Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy nieee

czy wy widzicie kiedy dziecko jest ekskluzywnie ubrane?

Polecane posty

Gość ALE TEGO NIC NIE PRZEBIJE
buahahahaa JUŻ NIE RAZ to widziałam: Nie ma to jak ubrać dziecko w markowe ciuchy,zrobić z niego lalkę...a później dzieciak szczerzy się do mamusi w sklepie ze wszystkimi zębami w próchnicy i z gilami do pasa!!!!! i najczęsciej z palcem w nosie!!!! a mamusia na szpileczkach stoi z głową do góry w kolejce bo dumna jaka to ona bogata i jakie ma modne dziecko......TO JEST WIDOK HAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka polka mieszkajaca w DE
Z pednia wypowiedzia jednak tez sie nie zgodze.... Dziecko nie jest po to by sie nich chwalic. A zaden sposob... Dzieci sa po to by je kochac, bez wzgledu na urode, na to czy sa chore, niegrzeczne czy tez piekne i zdrowe. Dzieci kocha sie za to, ze sa i tej milosci trzeba ich uczyc, a by kiedy mogly ta sama miloscia obdarowywac innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestey ale
te mamuski oprócz miłości uczą dziecko od małego jakie to ważne są markowe,dobre ciuchy :/ puste mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no...coz, ja tez nie mieszkam w Pl ale we Francji, na "ciuchowe" zakupy wybieram sie do Genewy bo mam blisko i ceny korzystniejsze, ale szczerze mowiac nie zauwazylam jak na razie jakos szczegolnie ekskluzywnie ubranych dzieci; na brak pieniedzy nie narzekam ale dziecko swoje ubieram w H&M bo odpowiada mi jakosc, styl i cena i chyba musialabym na glowe upasc zeby wydac na np. kurteczke 400 CHF kiedy moge kupic bardzo fajna za 50; zreszta tutaj jest w zlym guscie epatowanie markami tym bardziej wsrod dzieci,; generalnie ludzie maja w nosie jak sie ktos czesze, ubiera czy mieszka i nie oceniaja pochopnie kogos po zasobach materialnych; mam na mysli tutaj klase srednia, dobrze zarabiajaca, ktora stanowi wiekszosc populacji; wsrod naszych znajomych, ludzi dosc zamoznych, wyksztalconych, na porzadku dziennym jest kupowanie ciuchow dla dzieci po prostu w marketach albo przekazywanie ubran juz uzywanych; nikt sie jakos nie podnieca markami ubran dla dzieci;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoma wyłazi
z butów niektórym mamuśkom Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama klaudii
to już nie macie sie czym przelicytowywać tylko markami ciuchów i czego tu nie wymyślić ... moje dziecko chodzi ubrane w wygodne ciuszki i ładne a czy są z george czy next czy jeszcze jakiejś innej firmy "krzak" i kupione na targu to co to za różnica ? ludzie opanujcie się poświęćcie czas dziecku i się z nim pobawcie zamiast bawić sie w takie wychwalanie a dziecko i tak nie będzie pamiętać jakiej firmy miało kurtkę tylko jak mama i tato z nim czas spędzali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no oczywiscie ze tak
Aga bardzo du zo czasu poświęca swojemu dziecku:P siedzac w pracy albo na kafe :D:P ano i jeszcze na necie kupując super ekskluzywne ubrania:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej.
czytam i oczom nie wierze! ludzie, opanujcie sie! przeciez ani ona, ani nikt z jej poprzedniczek i nastepczyn, nie napisal ze ma wszystkie te rzeczy wymienionych marek! spisane sa po prostu obserwacje poczynione na podstawie analizy otoczenia w ktorym zyja. i tyle. czemu wy dopatrujecie sie tutaj jakich wielkich spiskowych teorii!? aga napisala, ze kupuje w oilily. jakby ktoras z was byla na tyle bystra, to by skonstatowala, ze oilily jest na zachodnich rynkach zwyklym odpowiednikiem polskiego cool club ze smyka. to zaden luksus ubierac dzieci w oilily, bo cale przedszkola publiczne pelne sa dzieci w ciuchach tego producenta. to zupelnie tak, jakby wam polkom w polsce zarzucono w tej chwili snobowanie sie ciuchami od polskiego producenta ze smyka... - jaka wiec macie linie obrony? i z kim wy u licha prowadzicie w tej chwili dyskusje? z samymi soba? wygląda na to, ze jednak tak. 😠 sami sie nakrecacie i obrazacie, zamiast uwaznie przeczytac i przede wszystkim zrozumiec to, co tu dotychczas zostalo powiedziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej.
ciuchy, ktore kupuje na przyklad ja sama kosztuja mnie tyle, ile polki w polsce - ciuchy z h&m albo reserved. sa to ceny proporcjonalne do wynagrodzen i kosztow utrzymania na lokalnych rynkach. i znowoz - co w tym nadzwyczajnego, pytam? jaki to snobizm? chwileczke? te z h&m tez zreszta kupuje i rowniez otwarcie tu o tym pisalam. powinnam jeszcze dla jasnosci dodac, ze nie kupuje niczego ze wzgledu na metke, a raczej na gatunkowa jakosc zakupionej rzeczy, jej trwalosc podczas konfrontacji z pralka i wygode uzytkowania. takze jak widzicie, kieruje sie w wyborze kryteriami dokladnie proporcjonalnymi do tych wymienianych przez was - z ta roznica, ze skoro stac mnie na te rzeczy jako nowe, to nie bede niczego nikomu na sile udowadniac biegajac za nimi po lumpeksach, bo nie mam na to ani czasu ani ochoty. wyluzujcie. to naturalne, ze do niektorych marek nabiera sie z biegiem czasu zaufania i zaczyna sie je kojarzyc, a w konsekwencji siega sie po nie ponownie. tak to wyglada w praktyce i nie ma w tym miejscu znaczenia, czy mowimy o polsce, czy elsewhere... i jeszcze raz powtorze dla tych wszystkich nieczytatych-niekumatych: TO BYLA TYLKO I WYLACZNIE WYMIANA SPOSTRZEZEN, A NIE LICYTACJA NA ZASADZIE KTO MA WIECEJ I CZEGO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do hej hej
A ty co adwokat?????????????????????? I to ty wyraźnie nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Tu nie chodzi o to jakie marki Aga kupuje i czego one są odpowiednikiem w Polsce. Tu chodzi o ton jej wypowiedzi, o to że dla niej niektórzy Polacy to robole na zmywaku!!!! Że ona ma takie super wykształcenie, super męża i w ogóle super gust i że w życiu nie kupiłaby swojemu dziecku tandetnego dywaniku z namalowanymi ulicami bo ona chłamu swojemu dziecku nie kupuje. Tu nie chodzi o to na co ją stać ani co kupuje. Jej prywatna sprawa, Raczej o to jak sie wypowiada i jaki ma szacunek do innych - nie tak doskonałych jak ona sama osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Był tu fajny i interesujacy
ze społecznego punktu widzenia topic, a zrobił się chaos i bałagan, nie wiadomo zresztą o co... Dzięki "mała mi"! Położyłaś kolejny ciekawy i dobrze zapowiadający się temat! Nikt tu przed tobą nikogo ni obrażał, ani nie przedrzeźniał. Mam nadzieję, że jesteś z siebie dumna! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej.
doskonale rozumiem, co tu widze i wiesz co, powiem ci ze to byla spodziewana reakcja kazdego, komu bezpodstawnie zarzuca sie prozniactwo, prostactwo i bycie na utrzymaniu osob drugich - bo takie oskarzenia tu padly i tez odnioslam wrazenie, ze byly kierowane pod jej adresem (dokladnie jej i drugiej bezimiennej osoby, ktora budowala te dyskusje razem z aga od kilku dni W PELNEJ ZGODZIE, SZACUNKU I SPOKOJU).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej.
tej nade mna dokladnie :) przy okazji witam pania szanowna! :D no popsulo sie tu, popsulo... wielka szkoda, bo fajne i intrygujace byly te wszystkie obserwacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widać dla niektórych aż nadto
intrygujące, bo ich (a raczej je) emocje poniosły ...jak zwykle zresztą. Nie wiem, ale niektórzy to chyba czerpią jakąś niezrozumiale dziką satysfakcję z roz****dzielania fajnych wątków. Jedni coś zbudują, drudzy przyjdą i bezzasadnie zniszczą. Fatalne jest to forum. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej.
jestem tu chyba gdzies z szosty dzien, ale w konstruktywna polemike totalnie zwatpilam juz po drugim. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanowne panie dyskutantki odsylam do postu powyzej moim "o robolach", bo widac, trudno wam czytac ze zrozumieniem, natomiast czytanie wybiorcze opanowalyscie do perfekcji. Otoz- dla tych, ktore nie doczytaly- pewien Anonim (szkoda, ze jestem jedyna osoba na tym topiku, ktora nie pisze z ukrycia) zarzucil takim matkom jak ja (w wiec mieszkajacym za granica i kupujacym dobre jakosciowo ubrania), ze siedzimy w domu, nic nie robimy, pobieramy zasilek i mezowie na nas robia. Kiedy odpisalam, ze owszem: mamy prace, mezowie zarabiaja i to nie na budowie czy na tasmie, jak to bylo tu insynuowane- od razu nagonka, zeby sie odczepic od biednych ludzi i jak tak mozna w ogole pisac. Ludzie! Czego wy w koncu chcecie! Sami wywlekacie temat emigrantow na zmywaku, a potem mi zarzucacie, ze ja nie mam szacunku do ludzi. Zastanowcie sie czego chcecie! Ja tu przyszlam kulturalnie porozmawiac z osobami, ktore na pewne tematy faktycznie maja cos do powiedzenia, a nie wyzywaja sie gdzie popadnie z pomaranczowych nickow. Ja sie tu bynajmniej nie wywyzszam, tylko wyrazam swoja opinie. Wolno mi. Po to jest to forum. Nie weidzialam, ze taka zbrodnia jest napisanie, ze dywany z uliczkami sa do dupy. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tez się wypowiem. Oczywiści zwracam ubrane jak dziecko jest ubrane ale nie podchodze i nie pytam jaka to marka tylko widzę, że dziecko ma czyste ubranko i nie wazne z jakiej firmy. Sama mojej chrześnicy kupuję ciuszki nowe ale nie firmowe, bo to głupota, ponieważ zaraz wyrośnie. Wolę wydać różnicę w pieniądzach na zabawki edukacujne i rozwijać jej zainteresowania, ab była mądra, a nie pięknie ubrana. Jak będzie starsza to niech sobie kupuje markowe ciuchy, ale od najmłodszych lat trzeba dziecka uczyc jakie wartości są ważne w życiu. Nie tak jak jedna Pani napisała że ma wózek Chicco 3 i się za niąoglądają. Oglądają się może bo ten wózek jest paskudny, bo nie sądzę, że jeździ Pani z ceną. A piękny on nie jest więc ten powód też odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reaktywacja topiku
Dorzucam jeszcze marki IKKS, Bengh i Tinino. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boże co to za marki
ja dziecka a takich sklepach nie ubieram ;( Mieszkam za granicą i ubieram dziecko tylko w takie marki jak: Versace, louis vuitton itd ewentualnie mamy w każdej chwili dostępnego projektanta mody,który projektuje ubranka dla mojej Księżniczki. Oprócz tych tanich jak dla mnie sklepów,ciągle mi czegoś za mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesiaja
Czasem sprawiają wrażenie jakby były ekskluzywne, ale tak naprawdę sa normalne, a nawet całkiem ładne. Można takie ubranka kupić np. w Bellbino.pl, śliczne wzory i w bardzo przystępnych cenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×