Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna mamusia dzidziusia

czy ktoras z Was samotnie przechodzi ciaze?

Polecane posty

masz racje..zazwyczaj tak jest, ze jak pojawi sie dzidzia na swiecie, to otwieraja sie im oczy...ale badzcie przezorne...raz pokazal prawdziwa twarz..pokaze i nastepny.... oczywiscie byloby dla was ( a nabardziej dla dzieci )llepiej gdybyscie tworzyli zgrana rodzine....ale nie zawsze sie to udaje!!!!! badzcie silne....i nie dajcie sie.... dzieci potrzebuja milosci...a matczyna milosc jest o sto razy silniejsza od "tatusinej""....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no tak. Tak by bylo najlepiej ale z niektorymi sie nie da i tu pojawia sie problem. Czesto wychodzi to dopiero wowczas gdy dziecko juz w drodze, bo im sie miesza w glowie, bo teraz w ciazy jestes to wszystko bedziesz znosic gdzie odejdziesz... Tak mi sie wydaje, ze tak sobie mysla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dobrze zrobilas , rozstajac sie z nim...faceci zazwyczaj mysla, ze jak maja kobiete, to bedzie prac, gotowac sprzatac...a oni moga robic co chca!!!! myla sie.....ale takich odwaznych babek jak was nie ma wiele......zobacz ile kobiet meczy sie z takimi gnojkami przez cale zycie!!!!! i biedne dzieci tylko cierpia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO pewnie, bo przeciez sobie kupili na wlasnosc jeszcze jak w ciazy to juz w ogole Pan i Wladca wszechswiata w dupie sie im poprzewracalo😠 Nie wiem co z tymi facetami, swojego Tate mimo ze rozstali sie z Mama uwazam za wspanialego Ojca i Mezczyzne, bo terazniejsi to sa pseudo faceci jak dla mnie... Oczywiscie nie wszyscy ale z cala pewnoscia dawcy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanta trzeba szukac chyba nie w naszym pokoleniu ;) Ide spac dziewczynki ;) Bo na dzis mialam wrazen znow az za duzo :O Maly mnie kopie jak szalony pewnie spac nie da ale chociaz poleze. Do jutra 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak tam dzieczyny
sie czujecie? Przejrzalam troszke ten topik.Ja tez bylam samotna ciażówką a teraz jestem samotna mama i dobrze mi ztym:) Nie z wyboru oczywiscie,bo wiadomo,ze z facetem byłoby lepiej latwiej i bezpieczniej.Ale coz,skoro niektorzy się nie poczuwają...To znaczy niby z nim "jestem" ale mieszkamy daleko.No i za bardzo nie pomaga w wychowaniu i utrzymaniu dziiecka(chocby symbolicznie),wiec niedługo wybieram się do sadu po alimenty.Zresztą niewazne on,ciesze się z dziecka ogromnie,od samego poczatku zwlaszcza,ze u mnie to prawie ostatni dzwonek.Tak bardzo się balam,ze cos bedzie nie tak,a tu-zdrowa,piekna,grzeczna,słodziutka i kochana dzidzia:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabella210
Witajcie ciazoweczki:-)nie martwcie sie wszystko sie samo dobrze ulozy.A facet to rzeczywiscie podrzedny gatunek czlowieka i do wybicia po za niektorymi przypadkami oczywiscie. Tak to juz zwykle bywa ze teraz olewaja a jak dzidzia przyjdzie na swiat to sie oczy otwieraja szerzej na swiat ale dziewczynyyyyy nie dajcie sie omamic,przeciez wy teraz potrzebujecie najwiekszego oparcia teraz potrzebujecie bliskiej i kochajacej osoby.Ale wasi panowie sobie poprostu odpuscili wiec ja bym sie dlugo zastanowila czy taki ktos zasluguje wogole na to by nazywac go ojcem mojego dziecka. Trzymajcie sie cieplutko dziewczynki,wierze jednak ze jeszcze wiele dobrego przed wami a dzidziusie wam wynagrodza wszystkie przykrosci;-). Piwonico super ze to bedzie chlopczyk -masz juz imionka wybrane?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabella210
Nooooo dziewczynki gdzie sie podziewacie???przez caly dzionek zagladam i ciszaaaaa....Pozdrawiam was przyszle mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No skoro nie chce placic sam niech mu sadownie przydziela. Ja tez bym od razu do sadu szla, tylko trzeba go za ojca wpisac ehhh Niby jestescie ?? troszke tajemniczo to brzmi;) Anabela ahh dzien dzis nieciekawy wczoraj spac do 3 nie moglam wstalam o 7. Znow nerwy, staram sie jak moge spokojna byc ale czasami to sie normalnie nie da... Brzuch mam dzis wyjatkowo twardy... az sie boje. Normalnie bym go zabila jakby mogla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabella210
Piwonico postara sie jak najrzadziej widywac z dawca albo niech ktos bedzi zawsze podczas waszego spotkania.Czy taki duren nie zdaje sobie sprawy ze denerwujac ciebie odbija sie to na bebe,facet to 100% balwan.Nie smuc sie Piwonico dbaj o siebie i ciesz sie stanem blogoslawionym:-)bo to piekna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz wcale sie nie bede z nim widywac. Mam taka nadzieje, ze nigdzie go nie spotkam chociaz znajac mojego pecha to juz tak bywalo. Niech wyprawia co chce, juz nie bedzie ze chce zobaczyc nas czy cos moze chce kupic dziecku. Dosyc. Dzis tak szlam ulica i sama do siebie sie usmiechalam i sobie w duchu mowilam, dam rade chocby nie wiem co... Piekny stan jak ma sie spokoj a nie ciagle cos.... Ze musialam trafic na takiego kretyna... Zaluje ze go w ogole poznalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotna nie ma innego wyjscia, MY sobie MUSIMY dac rade. I wierze, ze damy choc i mnie wszystko przeraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabella210
Dziewczyny glowa do gory dacie sobie rade.Na poczatku bedzie wam ciezko i ja to wiem z wlasnego doswiadczenia ale bedzie ok.Ja wiem ze fanie jest jak jest spokoj ,cisza za to jak sie ma obok siebie czlowieka niezrownowazonego ktory tylko uprzykrza zycie to i handra czesciej est niz zwykle. Dziewczynki jestescie bardzo odwazne i wierze ze dacie sobie rade a jak juz bedziecie mialy maluszki obok siebie to kazdy malutki usmieszek:-)wynarodzi wam kazdy smutek i niepowodzenie. Samotna mamusi wyczuwam jakies zrezygnowanie u ciebie,czy wszystko u ciebie dobrze???wiesz chodzi mi o mame i dawce co by zabardzo ci nie dokuczal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabella210
Samotna jak to na alimenty nie masz co liczyc?????????nie ma takiej mozliwosci zebys nie mogla wyegzekwowac od dawcy kasy na dzidzie,no chyba ze zrezygnujesz na wlasne zyczenie.Ale nie rezygnuj bo one sie wam naleza a zwlaszcza jak piszesz ze estes na garnuszku rodzicow.Walcz o swoje i dla swojego dziecka czasem honor nalezy zostawic w domu i isc po swoje nawet jak trzeba bedzie po trupach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotna nie mam wcale lepszej sytuacji. mieszaknie wynajmuje a nie mam, nie mieszkam w nim sama. Prace stracilam jakis czas temu, szczerze wolalbym byc u rodzicow niz sama tutaj. A alimenty walcz, ja mam inna sytuacje, bo nie wiem czy go wpisze czy nie ale to ze wzgledu na paszport dla dzidzi. A Ty masz fundusz alimentacyjny przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na dodatek psychol mi sie awanturuje o rzekome swoje rzeczy i mi sie wtrynia do domu, zeby kwiaty zabrac a przywlaszczyl sobie moje rzeczy warte tysiac razy wiecej niz te kwiaty:O Straszy mnie smsami, dzwonic potrafi w ciagu godziny sto razy kiedy ja nie chce odbierac, moge go spotkac na ulicy jak to bywalo i on drze sie za mna zebym stanela albo biegnie za mna. Bede miala z nim sprawe w sadzie, policja w to juz jest zamieszana. Takze nie mow, ze ja mam lepsza sytuacje. I jestem tu sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jutro dzwonie na policje... nie wiem czy dobrze zrobie ale juz postanowilam.. dzis dzwonilam lecz cos polaczenie przerywalo.. musze w koncu cos z tym zrobic:( a rodzice znaja Twoja sytuacje? moi nie do konca. Nie chce ich tym dodatkowo obarczac. Jaki fundusz alimentacyjny? Wiem tak- becikowego nie dostane, bo to trzeba by bylo karte ciazy zalozyc do 2 miesiaca, ja zalozylam w 3. jeszcze sie bede starac ale szanse sa minimalne. poza tym nie mam pracy, zadnych dochodow, no a teraz nikt mnie nie przyjmnie. boje se po prostu o przyszlosc. skonczylam tylko liceum. do szkoly jakiejs musze isc. przerasta mnie to:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabella210
hmmm.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabella210
Samotna a na poczatek poszlabym do osrodka pomocy spolecznej oni maja tam swoich prawnikow i pogaja za darmo i kieruja ewentualnie gdzie sie udac.Jest jeszcze fundusz lecz niestety nie jestem pewna czy nie trzeba podac dokladnych danych dawcy.Samotna sytuacje masz ciezka ale rodzice pomaaja to najwazniejsze.o do becikoweo to zadna ksiazeczk nie byla mi potrzebna tylko akt urodzenia i to rowniez zalatwia sie w osrodku p.s.w dziale rodzinnym.Wydaje mi sie ze powinnas tam sie udac oni ci napewno pomoga i dalej poprowadza co trzeba zrobic.Glowa do gory. Piwonico przemysl prosze powrot do rodzicow,samej jest ci ciezko tam a dawca tylko uprzykrza ci zycie.Potem mozesz miec klopot z wyjazdem bo on bedzie musial wyrazic zgode no chyba ze bedzie nosilo twoje nazwisko.Ale to nie jest zycie tylko koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotna ja na Twoim miejscu staralabym sie zaczepic gdzies do pracy poki brzuszka nie widac. Ja probowalam ale trafily sie ciezkie prace i nie dawalam rady. Co do becikowego to racja slyszalam wlasnie, ze trzeba miec udokumentowana ciaze od 7tygodnia:O Paranoja jakas:O A fundusz bodajze i tak placi alimenty za ojca dziecka hmmm w sumie nie wiem jak to w pl wyglada:O Tak rodzice wiedza wszystko, po tylku mekach odwazylam sie im powiedziec nalegali bym wrocila lecz ja chcialam po swojemu jak zawsze:O Dziecko bedzie mialo nazwisko moje w zadnym przypadku nie jego. Co do robienia problemow z paszportem jesli go nie wpisze jako ojca, bedzie musial na wlasny koszt robic badania dna co jest nie lada wydatkiem i sadzic sie o to w sadzie a ja mam prawo mu zalozyc sprawe o paszport dla dziecka tez. Bo nikt mnie sila nie zatrzyma tutaj nie ma takiego prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabello a kiedy to bylo? bo wiem ze o karcie ciazy niedawno weszla ustawa:( napewno sa darmowe porady jednak nie wiem czy to dotyczy prawa niemieckiego:( i to tez ciezko. wiesz narazie napewno pomoga, ale co dalej??:( piwonico tez jestezm zdania zebys rozwazyla powrot do rodzicow. zawsze lepiej z rodzina. i bedzie Ci mial kto z maluszkiem pomoc:) ja wiem ze rodzina mi pomoze i bede miecd duze wsparcie. Pierwszy wnuk rodzicow i prawnuk dziakow z obu stron:):) Takze dzidzius powodzenie bedzie mial:P ale boje sie ze kiedys spyta o dawce.. co powiedziec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZObaczysz malenstwo podrosnie to i do pracy sie pojdzie a uczyc sie mozna i zaocznie albo wieczorowo jakos damy rade. Szczerze chcialam Malego podchowac, zeby zdolny byl na zlobek i wtedy do rodzicow wrocic ze zdolnoscia pojscia do pracy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×