Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

HEj hej dostałam od gina tabletki antykoncepcyjne Azalia. Czy któras z was je bierze? jak sie czujecie po nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, czy któras z was
ma zalozoną spiralę? pochwalcie sie wrazeniami i odczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejoo ajooo mam nadzieje, ze mnie jeszcze babki pamietacie?? zabieram sie do pisania od kilku dni ale kurdeeee nie ma jak ;p co zdaze do konca doczytac to musze konczyc;p no ale teraz mam nadzieje troche wam pomarudzic :P zaczne od córci mojej kochanej, niunka ma juz zabka i teraz idzie drugi takze juz wiem dlaczego taki sajgon byl ostatnio ;p Od dwoch tygodni wprowadzam sloiczki i mala je uwielbiaaa. caly czas daje po pol, ale od jutro zaczne po calym bo mina juz nie taka wesola jak jej ostatnia lyzeczke daje. buzke tak szeroko otwiera i mniamnia z lyzeczki :) juz teraz daje jej jak leci, jeden obiadek i jeden deserek dziennie. rozne rozniste a nie sama marchewke i jablko;p no i dzieki temu kupa jest codziennie a tak byla raz na 4 dni :P apropos tej marchewki to pierwsze dni podawalam wlasnie marchewe z ziemniakami i po niej kupa ruszyla z kopyta wiec obalam mit, ze marchewa zatwardza :P 3,5 miesiaca i juz 7 kg jest :) muly mam jak kulturystka heh choc i tak nie narzekam, bo jak tylko zostaje sama z olivia w domu to wychowuje ja na grzeczna dziewczynke ;p;p i mala wie, ze dlugo ja mama na rekach nie ponosi. za to jak tatus wraca z pracy to mala cwaniara juz calkiem inna i tylko slysze ''ponos ja troche na raczkach, poprzytulaj ona taka biedna nie moze wstac...'' no tak nie moze choc bardzo by chciala tak samo jak Tymon , ale wiadomo poprzytulac mozna lezac a nie tylko na rekach. ja mam pelnoo filmikow jak niunia sie smieje w glos, jak krzyczy do misiow na macie edu i nawet jak lezy na brzuszku z gola dupa i probuje raczkowac hehe. normalnie najpierw na kolanka wstaje i pozniej na nozki probuje ale zazwyczaj jest siup i sie rozjezdza hehe. a i jak piszczyyy smiesznie ;p slodziaki sa male dzieciaki ;p tesciowa moja wlasnie jest u mnie juz od miesiaca i za tydzien wyjezdza;p nie to zebym sie cieszyla, bo jednak mialam troche luzu. obiad moze 3 razy ugotowalam ;p wiec spoko. wtracac sie nie wtraca bo powtarza, ze ona dzieci dawno temu chowala i teraz jest wszystko inaczej. wiec gitara. malej to sie bala wziac na rece przez 2 tygodnie a pieluche przebrala moze ze 3 razy. sama tez nie zostanie na dluzej niz godzine, bo jak niunia bedzie chciala pic to ona jej nie da, bo nie daj boze sie zakrztusi. hehe z jednej strony to dobrzeee ja tam nie narzekam, wole tak niz jakby wtracala te swoje 3 grosze;p na spacerki smiga wkolo domu i zabawia niunie jak lezy sobie. mala wpatrzona w babcie i sie cieszy jak jej sepleni hehe z tego to tez nie moge.... koj koj koj a tesciowa moja jak np idziemy na spacer to mowi ''idziemy pa pa pa , idziemy pa pa pa'' smieje sie z niej za kazdym razem bo kurwa nie kumam za bardzo ;p nikt w domu nie zostaje zeb zrobic papa ;P:P:P za jakies 2 tygodnie lece do polski i juz sie kurcze tyram... o nosidelku nie ma mowy bo panna musi wszystko widziec, no a wozek , fotelik i torby to jakos mi sie nie usmiecha... musze wziac duzo rzeczy, bo moj maz dojedzie do nas dopiero po 2 tygodniach nie dostal wczesniej urlopu, a ja musze leciec z mala do lekarza, bo cos mi sie jej faldki nie podobaja i wole to sprawdzic. a tutaj nawet nie ide bo mnie kurwa na ojomie chyba poloza hehe na skaze lezalysmy 3 dni to na bioderka murowany tydzien bedzie. niby nie ma duzej roznicy w tych faldkach ale ja tam widze. mala jak sie przewraca na boczek to raz na ten, raz na ten ale ja nie spoczne poki sie sprawdze. na brzuchu tez wyladowala pare razy juz z pleckow. bo z brzuszka na plecki z kolei to juz gdy miala 6 tygodni sie przewracala ;p za tydzien ostatnie szczepienia grrrrrrr po ostatnich mala jakiejs kolki mi dostala jednorazowo pod wieczor. nie wiedzialam co robic to bylo jak skonczyla 3 miesiace i juz myslalam, ze sie zaczynaja te kolki cholerne, czasem tak bywa, ze sie wtedy zaczynaja no ale u nas to bylo na szczescie jednorazowe. potem mi sie kochana wystraszyla suszarki do wlosow bo chyba za szybko wlaczylam i przez kilka dni byla taka przeleknieta, ze szok. jak spala to co chwile miala ten odruch moro, ale jednoczesnie sie budzila i plakala. na dworzu byle szmer i juz niunia wybudzona. a potem to juz nie wiem, chyba mi ktos dziecko zauroczyl, bo cholera przez bity tydzien mialam armagedon po tych szczepieniach. mam nadzieje, ze tym razem bedzie tak jak bylo za pierwszym(czyli jakby ich nie bylo) bo inaczej nie zniese. Nocki u nas od jakiegos czasu wygladaja calkiem spoko. kapanko, butla i spac. od godz jakies 2,30 do ok 7 rano i potem butla i jeszcze do 10. hihih super wiem ale pewnie od jutra juz bedzie kosmos bo zawsze jak pochwale to dupa blada. tylko jak te zabki teraz ida to sie niunka czasem przebudzi ale daje jej dyda i po minucie dalej kima. ostatnia noc tak bylo ze 3 razy ale rekord to chyba 30 ! ;p Gryfno a ma Tymek przy tym temperature? moja tez miala taki dzien marudny , a wieczor to juz calkiem, nie chciala jesc i wogole w oczach byla taka niewyrazna i jak jej zmierzylam to miala troche ponad 38 stopni , wiec jej zapodalam paracetamol w tyleczek i herbatke z melisy no i od rana nie ta dziewczyna wszystko wsio git. Tak to juz kurrwa jest , ze jestesmy skazane tez na gorsze dni... jak nie kolki, to zabkowanie, to stolec pierdoolec, to jakies jebbane szczepienia... szok normalnie ile te dzieci musza przechodzic. ja to bym wszystko oddala jak moja mala sie zle czuje, zebym to ja sie zle czula a ona mogla spokojnie spac. ehh szkoda gadac jutro bedzie lepieeejj, pięty do góry frelo :P Ahh jeszcze wam gula pochustam troche (haha??) u nas 26 stopni dzis byloo cieplutko uhuh jak sobie pomysle, ze zaraz lece do zimnej i deszczowej polski , to .... i tak mi sie teskni hehe :P Kirsten fajna ta spacerowka, ja tez musze jakas kupic bo do samolotu mnie z ta gondola nie wpuszcza, ale kurcze niemieckiego sie nie uczylam nigdy i nawet sobie o niej nie poczytam;p ot taka ze mnie noga . dobrze, ze w sklepie za rogiem mam do wyboru pelno wozkow to pewnie wyskocze w czasie drzemki i cos kupie lekkiego. adaptery do zamontowania fotelika na stelazu gdzies mi sie zgubily no latamy jeszcze w glebokim. jakos znosnie jest narazie ale to poewnie koncowka ;p hmm co jeszcze... probuje dodac zdj na nk ale cos mi nie idzie ;o zaraz moze sie doda :) a wasze maluchy sa takie slodziutkie, ze kazdego bym zjadlaaa am am am sliczniutkie takie gebusie i faldki na nogach takie mrrrr. mamuski tez laski jak hej i pomyslec, ze niedawno takie brzuchate :P:P dobra chyba juz wystarczajaco ponudzilam, jak ktos przeczyta cale moje wypociny to gratuluje wytrwalosci;p wygadalam sie wkoncu no i jak te zabki juz sie przedarly to mam nadzieje na wiecej czasu wolnego znow :P fajnie slychac jak sie lyzeczka puka w zabka hehe ciaaaooo adiiijosss, ałłwiderzejjjnn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezapominajka ja karmie w ciagu dnia co 3-4 godziny, czasem zdarzy sie czesciej jak marudna albo apetyt ma wiekszy. W nocy to raz wstaje okolo 3ciej, potem to juz kolo 7mej karmienie.Nie wprowadzam nic na razie, ide zgodnie z tym co wyczytalam i tym co mi w szkole rodzenia mowili (6miesiecy sam cyc) Pediatra tez mi tak powiedziala, bo mała jest pulchna to zeby jej nie roztuczyc jedzeniem normalnym to powiedziala ze jabluszko ewentualnie w piatym miesiacu. Nie biore tabletek ani spirali nie mam. Do tych tabletek jednoskładnikowych to ja sie nie nadaję bo nie dopilnowalabym godziny.Kasika pamietaj ze te jednosladnikowe to zeby dzialaly to musi byc rygorystycznie godzina przestrzegana, jak przestawia sie zegarki na zmiane czasu, to Ty tez musisz godzine brania tabletek zmienic.Zastanawialam sie nad Mireną ,ale drugie dziecko planujemy za rok wiec nie oplaca mi sie zakladac. Paulina to Twoja niezła cwaniara już jest.Moja to nie jest aż tak rozwinieta jak Twoja, nawet nie obraca sie na brzuszek :( Wiecie ja to z tej nienawisci do tesciowej to nawet jej nie dalam pieluchy zmienic, nawet nie dalam koszulki zalozyc a jak na rece ja biorą ona lub tesc to tylko pod moim okiem i nie pozwalam chodzic z nia tylko ewentualnie moga ja trzymac siedzac... chyba okropną synowa jestem, ale jak widze jak oni sadzają mi moją malutką jak ona jeszcze taka strasznie niestabilna, albo jak ją biorą na rece i cala pokrzywiona jest i marudzi zaraz i placze to szkoda mi jej zeby ją tak męczyli. Mają córkę i tam dwoje dzieci to niech sie tamtymi zajmą i od nas odstosunkują.A wczoraj przywizli jej lalkę z malymi drobnymi elemantami i taką sztywną - tzn plastikową ze nie wiem jak mogli sobie pomyslec ze ona sie bedzie nia bawic teraz...??!! Masakra...cisnienie mi wzrasta jak tylko pomysle o nich, wrrr...!!!! Dobranoc :) ja tez sie poloze juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) widze że teściowe temat rzeka tak jak i u mnie moja jest poprostu jebni@ta przynajmniej Wam się moge pożalić małego traktuje jak powietrze jakby nie istniał ma już 4 miesiące a nawed nigdy nie miała go na rękach a dzieci swoich córek które mają 3 lata 4 lata i 5 to głupia co chwile nosi takie duże dzioeci nie wiem co ona chce mi tym pokazać ale niech spier.. mi to wisi tylko jak mały podrośnie i będzie czaił co i jak to mu zwyczajnie będzie ptzykro że babcia ma go w dup..ale trudno jak ona taka debilka że szok jak jaest mój mąż z nami to jest nawed miła a jak go nie ma to jest okropna i dla mnie i małego nie wiem co chce tym wskurać ale wydaje mi się czasmi że chce mnie skłucić z mężem nie wiem raz mi powiedziała że ona by wolała żeby Łukasz wrócił do domu a potem że może niepotrzebnie braliśmy ślub kościelny bo może być problem z rozwodem a ja do niej że o co jej chodzi że przeciesz nie zamierzamy się rozwodzić a ona tylko patrzyła na mnie i mówiła że nigdy nic nie wiadomo stara łupa nie cierpie jej puki małego nie było była ok nigdy nie pomyślałabym że może mi kiedyś coś takiego powiedzieć a w ogóle jak się dowiedziała że w ciąży jestem to nam powiedziała po co nam tak odrazu dziecko i wyszła trzaskając drzwiami małpa a w ogóle z małym to było śmiesznie bo braliśmy ślub w sierpniu 8 a we wrześniu okazało się że w ciąży jestem i młodego zrobiliśmy w noc poślubną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gryfnofrela współczuje biedny Tymon i troche się przeraziłam bo ja 15 mam szczepienie :/ oby nie było to samo głupie szczepienia a jeśli można wiedzieć to jaką szczepionką był szczepiony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam an88 współczuję teściowej, ja niestety albo stety nie mam teściowej. Teściu mieszka 200 km od nas, mały ma prawie pół roku a on go nawet nie widział. AZALIA- ja mam te tabletki i mój organizm kiepsko je znosi, podczas przyjmowania jednej paczki mam 3 razy okres ;( M oja siostra miała z nimi tak samo, ale każdy organizm jest inny. ok, spadam bo Niuniek chyba dzisiaj "do góry dupą wstał" ;")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas po szczepieniu też mały był jakiś markotny i nie wiem czy to od tego rota bo po pierwszej dawce był jak zawsze uśmiechnięty i bardzo rozmowny ;) miałam już dawno pytać ile piją wasze dzieciaczki i ile razy dziennie ? ja mojemu daję tak ok 100 ml 1-1,5godz. po jedzeniu czasami wypije 100ml czasami 20 albo tak jak wczoraj w ciągu całego dnia wypił w sumie może z 50 ml bo cały czas pluł mi i wodą i herbatką ... Już się boję zębów ,nie jestem przyzwyczajona do marudzącego i nie śpiącego po nocach dziecka hehe ,dzisiaj dał mi pospać do 7 a zasnął koło 21 :D ale rzuca się w łóżeczku jak zły ,musiałam kupić ochraniacze na całą długość łóżeczka bo rano go znajduję w poprzek i z nogami między szczebelkami:O obniżała któraś z Was już łóżeczko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes ---u nas w kościele wymyślili że moja siostra ma przynieść świadectwo moralności żeby mogła być chrzestną hehe a nikt jej czegoś takiego nie wystawi :D Jak dokładnie ma wyglądać takie zaświadczenie od chrzestnych? bo Ci w niemieckich kościołach są zdziwieni że coś tam jest potrzebne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo:) uuufffff, wrócił mój kochany synek. uśmiechnięty, rozmowny rozrabiaka:D jakie to szczęście, że skończyła się ta trauma poszczepienna:) my tylko 5w1, na rota już za późno. no nic, mam nadzieję, że ominą go te sraczki, rzygaczki i inne duperele:) my juz zaczeliśmy 5 miesiąc i wedle tego, co napisane na mleku bebilon, mamy podawać 4x180ml. wynika z tego, że taka dawka co 6 godzin. no nic, zobaczymy jak to będzie, bo jak już pisałam, ostatnio coś na bakier z jego apetytem:( dziś w nocy obudził się o 2 i wcisnął 210 a potem po godzinie 8b 180ml. nie chcę zapeszyć, ale apetyt mu chyba też wraca:) kupa była dziś rano, stanu podgorączkowego już też nie ma, można więc się bawić i śmiać do łez:) wasze pociechy też zasysają usta? tzn mistrzunio tak się bawi jęzorem, oblizuje simę naokoło a od kilku dni zasysa dolną bądź górną wargę hehe. wszystko git, tylko potem te okolice ust są opszczypane:/ mąż mi gada, bym posypała mu usta pieprzem:D na bank przestanie się oblizywać hehe. czytam właśnie książkę na temat wielku niemowlęcego, co powinno się dziać, jakie postępy motoryczne i takie inne. jest tam też obszerny rozdział na temat snu dziecka i jak go teg samodzielnego zasypiania nauczyć. według tych rad, musiałabym obie sprawić stopery gigant, bo ryk będzie się rozchodził na całe k-ce. są tam opisane trzy metody działania: na zimno, z uczuciem i metoda ferbera. na chłodno, to po prostu dać się dziecku wypłakać - zgroza. druga sprawato gdy dziecko płacze, przeczekać kilka minut, wejść do pkoju, pogłaskać, powiedzieć dobranoc, wyjść i już nie wracać.. no i ten trzeci wariant ( ten koleś jest z centrum zaburzeń snu u dzi8eci), to rutynowe podejście d czynności związanych ze sne. przede wszystkim położyć dziecko do łóżeczka gdy jest senne ale jeszcze nie śpi, pocałować i wyjść. gdy płacze, wejść po 5 minutach na minutę lub dwie, pocałować i wyjść.. te dstępstwa czasowe, kiedy dziecku pozwolić na sen zwiększają się dwukrotnie za każdym razem aż może nawet dojść do 45 minut!! taka nauka może potrwać dzień, dwa a może do kilku tygodni.. kurde, aż mam ciarki, bo powoli muszę się tym zając, skoro mam wrócić do pracy a dzieckiem będzie sie zajmował ktos inny, nie ja. poza tym, twierdzą, że to okres 4-5 miesięcy, najlepszym czasem by nauczyć dzieciaka samozasypiania. hm, ciężkie czasy przede mną.. nic, spadam, bo musimy jechać do praktikera a po południo ciotka męża nas odwiedza by obadać małego. muszę wiec odkurzć, bo te moje włosy są absolutnie wszędzie:) paulina, fajnie, że sie odezwałaś figurna babo:) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszamwszystkiemamy
Cześć dziewczyny. Zapraszam Wszystkie mamusie przyszłe i obecne,jak i kobiety które są w trakcie starań o dzidziusia na nowo założone prywatne forum. Jeśli macie ochote i czas podzielić się swoimi doświadczeniami i przeżyciami związanymi z ciążą, porodem, połogiem i macierzyństwem oraz chcecie poznać nowe mamy to gorąco gorąco ZAPRASZAM. Jest wielee przeróżnych działów na któryc na pewno odnajdziecie kompanki do rozmów. Pomóżce rozkręcić naprawde świetne forum : GWARANTUJE MIŁĄ I PRZYJEMNĄ ATMOSFERE!! Zarejestruj się na http://www.mamazjajem.fora.pl/ Tu nie dopadną Cię złośliwe pomrańczki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
An88 wspolczuje tesciowej,to jakas podla jedza!!! Ale miej ja gdzies,wazne,ze maz jest z Toba . Cholera,strasznie mi sie pomieszalo. Mam żlobek prywatny,wczesniej staralam sie do panstwowych,ale nigdzie nie bylo miejsca.Wiec znalazlam fajny prywatny,fakt,ze sporo place i jak dziecko nie idzie to tez musze placic.A panstwowe sa sporo tansze i jak dziecko nie idzie to nie trzeba placic.No wiec jakos tak zadowolona jestem z tego zlobka,chociaz mala chodzi tam kilka dni. A tu dzisiaj do mnie dzwonia z panstwowego,ze od 4go pazdziernika maja dla Oli miejsce!!!! Powiedzialam,ze ok,ale jakos sie z tego nie ciesze.Nie wiem jak tam bedzie,czy bedzie tak fajnie jak w tym prywatnym?W czwartek mam spotkanie zeby dogadac co i jak .Wiem tylko,ze mam 2tygodnie wczesniej chodzic tam juz z Ola zeby sie przyzwyczajala.Takze znow bedzie zamieszanie z praca,bo przeciez nie bede mogla chodzic do niej .Moze po poludniu tak ale nie rano.Jedyny plus tego to to,ze moglabym pozwolic sobie zrobic 2 popoludnia wolne i zapisac sie na kurs francusieko,bo slabo u mnie z nim.Angielski ok,ale francuski porazka,a przeciez tutaj urzedowy to fr.Kurwa juz mam dosyc.Az sie poryczalam z tego wszystkiego.A jak ten żlobek bedzie do kitu to chyba se zyly popodcinam....I wez tu badz modra.Dobrze,ze Ola bedzie mila 5 miesiecy a nie wiecej,to moze jeszcze nie bedzie bardzo przezywama tej zmiany. Cholera az zapomnialam co chcialam jeszcze napisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koj koj koj ziomalki!!!!!:P:P:P Kasiah to gdzie ty mieszkasz????, prywatne sporo kosztuja i płaci się za miejscówke:) ANN współczuję teściowej trzeba było jej powiedziec że kiedyś takie baby palili na stosach:P:D:P:D i hex!!! hex!!!:P:P:P:P:P:P:P, stara wredna zołza:O, jak można tak komuś powiedziec, chociaż kiedy.ś teśc mi powiedział że sw,p, mama mojego męża się nie malowała, itp, a teraz miód słód:P:P:P:P , po 7 latach:O Gryfno dobrze że Tymonkowi wrócił humorek nie ma nic gorszego niż bolączki naszych pociech, nio niezapowiedziany MR włodek:P:P:P:P:P:P:P my dziś wszamaliśmy pół 190g, słoiczka jarzynki, i dodałam 3 łyżki stołowe wody, bo gęstwina, i dopajam Floriana ile wlezie czy chce i po tym soczku na pół z wodą jest kupa:D:D:D:D:D i zasmakował mu banan z rtżem i brzoskwinią też pół słoiczka 190g i patrzył za jeszcze ale nie dałam bo to niews:P, a morele z jabłuszkiem za kwasiorowate:) ja pigułek nie biorę ze zwgl na skłonnoś to podwyższania się biribuliny, więc czekam aż pzrestanę karmic na inne możliwości anty, teraz szklanka zamiast:P:P:D:D:D:D:D:D Paulina Ty lecisz sama z tymi tobołami???????, tak do samolotu można obojętnie jaki byleby całkowicie składany wozek spacerowy, można nim podjechac pod sam samolot, super sprawa bo nie miecisz dziecka na rękach tyle godzin czekania, ale musisz komuś je podac by móc złożyc wózek do odprawy, przez taśmę i do samolotu, też se sama składasz, wiec troszkę ciężko, jeszcze Florian miał 2 mięchy miękki trzebabyło na głowkę uważac:):) piję trampki znalazłam swoj stary topik i tak odświerzyłam swoją pamięc że jak starszemu wyżynały się przez 2 mce żeby to koniec był z tym piknym spaniem w nocy, i wstawanie, kombinowanie, że teraz to jest jeszcze luz blues:):): jak czytałam to wszystkie się skarżyłyśmy na nocne przebudki naszych bąków po pół roczku:(:(:(:( bo jak nie urok był to sr..... śwadectwo moralności a dziecko to niby z niepokalanego poczęcia się bierze kużwa tym księżom się popierdoliło:(:(, w niemieckich kościołach nic nie trzeba tu chrzczą od razu nawet polscy księża nie robią problemów:):):) my chrzciliś,my w polsce ale w naszej parafii w ktorej jesteśmy zameldowani:):) normalnie nie mają prawa wam robic problemów, piszcie do kuriii że jak to jest że księża się tak panoszą i jeden się zgazda a drugi nie, spadam bo tkoś się wyspał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hex hex!!!! wiedzmy:P moje towarzystwo już śpi:P, Gryfno masz rację z tym rzyganiem, Florian też dzisiaj zasysał jak odkurzacz deserek, potem szukał jeszcze dostał pierś, i teraz na kolację butla, 160ml, w sumie c,a, co 2,5h żarełko wyszło, od rana bo musiałam cyrklowac na odbiór starszego z przedszkola, a wole iśc po jedzeniu na spokojnie niż z jęzorem szybko pół h przed karmieniem, z dziecmi nie da się nic szybko, no ale Florian zasysał ze smakiem obiadek i deserek tylko że ten nadmiar to było tylko wielkie łuuuuuu, bleeeeehhh, ja do przebrania co chwila, pościel tyż moja:D:D:D:D:D, młody chlusta przez moje rami daleko jak widzi:D:D:D:DD:D, jednak on musi miec co 3h jak nie 3 z hakiem przerwy, albo mniej mu dawac ale to juz w ogóle kostki obgryzione:):):):) miłego wieczorka samice:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za słowa otuchy odrazu lżej na sercu jak się tak wyżaliłam ;P mały właśnie zasypia dziś o dziwo zjadł 120 bo normalnie to 90 i to ze strasznym zdziwianiem w niedziele mam chrzciny bratanka urodził się w 37 tygodniu ciąży a ważył tylko 1.9kilo ale cały i zdrowy więc git spadam się kompać i do wyrka może mąż wkońcu z pracy przyjedzie ;P pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kirsten wlasnie o to chodzi, ze lece dwa tygodnie wczesniej od meza i musze zabrac troche rzeczy ze soba... wozek to obowiazkowo, fotelik tez bo bez samochodu to wiadomo... lozeczko turystyczne tez chcialam wziac ale juz czuje, ze nie bardzo no bo kuzwa jak ? albo zamowie nowe na allegro albo powiem mamie niech poszuka po sasiadach ;p a powiedz mi jak jest z mlekiem? mozna wziac butle do samolotu ? podgrzeja mi tam czy jak ?? Jeszcze jedna sprawe nie wiem jak zalatwic... otoz Olivia dostaje mleko na recepte i co dwa tygodnie musze dzwonic do przychodni, zeby mi wyslali nowa recepte do apteki i sobie odbieram mliko. mowilam im, ze wyjezdzam i to na ponad miesiac albo i dwa. a oni do mnie, ze nie moga mi dac wiecej niz 4 puszki mleka za jednym razem. no i dupaa. to sa male puszki i jedna starcza mi na 3 dni. teraz dochodza sloiczki ale to tylko troche , no wiec moze na 4 dni starczy. jakby nie patrzec co 16 dni musze odebrac to mleko.nie wiem co im zalezy dac mi troche wiecej raz zebym miala zapas, no ale chuj mowie , ze najwyzej dokupie w polsce jak mi zabraknie.... noooo i sie zdziwilam jak zobaczylam, ze puszka tego mleka na allegro kosztuje 85zl ( a starcza na gora 4 dni) a w aptece to juz nawet nie chce myslec ;p;p chyba zatrudnie sobie kogos, zeby w moim imieniu latal do apteki i wysylal mi co dwa tygodnie ale czuje , ze nie pojdzie tak latwo.... Nooo i juz sie boje isc do ksiedza zalatwiac chrzciny.... bede bez meza zalatwiac wszystko i jak trafie na jakiegos czuba to pewnie bedzie probleeemo. Ostatnio wymyslilam sobie zadanie wyprobowac wszystkich pampersow;p co inne to kurrwa gorsze... huggiesow jest chyba ze 4 rodzaje... jedne obciskaja niunie za bardzo, drugie nie wchlaniaja dobrze, po trzecich ma wysypke .. potem pampersa tez jest kilka roznych i narazie wyprobowalam dwoch.do dupy!! szukam przede wszystkim takich ktore nie sa twarde i nie maja grubej gumki , bo sie malej odciska , a z kolei takie ktore dobrze chlona i nie ma ciagle mokro. Macie jakies sprawdzone ? powiem jeszcze , ze mala wazy juz prawie 7 kg no wiec jeszcze niby 3 powinnam uzywac, ale one juz troche za male, z kolei 4 sa za duuzeeee..... Dzisiaj niunia wstala o 10 rano i w dzien spala moze z godzinke... teraz dopiero odpadla po kapieli i mam nadzieje, ze znow ladnie pospi. ale kazdy wieczor jest juz tak wymeczona i marudna, ze szok. z drugiej strony jakby chciala spac , to by spala bo potrafi zasnac jak potrzebuje snu. nie wiem wiec o co chodzi ? szkoda jej dnia czy coo?? Mamusia ma teraz wolna chwile i pije winko z tesciowa :) milego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotik moja Zuzanka urodziła się o 14:55 Martuśka83 ja zastanawiam się nad zakupem takiego: http://allegro.pl/lascal-nosidelko-m1-kolory-warszawa-i1202994849.html Selkunia z tego co nam mówili na szkole rodzenia i pediatra druga dawka szczepionki powinna być po 6 tygodniach + / - kilka dni ale nie więcej pije trampki święta racja też bym w dupsko przyrżnęła to następnym razem może pomyśli agnes3d nie wiem ile ma cm Zuzia, bo na wizytach jej nie mierzą a jak ostatnio ją ważyłam w domu to było już 7 kg i nie powiem czuję już ten ciężar jak ją znoszę lub wnoszę w nosidełku po schodach (4 piętro bez windy) ciuszki też już większość na 68 ale to zależy też od firmy bo mam na 62 a i nawet na 74 też już nosi - na basen idziemy na wakacjach dam znać co i jak wczoraj byłam z Zuzią pierwszy raz na zajęciach Mama Baby Gym i ćwiczyłam kurcze ale było fajnie myślałam, że to będą normalne zajęcia fitness tylko, że z mamami będą dzieci w wózeczkach czy fotelikach ustawione gdzieś z boku a tu się okazało, że ćwiczyłyśmy z dziećmi rewelacja Zuzia całą godzinę nawet nie zamknęła buzi była taka zachwycona polecam pozdrawiam i lecę spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina Fotelik dajesz z bagażem, ale zaznacz żeby Ci potem jak mi nie wyrzucili przed samolotem tylko żeby wyjechał na taśmie z torbami, że zarzucisz se na ten wózek bagażowy, bo mi wywalili razem z wózkiem i nie dośc że podręczne to jeszcze wózek i fotelik, a wózek też musisz sobie sama rozłożyc jak wychodzisz z samolotu bo oni wywalaja obok schodów poskładane:), niestety, mleczko możesz spokojnie wżiasc na pokład czy deserek, zrób sobie cieplejsze do termo paczki takie gorętsze, z potem kiedy będzie potrzeba to dasz, można brac żarełko to jeszcze w zeszłym roku ciastka picie brałam dla Oliśka:):):):):):), tylko poproszą o wyciągnięcie z torby przy odprawie przez bramki:) żebyś pokazała u nas wsio z chrztem załatwialiśmy z kancelarii, ponoc mamy nowego proboszcza ale go na oczy nie widziałam bo tylko z sekretarką gadalismy;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli ty masz to mleko na receptę, to zapytaj w Uk jak je weżmiesz w Polsce z apteki na rachunek to czy CI zwrócą koszty, bo w niemczech też leczenie dzieci i wsio co na receptę nie kosztuje nic, nawet kropel do nosa wsio, i np gdy Oliś był chory i lekarz zapisywał calcium itd to my bralismy fakturę w aptece tu oddawaliśmy do kasy chorych i rachunki za prywatne wizyty, u lekarzy na niebieksą kartę też można chodzic ale w pl lekarze lubią do domu przyjeżdzac :P i wsio mi kasa chorych zwracała:):):):):) więc popytaj jak to u ciebie:):):)a dwa tygodnie po twoim wyjezdzie jeszzce mąz może isc po zapas mleczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodka07 to nosidełko też fajne i trochę tańsze :) Dla mnie najważniejsze było żeby było bezpieczne i wygodne dla małego. Oj Wojtuś dzisiaj bardzo nie spokojny był, odczułam trochę ten dzień. Teraz chciałabym się położyć i zasnąć ale jak??? Jeśli obok siebie w łóżku mam chrapiącego niedźwiedzia!!!! Oj jak go zaraz szturchnę!!!! Idę go walnąć łokciem i jak przestanie to może uda mi się zasnąć, ostatnio ciężko mi idzie zasypianie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kirsten ja mieszkam w Brukselii.Za żłobek prywatny place 550euro i nawet jesli dziecka nie prowadze,bo jest chore lub wyjezdzam czy tez żłobek jest zamkniety to i tak za miesiac musze zaplacic 550.A w ponstwowym naliczaja od zarobkow i przy naszych bedziemy placic okolo 200euro.No i jesli dziecka nie ma z żłobku to za ten dzien nie place.Takze jest roznica.I dlatego wolalm do panstwowego.Ale teraz boje sie,zebym nie zamienila "siekierki na kijek".Zaoszczedzic kasy troche by sie przydalo ,bo kupilismy mieszkanie i remont pochlonal wszystkie oszczednosci...a na wakacje tez by sie pojechalo... W czwartek sie przekonam czy dobrze zrobilam... Dobrej nocki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, też jestem majówką 2010 syn Cezary urodzil sie 20 i mam pytanie jak ubieracie teraz dzieciaczki na spacery, spiworek kombinezon czy normalnie tylko kurteczka? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zakladam kurteczke,taka wiosenno-jesienna i czpeczke tez nie za gruba.Chyba,ze sloneczko swieci i wiatr mocny nie wieje to bez czapeczki.Ale ja jestem zwolenniczka nie przegrzewania dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej załatwiłam zaświadczenie że mogę ochrzcić w innej parafii ale ile się nagadał proboszcz to szok ,też bardzo chętnie chciał ochrzcić małego ale od razu za jednym zamachem ze ślubem kościelnym :D nie po to brałam tylko cywilny żeby brać zaraz kościelny :P kristen--u Niemczech jest całkiem inaczej ,moja siostra zadzwoniła do kościoła i załatwia sobie z księdzem telefonicznie to zaświadczenie że może być chrzestną ,nie obchodzi ich czy chodzi do kościoła ,ważne że płaci podatki. Tak powinno być u nas że księża mają pensje a nie zbierają na tace ,niby na renowacje kościoła a potem wożą się furami ... zbieram się do apteki kupić coś małemu na katar bo tyle czasu to już przesada,biedaczek się męczy a boję się żeby mu to nie zeszło na oskrzela albo płuca... Wspominałyście coś o wit C ,dobrze przeczytałam że pomaga na przeziębienie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki :) Ja szykuję sie na wesele ale na chwilkę zajrzałam jeszcze co tam nowego :) Paulina my używamy Pampers Premium Care od początku i zadowolona jestem.Jak zdejmuje pieluszke to pupa jest raczej sucha, rzadke gówienka wchłania też ładnie więc nie ma takiego kontaktu z dupindą :) Nie ma odparzen ani nie obciera ją na nóżkach - a ma grube udka.Są miekkie i nie są foliowe wiec pupa oddycha. Ja ogolnie polecam raczej :) Uzywamy 3jek a mała waży ponad 7kg i jakos sie miescimy :) Ja tez słyszałam i tak mi mówili że szczepionki powinny byc regularnie co 6tygodni +/- kilkad dni ale tak 3-4 max. Na spacerki ja ubieram body z krotkim rekawkiem, na to koszulka z dlugim i sweterek(jesli jest chlodno) kurteczki jesczze nie zakladalam.Na dół oczywicie spodnie, albo legginsy i spodnica.Czapeczka cienka bawełniana lub taki kapelusik z dzianiny bo jest troszke cieplejszy niz te letnie. Pije tramki - gratuluje załatwienia sprawy bo wiem ze ciezko bywa z tym.Trzeba bylo mu powiedziec ze wezmiesz koscielny nawet teraz jak udzieli Ci go za darmo bo kasy nie macie.Ciekawe co by powiedział ??!! Ja mam kolege ksiedza i on mi powiedizał ze to co on uwaza a to co musi mowic to dwie rozne rzeczy. Ale wiadomo on młody chłopak i na dodatek za dziweczynkami biega wiec to inna historia hehehe ;) Ok lecę poprasowac wszytsko póki tatus z córcią na spacerku :) Buziaki :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina, ja też wzięłam się za wypróbowanie wszystkich rodzajów pampków. Póki co najbardziej zadowolona jestem z rossmanowych, tych baby dream. Jestem zadowolna zarówno z pieluch jak i chusteczek. Pieluszki ładnie chłoną, nieodciskają, są mięciutkie :) Zostały mi do sprawdzenie jeszcze lidlowskie, bo tych realowych i tescowych nie będę sprawdzała. W taką pogodę ubieramy Asię w rajstopki, spodenki, a na górę body z długim, sweterek, czapa i do wózia pod kocyk. Ani razu mi nie zmarzła ani się nie przegrzała :) Niewyobrażam sobie teraz pakować dziecko w kombinezon, bo w co je ubiorę jak przyjdzie śnieg i mróz ;) Dziewczyny niezłe macie przejścia z chrztem, my na szczęście nie mieliśmy żadnych problemów pomimo że nie mamy ślubu kościelnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagusiak---właśnie o to chodzi że my mu powiedzieliśmy że nas nie stać na ślub kościelny a ona że nie widzi problemu ,on nam udzieli i ślubu i ochrzci dziecko za darmo ,że do tego nie są potrzebne pieniądze ....hehhe trochę nas zatkało bo myślałam że taka wymówka będzie dobra ... bo przecież nie powiem że jestem nie wierząca ale chcę dziecko ochrzcić żeby kiedyś miał wybór .... byłam poszpiegować na nk i normalnie nasze dzieciaki są super ,widzę że dołączyła do nas nowa koleżanka ale za cholerę nie wiem która to z Was bo nie ma komentarza do profilu z nickiem z kafe.... Jakby co to teraz a szpieguję więc się nie zdziwcie że ktoś wchodził do Was z majówkowego konta :D:D;) Ale spokój w domu jak chłopaki śpią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej-A Matko z łojcym!Alez czytania!!!!!!!!!!!malo co pamietam jakie pytanka:-) Ale moze cos napisze dziwnego co nam sie przytrafilo!!!!!!!!!:-( Pisalam ostatnio o nosidelka-czy jestescie zadowolone.....wiec postanowilam sobie zakupic takowe..........:-(bodajze firmy baby bjorn(179zl)myslalam ze to drogo ale jak tu ktoras z Was podala model i cene to bylam w szoku jakie nosidla moga byc drogie!!!!!!uuu lalala No i zakupilam!Przywiozlam do chaty i próba.....zanim mojego kieraska do niego zaladowalam pot splywal mi po dupie!Czerwien na gębie a maly wygiety i wkurwiony!!!!!!!Bodajze proby byly 4!Krzyk jego i moj no ale chuj udalo sie:-)Maly siedzi plecami do mnie.Zadowolony.Lazilam po chacie razem z nim.Pranie sobie skladalam,a to cos tam poukladalam,a to cos pomylam.Potem zwiedzalismy chate i czuje ze zaczyna mi sie krecic w glowie.Myslalam ze to chwila,ale wybuch goraca,czuje ze nie czuje nic!!!!!!Nogi robia sie watowe.Nie moglam zapanowac nad swoim cialem!!!!!Myslalam tylko by nic zlego nie stalo sie malemu! Obsunelam sie delikatnie na podloge i zaczelam gleboko oddychac!Akurat wszedl maz!Byl w pracy!Zaczelam go wolac on myslal ze zartuje bo wolalam go tak cicho i myslal ze se jaja robie! Dolecial!Zaczal odpinac to gówno.Maly zaczal plakac.Masakra! Okazalo sie ze zaczelam slabnac!AAAAAA w ogole zaczelam czuc ucisk w ramionach!I to byl ucisk na jakis nerw......i zaczelo mi byc goraco i slabo. Maz mowil ze wygladalam jak trup! oddalismy nosidlo-niestety nie moge uzywac:-( na razie spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kirsten dzieki za podpowiedz, w czwartek mamy szczepienia to podpytam czy mi zwroca za mleko :P z tymi bagazami to mam nadzieje jakos dam rade ale im blizej wyjazdu tym bardziej sie tyram ;p;p Dagus powiem Ci, ze nie wiem jakim cudem ale w anglii nie ma tych pampersow premium care. nie raz kupywalam w duzych sklepach i znam z widzenia wszystkie te pampki a tych bialych nie widzialam. jestem nawet zarejestrowana na pampers.com i dostaje rozne znizki. ostatnio dostalam ulotki i na jednej sa pokazane wszystkie rodzaje jakie maja i opisane czym sie roznia. i tam tez nie ma tych premium care tylko : New baby, Active fit, Easy up, Baby dry, Simply dry i underjams. a tych bialych serio nie widzialam, tylko chusteczki sensitive to chyba ta sama seria. Dzisiaj moja mala mnie zaskoczyla ;p zazwyczaj jak jest spiaca to marudzi i musze ja usypiac. widzialam, ze juz ma oczka czerwone wiec mowie dam jej obiadek i pojdziemy na spacerek to sobie pospi. daje jej marchewke z ziemniaczkami i po 3/4 sloiczka niunia mi zasypia normalnie w trakcie jedzenia. ledwo dociagnela do konca i tak mocno usnela, ze nawet jak ja z bujawki wyciagnelam i ubieralam na dwor, to sie nie obudzila hehe. taki moj slodziak maly :P pospala cale 20 minut na spacerze, a taka byla zmeczona. spadam bo robie golabki bez zawijania i zaraz bede wcinac :P o wage sie nie martwie niunia tak mnie gania w dzien, ze juz mam 4 kg mniej niz przed ciaza :) milej sobotyy pappa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AKOOOOOOOJ laski :) Jaki mam luzik dzis wieczor, sama w chacie tzn z Chrupem ale on spi, maz poszedl z kumplem na jakis koncert metalowy,wiec pewnie szybko nie wroci, a ja leze rozlozona i umeczona :D se kurna wymyslilam ze zrobie golonki po bawarsku w podziekowaniu mojemu tacie za to ze nam wymienial grzejnik ostatnio i kurna dzis caly dzien walczylam z tymi golonkami, upocona normalnie, co 10 minut je przewracac w tym piekarniku i podlewac, no nigella to ja nie moge byc, bo myslalam ze zejde w tej kuchni... ale golonki wyszly pyszne :D tata zadowolony :D Co do Chrupka to kurde po szczepieniu nadal problem z kupa, ostatni raz robil wczoraj rano gdzies o 7 i do dzis pipa :O tera bedzie mial trawienie po tatusiu a nie mamusi :( choc humor mu dopisuje w miare wiec moze nie ma co panikowac i kupa w koncu przyjdzie.. Moja siora dzis byla u proboszcza po to zaswiadczenie, oczywiscie musiala niezle nasciemniac, ale zaswiadczenie w koncu dostala, oczywiscie wypytywal ja o wszystko, lacznie z tym czy ma chłopca, ale powiedziala ze nie ma, bo pewnie chcialby znac szczegoly pozycia intymnego :D Paulina fajnie ze sie odezwalas :) niezla masz gimnastyczke Oliwie jak tak wczesnie obroty zalicza :D i znow mi apetyt zrobilas golabkami, pamietam jak w ciazy bylam to przez Ciebie placek po wegiersku za mna chodzil az do porodu :D Ann masakra ta tesciowka :P kurna moze ja tez bede tak zaborcza o synalka ;) Gryfno fajnie ze Tymon wrocil do siebie :) z tym usypianiem to niezla jazdeczka, ja sobie tego nie wyobrazam, dla mnie ta 1 i 2 opcja odpada, nie moglabym tak :) moj tak ciezko faze lapie, ze jak nie moze zasnac to wpada w taka wkurwe ze w ogole na maxa ciezko go uspokoic, dzis pierwszy raz w zyciu zasnal w dzien w lozku pod karuzelka, tak go zmeczyla ze odpadl :D on po południu juz wlasciwie nie spi, ewentualnie jakas 30 minutowa drzemka, dlatego wieczorem zaczal dosc szybko zasypiac, ale zwykle przy cycku.. w ogole to chyba napisze list do Tracy Hogg ze jej jezyk niemowlat to jakies farmazony :D wszystkie typy dzieciakow w jej ksiazce ucza sie przesypiac nocki do konca 3 miesiaca... dupa!!!! moj kurde znow ma pobudki miedzy 1-2 :O lepiej spal jak mial miesiac bo do 4-5 :( Co do pieluch to procz Pampkow mialam te lidlowe i byly jak dla mnie bardzo fajne, mlodemu tam jak widac wszystko jedno bylo, on nawet nie daje znac jak w kupie lezy :) Dodka super ta gimnastyka z maluchami, tez chce isc na cos takiego, obczailam juz pare miejsc, gdzie jest taka gimnastyka, tylko tu najblizej domu to trzeba wykupic mega drogi karnet na caly rok na fitness a ja chce tylko na te zajecia to nie moge.. bez sensu.. ale odkrylam inne fajne miejscie, gdzie procz gimnastyki sa warsztaty tworczosci dla mamusiek, malowanie, robienie bizuterii i takie tam :D zawsze chcialam isc na cos takiego to moze w koncu bedzie okazja :D Kasiah mysle ze w Brukseli jest wysoki standard zapewne tez w panstwowych, nie znam sie ale tak mi sie wydaje, pewnie bedziesz zadowolona a roznica w kosztach spora :) Co do ubioru to moj teraz nosi spodnie, skarpety, buty, body z dlugim rekawem i bluze z kapturem :) Dagusiak udanej zabawy!! :D Karina to kosmos z tym nosidlem :( dobrze ze nic sie nie stalo :D dobra koncze bo leb mnie cos rozbolal, ide sobie zrobic herbate i filmik moze jakis zarzuce... buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×