CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Hej :0 Gratulacje dla Ali że udaje jej się do nocniczka no i dla Szymonka że raczkuje :) chyba szybko zaczął to raczkowanie??? u nas nauka cały czas stoi w miejscu, przez cały tydzień tylko raz zrobiła siku i kupkę na nocnik... siku dlatego że ją w dobrym momencie posadziłam, ale za to z kupą sama pobiegła. Jeśli chodzi o to jak ja uczę, to co trochę pytam czy chce siusiu, albo po prostu ją sadzam co jakiś czas.. wczoraj nie było nas prawie cały dzień w domu, więc była w pampersie i powiem wam że chyba jej przeszkadzał ;) Przepraszam że się nie odzywałam cały tydzień, ale M był chory i siedział w domu w związku z czym nie miałam czasu na komputer ;) cały czas coś miałam do zrobienia... Dzisiaj nareszcie poszedł do pracy więc trochę odpocznę ;) jednak siedzenie z nim cały tydzień w domu było dla mnie męczące ;) ale mieliśmy piękny weekend... pojechaliśmy wczoraj z Gabi na starówkę do Warszawy, ganiała za gołębiami, zachwycała się koniami i tylko wołała za nimi patataj :) żeby jej nie uciekały ;)

hej a u nas nic nowego :) ale piszę żebyście nie myślały że o was zapomniałam :) tylko pochwalę się że Kuba już literki zna, nie wszystkie oczywiście ale kilka już zna, i rozpoznaje np. A, M, O, B, C, i jak widzi taką literkę gdzieś to mówi, a najśmieszniejsze jest jak na telewizorze jest ten przesuwający się napis i jak mu uciekają te literki a on je "goni" :D

No to zdolny Kubus :) Ale literki jeszcze nie interesują. Ale pamietam, ze moja chrzesnica tez szybko poznała literki - a to z magnesów na lodowke. I na początku znała te literki typu: M jak mama, B jak baba, C jak ciocia, A jak Ala, T jak tata, D jak dziadzia:) heh My dalej walczymy z nocnikiem.. jak juz zaczęłam to musze to kontynuowac, bo juz czasem trace cierpliwosc i mam ochote jej pampersa ubrac;/ Dzisiaj póki co siusiu było do nocnika, w tym jedno zawołane!, a kupka w majtki - nie udało mi sie upilnowac, a zrobiła ja zaraz po tym jak zeszła z nocnika;/ - czyli musiała wstrzymywac ja. Achh W ogóle zastanawiam sie jak to jest.. bo Ali zdarza sie tak, ze jak zrobi siusiu do nocnika to za pare chwil zas popusci w majtki. Hmm czyli co.. nie wysikała sie do konca? Czy dzieci tak sikają po troche a często? Wlasnie nie pamietam kiedy Ala zaczeła raczkowac.. chyba bym musiała forum poczytac od początku hehe :):):) A mnie cos zaczyna brzuch pobolewac tzn. tak jakby na okres??? W sumie Szymon dalej na piersi, ale juz doszły posiłki stałe - rano kaszka, obiadek i wieczorem kaszka, między tym cycek i w nocy cycek.. hmm Pozatym jak biore Azalie to chyba nie dostane okresu, co? Pamietacie jak to u Was było? Aaaa za ponad miesiac.. jedziemy na wczasy :):) Nie moge sie doczekac... Fajnie, ze ten czas tak szybko leci :D

Jeszcze dodam.. Ala dopiero teraz okazuje duża zazdrość.. np. jak Szymona sie lula do spania, to ona tez chce byc lulana.. i tez chce na podusi.. i w ogóle to chce wszystko co dostaje Szymon. Czesto ma takie dni, ze zabiera mu wszystko z rąk tzn. każda zabawke. Teraz jak Szymon raczkuje to Ala razem z nim.. Szymon ma radoche, Ala sie smieje, ze Szymon ją goni.. robi sie wesoło:):)

Hej :) ale wam zazdroszczę tych wakacji ;) Jeśli chodzi o siusianie, to w ciągu dnia Gabi siusia na raz, ale za to wieczorami posikuje, nie wiem od czego to zależy i jak to jest.... Ja już tracę cierpliwość, bo tylko raz przez te 1,5 tyg zrobiła siku w nocnik. może po prostu jeszcze jest za mała... Z siostrą rozmawiałam, to powiedziała że ona też swoją córę próbowała nauczyć ok 2 latek i się nie udało, ale za to w wieku 3 lat nauczyła się z dnia na dzień... także ja chyba wymięknę ;) Ja nie pamiętam jak to było z tym moim okresem, ale być może że jak ograniczyłaś karmienie to i zaczyna coś się dziać... No to Kubuś to zdolny chłopak ;) może będzie małym geniuszem ;)

:) jak brałam Azalię to nie dostałam w ogóle okresu aż nie zmieniłam na takie "normalne" tabletki... ja też wstrzymuję się z sikaniem aż będzie cieplej żeby mógł w samych majtkach chodzić - będzie mniej do prania...

U nas nauka sikania dalej w miejscu tzn. wiecej ląduje juz w nocniku, ale musze ją sadzać.. sama od siebie nie chce wołac. I jak wychodzimy i ubieram jej pampersa.. to wczoraj zrobiła takie coś.. woła "mamaaa" i patrzy pod nogi.. I myslala, ze sie posikała, bo chyba zapomniala, ze ma pampersa :) Ja juz robie tak.. do południa chodzi w majteczkach.. Jak wychodzimy to juz ubieram pampersa i potem raczej do wieczora juz jej zostawiam.

U nas nauka sikania dalej w miejscu tzn. wiecej ląduje juz w nocniku, ale musze ją sadzać.. sama od siebie nie chce wołac. I jak wychodzimy i ubieram jej pampersa.. to wczoraj zrobiła takie coś.. woła "mamaaa" i patrzy pod nogi.. I myslala, ze sie posikała, bo chyba zapomniala, ze ma pampersa :) Ja juz robie tak.. do południa chodzi w majteczkach.. Jak wychodzimy to juz ubieram pampersa i potem raczej do wieczora juz jej zostawiam.

u nas już od wczoraj pampers zawitał na cały dzień ;) przyjdzie lato to będzie biegać z gołą pupą po podwórku to może się nauczy ;) Ale piękna pogoda nareszcie ;) wczoraj sobie leżałam na leżaczku i łapałam pierwsze promienie, a Gabi biegała po podwórku ;)

No normalnie lato juz mamy :D Ala biega z babcią kolo domu [bez pampersa] - do pierwszego posikania i jej zakładam ;p Szymon spi, a ja sprzątam ... taa przed komputerem ;) heh

fajnie macie... a ja w biurze siedzę, dobrze że klima chociaż działa... ;)

my niedawno wróciłyśmy z podwórka i Gabi poszła spać :) a ja jak zwykle gotuje obiad, zamiast się opalać ;) alakolo z jednej strony chciałabym być na Twoim miejscu ;) no ale z drugiej przy takiej pogodzie jak dzisiaj....... ;)

Hej:)) Ale pogoda.. :) Co tam u Was? Co porabiacie w tak piękną Majówke? MY w sumie grillujemy :) Jakos nie chce nam sie nigdzie jezdzic.. chodz były plany na zoo i góry, ale wszedzie pewnie pełno ludzi.. Ala juz ma pierwsza opalenizne :D i zaliczoną kąpiel w misce :D

ja siedzę w pracy :P i w piątek też...

Pewnie mało ludzi.. cicho i spokojnie, co? :) Mój M tez tak pracuje:) A jeszcze odnosnie nocnika.. zauwazylam, ze Ala nocnego pampersa ma juz suchego.. rano wszystko wysika do nocnika. Wołać jeszcze nie woła, ale juz coraz mniej sie posikuje. Koło domu lata bez pampersa.. ale tam to juz sika gdzie popadnie i nawet jej to nie przeszkadza. Jak wychodzimy zabieram nocnik ze sobą :D No, ale z dnia na dzien coraz lepiej :) Ps; U nas juz grzmi.. :D

Hej ;) My też grillujemy co drugi dzień, bo M pracuje ;) Opalenizna złapana (ja to nawet aż za bardzo ;) ), basen rozłożony i Gabi spędza tam prawie całe dnie ;) A u nas dopiero teraz tak naprawdę zrobiło się ciepło, od samego rano było zachmurzone, padało i grzmiało.... niby było 20 stopni, ale powiem wam że jak wyszłam na dwór to aż zmarzłam ;) No Gabi też koło domu lata bez pampersa i też siusia gdzie się da ;) ale z nocnika nie korzysta ;)

Hej :) Co tam? Ala od wczoraj woła siku!!!! :D Ale za to jak: "Boli pupa". Od paru dni w domu ani raZU SIE juz nie posikała, koło domu jeszcze sie jej zdarzało. Jak gdzies jedziemy pampersa dostaje. Dzisiaj jedziemy do mamy, wiec spóbuje ją moze wziasc bez pampersa. Zobaczymy :)

Hej ;) No to gratulacje dla Ali :) Jaka zdolna dziewczynka :) Ale dzisiaj brzydka pogoda :( cały czas pada.... powiem Wam że ciesze się że ten długi weekend już się skończył... mam już dosyć grilla i ciągłych gości ;) Mojego M brat ma kupioną działkę obok, także cały czas miałam na głowie teściów i mojego M rodzeństwo... ja ich bardzo lubię ale nie codziennie ;) A jak tam u was po majówce ?? Agulla jak przygotowania do wakacji>> paszporty już są??

No ta nauka nocnika wymagała duzej mojej cierpliwosci.. az jestem z siebie dumna. Chodz ta nauka jeszcze troche potrwa.. Bo jak jestesmy gdzies na wyjezdzie tzn. na zakupach, albo gdzies u znajomych to juz nie woła - może temu, ze wie, ze ma pampersa i nie musi wołac?! Hmm.. chodz ostatnio miała juz pampersa ubranego na noc to jeszcze zawołała siusiu:) Najwazniejsze ze do wakacji nam sie na pewno uda:) - boje sie jak ja sie zmieszcze w tych kg.. na dorosłego jest 20kg bagaz, a na dziecko juz 10 kg co dziecko potrzebuje duzooo wiecej bagazu:D heh Paszporty juz mamy do odbioru, jedziemy w czwartek, bo akurat do popołudnia biuro czynne:)

Hej ;) przepiękne te twoje dzieciaczki Agulla i jakie podobne do siebie :) te zdjęcia paszportowe są po prostu cudne :) I jakie śliczne włoski ma Ala... Moja Gabi to jest prawie łysa i jeszcze trudno stwierdzić że to dziewczynka jeśli chodzi o fryzurę ;) Wczoraj byłam w urzędzie pracy odhaczyć się, a że była taka ładna pogoda to prawie cały dzień spędziłyśmy z Gabi na placu zabaw, wyszalała się za wszystkie czasy....

A mówią, ze Szymon to w ogóle do nas nie podobny :) heh .. może temu, ze ma jasne włoski.. bo juz mu pomału gestsze sie robią i ciemniejsze:) W ogole teraz to nie moge ich na sekunde samych zostawić.. Szymon wszedzie sie wspina i staje juz.. np przy lózku, przed tv.. i na zabawkach... a ze dupka sie chwieje to leci jak dłuuga.. Na dodatek Ala tez mu nie pomoaga tylko popycha go, albo chce trzymać.. Ajj A myslalam, ze bedzie łatwiej jak zacznie sie sam poruszac:) A Gabi ma buzke dziewczęcą wiec jej z chłopakiem nie pomylą :) A na włoski przyjdzie czas.. wiec mama cierpliwosci:) A w wózku jeszcze duzo jezdzi? My odkrylismy fajne miejsce dla dzieci.. w sumie dorosły płaci 8zł za wstep, ale mozna fajnie posiedziec.. Ala sie tam tak wybawiła, ze na nastepny dzien do południa chyba była jeszcze zmęczona, bo ani nie skakała juz tylko lezała grzecznie heh :) W cenie sa dmuchance, kulki, trampoliny.. plac zabaw.. jazda na koniku .. jazda ciuchcią.. :):):):) I wiejskie zoo - kozy, kaczki, kury :D Za 2 tyg. zaczynam sie pakowac.. Normalnie zaczynam sie tak stresować.. Boje sie najbardziej podrózy.. nie tyle juz lotem samolotem tylko tym czekaniem, siedzeniem.. i jak dzieci to zniosą. W ogóle nie wiem jak sie spakujemy. Wiecie.. dwójka dzieci, wozek, bagaże.. Masakra bedzie:) Jak to przezyje to bedzie ok. :D

Alakolo, a co tam u Ciebie? Czemu sie nie odzywasz? Jak Kubus?

hej! jakoś nie mam teraz czasu bo w pracy ostatnie dni przed operacją - która już w piątek, trzymajcie za mnie kciuki :) ale za to później będę częstym gościem jak będzie mi się nudzić w domu :)

Hej :0 Alakolo o co to za operacja??? wiem że już mówiłaś kilka razy, ale chyba mam sklerozę, a nie mogę znaleźć ;) nie wiem czemu coś mi się z nogą kojarzy ??? A to długo będziesz później na zwolnieniu?? będziemy jutro trzymać za Ciebie kciuki żeby wszystko poszło ok..... Najprawdopodobniej od 21 maja idę do pracy :) niestety "po znajomości" , ale inaczej się nie da w dzisiejszych czasach.... ale tak bardzo się cieszę że w końcu wyrwę się z tego domu ;) Agulla jeśli chodzi o Gabi, to wszyscy mówią że buźkę ma właśnie chłopięcą, a do tego jeszcze króciutkie włoski ;) Ja bym rzekła że Szymon jest identyczny jak Ala :) o faktycznie to bardzo fajne miejsce na spędzanie czasu z dzieckiem, tym bardziej przy takiej ładnej pogodzie... wszystko w jednym miejscu... a 8 zł to nie jakaś tragedia, raz na jakiś czas... Kiedy wy dokładnie wylatujecie??

Trzymamy kciuki :) Ooo Kruszynka, a co to za praca? To Gabi zas do przedszkola? Wylatujemy 31 maja, nie wiem jeszcze o ktorej, dopiero 2 dni przed wylotem sie dowiemy. Sama nie wiem.. ale wolałabym chyba w dzien leciec.. w nocy dzieci beda rozbudzone, potem moga nie zasnac i bardziej marudzic, ja tez bede wykonczona. W ogole najgorsze bedzie to czekanie na lotnisku.. trzeba byc na miejscu 2 godz. przed wylotem.. odebrac bilety, potem sie tak siedzi bezczynnie.. Potem wszystkie te odprawy. Masakra. A potem jak utrzymac Szymona 3,5 godz. na kolanach podczas lotu?! AAaaaaa.. Jak przezyje podróz to bedzie dobrze. Wczoraj bylismy u znajomych i wziełam Ale bez pampersa i niestety nie zawołała. Oni tez maja dziecko, chłopca z Ali rocznika, wiec nocnik byl i nakładka na wc. I na dodatek zrobiła kupe, a potem sie posiusiała. Ach A dzisiaj w domu juz woła, ale sie wstrzymuje jakos.. i płacze. Nie wiem czy ją cos boli, czy tylko tak panikuje. A jak juz zacznie sikac to juz bije brawo i juz nie boli. Szymona wczoraj w koncu zaszczepiłam. Odkąd jest na zyrtecu nie ma ani kataru, ani nic sie nie dzieje. Nawet skaza białkowa przeszla. Dostaje kaszki mleczne i nic go nie wysypuje.

Praca byłaby w warszawie więc musiałabym dojeżdżać pociągiem, bo samochodem bez sensu pchać się w korki. Jest to państwowa firma więc jest plus, pracowałabym w dziale windykacji, ale nie wiem czy w bezpośrednim kontakcie z klientem czy nie... okaże się. ale myślę że jak miałby być bezpośredni kontakt to by mi od razu ta dziewczyna powiedziała.... a jak coś najwyżej będę się kłóciła z klientami ;) Właśnie się zastanawiam czy dawać ja do żłobka czy lepiej oddać mojej koleżance, bo ona i tak w domu siedzi i w razie czego będzie chętna.... pomyślimy... Dacie rade w samolocie, może akurat będzie ich pora spania.... ale wam fajnie :) My w tym roku możemy zapomnieć o wakacjach ;)

hej. Tak, na nogę a właściwie na duży palec. Mała korekta kości :D Dobrze że na drugi dzień wypisują to Kuba nie będzie tęsknić za bardzo... No i oby ketonalu nie zabrakło w aptece ;) opiszę wam jak było :)

no to alakolo trzymamy kciuki.... Gabi wczoraj wieczorem dostała temperatury 38,6, dałam jej na zbicie i w nocy znowu wstała rozpalona...nie wiem skąd jej sie to wzieło... teraz też już jej urosła i wyobraźcie sobie że poszła spać i śpi już 30 min, a wstała po 8... idziemy do lekarza na 14 zobaczymy co jej się tam kluje... bidulka moja mała....

Może ma tą trzydniówkę jak nic innego się nie dzieje to może być to. Może jej wyskoczyć na 3-4 dzień wysypka i nie będzie chciała jeść. A co do mnie - to już jestem po :) noga boli i chodzić nie mogę :O ale z dnia na dzień poprawia się, może na weekend spróbuję stąpać już sama... A czy wiecie może - bo pewnie byłyście nacinane - jak długo wchłaniają się szwy? bo ja mam taki opatrunek którego nie mogę zdjąć przez 5 tygodni a mam tam te rozpuszczalne szwy...

Alakolo, to szybkiego powrotu do zdrowia. Teraz odpoczniesz od pracy, bo to min. te 5 tyg. siedzenia w domu, co? A to mimo że jestes w domu to chyba opiekunke do Kuby tez masz? Co do szwów to nie mam pojęcia, nie zwracalam na to uwagi;/ Kruszynka, jak tam Gabi? Ja w piątek byłam u dentysty- miałam ósemke do wyrwania:/ rana dalej boli, noce nie przespane.. ledwo funkcjonuje :O Na dodatek straciłam głos, tak mnie gardło boli. Ogólnie potrzebowałabym troche odpocząc.. a jak tu odpocząc jak Szymon to taki mamy cycek.. Po wczasach zaczne oduczac piersi.. ale czuje, ze nie bedzie łatwo.. ;/