Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

Co do staników to u mnie w szpitalu trzeba miec ze sobą przynjamniej dwa dobrze trzymające . Myślałam , że kupie te bawełniane dla kobiet karmiących z bawełny, ale widzę , żę u was się nie sprawdzają . ehh ... co do wyprawki to mam : (nowe) body na krótki rękaw : 10 sztuk ( 7 kolorowych + 3 białe) roz 0-3 body na ramiączkach : 2 sztuki 0-3 komplety typu wyprawka:2 sztuki (czapeczka,body,kaftanik,śpiochy) roz.56 komplet kaftanik + śpiochy : 1 sztuka roz.56 koszulki koperta : 3 sztuki roz. 56 komplecik bluzeczka + spódniczka roz 62 sukienka h&m w truskaweczki :D roz 62 sukieneczka z majtusiami roz 56-62 całą mase skarpetek, bucików , niedrapek , czepeczek ręczniczek rożek łóżeczko , pościel , wypełnienie , materac zamówiony wózek (tunni sawex + fotelik + folia ) zamierzam kupic jeszcze kilka sukieneczek i kompletów w rozmiarze 62 , wszystkiego po 3 w roz. 62 (śpiochy , kaftany , body na długi rekaw itp), kilka dresów w 62 i 68 ,moskietere do wózka,pieluchy tetrowe i flanelowe (po 5 sztuk) ,koc gruby i cienki ,jeszcze jeden recznik,karuzele do łóżeczka i zabawke do wózka , wanienke ze stojakiem i przybory w które zaopatrze się w aptece ;p do tego mam całąąąą masę ubrań po córci siostry i zamówiłam używaną pakę z allegro .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pooglądajcie sobie staniki MAMA by ALLES http://www.alles.pl/sklep/index.php?op=&cid=100&mid=&query=&pid=&manid=&pg=4&s=&dir=&st= są nie tylko białe, bawełniane i brzydkie ale też całkiem sexi :) ja na razie nie kupowałam ale mają dobre opinie wśród dziewczyn.. jest jeszcze jedna firma która robi piękne staniki ciążowe i dla mam karmiących ale za diabła nie mogę sobie przypomnieć ani znaleźć haj sie nazywa... pare razy robiłam podejście do staników ciążowych w sklepach ale nigdy jeszcze nie kupiłam bo są okropne, noszę jeszcze z fiszbinami ale w H&M gdzie standardowo kupowałam 75C juz nie znalazlam takiego co bym się wmieściła:/ tymczasem kupiłam jeszcze jakies wielkie co znalazlam z fiszbinami bo po prostu nie znosze bez ale gniota mnie troche.. W mojego Młodego jakis dziabeł wstąpił i dwa dni mi skakał po pęcherzu myslalam ze oszaleje bo ciagle w kiblu siedziałam ale dzis juz lepiej.. Nika rozumiem ten ból remontu, bo przeżywałam to wybieranie na początku stycznia.. dzis juz oglaszam remont jako oficjalnie zakonczony i od wczoraj mam moja wymarzona kuchnie :D czekam az przyjedzie moja siostra i mi pomoże wszystko poukładać tak żeby już nie stały wszędzie kartony z garami i naczyniami, ale mieszkanie tak długo bez kuchni to masakra jakaś :) Jak tylko się poukładam z wszystkim to zaczne to pranie ciuszków i przygotowywanie miejsca dla maluszka, ciuszków nie chce mi sie wymieniać ale spisałam jest tego naprawde sporo bo moja mama ciagle cos kupuje i też uraczyła mnie paką z allegro naprawde świetnych ciuchów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O znalazłam jeszcze linki z fajnymi stanikami: http://www.melissa.com.pl/kolekcja/wyswietl.php?pokaz=karmnik http://www.satine.pl/catalog/index.php/cPath/21?osCsid=fe8f9974bdd53fe28ea2e3eeffea0b42 i te o które mi chodziło i nie mogłam znaleźć czyli HOTMILK jest pare sklepów internetowych można poszukać np. tu: http://www.ladysplace.pl/hotmilk-m-13.html ehh bardzo mi sie podobaja ale ceny konkretne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tAK Zuzia i i Aganiok polecam mierzenie cycola w sklepie, przy dużych piersiach bawełniane nie trzymają w ogóle, wiszą do pasa;):D:D:D:D, najlepiej zainwetsowac w jakieś z mniejszą ilością bawełny, ale trzymające, agnes te co podałaś linki są śliczne, wręcz cudne żebym sobie taki tutaj znalazła:):):), chyba że mi na oko mama w pl kupi, a gdyby nie pasowały to zabierze se spowrotem:P:D:D:D, mam na myśli reklamację:), kojoneczna napisałaś to wszystko, co ja zapomniałam bo tu idąc na spotkanie z połozną do szpitala,umawiam się z nią kiedy chcę, i będzie mnie po porodzie ona odwiedzac, teraz sobie przypominam, wypełniałam sobie też papiery przyjęcia wcześniej, potem między skurczami , się zastanawiac co i jak, to cięzko, i też pamietam takie pytańska, właśnie, że są różne ryzyka, tylko ten cewnik mnie zadziwił, bo go nie miałam wcale, piszesz o tym do siusiania????, fakt gdy robią znieczulenie, to trzeba podac przerwę między skurczami, kiedy go nie ma i wtedy anestezjolog się wbija, sama myśl i wyobrażenie, są bleee, i że nie zdąży, ale oni są bynajmniej byli zwinni że zdążą , bo gdy chwyci kolejny skurczyk to wiadomo że się poruszysz, moi to w ogóle byli weseli jakby coś wciągali :D:D:D ooo polka a my umiemy po polsku to i to:D:D:D:D zabawni ludziska,chociaż sama anestezjologia przypominała umieralnie w porównaniu do porodówki:O:D:D:D jakieś chłopy po operacji, echchchchch, teraz chciałabym isc rodzic tylko w dzień by moi mężczyzni mogli mnie odwiezc, i czekac pod drzwiami:):):):):):), marzy mi się nieeeee:):):):):) po tym jak se wczoraj nosa przemoczyłam pod zimną wodą, mam dziś zatkany że ni wte ni wewte:O, zatoki mi zawaliło, jak nie urok............, kropelek do nosa nie wolno, gin zabronił, a inhalacja gorącą parą odpada, i chodzę taka zatkana, i jeszcze deszcz i zimno za oknem ja chcęe wiosnęęęęęęęę🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kirsten nie mówie o takim do siusiania (od tego uchowaj boże!), tylko tym do go anestezjolog podłącza do plecków, żeby potem móc podawać kolejne dawki znieczulenia. To tez taka niby rurka, przykleja się ją na całej długości pleców, żeby tak gdzieś nad ramieniem dojście było wygodne. Zatkanego noska współczuje. Mnie jakims cudem te wszystkie choróbska omijają od początku. Na katarek zawsze mi pomagało wąchanie...chrzanu:P Odtyka od razu aż po zatoki:) A co do staników to ja kupiłam na rynku zwykłe bawełniane, ale na grubych ramiączkach i trzymaja pięknie:) Cyce mi urosły tylko z C na D, więc szału nie ma i może dlatego się nie męczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, juz bylam szcześliwa, że wiosna powoli przychodzi, a to znowu tego dziadostwa napadalo. uwielbiam zime, ale teraz to juz starczy. ostatnio niezle sie wystraszylam, bo na rutynowym badaniu znalezli mi duzo cukru w moczu. Juz sie balam, ze moze dopadla mnie ta nieszczesna cukrzyca, ale pozniejszy test na glukoze wykazal, ze wszystko jest ok. uffff.... a ten syrop byl przepyszny. dla tego soku moglabym codziennie robic ten test:). (o smaku czarnej porzeczki). od ponad tygodnia nie spie juz w naszym lozku. przenioslam sie do innego pokoju. jak zawsze uwielbialam tam spac, to teraz jest dla mnie za twardo i przez to mam slaby sen i jak moj Kochany zacznie chrapac (rzeklabym nawet ryczec jak niedzwiedz) to mnie taki szlag trafia, ze moglabym go udusic. Wczesniej przezucalam go na bok, jak spal na plecach, ale i tak nie pomagalo, a nawet na te tony to juz sil nie mam. dzisiaj zamowilam poduszke do karmienia, podobno dobrze ja podlozyc pod nogi i biodro. poza tym ostatnio moje Slonce bardziej mnie jeszcze raduje niz zazwyczaj. W koncu czuje mocniej i widze, jak swiruje w brzuchu (chociaz wczoraj juz troche bolalo). moj brzuch faluje i trzesie sie jak galareta! rewelacyjne! szczegolnie jak Tatus pomasuje:). czasami mnie wczesniej niepokoilo, ze taki spokojny, ze malo ruchliwy, a tu prosze: chlopak sie rozkreca! no i w koncu 5. 03 zaczynam kurs rodzenia. nie moge sie doczekac. okazalo sie wogole, ze ten kurs odbywa sie w wodzie! Pierwsza godzina jest teoretyczna, a potem siup do wody :)! niesamowite tez jest to tez, ze kurs oplaca moja kasa chorych. a ja z moim Amorem od 13.02.08 jestesmy razem:). kiedy kupujecie butelki do karmienia zwracacie uwage na to z czego sa zrobione? czy zawieraja Bisphenol A? dobrze, ze mi znajoma podpowiedziala, na co mam zwracac uwage, bo sama bym kupila jakies zwykle Avantu, czy cus w tym stylu. Poza tym zastanawiam sie nad sprawa karmienia. chociaz jeszcze jest czas... zastanawiam sie do ktorego miesiaca karmic Synka? Moj Maz mowi, ze najlepiej, zeby przed ukonczeniem 1. roku zycia kompletnie odstawic Go od cyca (nie meza a syna:)), bo wtedy bedzie bardziej niezalezny (????). niektore matki podobno karmia nawet do 2 czy 3 roku zycia. Czytalam nawet o 7.latku, ale to juz ekstramalne i dla mnie troche chore. ja tak myslalam, ze jak bede mogla, bede go karmic tak do 1.5 roku. jeszcze jedno (przyrzekam, ze ostatnie). czy slyszalyscie o mozliwosci oddania krwi z pepowiny? ja na razie slyszalam same superlatywy o tym, negatywnych opinii jeszcze nie. bo chyba sie na to zdecyduje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mielonna proszę napisz coś wiecej o tych butelkach bo teraz mnie zaskoczyłaś myslałam ze te z Aventu są bardzo dobre :O co do krwi z pępowinyu to jedyne co negatywnw usłyszałam to kwota jaką sobie zyczą za przechowywanie tego materiału, niestety mnie na to nie bedzie stać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mielona mnie zastrzeliłaś, bo ja kupiłam te zwykłe z aventu:), to się rozpisuj, i tu każdy je ma,praktycznie, kiedyś z synkiem miałam dr Browna ale za dużo dupczenia się z myciem częsci, co do karmienia, karmiłam do 7mca o młody lightowo przeszedł odstawienie, odstawiałam na raty po jednym karmieniu na 2tyg mniej, by potem cycyki nie szalały, tylko stoponiowo zmniejszałam laktację i dla dziecka, też obyło się beż terapiii szokowej, co ty babeczko nie wyobrazam sobie uzębionego nawet 1,5roczniaka na cycu, jak Cię uszamie taki roześmiany bąbel w sutek, i banan od ucha do ucha to sama zobaczysz jak długo będziesz karmic karmią, ale i piwo piją wódkę, i napoje gazowane, też takie znam, matki:O:O:O, obrzydliwe, a póżniej bo dziecko się drze echhh, kojoneczka teraz mi odświerzyłaś, moją starą już 3 -letnią pamięc faktycznie miałam taki wenflonik przyklejony do ramienia od tyłu, ale nie było potrzeby dodawania środka znieczulającego, wszystko klapło w sam raz, że gdy znieczulenie zaczynało lekko puszczac, to zaczynały się lekkie skurcze parte jak na kupkę dosłownie, a potem to samo leci, a poród to takie wydarzenie że o takich pierdółach jak ten wenflon to się wogóle nie pamięta:):):):), i innych;) oj zatkało mnie totalnie dziś spałam na siedząco, na poduszce z sofy:D:D:D:D i było git, w przeciwnym razie uduszona:D:D:D, dziś mamy piękną pogodę 10st spokojnie bez deszczu chyba sie przelecimy z młodym, bo wczoraj dostawaliśmy obaj kota a na dworze 3st i deszczysko ze śniegiem , wiatr brrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj kupiłam z awentu ,bez bisphenolu i niby redukują kolkę przy karmieniu bo mają takie odpowietrzniki przy smoczkach w środku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aganiok79: oto np. forum o tym swinstwie: http://forum.gazeta.pl/forum/w,572,80678469,,_Bisphenol_A_Czy_w_Polsce_o_tym_glosno_.html?v=2 Sama jeszcze tego forum nie doczytalam, bo dopiero teraz znalazlam. Fakt faktem, butelki bez Bisphenolu A sa oznakowane i jest pare firm, ktore te butelki maja np. Dr Brown, Nuby czy Tommy Tippee. chociaz te firmy takie butelki produkuja, produkuja tez ponoc "normalne", wiec trzeba szukac gdzie jest 0% bpa. np. http://www.tomi.pl/szczegoly/9631/tommee_tippee_butelka_2x150ml_0mbez_bisfenolu_wolny_przeplyw_warszawa Alternatywa sa tez butelki szklane. A to jeszcze jeden link, ktory objasnia czym jest bpa: http://www.novamed.pl/bisfenol-a-niebezpieczenstwa-butelki-do-karmienia-niemowlat-gentlefeed-25 Co do krwi z pepowiny, sama bylam zszokowana cena takiego czegos, ale potem, w moim szpitalu znalazlam informacje, ze ten szpital robi to za darmo! ale wiecej wypytam sie za miesiac przy rejestracji na porod, bo to troche dla mnie podejrzane, ze wszedzie trzeba placic za to horrendalne sumy, a tutaj niby za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie wydaje wam sie ze to znow nakręcanie biznesu żeby sprzedac jakies nowe produkty niby BPA FREE bo sa no nie ukrywajmy droższe troche.. przez lata dzieci piły z normalnych butelek i jakos nie mówiło się o szkodliwym wpływie a nagle bum.. nie wiem chyba nie ma co przesadzać, kupiłam w każdym razie normalne Aventu i laktator tez Aventu nie jest BPA FREE choc takie sa w ofercie ale drozsze i maja brzydki zółty kolor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAK WYDAJE MI się, też bo w rzeczywistości musieliby tamte złe wycofac całkowicie z rynku, i tozn że wszystkie dzieci zachorują na coś, karmione teraz tymi z bph butelkami, ????? zwykłe napędzanie interesu, tak samo pampersy mogą szkodzic , i masa innych rzeczy, kosmetyki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes3D nie wydaje mi sie. bo w takim razie czemu w innych krajach jest ten plastik zabroniony? wydaje mi sie, ze tutaj nakrecaja business ci chemiczni, bo uzywaja tanszego materialu, nie informuja o jego szkodliwosci. chociaz jak widze, teraz kazda firma ma alternatywe. ale pytanie: dlaczego nie szkanych uzywac? ja sie chyba jednak na takie na poczatek zdecyduje. po pierwsze o niebo tansze, po drugie zdrowsze. plastiki wybiore dla Syna jak juz bedzie wiekszy i butelke bedzie sam trzymal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tez oczywiscie nic zlego dziac sie nie musi przeciez. to jest mozliwe, ale nie pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i oczywiście nie trafiłam wczoraj do szkoły rodzenia , ale za tydzień to juz pójdę , byłam u gina i dziś chodziłam na ktg , bo dzidziuś od kilku dni strasznie leniuchował , aż się wystraszyłam , no i oczywiście dziś się moja fasola rozbrykała Co do remontów pytałam gina , czy można malować ściany farbami , które w ciągu 3 godzin wysychają(akrylowa Dulux) , to kategorycznie nakazał wyprowadzić się z domu na czas remontu , gdyz zna przypadki , jak płód umierał w łonie matki , która nawdychała się oparów , więc czeka mnie dwudniówka u teściowej , ale czego się nie robi dla dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do staników to widziałam na allegro takie z fiszbinami i ceny też są w miarę oki , bo już za 40 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikadyr wyprowadz sie nawet na tydzien, bo faktycznie takie opary nie sa dobre, a fakt jest faktem, ze nawet jak farba przeschnie to i tak jeszcze trzeba wietrzyc. Dzis mialam test glukozy - 75g => bleeeeee szok ze wytrzymalam bez zwrotu słodkiego napoju :) a potem dentysta, bo akcja z zebami trwa - dzis mialam robione leczenie kanałowe i pomimo znieczulenia to myslalam ze umre z bólu. masakra. teraz mam zalozony antybiotyk ale zab boli jak cholera. I co z tego ze bylam u dentysty w sierpniu i na przelomie stycznia/lutego i niby wszystko ok, jakdzis sie okazalo ze mam do zrobienia plomby i pruchnice. Masakra i bleeee nienawidze dentystów !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam dzis tez akcje ząb tylko że chodzi o rosnącą ósemkę.. w sumie to ona juz kilka lat rosnie i odzywa sie raz na jakis czas no i chyba nadszedl jej czas wlasnie bo dzis rano obudzilam się z obolałą połową gęby, bólem ucha i ogólnie samopoczuciem kiepskim, jedzenie sprawia ból, nie mogę dobrze paszczy otworzyc.. w sumie moja wina bo tyle razy sobie obiecywalam ze pojde do nacięcia dziąseł na dole (górne jakos wyrosły bez większych problemów) a teraz jak juz jest stan zapalny to nie mozna tego zrobic :/ moze macie jakies sposoby.. mialam jakies maści i czasem dostawałam jakis antybiotyk no ale nie byłam w ciąży.. od razu humor mi siadł od rana.. jeszcze jak zobaczyłam że znow spadl śnieg to myślałam że sie poryczę bo juz nastawiłam sie w tym tygodniu na słoneczko :) no dobra pozalilam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Widzę, że u Was dużo się dzieje:) A ja mam dziś jakiś dobry humor...pomyłam wszystkie okna, poprałam firanki, po kurzu na meblach, zegarze, żyrandolach nie ma śladu:) Ale ja to jestem...:) No i przyszedł mi z Allegro komplet pościeli (wypełnienie, poszewki), prześcieradełko i rożek. Z przesyłką zapłaciłam za wszystko 87 zł. Za tak niską cenę to powiem wam, że jestem zadowolona, poszewki mają suwaczki, kołderka, podusia i rożek są solidnie wykonane. Na pewno nie są tak piękne, jak te drogie ale mi się bardzo podobają. Lecę zająć się moim lubym:) Pozdrówki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą krwią pempowinową to jest tak że chyba bezpłatnie pobierają - np u mnie w szpitalu też, ale jeśli chodzi o zakup pojemnika, przechowywanie to już opłata jest, bo to nie jest we wszytskich szpitalach przechowywane tylko w danej firmie, w odpowiednich warunkach i oni tą kaskę pobierają. Nie ma możliwości raczej zeby bezpłatne to było. Na start płaci ise coś ponad tysiac złotych za przyjęcie krwi i pojemnik, a potem za rok z góry lub w ratach ale nie wiem ile to kosztuje. Moja znajoma na to sie zdecydowala, jakos teraz niedlugo rodzi więc jak bede wiedziala cos wiecej to napisze. Z wyprawki to dostalam troche ubranek od znajomej i jeden komplet + myjka i reczniczek znajomi nam kupili. Od przyszłego miesiąca będę robiła zakupy dla dzidka, na razie jeszcze jakos nie mogłam sie zebrac. Poza tym do pracy cały czas chodzę i po pracy nie chce mi się już najczęściej biegac po sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny ale mnie tu nie było znów mam zaległości że hoho Co do AVENTU - mam cały sprzęt po Mamie (6 letni) laktatori i butle itp i jakoś mój Braciszek jest zdrowy :D więc ja tam biorę to przez palce bo to czysty marketing jest. Tak jak napisali gdyby było szkodliwe to by nakazali wycofywać. :) takie moje zdanie. Nie można wpadać w przesadę bo się dziecku nic nie da prócz wody mineralnej a i ta czasem źle wypada w testach wszelakich .... U nas wyprawka cała już jest. Ostatnio dokupiliśmy wanienkę, smoczki też Aventowe i kilka pierdółek. Został nam wózek i fotelik a ten kupujemy firmy Maxi Cosi - model Cabrio fix. No i pomalutku w marcu będę zbierała wyprawkę szpitalną i pakowała do torby bo nóż się Młody wyrwie wcześniej ? :) Ze stanikami też mam problem ale póki co chodzę jeszcze w tych kupionych 2 miesiace temu. Teraz już tylko do karmienia kupię, nawet porządny jeden w Triumph widziałam czarny w paski białe ale nie mierzyłam więc nie wiem co i jak. Oglądałam też szpital w Wejherowie i całkiem fajne wrażenie na mnie zrobił - zobaczę jeszcze Gdyński w ramach zajęć w szkole rodzenia i trzeba będzie się określić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aganiok 79 - to może się spotkamy w Wejherowie, bo na razie jestem bardziej tam przychylna bo tu w Gdyni nie może Tato być na sali położniczej i dziecko ogląda przez szybkę co wg mnie jest chore ale... Mnie po usg ostatnim wyszło że albo Młody wyjdzie w okolicach 27.04 albo będzie w terminie (4.05) ale mega duży choć średnio w to wierzę ;) Wolałabym by wyszedł a maju ale woleć to sobie mogę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* no to widze ze musze pobiegac po sklepach i dokupic ubranek, czapeczek, skarpetek... *o butelkach Avent, nie zawieraja BPA , poza tym antylkolkowe, zapobiegajace gazom sa bardzo chwalone. Kupilam wlasnie ostanio takie dwie z zapasowymi smoczkami dla maluchow 0-3, plus dwa ortodontyczne. *na ostatniej wizycie u lekarza rozmawialam m.in o porodzie i oczywiscie o nacinaniu krocza. Jego slowa bardzo mnie uspokoily. Otoz nie bede nacinana. Po to mam trzy polozne, zeby w odpowiednim momencie rozmasowaly, takze naciecie jest zbedne. I mam pewnosc ze jedna z nich na pewno bedzie przy porodzie, poza jeden z lekarzy (a mam ich dwoch). Zaczynam czuc sie pewniej i bezpieczniej *Test glukozowy wyszedl dobry, poza tym systematycznie robie pomiar cukru i cisnienia w domu. *jesli chodzi o krew pepowinowa, przechowywanie jest BARDZO drogie i nie wierze ze istnieje takie miejace na ziemi gdzie nie pobieraja oplat. To musi byc cud :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broneczka byłoby miło :) ja jestem dzis po spotakaniu organizacyjnym w szkole rodzeniu w Wejherowie i jestem mile zaskoczona ;) co prawda zwiedzanie sali porodowej bedzie później ale mam nadzije że dowiem się tam innych ciekawych rzeczy ;) koszt tej szkoły wynosi 200 zł i mam nadzije że zdąże ją ukończyć przed porodem ;) Broneczka czy ty chodzisz gdzies do szkoły rodzenia ??? co do butelek to ja własnie myślałam o Avencie antykolkowej ale pani w szkole rodzenia obiecała omówinie wszytskich za i przeciw. dziewczyny czy zauważyłyście już aby wyciekało wam cos z piersi ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Aga :) chyba dobrze trafiłam z imieniem? ;) to się wymienimy relacjami ze szkoły rodzenia - ja chodzę do tej przy szpitalu w Redłowie bo mamy 5 minut od siebie a poza tym zajęcia są płatne za każdym spotkaniem po 20zł więc jak opuścisz to nie płacisz i tyle, można też dobrać sobie na ktore tematy isć na które nie a Babeczka prowadząca jest ZAJEBISTA - non stop się śmiejemy mimo że nie owija w bawełnę ;) My mamy zwiedzać Redłowski oddział w tym tyg we wtorek więc już się nie mogę doczekać porównania :P Mi z piersi na razie nic nie leci ale podobno już może się pojawiać pierwsza siara i to normalne więc spokojnie. Butelki jak pisałam mam AVENTA po Mamie ale póki co myśle o własnym cycku więc się nie przejmuję butelkami. A tak na marginesie jak byłam ostatnio na KTG w przychodni to dziewczyna dostała właśnie nową butelkę AVENT 125ml od położnej w prezencie więc chyba nie są złe skoro nawet służba zdrowia je rozdaje? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)))))))))))))))) Hehe...:) Co do wyprawki:) Szczególna uwaga dla mam które będą miały pierwsze dziecko:) Radzę zakupić sobie rzeczy, które nie są zakładane przez główkę:) Bo będziecie miały problem z podniesieniem dziecka a co dopiero ubraniu rzeczy przez glowke:) Wygodne równiez sa np spioszki ktore maja guziki w kroku:) latwiej zmienic pieluszke i uniknac dziecka placzu przy zmienianiu pieluszki:) bo nie trzeba rzeczy sciagac przez glowe a wystarczy odpiac i przypiac guziczki:) Klania sie styczniowka 2010;) tez po raz 1 mama:) POWODZENIA DZIEWCZYNY:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh... Jak się miło wspomina przy was:) Dopiero co sama byłam w 9 miesiącu ciąży i czułam ruchy dzieciątka ... :) Cieszcie się ostatnimi chwilami ciazy!!! Najpiekniejsza rzecz!!! Wsłuchajcie się w ruchy swojej dzidzi i spróbujcie zapamietac te ruchy.. Tak delikatne a jednak bolesne nie raz... :) JA jestem 5 tygodni po porodzie a już nie pamietam tych ruchow i zal mi serce rozrywa... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
braoneczka :) trafiłaś z imieniem ;) ja własnie sie martwie bo co rusz ktoś mi mówi że mu już wycieka ta siara a u mnie totalnie nic Martha77 :) staram się cieszyć tymi chwilami ale czasmi to już chce aby być po porodzie i miec dzieciątko obok siebie ;) móc przytulać i zachwycać się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ja też czasem przy kąpieli patrzę ale nic nie ma i zastanawiam się czemu inne już mają :D hehe ale naprawdę wszystko jest w normie. Każda z nas jest inna. a mój Tygrysek bryka ino wlezie :D już nie mam kataru więc jutro mogę na basen juuupi!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×