV moge napisać na forum, nie ma żadnego problemu...." Kicia pisz zatem... Urodziłam się...., ukończyłam...., moj adres...., przebieg kariery...., moje zainteresownia...., ukonczone kursy...?? Pisz czekam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do piękna najpiękniejsza
"Wiesz nie za bardzo mnie interesuja twoje obrzydzenia"(hehe skąd ja to wiedziałam że takie coś napiszesz...) -jasne że cię nie interesuje bo nie patrzysz dalej poza czubek swego nosa i wg ciebie twoje obrzydzenie jest tu najistotniejsze i co więcej upoważnia cię do pisania zniewag. Mam prawo i ochote wyrazic to co mysle na temat danej profesji i na temat "dam trudniacych sie ta profesja" - tak, masz prawo wyrażać swoją opinię, ale obrażanie i gnojenie kogoś podpada już pod paragraf. Nie wiedziałaś? "a co do smazenia kotletow to jest to piekne i tworcze zajecie i podaczas tego walsnie zajecia przychodzi mase pomyslow do glowy w stylu zeby popisac jakies fantazje na forum. "-nie opowiadaj głupot w które sama nie wierzysz "moze powinnam oltarzyk jej wystawic bo tak dzielnie walczyla z przeciwnosciami losu dajac d**y za kase i obciagajac brudasom. He he he dobra/y jestes. "- do mnie to było?? Czy ja wspomniałam cokolwiek o jakiejś gloryfikacji prostytucji?To Ty to napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga kiciu119
napisałaś tak:"do pieknej najpiekniejszej - piękna wyrażała tylko swoje zdanie, a czy ma jakieś kompleksy? Raczej nie sądzę." Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy "tylko" wyrażaniem swojego zdania a wyżywaniem sie emocjonalnym i wywnętrznianiem sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, nie warto... Publiczne obrazanie i znieważenie osoby jest karalne, to fakt, ale.. Nie warto zawrazać sobie jąkąś tam Piękną głowy. Gdyby to co Ona pisze było prawdą- może bym się i przejęła a tak, to ja poprostu olewam jej slowa i tyle. Znam swoją wartość, a ludzie co mowią? Ich sprawa, ja wiem jaka jestem i co sobą prezentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest z was .....
banda zdziecinniałych idiotów i dla jasności jak ktoś zacznie się pienic i ciskac to znaczy iż właśnie o nim pisze. A więc prostytucja rzadko jest wyborem dobrowolnym a już prawie nigdy w pełni świadomym najczęściej jest to bagno w które dziewczyna wpada nie do końca świadoma co ją spotka (wynika to pewnie z tego iż nie czytała kafeterii :D) poniewaz od lat mamy do czynienia z gloryfikacją prostytucji w mediach i pokazywaniem jej jako źródła najlepszego dochodu w polsce. Więc wiele dziewczyn w to wierzy w końcu w telewizorni tak mówią. Co do zarobków to pękam ze śmiechu słysząc te kwoty a to dlatego iż przypadkowo obsługuje komputery właściciela jednego z burdeli i wiem dokładnie jak sprawa zarobków tam wyglada co wiecej znałem kilka prostytutek i jakoś na zbytni dobrobyt nie narzekały a koszty (lekarze którzy dla nich maja specjalne stawki i reszta kosmetyczki i wszyscy inni ) mają kolosalne. ale to było na marginesie. Co do gnojenia purpurowej (cho wcale nie jestem przekonany czy naprawde była ona prostytutką ) to pokazujecie swoją klase i poziom wykształconych INTELYGENTÓW (to nie błąd bo do prawdziwej inteligencji to troszke wam brakuje ) przerażające że ludzie piszący że są na poziomie są tak chamscy. Wybaczcie ale każdemu należy się szacunek KAŻDEMU. I naprawde nie nam osądzac ludzkie wybory bo nie byliśmy na jego miejscu i nie wiemy co nim kierowało. A teraz zastanówmy się czy prostytucja jest zła. No więc dla katolika na pewno tak bo jest to grzech. Dla nie wierzącego już niekoniecznie, bo w tym iż samotny facet zapłaci kobiecie za sex nie ma w zasadzie nic nagannego w końcu "niebo gwiazdziste nad nami a prawo moralne w nas ". Więc odczepmy się może od prostytutek bo one już i tak mają dośc dylematów i są dosc stłamszone przez to co robią ponieważ uprawiają zawód koszmarnie poniżający ale to ich życie i ich dylematy i nie wolno nam ich za to jak żyją potępiac a napewno obrażac . (ostrzegam wyrażenie opini i potępienie i obrażanie to nie to samo ) Może drogie panie zastanówcie się czy ci faceci nie są winni temu iż was zdradzają czy oni nie mieli wolnej woli i czy to oni nie poszli do prostytutki czy ktoś im kazał ściągac gacie?? Ja jakoś w "burdelu" bywam półnagie dziewczyny się tam kręcą i jakośżony nie zdradziłem nawet mi to przez myśl nie przeszło co więcej żadna z nich nawet nie próbowała mnie do czegokolwiek namawiac wiedząc że nie jestem klientem. Więc naprawde facet musi chciec żeby zdradzic jak nie chce to nic z tego nie będzie :D i nie jest winą prostytutki że facet chce. Więc zejdcie z prostytutek bo mówiąc o nich szmaty jestescie blisko powiedzenia tak o wszystkich kobietach które traktuja sex przedmiotowo i często zmienają partnerów. Co do tego iż każdy facet pójdzie na dziwki to jest to bzdura tak samo to iż każdy zdradza. statystyki są nieubłagane 30% facetów dopuściło się zdrady a więc jeden z trzech. A jeśli to nie przemówiło to ja np nigdy nie zdradziłem żadnej mojej partnerki i nigdy nie zdradze chociaż by dla tego iż byo by to dla mnie samego kompletną porażką moich przekonań i stał bym się nikim we własnych oczach a z tym nie bardzo da się funkcjonowac, więc wypraszam sobie obrażanie mnie mówiąc ze zdradzam albo zdradze. (Ja też należe do zbioru "każdy facet" ). A i jeszcze jedno kobiety też zdradzają też chodzą na dziwki i to nie tylko męskie i robią to coraz częściej tracąc tym samym prawo do oceniania mężczyzn. "kto jest bez winy niech ....." Więc drodzy moi prosze was nie wypowiadajcie się autorytatywnie w tematach o których nie wiecie wszystkiego bo się jedynie ośmieszc możecie. Oczywiście forum DYSKUSYJNE jest poto żeby wymieniac OPINIE a NIE BLUZGI więc na boga wyrażajcie swoje OPINIE a nie jakieś wewnętrzne wywody i frustracje na tematy w których nie siedzicie (np nie piszcie co mysli i co kieruje prostytutką jak nią nie jesteście no chyba że jesteście a boicie sięprzyznac?) i nie OBRAŻAJCIE wszystkich i wszystkiego dookoła. Może najwyższy czas zacząc równac do góry i rozmawiac jak na wykształconych ludzi przystało i wtedy może, ale tylko może ktoś o was powie "na tym forum można porozmawiac z inetigencją". Bo narazie rozmowa jest na poziomie polskiej chołoty ..... a przecież Polska kiedyś płodziła tylu mądrych ludzi. Kris K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kris k.
..."na tym forum można porozmawiac z inteligencją"... Przepraszam za bląd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kris z większością Twojej wypowiedzi się zgodzę, nie zgodzę sie z tym , ze wypowiedzi w TV są gloryfikacją prostytucji- posłuchaj najpierw- te dziewczyny , ktore sie zdecydują opowiadać w TV( ja bym nigdy!!!) , one opowiadały o nieudanym zyciu, o operacji dziecka, o czesnym za studia...To co INNE w tym KICIA, PIEKNA, JOPALAK itd.. miały od rodziców, rodziny, te dziewczyny musiały zarobić własną dooopą!!! Czy chciały? Nie! Musiały- bo operacja nie kosztuje 800zł(malinki...) a ok. 30 tyś. Jak zdobyć taką kwotę w krótkim czasie? Wiekszosc z nich to osoby na granicy wytrzymałości psychicznej z tendencją depresyjną. Co z tego ze ładne, opalone, usmiechniete- a co siedzi wewnątrz? tego zadna Ci nie powie. Teraz zarobki- jasne są podrzędne burdele z ceną 100zł/h.. ale, są i za 400zł/h - w standardzie masz francuzki w zabezpieczeniu i klasyczy. Francuzki bez + 100zł, minetka+100zł., 6/9 +100zł. Drugi raz w godzinie+100zł. A wiec za 1h mozesz zapłacić i 800-1000 zł. jeśli chcesz coś wiecej. Są i domowki gdzie dziewczyna ustala sobie 200-300zł. przecietnie i wlicza w cenę wszystko, bo nie musi sie dzielić. Najwyrazniej prowadzisz stronkę podrzednego burdeliku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kris K.
Purpurowa po pierwsze nie napisałem że prowadzę stronkę po drugie zmartwię cię że nie podrzędnego a jednego z lepszych Po drugie w tv mami się świetnymi zarobkami a o kosztach się nie mówi a te numerki po 1000/h to margines jeśli ty w większości takie miałaś to twoje szczęście ale jednak większość to szybki numerek i do domciu/pracy poza tym ile musiałaś oddać burdelowi? Jakoś nie widzę tej masy świetnie zarabiających dziewczyn z burdeli jakoś nie przelewa się im dlaczego????? Owszem trochę dziewczyn zarabia świetnie przez krótki okres są też takie które są damami do towarzystwa dla biznesu i one nawet nie myślą o sexie z klientem one zarabiają świetnie ale i inwestują w siebie olbrzymie pieniądze ale jednak większość dostaje 100-200 za numerek i połowę oddaje burdelowi a klienci nie walą 24/h drzwiami i oknami a teraz jak gospodarka siadła jest już tragicznie i ceny spadają . Poza tym jest jeszcze ten drobiazg że nowa dziewczyna zarabia lepiej a z czasem coraz gorzej. Co do tego czego mi żadna nie powie to widzisz mam tego pecha że wiele osób robiło sobie ze mnie powiernika a jak już pisałem miałem kilka przyjaciółek wśród prostytutek i wiele godzin z nimi rozmawiałem o tej cudownej pracy i o zarobkach też i wielu innych aspektach ich życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris nie rób z klientow prostytutek jakichś burakow.. cena kształtuje klienta.. ja nie maiałm do czynienia z burakami- moze w tych burdelikach gdzie cena za godz. jest 100zł, każdego stac, tego ktory zarabia 1 500zł jak i tego co 3 000tyś. Ale, ktoś kto naprawde zarabia przewaznie zaprasza do siebie czy hotelu, nie łazi po brudnych, zapyziałych lokalach. To raz, dwa- są lokale gdzie cena szapmana ksztaltuje sie w granicach 900zł-1300zł, a dziewczyny tylko tancza i mają po 300zl. za taniec. Ake co ja do ciebie piszę? dla ciebie to pewnie inny świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purpurowa po pierwsze nie cena kształtuje klienta a klient kształtuje cenę jako ekonomistka powinnaś to wiedzieć Nie ma klienta cena spada, dalej nie ma towar znika. Oczywiście że są klienci i klienci i mają różne możliwości i że są lokale i lokale i ceny są też różne ale jak pewnie wiesz towar de lux kosztuje więcej bo sprzedaje się go DUŻO MNIEJ bo jest wąskie grono odbiorców. Umówmy się że panów którzy wydadzą 1000-5000 za noc z dziewczyną jest niewielu. A 100-400 już zwiększa grono klientów. tu też kolejny aspekt tańszy lokal ma więcej klientów dziewczyna więcej pracuje na te same pieniądze. Dziewczyna w ekskluzywnym lokalu nie będzie miała 10 klientów na dzień. Poza tym te z tych najlepszych zazwyczaj mają wyższe wykształcenie po kilka fakultetów i sex z nimi jest tylko dodatkiem ale to zupełnie inna bajka. Co do szampana po 1300zl to naprawdę pijałem droższe co nie znaczy lepsze. Nie pisz proszę o mnie i o tym w jakim ja świecie żyje bo nie masz o mnie pojęcia nie wiesz jak żyłem co robiłem co robię nie wiesz o mnie nic, ja Cię nie obrażam a ty jak najbardziej. Tylko dlaczego, bo nie jestem prostytutką? Ja wyrażam tu swoją opinię popartą moją wiedzą na dany temat a ty podnosisz wartość zawodu prostytutki do najlepiej płatnego na świecie sugerując przy tym że nic o wielkim świecie nie wiem. Niestety muszę cię zmartwić iż większość świata prostytucji to bagno niskie ceny staczanie się i ciągłe poniżenie jeżeli ty byłaś prostytutką przez 9mc to tylko tego dotknęłaś byłaś tą nową "świeżą dziewczyną" i nie ma co tu demagogizować i pisać że jest to świetna praca bo większość dziewczyn zarabia dość przeciętnie i dyskusyjne jest czy warte tego poniżenia i tego że jednak nie jedne drzwi się zamykają podejmując taką decyzje . Pamiętaj jeszcze o tym że pisząc o zawodzie prostytutki jako o panaceum na problemy finansowe i trudny start bieżesz pełną odpowiedzialność za wszystkie dziewczyny które czytając to zdecydują się na zrobienie kroku w strone prostytucji. Zastanawiałaś się ile z nich trafi do podrzędnych spelun ile z nich przestanie być właścicielkami własnego życia trafią na półświatek przestępczy ? Jakie to będzie miało dla nich konsekwencje ? Pisząc cokolwiek trzeba o tym pamiętać i być uczciwym. Czy ty się z tym że byłaś prostytutką tak świetnie czujesz czy nigdy nie dopadają cię wyrzuty do samej siebie a nieraz obrzydzenie? Czy nie jest tak iż opowiadając o świetnych zarobkach próbujesz zabić potworka przeszłości? Umiesz mi całkowicie szczerze odpowiedzieć na te pytania? No chyba że należysz to tego promila dziewczyn które się w tym odnajdują i nie gnębi ich potworek tego zawodu. Tylko czy za 10, 20, 30 lat nie przyjdzie i nie złapie cię za ramie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tego że z klientów agencji robię buraków to przepraszam ale chyba zaszło nieporozumienie Jeśli facet jest sam i idzie do agencji (co nie jest też np niezgodne z religią którą wyznaje) to jest to jego wybór i jego sprawa Jeśli mężczyzna ma żonę dziewczynę albo partnerkę to po prostu zdradza a zdrada jest największym poniżeniem WŁASNEJ osoby. I w tym aspekcie jest "burakiem" chociaż nie wiem czy wolno nam tu tak obrażać buraki. I jeszcze jedno to że mężczyzny nie stać na wydanie 1000 zł na prostytutkę nie robi z niego "buraka" po prostu kogoś biedniejszego a wyjątkowo żałosnym jest ocenianie ludzi po ich majątku bo nie ma on nic wspólnego z poziomem elokwencją wychowaniem i wartością człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze Purpurowa, więc piszę dla Ciebie CV: Urodziłam się w 1980roku. Jestem mężatką. Nie mam dzieci. Skończyłam szkołę podstawową, następnie prywatne liceum ogólnokształcące, studiowałam filozofię w Krakowie na UJ-cie, a później resocjalizację, również na UJ-cie. Brałam udział w sesjach zdjęciowych, pokazach oraz reklamach telewizyjnych. Pracowałam przez 4 lata w prywatnej firmie zajmującej się sprzedażą granulatu plastikowego na stanowisku asystentki dyrektora głównego. Następnie przez 2 lata w salonie z sukniami wieczorowymi na stanowisku kierowniczki. Obecnie od pół roku prowadzę znajomym sklep z z telefonami komórkowymi oraz akcesoriami. Skończyłam kurs komputerowy, który zakończony został egzaminem państwowym. Władam językiem angielskim w stopniu bardzo dobrym oraz niemieckim w dobrym. Posiadam prawo jazdy kat. B. Potrafię obsługiwać kasę fiskalną. Interesuje się sportem extremalnym, nurkowaniem, skokami ze spadachronem, jazdą konną oraz wszelkiego rodzaju zwierzętami. Intrygują mnie kwestie związane z fotografiką. Tak mniej więcej wygląda moje CV. Spełniłam Twoje życzenie, a teraz nie zamierzam już z Tobą rozmawiać po tym jak mnie obraziłas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe kicia
a co to niby za kurs komputerowy który kończy się niby egzaminem państwowym? a tak a propos kasy fiskalnej to hehe rzeczywiście masz ogromne osiągniecie nauczenie się tego to wyższa matematyka :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe kicia
nie dziękuj mi za to że się z ciebie nabijam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazurkiewicz
A ja ruchałem tą Marczuk Pazurę w okolicy 1990 roku, dokładnie nie pamiętam ale było to w burdelu w Sopocie, taki był jak się szło w stronę łysej góry. Pamiętam dokładnie, bo byłem wkurwiony, że ruską mi podesłali ha! Nawet nie uwierzycie mi w to, a to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia a ja nie znam obsługi kasy fiskalnej, ale potrafię zaksięgować przychody z dziennego raportu fiskalnego...Ot co!!! Kris na ile znasz tą profesję? Na tyle aby stwierdzić iż "...nie cena kształtuje klienta a klient kształtuje cenę ..." To powiem Ci ze gówno znasz ten rynek. Bo tu nijak mają sie prawa ekonomiczne- tu własnie cena kształtuje klienta. Wyzsza cena- wyżaszy poziom intelektualny, osobowościowy, większa wyobraznia. jeszcze raz jak nie rozumiesz- 100zł i przyjdzie nawet klient z budowy- mozna sobie wyobrazic jaką szkołę skonczył? cena 400zł- to juz nie każdego stac, stac takiego, ktory zarabia 5 tyś. zł. A kto tyle zarabia? Przecież nie ten z budowy? Nie biorę odpowiedziałności za innych, każdy ma swój rozum i wolną wolę. Ja staram się przedstawic wszystkie za i przeciw. Ja z tego wyszłam- ale przeciez cały czas pisże ze CIEZKO JEST Z TEGO WYJSC. kazdy sam potrafi wyciągnąc wnioski , bo kazdy zna samego siebie i swoje mozliwosci, i wie na ile ulega wplywom. ja( podkreslam-JA) gdybym miała wybierac po raz kolejny- wybrałabym tak samo. Nie załuję, i nie mysle co bedzie za 10, 20 czy 40 lat, bo nie wiem czy dozyję?czy jeszcze będzie istnial swiat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia interesujesz się nurkowaniem- a czy nurkowałaś kiedyś? skokami ze spadochronu- skoczylaś kiedyś? Wiesz , bo ja poza zawodem interesuję sie neurologią i wszelikimi rodzajami patologii mózgu. Pasjonuje mnie ludzki mózg i nie byłabym sobą gdybym skonczyła tylko na pieprzeniu o "moich zaiteresowaniach"... Zgłosiłam się do jako wolontariusz do hospicjum prowadzonego przez siostry , uczestniczyłam przy badaniu EEG, CT głowy jednego z pacjentow hospicjum, obserwuję działanie leków epileptycznych, lekow na SM( kawinton) , zastanawiam się czy nie jest za póżno w moim przypadku by pójśc ( ot tak dla siebie) do jakiegoś studium pielęgniarskiego. Przeczytałam Frouda, Fromma, nowelki Dr. Mooodego, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purpurowa jak pisze, że się tym intereuje to znaczy, że robie to na codzień. Ależ Ty intyligentna jesteś. Tłumaczyć Ci się nie będę i nie obchodzi mnie co Ty tam sobie umiesz księgować. Chciałaś CV to masz a teraz odbij ode mnie całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe kicia - intyligencie, ponabijać to Ty się ze mnie możesz pod czarnym nickiem...bo anonimy mam gdzieś. Popatrz w lustro tam znajdziesz świetny obiekt do kpin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kicia pokazałaś klasę.. a.. i to nie jest pełne CV, brak miejsca zamieszkania, zdjęcia, nazwy firm,.. ale zapewne o tym wiesz??? :classic_cool: Co to znaczy odbij?? bo o ile sobie przypominam to Ty chciałaś się " zaprzyjażnić" na tym forum :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, chciałam Cię poznać, zobaczyć co Tobą kieruje...ale nie chciałaś, obraziłaś mnie, to teraz daj mi już spokój i nie czepiaj się tego co napisałam, bo jeżeli napisze że interesuje się twórczością Kinga, to znaczy, że czytam jego dzieła, jeśli pisze, że interesuje się nurkowaniem i skokami to znaczy, że nurkuje i skacze, że należę do klubów. Rozumiesz? Starałam się do Ciebie przekonać, ale cóż. A ja CV od Ciebie nie wymagałam, tylko kilku faktów z Twojego życia, których w CV na pewno byś nie zamieściła. Do hehe kicia - chodziło o egzamin ECDL. Zdawałam dwa, jeden w Axonie, drugi ECDL, więc ten ważniejszy nazwałam państwowym. Tak trudno na to wpaść? A o obsłudze kasy fiskalnej zazwyczaj pisze się w CV, wyobraź sobie. A osiągnięcie to faktycznie żadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia a wasz stosunek do mnie, do prostytucji uwazasz ze nie byl dla mnie obrazliwy? uwazasz ze nazwanie kogoś " mopem" nie jest obrazliwe? Wiem, wiem.. to nie ty, ale Ty nie zaprzeczyłaś temu, nie potrafiłaś napisac- Purpurowa jest człowiekiem. Oburzasz się za jakąs pierdólkę, na ktorą ja bym nawet nie zareagowała, bo ja wiem jaką mam wartosc. Skoro ciebie mozna tak łatwo wyprowadzic z rownowagi- to znaczy ze masz kompleksy i nie jesteś pewna swojej wartosci. ByDeŁej- ja nie lubie literatury S.Kinga, nie lubię sensacji, fikcji i budowania grozy, gdy na początku czytelnik potrafi prewidziec koniec.. A wiec nie byłybysmy dobrymi "psiapsiółkami"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe wyprowadziłaś mnie z równowagi, tyle w życiu przeżyłam, że nie ma chyba osoby na świecie, która mogłaby to zrobić. Wkurzyłaś mnie tylko swoją postawą i obrażaniem. A nie moge napisać, że prostytucja nie jest zła, gdyż tak nie myśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purpurowa Jako ekonomistka pewnie wiesz że ekonomia to nauka i rynku i nie prawa ekonomiczne kształtują rynek tylko rynek wytworzył schematy a ktoś je spisał ujął w ramy i nazwał "prawami ekonomicznymi" Jako ekonomistka pewnie wiesz również iż nauka zwana ekonomią bada rynki, nie jeden rynek bo taki nie istnieje. Bada rynki wszelakie również te nielegalne półlegalne łącznie z prostytucją i handlem ludźmi. I jako osoba która twierdzi "(...)nie byłabym sobą gdybym skonczyła tylko na pieprzeniu o "moich zaiteresowaniach"..." pewnie wszystkie te aspekty ekonomi znasz. No chyba że należysz do tych ekonomistów których zaskoczył kryzys mimo iż był podręcznikowy ? Skoro twierdzisz że do prostytucji nijak się mają prawa ekonomiczne to powiedz dlaczego ta właśnie branża teraz przeżywa taki kryzys ? Ceny usług spadają co więcej branża stosuje "ciekawe" formy marketingu. Więc proszę nie pisz mi że cena kształtuje klienta bo jak ilość klientów z kasą spada to i popyt spada a wtedy cena idzie w dół ewentualnie spada podaż ale akurat na tym rynku podaż wraz z kryzysem rośnie ponieważ jest to "łatwy sposób" poprawienia budżetu (nie wymaga prowadzenia firmy płacenia zusu, podatku ) A teraz jeszcze mam takie dla ciebie kuriozum napisałaś iż na budowie się źle zarabia i znowu jako ekonomistka pracująca w końcu w branży powinnaś wiedzieć że pensje 4-5 tyś na budowie wcale nie są rzadkością a na pewno nie były 2 lata temu kiedy po prostu wszyscy budowali a ludzi do pracy nie było. Sprawny spawacz na budowie zarabiał nawet do 7tyś (znam osobiście jednego). Samodzielny mechanik samochodowy zarabia w Krakowie 2500-4000 na miesiąc a z kolei mgr inż. architekt ze stażem zatrudniony w dobrej pracowni zarabia 1700 a z premiami dochodzi do 2300. A w tym momencie nie jeden właściciel dobrze prosperującej firmy który w miesiącu miał po inwestycjach w firmę 10k na rękę teraz dokłada do interesu. W tygodniu mam kilka telefonów z prośbą o prace i mgr. informatyki nieraz ze zrobionym Cisco chcieli by pracować za 1500 /mc gdzie 2 lata temu za mniej niż 6k nie było rozmowy. Kolejną sprawą jest iż twierdzisz że człowiek na poziomie to ten który skończył studia i ma kasę. Ale to jest bzdura wiele jest osób inteligentnych którzy studiów nie skończyli a są na poziomie i cholernie inteligentni. Wielu z nich wygłasza sympozja na wyższych uczelniach. Wiele osób nie z własnej winy nie dostało papierka a są uznani na świecie a wielu po prostu nie miało czasu zajmować się studiami a nie można im braku inteligencji zarzucić. Tu jako przykłady można podać Billa Gatesa, Steve'a Jobsa czy chociaż by założycieli Google. A ja osobiście miałem przyjemność poznać pana prof. UJ który był bezdomnym i to z wyboru... A jest też wielu ludzi obrzydliwie bogatych którzy mają pokończone studia a poziom mają poniżej wszelkiej krytyki zresztą wystarczy popatrzeć jak jeżdżą parkują bo o kontaktach z tymi ludźmi "na poziomie" już nie wspomnę. I wiesz ubóstwiam zdziwioną minę właściciela sieci restauracji jak w negocjacjach o obsługę (po ich uwłaczających mi propozycjach cenowych) mówię że jeśli szuka jelenia co mu będzie za darmo robił to pomylił adres a jak już będzie go stać na moje usługi to niech zadzwoni (oczywiście staram się to przekazać troszkę delikatniej ). Więc nie pisz że jak ktoś ma kasę to jest na poziomie a jak nie ma to nie bo to nie ma nic wspólnego. Tak samo jak studia. A co do brania odpowiedzialności to jak się coś mówi to trzeba brać odpowiedzialność za to co się mówi i mieć świadomość tego iż nasze słowa mogą skutkować konkretnymi decyzjami innych. Ty może piszesz że ciężko wyjść z tego ale o tym że niejednokrotnie klient potraktuje dziewczynę jak przedmiot zgwałci pobije to już nie piszesz. Owszem jest ochrona ale już jak jedziesz do klienta to ochrony nie ma za drzwiami poza tym zapewniam cię że nawet w najlepszych "przybytkach miłości" interes właściciela stoi o wiele wyżej niż twoje dobre samopoczucie zdrowie czy nawet życie. Odpowiednio dobry bogaty klient może pozwolić sobie na bardzo dużo. Jeżeli się z tym nie spotkałaś to znaczy że miałaś dużo szczęścia może za krótko pracowałaś. A o poniżeniach które musiałaś znieść z uśmiechem na twarzy napisałaś? O tym że może dziewczyna trafić na pięciu bardzo bogatych panów "czystych i na poziomie" którzy zachowają się jak zwierzęta też nie piszesz. A o tym iż wiele dziewczyn trafia do burdeli które są drogie eleganckie i wszystko wygląda cacy a nagle okazuje się że przestają być właścicielkami własnego życia napisałaś? Piszesz poza tym że każdy sam potrafi wyciągnąć wnioski ale wnioski można wyciągać post factum jak już się w bagno wlezie albo jak ktoś przedstawi wszystkie możliwe scenariusze. A ty przedstawiłaś prostytucje jako łatwą kasę i że może i z tego ciężko wyjść ale kasa wszystko zrekompensuje. Ale już chociaż by o chorobach zawodowych nie napisałaś (nie mam tu nawet na myśli chorób wenerycznych) a przecież wiele dziewczyn ma poważne problemy z tym związane. Poza tym piszesz że każdy zna swoje swoje możliwości ale naprawdę mało która dziewczyna czy kobieta może w ogóle sobie zdawać sprawę z tego w co wchodzi a już na pewno nie jest w stanie przewidzieć jakie skutki będzie to miało dla jej psychiki. Ale przecież ty to chyba wiesz skoro przeczytałaś (skoro piszesz że przeczytałaś to zakładam że wszystko i podziwiam) Freuda no chyba że to był Froud to wtedy się nie wypowiadam bo tego pana nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez uwazam ze prostytucja jest złem koniecznym... uwazam równiez ze aborcja, eutanazja jest złem koniecznym- ale staram sie zrozumiec pobudki osob, ich wybory.. i nie obrazam , nie wyzywam nikogo bo mam inne zdanie czy poglądy. Wiesz co to jest trolerancja, zrozumienie? Juz widzisz o co mi chodzi? narysowac tego nie umiem, wiec musi Ci wystarczec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purpurowa pisząc że niekogo nie obrażasz mijasz się troszke z prawdą bo mnie tu już kilka razy obraziłaś. Po pierwsze pisząc że każdy facet chodzi do prostytutek co podejrzewam nie tylko mnie obraziło. A pisząc że "gówno" o czymś wiem, nie znając mnie i nie wiedząc nic o tym co i o czym wiem jest też obrazą. Nie żebym płakał z tego powodu ale stwierdzam fakt. A przecież o wiele milej jest wymieniać opinie bez obrażania kogoś taka rozmowa na argumenty. Taka na poziomie ludzi inteligentnych. A co do egzaminu ECLD Kiciu to nie egzamin państwowy jest co jednak nie zmniejsza jego wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kris- ta branza jest najmniej skodyfikowaną branżą na świecie. Tu nie ma zasad, tu umowy są ustne- pasuje tak i tak za tyle i tyle.. i bawimy się...Nie pasuje- to wysyłałam na bazar do Wietnamczyków , bo ze mną nie bylo targów. Nie ten - bedzie następny, nie pasowała cena- szedł do podrzędnego burdeliku za 100zł. I nie pisz mi o prawach popytu i podazy bo one Tu nie mają zastosowania. nie pisze o ekstremalnych przypadkach- bo takich nie mialam, nigdy nie zdarzylo mi się to o czym piszesz, przecież klientami sa na ogól panowie, ludzie- ktorzy mają rodziny, wypracowaną pozycję społeczną, takim ludziom zależy na dyskrecji, a gdyby coś mi się stało- nie omieszkałabym pójsc na policję, bez względu na moją sytuację. Tacy ludzie zdają sobie z tego sprawę. Moimi klientami byli ludzie ze świecznika- i czy Ty myslisz ze nic nie zrobiłabym gdyby ktoś mi zrobił krzywdę, ponizył, czy uszkodzil fizycznie, lub zgwałcił? Nie słyszałeś o pośle Samoobrony i zgwałconej prostytutce w Brukseli? Uwazasz ,ze prostytutki są bezbronne? to się cięzko mylisz! Uwazasz ,ze klienci są na tyle zidiociali by ryzykować utratę rodziny, pozycji społecznej, zawodowej? Nie sądze. Nie mam czasu na rozpisywanie się, ale jak już znajdę wyczerpująco odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×