CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

no alakolo tylko pozazdroscic takich przespanych nocek , moj spi od 23 do jakiejs 2-3 tez ładnie jak dla mnie ale nie tak ładnie jak twój kubuś

na początku też budził się o 2-3 ale teraz już wytrzymuje do 5-6, później śpi jeszcze do 8-9 :) ale za to w dzień za bardzo nie śpi, takie krótkie drzemki tylko robi...

Ja też nie mogę narzekać - mój Filip śpi po kąpieli od 7 do 9 godzin, a potem jeszcze po karmieniu od 3 do 5 godzin :) Mogę się wyspać :) :) :)

Dziewczyny przepraszam że wtrącam się w wasze forum ale mam propozycję... Czy któraś z Was chciałaby kupić trzy opakowania tabletek cerazette? Miałam zacząć je brać po urodzeniu dziecka (w styczniu tego roku :-) ) ale okazało się że już nie będę ich brała bo postanowiliśmy z mężem starać się o drugie dzieciątko. Kupiłam je za 39zł za paczkę a sprzedam po 30zł. Gdyby któraś z Was była zainteresowana to proszę o kontakt: good_luck@interia.eu Pozdrawiam

Kuba dzisiaj skończył 2 miesiące :) ale ten czas leci... za niedługo połowa macierzyńskiego za mną a jak pomyślę o pracy to niedobrze mi się robi... no może przesadzam ale w ogóle mi się nie chce wracać :o <stopka> Michał Kubuś :) http://www.suwaczki.com/tickers/1usa4z178fg9uhx7.png </stopka>

A ja mam problem dziewczyny. Pisałam już że dokarmiam Olę butlą. No więc problem jest taki że w nocy jak karmię około 2/3 i 6/7 to wystarcza Olce tylko pierś i śpi po 3-4 godziny za to w dzień od kilku dni jest tak że daję pierś, wisi przez jakieś pół godziny, przysypia, za 15 minut się budzi i znów sprawia wrażenie głodnej (ssie piąstkę i marudzi) no więc dam jej drugą pierś i znów to samo po czym muszę dopchać ją butlą i 60 a nawet 90 ml często nie wystarcza pomimo że czuję ze piersi nie są puste jak jej podaję. Nie wiem co robić, co to oznacza... Już mam chęć przejść na butlę całkiem bo doprowadza mnie do szału to że daję obie piersi a ona i tak dojada prawie pełną butlą tak jakby nic nie zjadła.

A ja mam problem dziewczyny. Pisałam już że dokarmiam Olę butlą. No więc problem jest taki że w nocy jak karmię około 2/3 i 6/7 to wystarcza Olce tylko pierś i śpi po 3-4 godziny za to w dzień od kilku dni jest tak że daję pierś, wisi przez jakieś pół godziny, przysypia, za 15 minut się budzi i znów sprawia wrażenie głodnej (ssie piąstkę i marudzi) no więc dam jej drugą pierś i znów to samo po czym muszę dopchać ją butlą i 60 a nawet 90 ml często nie wystarcza pomimo że czuję ze piersi nie są puste jak jej podaję. Nie wiem co robić, co to oznacza... Już mam chęć przejść na butlę całkiem bo doprowadza mnie do szału to że daję obie piersi a ona i tak dojada prawie pełną butlą tak jakby nic nie zjadła.

cos mi sie wydaje ze twoja ola zrobiła sie leniwa :( wiadomo ze cycka musia ciągnąc a z butli to praktycznie samo jej leci . tez tak mam czasmi jak opisałas :( i trudno podaje wtedy butle bo nie chce aby mały płakał ale i tak zawsze staram sie jak najczesciej podawac cycka . tez sie zastanawiałam czy nie skończyc karmienia piersia ale doszłam do wniosku ze dopuki bedzie chciał tą piers to bede mu dawac

Hej dziewczyny :) Jak tam po weekendzie ?? Ja cały weekend właściwie przesiedziałam z małą na działce, a mąż robił porządki w naszym domku;) mamy już dach i jutro założą nam okna, a później to już z górki i zacznie się wybieranie płytek, paneli itd :) już się nie mogę doczekać :) na zimę mamy w planach się już wprowadzać i tam na święta zrobić chrzciny:) Wczoraj Gabrysi strasznie zaczęło ropieć oczko i łzawić, przemywam jej solą fizjologiczną i już troszkę lepiej jest ale i tak mi jej szkoda.... W środę idziemy na szczepienie więc jak jej się nie poprawi to może coś innego jej da na to oczko. A powiedzcie mi czy wasze maluchy płaczą już łzami?? bo mojej niuni to czasami jakaś jedna sztuka poleci i tyle...i zastanawiam się czy jest ok... Kiedy planujecie powrót do pracy?? zaraz po macierzyńskim czy nie?? Ja to po macierzyńskim wykorzystam jeszcze te dodatkowe 2 tyg, później mam urlopu 24dni, a później to chyba będę musiała jakieś zwolnienie wziąć żeby z nią posiedzieć w domku, a po za tym zastanawiam się czy w styczniu nie zacząć starań o rodzeństwo dla Gabrysi :)

kruszynka173 moj płaczej juz łzami ma całe oczka mokre . mam prozbe napisz cos wiecej o tych dwóch dodatkowych tygodniach bo ja nic na ten temat nie wiem :( mojemu mezowi cos tam mowili w zusie ale nie zabardzo potrafił mi przekazac o co chodzi :( dziewczyny zaraz oszaleje u sąsiadki pode mną wymieniaja okna albo cos w tym stylu hałas straszny wytrzymac nie idzie poszłabym z małym na spacer ale na dworze taki upał ze tez mi go szkoda na taka pogode wynosic tym bardziej ze w tych gondolach wogóle nie ma przewiewu :(

no właśnie czytałam że do 2 miesiąca dziecko powinno płakać już łzami, a moja płacze "na sucho" jedynie teraz jak ma coś z tym oczkiem to jej łzawi, ale to nie to samo... dowiem się w środę u lekarza.. jeśli chodzi o te dodatkowe 2 tyg, to mi w pracy powiedzieli że przysługuje on każdemu i jak ten urlop będzie mi się kończył(czyli te 20 tyg) to żebym napisała podanie do firmy z prośbą o udzielenie tych 2 dodatkowych tygodni i złożyła w kadrach i że automatycznie mi przyznają.. Ja to ze swoją małą planuje wyjść na spacer w foteliku... jak byłam w weekend na działce to w foteliku jak z nią jeździłam to ładnie spala, a w gondoli zaraz był płacz.. wiem że fotelik nie jest najzdrowszy, ale co zrobić jak tylko taką pozycje akceptuje, a na spacerówkę to chyba jeszcze troszkę za mała jest, ale też niebawem spróbuje... no i przede wszystkim jest trochę przewiewu, a nie tak jak w gondoli.

kruszynka173 tak sobie własnie pomyslałam ze moze to zatkany kanalik łzowy u twojej niuni - moj miał tak w szpitalu strasznie mu oczko jedno ropiało pozniej przeszło na kilka dni i wszystko wróciło - doktorowa przepisała krople ale po nich nie było poprawy wrecz jeszcze gorzej wiec odstawiłam je i przeszło samo , oczywiscie wczesniej miałam juz umowiona wizyte u okulisty wiec i tak na nia poszłam i lekarz powiedział mi ze prawdopodobnie to ten zatkany kanalik i ze prawdopodobnie przepchał sie sam a jesli by nie to zalecił mi masarze masarz wykonuje sie małym palcem miedzy oczkiem a noskiem delikatnie sie uciska zaczynajac od oczka kiedy idziesz do lekarza? napewno lekarz ci pokaze jak to robic jesli to ten kanalik sie zapchał

w środę będę u lekarza więc się wszystkiego dowiem i pokaże mi jak robić taki masaż... no jak jej po przemywałam solą fizjologiczną, to już coraz lepiej oczko wygląda... Hej a gdzie reszta dziewczyn??

Hej :) odnośnie tego urlopu to chyba od tamtego roku wprowadzili te dodatkowe 2 tyg. macierzyńskiego, ale to są 2 tyg. urlopu dla mamy.. I trzeba składac papierek, ale pracodawca nie może odmówić tego przedłużenia. a mojej Alusi też cos jedno oczko łzawi.. akurat jutro będziemy u lekarza to sie dowiem czym przemywać itp. A co do płakania to juz płacze i łezki jej lecą.. achh :) Mam pytanie.. Często nosicie juz Malenstwa pionowo? Bo niby jeszcze sie nie powinno, ale moja tak sie wycwaniła, że wieczorami kiedy zaczyna jej sie pora marudzenia to bedzie tak długo marudzic aż jej nie wezme pionowo do góry :) wtedy nagle ciszaa.. i sie wszędzie rozgląda - ciekawa świata :) Fantasia to jest wlasnie minus podawania butli.. dziecko sie rozleniwia i nie chce juz samo ssać.. woli butelke bo samo leci..

Ja też często noszę pionowo bo mała tak lubi! Co do butli to stwierdziłam że muszę jeszcze raz spróbować przestawić małą tylko na pierś i właśnie od dziś próbuję - powinna do końca tygodnia się przestawić i piersi powinny załapać o co chodzi przez tydzień. Naczytałam się w internecie że każda kobieta oprócz małych wyjątków może karmić jeśli się postara dlatego przez tydzień spróbuję... na pewno krzywdy małym ograniczeniem pokarmu jej nie zrobię bo bardzo dobrze na wadze przybiera! Dam znać czy wytrwałam bo czuję że będzie ciężko i trochę ryku ale jak ja z moimi małymi piersiątkami dam radę to i może Tobie Kaktusowata się uda ;) Pierwszy dzień już za mną, teraz noc ale już jest nieźle bo zasnęła i śpi od 20 to teraz. Miłej nocki, buźka

Witam, weszłam z ciekawości na Wasz temat bo sama mam maluszka z czerwca ale 2009 ;) Do dziewczyn które maja problem z karmieniem piersią, ja musiałam mojego w 8 tygodniu zycia odstawić od piersi na 3 doby (miał żółtaczkę patologiczną ale tu nie o tym ;) ) po tym czasie róciłam do karmienia piersią, ale się zawzięłam, pochowałam butelki, laktator, piłam herbatki na laktację, dużo płynów i dziecko wisiało na piersi non stop ale udało się wrócic do całkowiego karmienia piersią, jeśli odstawicie te butle dokarmiające i zaciśniecie zęby na kilka dni to Wam też się uda !!! Tyle chiałam wtracić ;) Ps za rok Wasze szkaraby będą biegały samodzielnie, będą miałay ok 8 ząbków, będą was małpowały we wszystkim, tańczyły do muzyki, podrzucały piłeczkę i wazyły sporoooo :D pozdrowionka dla Waszych kruszynek :)

hej, ja sobie wyliczyłam że normalny macierzyński kończy mi się końcem października, później 2 tygodnie dodatkowego i 26 dni urlopu to wyjdzie gdzieś początek grudnia tylko mały problem, co ze żłobkiem? u nas jest taki że dopiero przyjmują jak dziecko skończy rok bo nie mają kuchni mlecznej i zapisaliśmy go od września przyszłego roku... a co do tego czasu? chyba będziemy musieli zrobić casting na nianię... kruszynka, a propo domku to widzę że jesteśmy w temacie :) ja też niedawno wybierałam płytki i inne gadżety do łazienki i kuchni :) fajnie się ogląda, ale później już trzeba się pilnować żeby wszystko do siebie fajnie pasowało :) sama jestem ciekawa jak to u nas wyjdzie... dziewczyny trzymam kciuki za was, żeby udało się z karmieniem, w końcu cyc to cyc... ;) taniej wychodzi, no i nie trzeba wyparzać butelek :D Kuba też płacze łzami i uwielbia gdy się go nosi, często jest tak że jak mi ręce już mdleją i go kładę to od razu rozlega się płacz :) ps. jupi!!! ważę już 63 :D

oj staram sie podawac piers jak najczesciej , ale i tak pod wieczór jest płacz i wymuszanie butli :/ ja tez adiego nosze w pionie :( myslicie ze to zaszkodzi naszym maleństwą? alakolo pisałas kiedys ze twoj synus juz trzyma główke jak go podnosisz do siadu , heh moj jeszcze nie trzyma:( nie wiesz poze kiedy dziecko powinno wykonywac juz te czynnosc chodzi mi o to kiedy powinno juz trzymac samodzielnie te główke?

to znaczy on jak go podnoszę do siadu to tak jeszcze super nie trzyma, ale tak sobie napina te mięśnie rąk i szyjki i podnosi główkę, ale jeszcze mu tak idealnie nie wychodzi, zresztą zależy jaki ma dzień raz lepiej raz gorzej :) z tego co czytałam to w 2 miesiącu ma tak robić, no i tak sobie ćwiczymy :) a w pionie to ja go już dawno trzymam, praktycznie cały czas od początku tak go nosiłam... teraz już mu nie muszę podtrzymywać główki jak go noszę, tylko tak asekuruję jakby co, ale sam już ładnie trzyma :)

alakolo troche mnie teraz zmartwiłas bo moj synys jak go tak podnosze do siadu to wogóle tej główki nie trzyma jeszcze :( myslicie ze to cos złego? troche sie boje tym bardziej ze jutro konczy dwa miesiace a głowa totalnie leci mu do tyłu. niby doktorowa tez tak sprawdzała jak bylismy na szczepieniu i nic nie powiedziała ale to było jakis czas temu

Mam do sprzedania matę edukacyjną i nosidełko, oby dwie rzeczy w supper stanie, polecam!!!! oto linki: http://allegro.pl/item1185942794_nosidelko_womar_globetrotter_czerwone_jak_nowe.html http://allegro.pl/item1185688704_mata_edukacyjna_babyono_maty.html

Dziewczyny każde dzieciątko rozwija sie w swoim tempie.. i nie jest powiedziane, że JUZ musi tak umiec.. widocznie potrzebuje troche wiecej czasu :) Z tego co ja czytałam.. to w 2 miesiacu dziecko leżac na brzuszku powinno trzymac główke min. 10 sekund.. a w 3 miesiacu juz ponad 1 minute :) .. i przy częstym kładzeniu na brzuszek dziecko ćwiczy mięsnie szyi i szybciej będzie trzymac główke w pionie ;) http://www.wszystkodladziecka.pl/rozwoj2.htm Mam pytanie.. czy po szczepieniu coś sie robiło Waszym pociechom na rączce? Bo moja ma takie twarde w jednym miejscu i jakby siniaczek sie zrobił :( Pozatym.. 2 miesiące - 64 cm - 5400g :)

adi ma tylko jeszcze slad po tym szpitalnym szczepeiniu na grużlice a po tym robionym juz w przychodni nie ma nic alakolo a którego dokładnie robiłas szczepienie? staram sie własnie aby adi cwiczył miesnie i kłade go na brzuszek dosyc czesto ale na króciutko a jak wy czesto kładziecie swoje pociechy na brzuszek i na jak długo? coraz fajniejsze te nasze pociechy co? a co do powrotu do pracy ? to ja planuje wrócić po nowym roku , najchetniej posiedziałabym dłuzej ale obawiam sie ze w koncu kasy na zabraknie juz jest ciezko a wiadomo co dwie pensje to nie jedna tym bardziej ze ja zarabiam o wiele wiecej niz mam na umowie .

no właśnie, ja też tylko z powodu kasy muszę wrócić do pracy... bo gdybym nie musiała to na pewno bym nie wracała, przynajmniej aż Kuba skończy rok, zresztą taki powinien być macierzyński - w Czechach mają płatnego 2 lata... ja rzadko kładę małego na brzuszek chociaż wiem że powinnam częściej, ale nie powinno się go kłaść po jedzeniu tylko najlepiej przed, ale przed jedzeniem on zazwyczaj albo śpi albo płacze... ale za to jak fajnie mówi :) takie pojedyncze literki czy odgłosy, i słucha też z takim zaangażowaniem że śmiać się chce :)

Agulla_xp kiedy dokładnie szczepiłas ? w poprzednim poscie pomyliłam cie z alakolo :/ moj ciupiszon tez juz wydaje przerózne dzwieki - słodziak jeden kochany . z miesiaca na miesiac nasze pocieszki beda coraz bardziej kumate :) a pamietam jaka to glapa była na początku

Dokładnie 10 sierpnia szczepiłam tj wtorek tego tygodnia:)

Hej dziewczyny :) My wczoraj byłyśmy na szczepieniach, ale moja niunia miała kłucie w nóżkę a nie w rączkę. Jak mi pediatra mówiła i czytałam ulotkę yo zdarzają się takie zgrubienia w miejscu szczepienia, ale nie ma co się tym martwić bo samo zniknie... Moja Gabrysia waży teraz tylko 4,5 kg, więc od porodu przytyła tylko 1250g więc jak dla mnie to mało i jak patrze ile wasze maleństwa ważą.... Jeśli chodzi o noszenie w pionie to długo ją już tak nosze bo lubi i też prawie główkę sztywno trzyma :) a jeśli chodzi o leżenie na brzuszku to ja jej zbyt często nie kładę bo nie lubi i płacze, ale jeśli już położę to ładnie trzyma głowę, ale to dopiero od kilku dni, wcześniej właściwie wcale jej nie podnosiła, i nawet nie przekręcała zbytnio... a jak za łapki się ją podnosi do siedzenia, to główka jej leci, więc najwidoczniej najtrudniejsze ćwiczenie :)

tak sobie pomyślałam że dodamy wagę w 2 miesiącu, to będziemy mogły sobie porównywać :) NICK..............IMIĘ .........DATA..........WAGA ....WZROST....WAGA 2M kruszynka173....Gabrysia.....12.06.2010....3350........ 55........4500 Agulla_xp .........Alicja.........10.06.2010.....3850........56....... . kaktusowata....Adrian.........12.06.2010.....3000........ 54........ Honka.............Filip............02.06.2010.....2650... .....56....... alakolo............Jakub...........08.06.2010.....3650... .....52...... Fantasia1983.....Ola............29.06.2010......3850..... ....57.....

NICK..............IMIĘ .........DATA..........WAGA ....WZROST....WAGA 2M kruszynka173....Gabrysia.....12.06.2010....3350........ 55........4500 Agulla_xp .........Alicja.........10.06.2010.....3850........56....... . kaktusowata....Adrian.........12.06.2010.....3000........ 54......5300 Honka.............Filip............02.06.2010.....2650... .....56....... alakolo............Jakub...........08.06.2010.....3650... .....52...... Fantasia1983.....Ola............29.06.2010......3850..... ....57.....

NICK..............IMIĘ .........DATA..........WAGA ....WZROST....WAGA 2M kruszynka173....Gabrysia.....12.06.2010....3350........ 55........4500 Agulla_xp .........Alicja.........10.06.2010.....3850........56....... 5400 kaktusowata....Adrian.........12.06.2010.....3000........ 54......5300 Honka.............Filip............02.06.2010.....2650... .....56....... alakolo............Jakub...........08.06.2010.....3650... .....52...... Fantasia1983.....Ola............29.06.2010......3850..... ....57.....