Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mozliwe ze taki przebieg

doswiadczone napiszcie-zapalenie oskrzeli bez temperatury??

Polecane posty

Gość mozliwe ze taki przebieg

nie zrozumialam dobrze lekarza dal antybiotyk ale tylko w przypadku temp dziecko nie goraczkuje-ale kaszle mocno ma syropki salbutamol i mukolina dawac ten antybiotyk czy nie wszedzie pisza ze oskrzela tylko antybiotykiem sie leczy???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem jjjjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to i ja coś powiem
u nas też bez gorączki za to z inhalacjami bez antybiotyku, a zapalenie oskrzeli częste więc faktycznie dopiero przy gorączce podałabym antybiotyk. w naszym przypadku leczenie: inhalacja rano mukosolvan wieczorna berodual i pulmikort do tego wit C zyrtec i syrop prawoślazowy, do nosa otrivin 2xdziennie a 3x sól morska na rozgrzanie stopki na noc pulmex. Zawsze tak mamy bo u nas zwykły katar może się zmienić w duszność a oskrzela są praktycznie zawsze chore, dziecko ma taką tendencję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak długo tylko w domu
my 5 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 1987
Ludzie drodzy jak można pytac na forum czy dawac dziecku antybiotyk ktory przepisał lekarz?! Przeciez lekarz wie co robi a przez forum to se mozna co najwyzej o gotowaniu zupy podyskutowac... ja sama mialam wiele razy zapalenie pluc bez goraczki wiec nie radzilabym narazac dziecka na powiklania i np obustrone zapalenie pluc co moze skonczyc sie dlugotrwalym pobytem w szpitalu! Ale jak chcesz to mecz dziecko za rada osob na forum!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nam lekarz przepisał antybioty
w razie czego -jak dziecko zacznie goraczkowac 39 stopni a jak nie to tylko syropki a tez byly oskrzela bez temp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez autorka napisala ze
nie miala podawac od razu antybiotyku tylko w przypadku temp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkretna odp mala agatka
wiesz moze ile trwa leczenie? mozna wychodzic na dwór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja lekarka zawsze powtarza że jak nie ma gorączki to można wychodzić na dwór! oczywiście nie na deszcz, czy jak jest jakoś bardzo zimno. ja wychodziłam codziennie, praktycznie tyle co przed chorobą, czyli spędzaliśmy na dworze ok 8-9 godzin dziennie. po 3 dniach kaszel zaczął słabnąć, po 5 dniach zanikł zupełnie. katar pojawił się później niż kaszel i trwal ok 5 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9h na dworze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moga byc oskrzela
bez antybiotyku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze byc bez antybiotyku! Na polko tez mozna,ale wiadomo nie na taka pogode,ze nawet "psa się z domu nie wypuszcza" ;) I musisz obserwowac ten kaszel! Bo od zapalenia oskrzeli do zapalenia pluc jeden krok ( moja Niunka miala juz 3 razy zap pluc z oskrzeli) I jesli masz inhalator- to super sprawa naprawde - trzeba robić te inhalacje bo to naprawde bardzo pomaga.Fakt ze dobrze miec do tego specjalnie zapisane leki,ale jak pojdziesz do apteki i powiesz ze chcesz "wode" do inhalacji to tez ci dadza (to jest chyba zwykla sól fizjologiczna), ale tez duzo daje! I podstawa to katar - który musisz sciagac (albo "odsiakiwac" ). I radzilabym dodawac jeszcze sok z malin do herbatki- stary niezawodny sposob :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez bylo bez goraczki rozwinelo sie w 2 dni w czwartek bylam z mala u lekarza bo miala katar, balam sie zeby cos wiecej sie nie rozwinelo, lakarka zbadala, powiedziala ze wszystko ok jednak ja nie wychodzilam z mala na dwor (byla zima) a po 2 dniach w nocy mala zaczela dziwnie oddychac, maz zawiozl ja na pogotowie okazalo sie ze ma podejrzenie zapalenia pluc zero objawow, oprocz tego katarku i dziwnego charczacego oddechu! spedzilysmy w szpitalu az 10 dni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze zalezy ile lat ma dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dr David Markowitz pediatra i onkolog Praktyczne doświadczenia w używaniu Transfer Factor Po kilku miesiącach personalnego używania Transfer Factor i przeglądania imponujących badań naukowych na temat cząsteczek Transfer Factor, zacząłem wybranym rodzinom moich pacjentów przedstawiać Transfer Factor Classic w październiku 1998 Dr David Markowitz). Zazwyczaj były to rodziny, których dzieci miały historie nawracających infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych, często powikłanych zapaleniem ucha, oskrzeli lub płuc. Wielu z tych rodziców wyrażało pragnienie zastosowania naturalnego sposobu zapobiegania chorobom przez wzmocnienie układu obronnego. Transfer Factor Classic był taką naturalną drogą i decyzja po mojej stronie była łatwa. Ponad 100 dzieci zaczęło przyjmować Transfer Factor Classic rutynowo w dawce profilaktycznej z instrukcją potrojenia dawki w momencie pojawienia się jakichkolwiek symptomów choroby (na przykład przeziębienia lub temperatury). Dzieci były w różnym wieku od 2 tygodni życia do kilkunastu lat. Transfer Factor był podawany albo jako dodatek do formuły dziecięcej albo mleka matki u niemowląt; do musu jabłkowego lub jogurtu u nieco starszych; a bezpośrednio doustnie u tych, które były w stanie połknąć kapsułkę. Tolerancja była wyśmienita bez absolutnie żadnych raportowanych objawów ubocznych. Nigdy nie musieliśmy przerwać suplementacji u jakiegokolwiek dziecka. Następnie wybraliśmy ponad 30 dzieci; porównaliśmy ich historie choroby pod koniec sezonu jesienno-zimowego z historiami dzieci o identycznym wieku, które wówczas suplementu nie brały i z punktu widzenia obserwacji klinicznej rezultaty były zdumiewające. Dzieci suplementowane chorowały o 74% rzadziej, a używalność antybiotyków w tej grupie zmniejszyła sie o 84%. Nie tylko przeglądaliśmy historie dzieci suplementowanych, ale także przeprowadziliśmy wywiady z rodzicami i sprawdziliśmy konieczność pojawiania się na pogotowiu u tych dzieci. Ilość takich wizyt była wręcz minimalna i statystycznie nieistotna. Przez następnych 6 lat coraz większa grupa dzieci zaczęła używać codzienne wsparcie dla układu obronnego w postaci Transfer Factor Classic, z podobnymi rezultatami dla zdrowia, widoczna redukcja zachorowań i konieczności używania leków. Indywidualne i grupowe rezultaty były tak imponujące, że wielu pacjentów przychodziło do naszego gabinetu z polecenia juz korzystających z naszych usług, prosząc „o ten naturalny środek, który używamy, a który promuje zdrowie i dobre samopoczucie. Kilku innych lokalnych pediatrów przysyłało swoich pacjentów do nas w celu edukacji rodziców na temat układu obronnego i też zaczęło stosować Transfer Factor Classic. Wszystko to doprowadziło do decyzji o ostatnim roku mojej praktyki lekarskiej 3 lata temu ( po 29 latach praktyki). Mieliśmy wówczas ponad 1000 dzieci używających Transfer Factor Classic (poniżej 12 roku życia) lub Transfer Factor Plus. Byliśmy w stanie spojrzeć dokładnie na historie 630 dzieci i porównać ich zdrowie oraz doświadczenia z grupą kontrolną o identycznym wieku i płcią, nie używającą tego wsparcia i zanotować podobne długofalowe benefity, jak 7 lat wcześniej: 70% mniej zachorowań i 80% mniej antybiotyków. Biorąc pod uwagę większą liczebność tej drugiej grupy, te wyniki są jeszcze bardziej miarodajne statystycznie. Czuje, że z całą odpowiedzialnością i wiarygodnością mogę powiedzieć, że codzienne wspieranie odporności z udziałem Transfer Factor w różnej postaci suplementu, stosowane przed i w trakcie sezonu jesienno-zimowego (od września do kwietnia) miało znaczący, pozytywny wpływ na zdrowie, samopoczucie i jakość życia używających go rodzin. http://4life.net.pl http://www.facebook.com/TransferFactorInfoPl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewrfrwe
Gdzie czytałaś że antybiotykiem się leczy zapalenie oskrzeli? Gdy podejrzewałam u córki i szukałam informacji w internecie, to znajdowałam tylko informacje że antybiotyku się nie stosuje a leki wykrztuśne i przeciwzapalne-przeciwgorączkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każde tak samo
no cóz. moje dzieci zawsze dostają antybiotyk przy zapaleniu oskrzeli. Plus inhalacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każde tak samo
a tak odnośnie temperatury, rzadko się zdarza, żeby mieli temp przy zapaleniu oskrzeli, a mają je naprawdę często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie!!! Mam 28 lat i pierszy raz w życiu zachorowałam na zapalenie oskrzeli i prawego płuca BEZ GORĄCZKI!!!! Oczywiście od razu dostałam antybiotyk -wielkie tabletki 3x na dobę przez 10 dni plus inhalacje oraz syrop wykrztuśny , plus do tego leki na alergię ( której wcześniej nie miałam i nie jestem alergikiem!!).....tak więc proszę nie traktować antybiotyku jak coś ostatecznego, ponieważ w nie których przypadkach jest NIEZBĘDNY!! Dodam jeszcze , że czułam się bardzo słaba,nigdy wcześniej takiego uczucia nie miałam,a moja lekarz powiedziała, że mój organizm w ten sposób dał znać , że coś jest nie tak- ponieważ jak już wcześniej wspomniałam nie miałam żadnej gorączki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wea 84
Moje dziecko ma 14 miesiecy juz 8 razem pzechodzilismy zapalenie oskrzeli. 5 razy podawany był antybiotyk. W trzech przypadka udało nam sie wyleczyc bez antybiotyków. Podawalismy Ventolin (wziewnie) inhalacje solanką zabłocką oaz syropy wykrztuśne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tak - moja córka 2 razy miała zapalenie oskrzeli i nawet bym tego po niej nie powiedziała, bo kasłała sporadycznie ale nieładnym kaszlem - czyli zapalenie oskrzeli może być bez temp. A co do leczenia zapalenia bez antybiotyku - to radziłabym podać go. Lekarka z naszej przychodni leczyła moją siostrzenicę 3latka syropem zdaje się Pulneo i wyleczyła dziecko, ale po kilku dniach zapalenie powróciło ze zdwojoną siłą i dziecko wylądowało na oddziale dziecięcym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet zapalenie płuc może przebiegać bez gorączki! Ważne jest monitorowanie osłuchowe dziecka. W przypadku wirusów antybiotyki sa zbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój miewał zapalenie oskrzeli przez alergie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj to chyba nie za dobrze, bo to oznaczać może, że organizm nie walczy. Ja jak miała zapalenie oskrzeli, to musiałam brać pyralginę, żeby zbić w końcu gorączkę. A w leczeniu bardzo skuteczny okazał się przeciwzapalny syrop fosidal, który szybko się ze zapaleniem uporał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisaj mój tata pojehal do lekarza do ci sekunde kaszlała pohehali do szpiatala tata mama i moja siostra co ma 2 latka dariamyśle ze będzie dobze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek65
Mogę polecić inhalator z którego sami w domu korzystamy - Sanity Simple. Szczerze powiem, że raczej zamawiałem to w ciemno, na czuja, bez większego prześledzenia oferty itp. ale myślę, że trafiłem dobrze. Szybko inhaluje, można różne leki wlewać, kompresor jest cichy, także nawet jak kilkuletni syn się inhaluje to nie jest to szum, który by go jakoś od automatu odstraszał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra121211
Fajnie się sprawdza model Alergia Stop. Kupowaliśmy niedawno ale już po kilku takich sesjach z inhalatorem jestem. Łatwa obsługa, można sobie spokojnie kontrolować oddech, tak żeby aerozol rzeczywiście trafiał tam gdzie ma trafiać, a nie na ściany w pokoju. W zestawie są filtry, maski, lek tylko trzeba kupić i można używać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kowalscy
Dobre zdanie mam o naszym inhalatorze Pro Sanity. Nie psuje się – to pierwsza rzecz. Dużo słyszałam od różnych znajomych, że inhalatory generalnie wymagają dość porządnej konserwacji i czyszczenia bo inaczej mogą się zatykać, a tutaj nie mam z tym problemu. Co do leków jakie tutaj można stosować to jest dowolność, byleby były do podawania wziewnie, a nie przez żołądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×