jak zaczelyscie mowic z partnerem o dziecku ?

no sa obaway tez przed tym jak facet zareaguje na tekst chce miec z toba dziecko wcale nie musi mu sie to podobac

jak to jak zle zrozumialas mnie , on tez chce mielismy sie w tym miesiacu starac ale przelozylismy na nastepny rok a chcialabym lekko dac do zrozumienia jemu zeby wczesniej zaczelismy sie starac

i dziewsczyny jeszcze nie zaszlyscie w ciąze a juz rozmawiacie o cc. Poród boli te12-14 godz kiedy się rodzi po cesarce boli ze 2 tygodnie a potem całe życie na zmaine pogody.

a czemu to odłozyliscie jesli mozna wiedziec ?? ja tez mam takie wrazenie ze jak moj wroci to spanikuje i bede chciała poczekac :)

12-14 godzni boli+plus rozwalona pochwa i potem wmawianie sobie i innym, ze jest tak samo ciasno:D

ja to jak - prawda ze nie zaszlysmy a juz rozmawiamy o porodze , ale milo tak porozmawiac jesli sie czeos pragnie :)

moze i boli dluzje ale nikt mnie nie namowi na naturalny porod akurat na tym sie troche znam i wiem jakie sa plusy i minusy :) ale nie o tym mowa :)

a kiedys posmutnial jak okresu dostalam :D z moim facetem to trzeba tak delikatnie ... dyplomatycznie powiedzialabym , a to wazna decyzja a nie chce go zmuszac , kazdego dnia mowic o dziecku ...

a ile ma lat twoj facet ??

26 :)

:) ja to bym chciała zeby nam sie udalo tak odrazu i na swieta byłby piekny prezent ale pewnie to troche potrwa ja to jak sobie juz cos wkrece to chciałabym juz zaraz :) a tak sie nie da

czipsik nie warto sie nakrecac, ale moze kto wie .. obydwoje bedziemy mialy pod choinke prezent tobie zycze przynajmniej :) bo ja tam moze do wielkanocy doczekam :D tez swieta :)

jestescie razem, parwdopodobnie malzenstwem i niezrecnzie wam rozmawiac o niektorych tematach? to straszne. nie ma rzeczy o ktorej balabym sie porozmawiac z moim chlopakiem. jestesmy razem, wiec gdy musimy porozmawiac o czyms 'trudniejszym' to po prostu rozmawiamy a nie sie cackamy.

wiem ze nie ma co sie nakrecac ale juz taka moja natura :D a tam moze wam sie uda pod choinke :)

nie jestesmy malzenstwem :) rozmawialismy juz na ten temat , tylko przelozylismy starania a ja chcialabym je przyspieszyc :D

[zgłoś do usunięcia] czipsik wiem ze nie ma co sie nakrecac ale juz taka moja natura a tam moze wam sie uda pod choinke to mamy taka sama nature :D aaaaaaa powiedzmy ze nam sie obojgu uda pod choinke :)

a czemu je przelozyliscie ???

bo wydatki przybly nie planowane ... no ten jakis czas taki troche trudny byl :) jeszcze nie mieszkamy razem wiec trzeba byloby zaplanowac przeprowadznie kupno mebli itd ..;)

a to teraz juz smiało mozna :D ja i tak musze poczekac do pazdziernika a planujesz sie wybrac do lekarza i tak sie jakos kontrolnie przebadac bo ja wlasnie chciałam sie wybrac i tak sprwdzic czy nie mam jakis ukrytych chorob :)

tak , za 2 tyg mam termin :)

ja wlasnie musze sie umowic :) oki spadam spac :) dobranoc

dobranoc:)

że niby ja mam zazdrościć ? czego ??:D ja dzieci nie mam zamiaru mieć a od tych tematów na kafe normalnie aż się roi, serio trzeba mieć nierówno pod sufitem żeby obcym ludziom pisać na kafe o intymnych sprawach ale wiadomo nie macie nic innego do roboty to siedzicie na necie itd trochę krytyki wam nie zaszkodzi za to wy zaraz wyskoczycie z jadem typowe dla matek polek zresztą ...

to wy przeciwniczki dzieci najezdzacie na mamy i staraczki od tego jest ten temat o dzieciach wiec czego sie czepiacie? przeciez wiadomo ze nie zaloza takiego tematu na uczuciowym :D wiec o co kaman?:D

nic dziwnego, że ludziom nie smacznie jak czyta się jakieś wypowiedzi o wydzielinach z waszej ... śmierdzących bąkach w ciąży i innych paskudztwach i nie piszcie, że jak kogoś nie interesuje to niech nie czyta bo każdy na forum może wejść i przeczytać, więc opanujcie te swoje emocje bo jak czyta się takie świństwa to ludziom naprawdę robi się nie dobrze... ależ czego można się spodziewać, wy chyba naprawdę nie macie nic innego do roboty tylko obcym ludziom żalić się z takich spraw :O i co zaraz mi napiszecie wypad stąd ?? a ja napiszę, że na forum człowiek wymienia się poglądami więc ja piszę co o tym wszystkim myślę .. :O

ja pytam: to jak chcesz to możemy zrobić małą pandę (on wcześniej chciał) i za chwile wskoczyliśmy do wyrka :) i tak sobie siedze juz z małym brzuszkiem :)))

pozwolę sobie wtrącić a propos porodu. rodziłam 7 tygodni temu i większego koszmaru nigdy nie przeżyłam, jeśli kiedykolwiek zdecyduję się na poród to TYLKO przez cesarkę. Po porodzie naturalnym 2 dni ledwo chodziłam (dziewczyny które były ze mną na sali po cesarce wstawały po 68 godzinach i chodziły z dziećmi na rękach) nie dajcie sobie wmówić że naturalnie jest lepiej. jak macie ochotę to ze szczegółami wam opiszę co musiałam przeżyć i życzę powodzenia w rozmowach i staraniach :)