Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

Kurde jestem skołowana po tych Waszych opisach :D naprawde najlepiej sie nie nastawiac na nic chocby na to ze dziecko bedzie aniołkiem, bo tak bedzie jak bedzie, pewnie lepiej sie mile rozczarowac niz byc w szoku :) Grynofrela trzymaj sie kobito dasz rade na pewno, twarda babeczka z Ciebie, pewnie wszycho sie ustatkuje, nie poradze nic bo niedoswiadczona baba ze mnie ale trzymam kciuki :) Widze, ze u pozostałych mniej lub bardziej harmonijnie ale dajecie rade to najwazniejsze :) Kasiah, Wi, Wiki, Kaja gratulacje!!! Monikadyr zegnamy czopa :) Tez chyba zaczne celebrowac te ostatnie dni, bo mam wrazenie ze tylko chodze i brecze :) kregoslup mnie boli od wczoraj od tego schylania, sprzatania itp.. Zaraz jade do lekarza to sie dowiem co tam slychac w dole ;) procz tego ze Młody ruchliwy dzis bardzo :) moze wyjda na ktg jakies skurczybyki małe bo ja to nic nie czuje :) do pozniej!! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KWIETNIOWE/MAJOWE MAMUSIE: Martuśka83....07.04.2010.. Gubin....26....synek........?/?................? magdalunka...10.04.2010...Toruń....39....Jurek....... ?/? ........(35t2d) misia1990.....13.04.2010...Bielsko...19....Antoś.......2 800g/?..(37t6d) Oluuusia.......16.04.2010...Cz-owa...27....Lenka.......28 50g/?........? aganiok79.....19.04.2010...Gdynia...30....Aleksandra..3750g/?....(39t) baaja........22.04.2010...Przemyśl.24...Krzysztof..2730g/52cm(36t5d) OlciaCK........23.04.2010...Kielce....23.....Julia....... .ok.2400g/?......? Pralinka34....23.04.2010...ok.W-wy...35...Borys...2320g/49cm(24t6d) Estera0904...26.04.2010...Hrubieszów...17...Amelia......3020g/52cm.. Bergamotka81.27.04.2010...Kraków...28...Kacper....3650g/ ?....(40t) Broneczka25...28.04.2010...Gdynia...27....Jaś.....3300g/ 55cm...(39t) kirsten2.........28.04.2010...de.......30....Florian..3720g/52cm...(39t) Anda76..........30.04.2010.Dąbrowa G..33.KINGA...3150g/56cm...(39t) Zuziaa1987.....01.05.2010...Szczytno..23...Lenka...3200g/ 52cm...... wi82..............01.05.2010...Ełk...27...Sebastian...3260g/56cm...(38t) niezapominajka1101..02.05.2010..CA..30..córka...3100g/51cm...(36t) gryfnofrela......02.05.2010...Katowice..26.Tymon...3100g/51cm..(39t) Kojoneczka.....03.05.2010...Zielona G...28.Darek...3750g/56cm..(39t) Justysia125.04.05.2010..Goręczyno..25.Aleksandra.2900g/51cm(39tc) terka83...05.05.2010...opolskie...27...córka...3250g/54c m...(38t5d) Seta052010.....06.05.2010...Elbląg...24...Dawid....3200g/55cm...(40t) Demi1982 .......06.05.201...Sopot...27...Filip........4009g/...?.... (39t) gitanita...06.05.2010.ok.Krakowa.25.dziewczynka.3240g/52c m.(39t) szubi....06.05.2010...Cieszyn...20...Roksanka...3100g/52cm...(39t5d) roxi200....06.05.2010....J-bie....27.... Marysia....3500g/56cm....(40t) kasiah21...06.05.2010....BXL.....26... Alexandra...2890g/48cm.....?.. Kaja21...06.05.2010...woj. śląskie...27...synek...3800g/?..........?..... wiki 27...06.05.2010...D-ca............synek....2940g/55cm.........(38t)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja malutka tyle śpi,że co 3-4 godzinki ja musze czasem budzić na karmienie ;) Bo tak to by spała i spała :) Kąpać też sie nie lubi :( Krzyku tyle ,że aż mi sie serce kraja :( Czasami sie obudzi i leży po cichutku i sie rozglada i otwiera buzke i mówi : Oooo :):) Ale lubi jak ktos do niej mówi. Jak jest głosno to wogole jej to nie przeszkadza ,wczoraj odkurzałam przy niej to nawet nie drgneła.:) A mam pytanie do Was... Czy jak siusiacie to też Was tak szczypie? Bo jak sobie pomyśle ,że mam isć do toalety to ohh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej lasencje:) Gratulacje dla kolejnych mamusiek. Jestem dziś normalnie dumna ze swojej kruszynki, została z babcią na ponad 3 godzinki i była grzeczniutka, większość czasu spała, jak się obudziła to posłusznie wypiła odciągnięte mleczko. Zero płaczu. Zmuszeni byliśmy ją zostawić, żeby pozałatwiać urzędowo-becikowe sprawy na mieście. Strasznie się za nią stęskniliśmy, od razu po powrocie całowanka i przytulaski odchodziły. W nagrodę za to, że była dzielna, mogła przetestować prezent od pradziadków- leżaczek-bujaczek z zabawkami- HEHE większa frajda dla mnie i Ł. niż dla niej:) Ja też miałam małe kłopoty z laktacją, ale nadgoniłam herbatkami z Hipp-a i jest ok. Wczoraj tylko przegięłam pałkę, bo zjadłam naleśnika z gotowanym mięsem drobiowym, niby można, ale była w nim cebula i Maleńka miała wzdęcia i spała dosłownie parę godzin w nocy, a ja razem z nią albo i jeszcze mniej. Oczy mam jak 5 złotych, spuchnięte i czerwone.Teraz sobie pluję w brodę i jadę na soczkach, wodzie, kanapkach z dżemem i bananach, bo boję się powtórki z rozrywki. Na razie ani razu się nie napięła jak na kolkę, czyli jest dobrze, tylko mama głodna:) Broneczka- mamy podobnie, bo moja cera też się poprawiła, nawet wstrętnych porów nie widać. Też mieliśmy kilka akcji z zaksztuszeniem u Lenki, czasem je bardzo łapczywie i to przez to. Ja na szczęście nacięcia już nie czuję- szwy zdjęte, pryskałam Octeniseptem i ładnie się zagoiło- nie licząc tego, że bardzo "na odwal" zszył mnie lekarz i zostanie mi w tym miejscu taka gruba fałdka skóry. A o Włodkach to już nie wspomnę- niby znikają, ale bolą jak cholera, nigdy w życiu nie miałam a teraz to chyba z 5 mam na raz! Co do zmiany pieluch- czasem przed karmieniem, czasem po, zależy, czy mocno głodna. Często jest tak, że zje cyca, przyśnie, przy przebieraniu się obudzi i znowu na chwilkę dostanie cycka na sen i wtedy śpi już ok 3 h. CZKAWKA- moja Lena ma czkawki, czasem daję jej cyca na popicie ale przeważnie czekamyaż przejdzie samo. POTÓWKI- niestety doświadczamy potówek- moja wina-przegrzałam Małą, teraz zakładam jej często ubranka na krótki rękawek, wietrzę pupkę ( np do karmienia zostawiam Lenkę w samej koszuleczce, z gołą czystą pupką, i karmię zawiniętą w rożek- pod pupę kładę podkład taki na łóżko)i tak ok 20 min. się wietrzy. Położna poleciła mi przemywać je pupkę i te wszystkie krostki Kalikiem (takie fioletowe tabletki do rozpuszczenia w wodzie), można dodać też kilka kropelek tego roztworu do kąpieli. Osobiście bardzo polecam do przemywania tym swojego krocza, jest lepsze niż Tantum Rosa. Dobra, lecę do moich Skarbów:) pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia to wina cebuli, niestety, położna mówiła mi by na nią uważac, pora, kapusta, szparagi, na pewno to nie od naleśnika:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny piszecie, ze Wasze maluchy zjadaja np 1 lub 2 cyce. skad wiecie, ze jedna piers zostala oprozniona? jak to sprawdzic? jak kapiecie swoje maluchy? u mnie robi to glownie maz. ja wycieram i ubieram. robimy tak, ze namydlamy malego na reczniku a potem splukujemy w wanience. tylko, ze on krzyczy jak jest namydlany na tym reczniku. macie jakis inny sposob na kapiel? jak ja dziekuje Bogu, ze nie doswiadczylam hemoroidow. przykro mi, ze sie z nimi meczycie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno: jak wygladaja Wasze brzuszki? mi jeszcze wisi taka mala pileczka. nie podoba mi sie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIII U MNIE też kąpie mąż, ale dzidzi my nie mydlimy tylko kąpiemy w wodzie z oliwka penaten bezzapachowa, młody się pierzy, i tłuścimy go, na razie co drugi dzień, pupcię, myję przy każdym przewijaniu, myjką, z delikatnym płynem do kąpania dzieci,:):), może Twoja dzidzia krzyczy bo jest mu podczas tego namydlania za zimno, piersi czuję poprostu gdy jest pełna, to jest takie kłujące rozpieranie, a pusta , to nawet widzisz po dziecku że nie łyka już, albo co ile pociągniec łyka tylko memla jak smoka, a gdy jest pełna to łyka jak z flaszki:D:D:D:D:D:D, brzuszek została mi jeszcze taka rozciągnieta skora, zamierzam po połogu zabrac się za parę brzuszków o ile mi się będzie chciało, jak dojdę na następnym spacerze do drogerii to na pewno zaopatrze się w jakieś kremidło ujędrniające idę się myniac, towarzystwo posnęło, jej ja mam inny problem boli mnie cholernie kręgosłup, całą ciąże nic, a mówi się że w ciąży obciążony boli, a mnie teraz, odgięło go w drugą stronę:D:D:D:D cyce ciągną do ziemi, czuję jak się garbie przy karmieniu wogóle, i gdy tylko porobie parę drobnych rzeczy kłuje mnie cholernie, masakra, gdy kłądę się na wyrko czuję się jak emerytka:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwczyny, chyba się zaczęło... Od 18 rypie jak diabli z krzyża co 5minut, wód ani widu ani słychu, zastanawiam się czy zbierać już manatki do szpitala czy posiedzieć tak jeszcze do północy w domciu, niechcę być w szpitalu dłużej niż to konieczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagus trzymamy kciuki :) Ja dołączam do NIE-Aniołkowych mam. Ech... Jak młody śpi non stop 2-3 godziny to jest swięto! Ogólnie non stop by na cycku wisiał i innej opcji dla niego nie ma, żeby się uspokoił. A wiadomo jak non stop cyc to pewnie prędzej czy później wzdęcia i kolki. Smok waży już 4050 g i to bez dokarmiania butelką! MASAKRA!!!!!!!! A jak mu cyca nie dam to się drze niemiłosiernie. Nawet połozna stwierdziła, że to jedne z najgłośniejszych dzieci jakie słyszała. :( Jeśli chodzi o przewijanie to u mnie przed karmieniem. Tak robili w szpitalu i ja tez tak robie. Jest ok. Pupę przemywam wacikiem z ciepłą wodą i smaruję parafinką. Odparzeń póki co nie ma. Kąpiel tylko w wodzie z Oliatum. Potem już bez oliwkowania. Młody czasem marudzi, czasem nie. Widocznie już miewa humorki :P Czkawka baaaardzo często. Mówią, że to normalne i samo przejdzie :) Ulewanie...łejery....non stop. Bo młody jakoś nie chce odbijać, za to upodobał sobie rzyganko w rękawek (nie ważne czy mój czy swój :P ) Ogólnie masakra, bo takiego noworodka to jeszcze nie ma za bardzo czym zająć. Grzechotki czy inne takie jeszcze nie działaają. Bujanie na krótką metę, ale i tak najlepiej z cycem w gębie. Śpiewanie...no cóż...muszę przyznać, że to jedyna osoba na świecie , która docenia mój talent wokalny, ale repertuar mam niewielki i dziwnie się czuję śpiewajac młodemu "Eksperyment" Heya :P Ryczałam w piatek, ryczałam w sobotę, póki co nie ryczę, ale na bank będę, bo męża mi na tydzień wysyłają w delegację i zostanę całkowicie sama z juniorem. Pewnie nie ogarnę.... ech... uroki macierzyństwa jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musimy się trzymać, ja na razie zbieram wasze mamusine mądrości o cyckach, karmieniu iprzewijaniu i wije sobie w glowce cudowna teorię tych czynności. Że np. przewijać raczej bede po jedzeniu i po jakichs 15min., bo jest szansa ze przy jedzonku i tak zrobi kupke wiec 2x ryki mnie nie podniecają :P No i z siku mu sie nic przez 30min. nie stanie,bo w końcu wynaleziono pampersy :) Hmm....pamiętam ze z 1 tak robilam i jakośszło...ale dzieci są różne. Moje dziecko lubilo sie kapac za to mialam masakre z ubieraniem i potem spacer tez szlak trafial bo dalej sie darl, az zasnal :P Teraz znowu sobie stworzyłam teorie zeby dzieciaka jesli nei trzeba nie podnosic tylko przewracac przy ubieraniu na boczki, ale co z tego wyjdzie...Moje dziecko na odparzenia bylo odporne widac bo nei mial ich nigdy! Jakims chyba cudem bo tak jak pisałam pieluszkę zmienialam po papu. A co do kremu to zwykle oliwkowalam cale cialko prubujac jakichś "pseudo-masażyków"zeby lepiej spal i byl spokojniejszy:)czasem skutkowalo no i mial ladna pachnaca skorke. Myślę że kapiel w oilatum tez jest ok bo mamy 1 czynnosc z glowy, choc ja to jako taki masazyk traktowalam i teraz tez tak chcialam. Młody lubial tez sie bujac w foteliku bo nie pomyslalam wtedy o zakupie jakiegos lezaczka. Twraz madrzejsz o to juz zamierzam sie zaopatrzyc bo malenstwo faktycznie trudno czms zajac i jedyne co moze mu pomoc to spokojna muzyka czy bujanie-to znowu teoria :)Powodzenia Wam i sobie też bo cc coraz bliżej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha przypomniała mi sie teoria przewijania mojego męża-przewija się dziecko wtedy kiedy śmierdzi i nie da sie wytrzymać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, mam rozumiec, ze nie namydlacie niczym dzieciaczkow, tylko po prostu myjecie w wodzie z oilatum? ja myslalam, ze taka woda jest tylko do splukiwania skory. moj lobuz tez nie odbija po jedzeniu. zawsze zasypia przy piersi i potem juz tylko lezy jak kloda. dzis w nocy nareszcie odpadl kikut od pepka! hurra!!! nareszcie normalnie zakladam pieluszki bez wywijania i przy kapieli latwiej bedzie. za 2 godz. wybieramy sie spacerkiem do pediatry. cieplo jest. jak ubrac malucha, by go nie przegrzac?koszulka, kaftanik, spiochy, rozek wystarczy? pozdrawiam cieplo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje posłusznie 29.04 urodziłam córeczkę przez CC. Waga 2970, 52 dł. odzywam się dopiero teraz bo wcześniej nie miałam czasu:). Moja kruszynka zazwyczaj spi około 2h, ale bardzo trudno jej zasnąć ciągle otwiera oczka i się rozgląda. Wczoraj cały dzień nie chciała spać karmiłam co 1 h 20 min snu i znowu płacz. Przewijania nie lubi kąpieli także, drze się okrutnie jakby jej się straszna krzywda działa, aż mi się serce kraje. Teraz staram sie przewijać i kąpać najedzoną płaczu jest mniej. Dziewczyny jake laktatory macie muszę jakis kupić ale nie wiem jaki zastanawiam sie nad ręcznym z AVENT , czy ma taki któraś z was , sprawdza się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam normalnie w aptece i jestem z niego bardzo zadowolona ;) a z waszcyh pociech też schodzi skórka..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, nie pisalam dlugo bo nie mialam czasu, ale dzisiaj tesciowa zabrala mala na troche do siebie wiec mam czas zeby zajac sie soba :) No wiec u nas juz jest lepiej, co do kapieli do mala uwielbia, nie placze, zadowolona siedzi :) z przewijaniem tez nie ma problemu, ogolnie dziecko nie placzace, zanim sie rozplacze to jeczy wiec jak juz widze ze jeczy to daje jej butle i siedzi zadowolona :D najgorzej wlasnie z jedzeniem, bo je o roznych porach i tyle ile chce, czasem nawet co pol godziny, zje troche usypia za pol godziny sie budzi i chce jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pieknie po prostu!!! gratuluje i zazdroszcze wszystkim swierzoipieczonym Mamusiom! Moj Jaromir jeszcze w swoim M1, ale licze, ze w kazdej chwili sie wyprowadzi. Wczoraj bylam u mojej poloznej. Po "przegladzie" stwierdzila, ze Synus moze w kazdej chwili sie urodzic (:D !!!), bo jest juz rozwarcie na 1 palec (czopa to ja przeoczylam najwidoczniej w swiecie). no i powinnam 5xS zastosowac. w sumie troche pospacerowalam i posprzatalam, ale to jednak za duzo nie bylo, bo mnie nogi bolaly, wiec stwierdzilam, pal licho: odpoczywam i dzisiaj dopiero biore sie za to intesywnie. Kurcze, te skurcze wogole nie sa takie straszne. wogole mi nie przeszkadzaja. dzisiaj w nocy np. sie obudzilam na toalete i dopiero wtedy zauwazylam, ze mam bole brzucha. Ja jakas dziwna jestem:). Mam nadzieje, ze w snie nie urodze...:D no ale polozna mowi, ze to super, ze porod wtedy lepiej przezyje, ze jestem "bezproblemowa". no i te cholerne rozstepy... zazdroszcze Wam tych kilku paskow. U mnie ostatnio sie pojawilo ich tysiace, tylko ze drobnych. ale tego cholerstwa jest od groma. caly brzuch w siatce czerwonej. i porownujac skurcze i bol skory brzucha, to dla mnie to drugie jest bardziej nieprzyjemne. ja chce juz rodzic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawka: swiezoupieczonym Aaaa, Gryfnofrela: dziekuje Ci bardzo za zaproszenie na nk. Jak kiedys bys miala czas, mozesz mi jeszcze raz wyslac? okazalo sie, ze mialam zablokowane przyjmowanie wiadomosci i zaproszen od kont fikcyjnych, co juz poprawilam. dlatego nie dostalam zadnej wiadomosci. Milego dzionka Was zycze! wspanialych spacerow i duzo radosci z Waszymi Maluchami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawka: swiezoupieczonym Aaaa, Gryfnofrela: dziekuje Ci bardzo za zaproszenie na nk. Jak kiedys bys miala czas, mozesz mi jeszcze raz wyslac? okazalo sie, ze mialam zablokowane przyjmowanie wiadomosci i zaproszen od kont fikcyjnych, co juz poprawilam. dlatego nie dostalam zadnej wiadomosci. Milego dzionka Was zycze! wspanialych spacerow i duzo radosci z Waszymi Maluchami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szuubi tak mój cały się pierzy:):), wii a z czego tu takie maleństwo myc mydłem, mojego trzylatka to rozumiem:D:D:D, tylko woda i oliwka, skórka jest delikatna:):):) nie potrzebuje jeszcze żadnych środków kosmetycznych im mniej na początku tym mniejsze ryzyko podrażnien i alergii:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ad kąpieli ja małego mydełkiem bambino w wanience traktowałam,zwyjątkiem buzi,bo tą w przegotowanej wodzie wacikami napoczątku przemywałam :) I faktycznie zwykle był pojedzony ale nie zawsze bo czesto potem dostawal cyca lub butle i zasypial, na ile, róźnie tak daleko nie sięgam albo nie chcę sięgać pamięcią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mielonna wyslij mi na maila namiary swoje na nk to Ci wysle zaproszenie, bo Gryfnofrela zapewne ma sajgon, takze ostatnio sie tym zajelam :) Maniocha gratulacje:) laktator mam Aventu, bo taki mialam polecony, ale nie testowalam jeszcze :) Dagus trzymam kciuki... Olcia fajnie ze sie juz tak ustatkowało :) Ja skołowana po wczorajszej wizycie, bo moj Mlody tak szalał, ze wlasciwie caly czas mial skoki tętna do 180 i wyzej, od sredniego gdzies 130, takze Pan doktor powiedzial ze bardzo ruchliwy i że sa duze amplitudy wahan, ze zazwyczaj jest to oznaka dobrostanu dziecka ale chce to skontrolowac jeszcze w piatek i ide na kolejne ktg juz przy szpitalu i badanie takie normalne.. nie mam zadnych skurczy ani nic, no ale nie wiem czy mam sie martwic tymi wahaniami na ktg, zwykle mial tak ze podczas ktg tez sie ruszal sporo i byly skoki no ale wczoraj to wlasciwie caly czas sie rozpychał, babal w te talerzyki i serducho mu skakało, mam nadzieje ze to normalne bo wczoraj mial po prostu taki dzien ze wcale nie spal, a dzis juz normalnie rusza sie no ale nie tak gwaltownie no i tez czuje ze spi sobie :) mialyscie podobne doswiadczenia z ktg? Kupilam wczoraj "Album naszego dziecka".. cudowny :) na razie wstawilam zdjecie z 1 usg i tesc ciążowy :) Moze mi jeszcze jakas mama chłopca odpisze, jak to jest z tym zuzywaniem pieluszek? Ile to wychodzi mniej wiecej na dobe? I jak czesto trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany .......
tak weszłam tu z głupoty bo mój skarb spi, ja tak czekałam w ubiegłym roku na rozwiązanie, teraz do roczku się szykujemy :) Tak na szybko: dzieciaczkom po porodzie schodzi skórka i to jest normalne, najlepiej potraktować ją olivą z olivek albo oliwką bambino Przy chłopcu schodziło mi ok 12 pampersów na dobę kąpałam małego tylko w wodzi, od 5 tygodnia życia w wodzie + mydełko bambino, nie oliwkowałam niczym (z wyjątkiem miejsc gdzie odchodziła skórka czyli u nas raczki i stópki) dziecko ma rok i skórę bez przebarwień, podrażnień , nie ma żądnych alergii wiec polecam jak naj mniej kosmetyków (że o oliatum nie wspomnę jesli dziecko nie ma egzemy) Pozdrawiam, życzę spokojnego rozwiązania bez bólu i stresu i spokojnych zdrowych bobasków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) tak czytam i zaczynam się bać jak to będzie z maleństwem w domu,czy sobie poradzę ,czy będzie spokojny czy mały diabełek,tyle rzeczy chodzi mi po głowie ....aż dzisiaj wymyśliłam że byłabym najspokojniejsza jakby mały siedział sobie cały czas w brzuszku:D kristen --nie dawno urodziłam moja koleżanka która mieszka w DE i mówiła że tam położne doradzają kąpiele tylko 2 razy w tygodniu a codziennie tylko przemywać , u Ciebie tez tak jest ? mielonna--chyba jesteś super odporna na ból,u mnie z każdym dniem są coraz silniejsze i aż się czasami zginam w pól tak napierdziela .... agnes--o ile dobrze pamiętam masz też termin na 21? to jest z om czy z usg ? A I też dostałam taki album,piękna sprawa,już nie mogę sie odczekać żeby go dalej wypełniać:) Jak myślicie który termin jest bardziej wiarygodny z om czy usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na 21 maja z OM z usg ostatni to byl na 6 maja, który jak widac minął :D mi lekarz powiedzial zeby nie sugerowac sie terminem z usg..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dalej w dwupaku a tak bym chciała juz urodzic termin niby na 15 ale czy bobas musi byc az tak punktualny?? skurcze od czasu do czasu jakies niewyraźne takie :/ komunia przeszła jako tako teraz wszyscy czekaja az urodze i ciągle pytaja a ja od tych pytan to juz stresa dostaje, bo nie wiem kiedy urodze :0 i co mam mówic???? Ja chce urodzic!!!!!!! :D 5x S działam i nic, firanki zdejmuje i wieszam, okna umyte, dzis dywan bedziemy trzepac i prac z mężem , bo pieska na razie oddalismy rodzicom i troche alergenów sie pozbedziemy z domu. Chciałam sie zapytac - czy Wasze maluszki i Wasi zwierzęcy przyjaciele jakos bezproblemowo nawiazali kontakty?? :) agnes3d - moja mała tez ostatnio tak walczyła z usg, tętno jej skakało, bywało ze tak sie oddalała ze nie było jej słychac i cały czas kopała, wierzgała co na tym usg jako gulgot było słychac... :) Nie lubią byc bobasy podsłuchiwane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo już nie wiem czego się trzymać z om mam na 15 ,z usg 15-17 a w karcie ciąży mam wpisany 21 :O wiem że i tak wyjdzie kiedy będzie chciał ale wolałabym znać przybliżoną datę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* gratki maniocha!!! KWIETNIOWE MAMUSIE: Martuśka83....07.04.2010.. Gubin....26....synek........?/?................? magdalunka...10.04.2010...Toruń....39....Jurek....... ?/? ........(35t2d) misia1990.....13.04.2010...Bielsko...19....Antoś.......2 800g/?..(37t6d) Oluuusia.......16.04.2010...Cz-owa...27....Lenka.......28 50g/?........? aganiok79.....19.04.2010...Gdynia...30....Aleksandra..3750g/?....(39t) baaja........22.04.2010...Przemyśl.24...Krzysztof..2730g/52cm(36t5d) OlciaCK........23.04.2010...Kielce....23.....Julia....... .ok.2400g/?......? Pralinka34....23.04.2010...ok.W-wy...35...Borys...2320g/49cm(24t6d) Estera0904...26.04.2010...Hrubieszów...17...Amelia......3020g/52cm.. Bergamotka81.27.04.2010...Kraków...28...Kacper....3650g/ ?....(40t) Broneczka25...28.04.2010...Gdynia...27....Jaś.....3300g/ 55cm...(39t) kirsten2.........28.04.2010...de.......30....Florian..3720g/52cm...(39t) Maniocha .....29.04.210...Warszawa...27...córka...2970g/52cm.(39t) Anda76..........30.04.2010.Dąbrowa G..33.KINGA...3150g/56cm...(39t) MAJOWE MAMUSIE: Zuziaa1987.....01.05.2010...Szczytno..23...Lenka...3200g/ 52cm...... wi82..............01.05.2010...Ełk...27...Sebastian...3260g/56cm...(38t) niezapominajka1101..02.05.2010..CA..30..córka...3100g/51cm...(36t) gryfnofrela......02.05.2010...Katowice..26.Tymon...3100g/51cm..(39t) Kojoneczka.....03.05.2010...Zielona G...28.Darek...3750g/56cm..(39t) Justysia125.04.05.2010..Goręczyno..25.Aleksandra.2900g/51cm(39tc) terka83...05.05.2010...opolskie...27...córka...3250g/54c m...(38t5d) Seta052010.....06.05.2010...Elbląg...24...Dawid....3200g/55cm...(40t) Demi1982 .......06.05.201...Sopot...27...Filip........4009g/...?.... (39t) gitanita...06.05.2010.ok.Krakowa.25.dziewczynka.3240g/52c m.(39t) szubi....06.05.2010...Cieszyn...20...Roksanka...3100g/52cm...(39t5d) roxi200....06.05.2010....J-bie....27.... Marysia....3500g/56cm....(40t) kasiah21...06.05.2010....BXL.....26... Alexandra...2890g/48cm.....?.. Kaja21...06.05.2010...woj. śląskie...27...synek...3800g/?..........?..... wiki 27...06.05.2010...D-ca............synek....2940g/55cm....... ..(38t) * widzę,że na forum to już prawie same mamuśki, a ciężarnych coraz mniej:(, ale są jeszcze agnes, selkunia, mielonna...:):):) *selkunia ja też mam termin na 15 maja, ale pamiętajmy,że jednak jest to umowny termin i równie dobrze może być 2 tyg. przed i 2 tyg. po... u mnie też wszyscy pytają, piszą, dzwonią...ostatnio jedna sąsiadka z takim tekstem wyleciała: "to Pani jeszcze z tym brzuchem chodzi???", pomyślałam sobie co Ciebie to obchodzi, może tak lubię i będę jeszcze długo chodzić, wścibskie babsko:) ja jutro wybieram się do lekarza, zobaczymy co powie, podejrzewam,że jak przez weekend nie urodzę to położy mnie do szpitala, a nie chciałabym mieć wywoływanego porodu:( przebijanie pęcherza, masaż szyjki, kroplówka z oksytocyną...bleee *idę pichcić jakiś obiadek, buziaki dla mamusiek, a szczególnie tych 2 w 1 tak jak ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze ja zostałam w dwupaku co do ktg , to w szpitalu miałam 2x dziennie i to , że są tak duże wachania , to nie powód do strachu(tak powiedział gin) , widocznie akurat w tym momencie dzieciątko jest bardziej aktywne , gdyby przy ruchu tętno spadało , to wtedy trzeba się martwić moja mała czasami poruszy się 10 razy , a ostatnio tak się ruszała , że miała 60 ruchów w 0,5 godz , więc nie ma reguły , tetno od 130 do 180 i lekarz stwierdził , że zapis prawidłowy a teraz juz tylko czekam , myśłała , że urodzę przed czasem , a tu się przeterminowałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×