jak jasna cholera boje sie porodu

jestem w pierwszej ciazy i jak dowiedzialam sie o niej to moje pierwsze slowa to bylo "ale ja sie boje porodu". moze jestem dziwna ale... kurde no strasznie sie ciesze ze bede mama ale z drugiej strony boje sie tego porodu... siostra na poczatku mnie pocieszala ze teraz sie boje a im blizej bedzie, tym mniej sie bede bala, teraz jestem juz w 5 miesiacu i boje sie jeszcze bardziej niz na poczatku... od zawsze prawie w ogole nie bylam odporna na bol, pamietam jak bylam mlodsza bylo kilka takich przypadkow ze udezylam sie mocniej w reke i mdlalam... moze dlatego tak strasznie sie boje... co ja mam robic, jak o tym nie myslec? czy ja jestem jakas nienormalna??

ja tez tak mam. na dniach mam rodzić i robię wszystko by tego uniknąć a wiem ze niestety przyjdzie ten moment.

poszukaj szpitala/prywatnej kliniki gdzie dostaniesz znieczulenie zewnatrzoponowe. Ja mialam i nie bolalo prawie nic :)

a nie mozesz jakos oplacic znieczulenia?? ja sie bardziej boje rozerwanego krocza,niemoznosci wysikania sie,niz bolu

a ja bede chciała znieczulenie ,ale mimo tego boje się bólu, parcia...

mam to samo, 7my miesiac na razie probuje zalatwic cesarkę.... chociaz dosc nieudolnie mi to idzie :-/ jak sie nie uda to nawet nie chce o tym myslec...

myslalam wlasnie o tym znieczuleniu,ale podobno samo podawanie tego znieczulenia boli i potem sa jakies skutki uboczne... no ale chyba lepsze to niz bol przy porodzie... cesarki nie chce bo zostaje blizna... a tak w ogole to krocze zawsze nacinaja? jak dlugo sie to goi i czy to pozniej bardzo boli?

Znieczulenie zzo nie boli... przynajmniej ja dostalam najpierw znieczulenie zewnetrzne (spray) pozniej zastrzyk znieczulajacy a dopiero po zastrzyku zzo...

i zadnych skutow ubocznych... no chyba ze trafisz na konowala... :-O

samo parcie nie boli. biezesz gleboki oddech wstrzymujesz powietrze i przesz. jestes tak tym zajeta i skoncentrowana ze ni eodczowasz bolu samo nacinanie tez jest bezbolesne ja nawet bym nie wiedziala kiedy mnie nacieli jak bym nie popatrzyla z czym sie zbliza do mnie polozna;) sikac moglam normalnie juz po porodzie teraz jestem 4dzien po porodzie i nic mnie prawie nie boli

wrzesniowa mamuska >>>> prawie??

tak prawie, odczowam lekki dyskomfort ale nie mozna nazwac tego bolem. to tak jak bys sie przeciela na palcu, na poczatku cie szczypie i odczowasz ze skora zostala naruszona. po cesarce tez sie ma blizne i tez na poczatku boli tylko ze na brzuchu a nie miedzy nogami. przez porod nie da sie przejsc nic nie odczowajac

wiec ja chyba skorzystam z tego znieczulenia. z tego co sie orientuje to trzeba za nie placic, ile mniej wiecej? no i nadal mi nikt nie odpowiedzial czy zawsze nacinaja krocze?:)

nie zawsze ale najczesciej. duzo zalezy od lekarza bo niektorym sie poprostu nie chce ciackac i wola poprostu naciac

ja mam ten komfort, że raczej będzie cesara.to moja druga ciąża (pierwsza zakończyła się cesarką i znieczuleniem ogólnym - więc nic nie pamiętam).Jestem tylko ciekawa jak jest z porodem naturalnym i narządami rodnymi kobiety - po porodzie wszystko wraca do normy-nadal jest takie wąskie , czy raczej ponaciągane?

dziewczyny przestancie porod to nic strsznego trzeba cala ciaze normalnie funkcjonowac nie lezec do goru brzuchem a porod bedzie lzejszy a co do naciecia ja sie tego balam traicznie corka wazyla 4 kg naciecie nie bolalo w ogole ajak pomysle ze moglam peknac na kilkanascie centymeetrow to az mnie ciarki przechodza naciete miejsce szybko sie goi wystarczy odpowiednia pielegnacja. parcie w ogole nie boli wtedy odczuwasz ulge. kolezanka po cesarce z trudem sie podnosila dlugo bolal ja brzuch a ja po 3 dniach czulam sie ok a strach przed oddawaniem moczu jest bo jest wrazenie ze wszystko popeka ale jak pojdziesz 1 raz do toalety to pozniej juz jest ok glowa do gory!!!!!!!!!!!!zaznaczam ze plakalam po nocach ze musze rodzic a teraz wspominam ta chwile cudownie kiedy moja kruszynka mogla juz wyjsc. jak porod sie zaczyna nie ma czasu na myslenie o bolu

a blizna po cesarce jest duza?

nic nie jest ponaciagane kobieta jest tak stworzona ze wszystko jest elastyczne i wraca do normy

ćwcz mięśnie kegla to nie natną. znieczulenie ok 600-700 zł kosztuje. nie chcij cesarki bo niby łatwo idzie ale zwijac sie bedziesz bo potem jak po operacji ból jest, ściaga cię, ciągnie, szczypie rana.

kolezanka ma srednia widzialam tez duze blizny zalezy od lekarza i czy rana nie bedzie sia jączyc

ja miesnie kegla cwiczylam i jakos nacinali za to kolezanka urodzila dziecko 2800gr i jej nie nacinali

tez slyszalam ze po cesarce potem boli. juz nie wiem co jest najlepsze... moze jednak najlepszym wyborem by bylo rodzic calkiem naturalnie, bez cesarki, bez znieczulenia...

ja tak rodzilam i uwazam ze sluszna byla moja decyzja

Też miałam ten sam problem. Niestety lekarze nie wzieli na powaznie tego co mówię (że przeraźliwie się boję, że jestem nieodporna na ból) i skończyło sie to kiepsko. Ja zemdlałam, potem nie mogli mnie docucić, dziecko się przydusiło (dostało tylko 5 pkt i następne 3 tyg w inkubatorze), ja maiałam krwotok i też nie wiedziano czy wyjde z tego. Więc jeśli masz powazne obawy to lepiej z góry zdecyduj o cesarce

a ja mam tez pytanie-pewnie trpche glupie ale zastanawiajace. za 3 tygodnie mam termin porodu. i tak mysle jak to jest jesli w zcasie porodu chce sie siku? przy zzo nie czuc w ogole? no najbardziej mnie to sikanie zastanawia bo teraz to chodze co 5 minut..

to sie nie przejmuj.Ja jestem rekordzistka jesli chodzi o toalete.W ciazy to juz wogóle i tez sie martwilam.Jak bedziesz mogła to sama pojdziesz a jak nie to zaloza Ci cewnik.

a jesli chodzi o druga faze porodu to raczej sie nie mysli o tym, tym bardziej, ze jak sie rozwierasz pare godzin to nic nie wolno pić.