Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PanienkaMakowa

CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Polecane posty

Hej ;) a no to chyba była 3 dniówka, bo wczoraj już był spokój.... i fakt nie miała apetytu w ogóle, prawie nic nie jadła po za mlekiem a u niej akurat to bardzo dziwne.... Ja miałam też te szwy co to niby się wchłaniają, ale po tygodniu chyba musiałam iść do ginekologa żeby mi zdjęła i miałam to zlecone w szpitalu przy wypisie... także nie wiem tak naprawdę jak to będzie u Ciebie, a może po prostu trwa to 5 tyg jak się wchłaniają... a niestety w kroku te szwy trochę ciągną i nie jest to za miłe, więc nie skazują kobiet na to przez 5 tyg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do oduczania cycka... u mnie i tak już pił tylko na noc, i ewentualnie jak się obudził w nocy, więc cóż, dostał buteleczkę wieczorem i w nocy jak się obudził też butelka - był płacz, ale byłam twarda :P do tego miałam motywację bo jadłam akurat jakieś tabletki co nie za bardzo można karmić, i tak dwie noce popłakał i przestał :) a w dzień i tak już nie jadł więc w dzień w ogóle problemu nie było :) i tak podziwiam Cię że masz odwagę karmić jak mu już zęby wyszły :) Kubie na szczęście dopiero zaczęły wychodzić jak przestałam bo jak by tak ugryzł to nie wyobrażam sobie tego... no i tak siedzę w domu i nudzi mi się... Kuba poszedł do niani a ja nawet posprzątać nie mogę bo jak mam coś nosić jak obie ręce zajęte kulami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale paskudna pogoda..... najlepiej to by było przespać taką pogodę ;) A to niania zabiera też Kubusia czasami do siebie, a nie tylko pilnuje go u Was w domu?? Ile czasu już dla Was pracuje?? No na pewno się strasznie wynudzisz... niby siedzisz w domu, mogłabyś sobie coś porobić, a jak to zrobić z kulami ;) nie pozostaję Ci nic innego jak leżeć i pachnieć ;) A ja czekam na decyzje od kiedy zaczynam prace, kurcze już się doczekać nie mogę... aż się wyrwę z tego domu ;) Agulla a co tam u Was?? dziura po zębie przestała boleć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczęście bierze go do siebie bo tam ma też dzieci sąsiadów mniej więcej w wieku Kuby to ma tam towarzystwo :) ja już lepiej - chodzę już o 1 kuli, właściwie to kuśtykam ale zawsze to lepiej jak mogę coś do drugiej ręki wziąć... ale i tak noga się szybko męczy i boli więc większość czasu leżę tylko do kuchni wstaję albo do łazienki... no właśnie Agulla - jak ząb (a raczej dziura po)? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, niania pracuje już ponad rok :) gdzieś chyba od końca marca zaczęła (oczywiście zeszłego roku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to już po roku to ma się całkowite zaufanie chyba do takiej niani??? a mogłabyś mi powiedzieć ile jej płacicie na godzinę i ile mniej więcej godzin siedzi z Kubusiem?? a i czy ja zatrudniacie legalnie, w sensie składek itp?? Zastanawiam się właśnie czy jak już pójdę do pracy to czy nie lepszym rozwiązaniem była by niania... Agulla co sie dzieje że nie zaglądasz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niani płacimy za miesiąc - w poprzednim semestrze było 800 zł ale bez piątków bo ma szkołę, teraz będzie już 900 zł bo ma co drugi piątek wolny, jest u nas od 7 do 16, oczywiście niani ufamy i w ogóle spoko dziewczyna jest, teraz jak bierze Kubę do siebie to fajnie bo mam tu spokój a trochę roboty mam tzn. do pracy (niezły ze mnie pracoholik, co nie?) to siedzę przy laptopie - a co byłoby niemożliwe gdyby Kuba był w domu bo dla niego laptop to ulubiona zabawka :D hura! dzisiaj chodzę już bez kul! co prawda jak pokraka ale przynajmniej sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra.. oboje śpią.. :):) i obiad gotowy.. ufff Od przyszłego tygodnia mój M ma 5 tyg urlopu!!!! Po jednej stronie fajnie, bo bede miala wsparcie, po drugiej stronie chyba zwariuje z nim tyle :D Dziąsło dalej boli.. dobrze, ze wyrwałam teraz.. bo jakby przed samymi wczasami i tak cierpiec.. masakra by byla ;p Ja juz zyje wakacjami:D Ostatnie zakupy, liste pomału robie o czym pamietac.. ach:) Odnosnie karmienia, powiem Wam, ze odkad Szymon ma 2 zabki to ani razu mnie nie ugryzł.. chyba, ze w ramie, reke:P:P:P .. bardziej bolało jak nie miał zębów i dziąsłami mocno przygryzał:) Cos czuje, ze oduczanie cycka bedzie u nas trudne.. zaczynajac od tego, ze on nie potrafi [albo nie chce] zassać butelki... A wiadomo, ze buterlka troche zaspokoi ssanie, a karmienie łyzeczką niestety nie;/ Herbatek tez za duzio nie pije, tyle co pogryzie smoczek od butelki to troche mu tam naleci, czasem mu podaje łyzeczką, albo od razu z kubka.. Szymona menu wygląda tak: rano kaszka łyzeczką, cycek, obiadek, cycek, cycek, kaszka na wieczór, cycek i w nocy cycek. Zamiast kaszki niekiedy daje kleik ryzowy z deserkiem. Ostatnio mu nawet zasmakowały takie desery z hippa: czarne jagody z jogurtem itp :) Ogólnie powiem, ze z Alą miałam duzo łatwiej. Szymona jeszcze trzymam na słoiczkach ze wzgledu na wczasy, potem juz zaczne mu wprowadzac moje zupki :) W koncu to juz zaniedługo 9 miesiecy bedzie miał:):):) Alakolo.. jak lubisz pracowac to pracuj :) chyba, ze musisz???? :P heh Kruszynka, informuj nas na bieżąco. Tez nie moge sie doczekac kiedy do pracy pójdziesz.. bo widac, ze bardzo Ci na tym zalezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha.. zapomniałam pochwalić Ale. Pampersa dostaje juz tylko na noc :) .. Ładnie woła, choc wiadomo zdarzyło sie jeszcze pare wpadek, albo po prostu woła na ostatnią chwile. A woła tak: " mam pupe" albo "pupa w popoju" [czyli. pokoju] heh :) Pozatym Ala teraz dopiero okazuje zazdrosc o Szymona, ostatnio mu powiedziała " To moja mama" i szybko przed nim siadła mi na kolana. Zabiera mu wszystkie zabawki z rąk. Kochac to go mocno kocha.. tuli z całych sił, Szymon krzyczy.. achh :):) z Dzieciami moimi:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a co tu tak cicho? :) jeju!!! taka pogoda a ja muszę na tyłku siedzieć.... grrrrr... dobrze że Kubuś chociaż skorzysta, poszedł z nianią na plac zabaw... ale spoko, jeszcze tylko niecałe 4 tygodnie, pikuś :P Agulla zazdroszczę wakacji :) a Ty kruszynka pisz bo samej mi tu będzie nudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas po staremu.. :):):) Myslicie pomału juz o imprezach urodzinowych naszych 2latków? :) Zastanawiam sie jaki tort najbardziej ucieszyłby Ale.. :) Ja w tym roku planuje grilla zrobic.. zeby gosci do domu juz nie brac - mniej sprzątania potem:):):) heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja wczoraj się nie odzywałam bo prawie cały dzień z Gabi siedziałyśmy na podwórku, a niestety mam komputer stacjonarny ;) Gabi szalała w basenie, a ja się opalałam ;) korzystam z ostatnich dni wolności, bo jak już pójdę do pracy to się skończy ;) Alakolo będę pisać, nie martw sie nie zostaniesz sama :) no chyba że pójdę do pracy to nie wiem czy z pracy będę mogła....ale nie zapomnę o was :) No to w sumie tak w maire płacicie niani, ale u nas są trochę inne stawki, najmniej chcą 8zł/h.... więc kupę kasy wychodzi...bardziej opłaca się 900 za żłobek zapłacić, a jak już teraz się wychoruje, to w przedszkolu nie będzie ;) Agulla to gratulację dla Ali że tak pięknie siusia na nocnik... Ja Gabi teraz znowu puszczam bez pampersa po podwórku, ale cały czas robi pod siebie....A jeśli chodzi o zazdrość, to wiesz może Ala chce pokazać Szymonowi kto tu rządzi ;) wiesz może oni tak sobie gadają jak w "i kto to mówi" :) A co do urodzin, to ja tak samo jak w zeszłym roku planuje grilla... nad tortem jeszcze nie myślałam, ale chyba czas najwyższy się rozejrzeć...planuje je zrobić 9 czerwca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też powoli myślę nad urodzinami ale grilla to chyba na balkonie :D co prawda balkon duży to spokojnie by wszedł ale potem sąsiedzi by mnie sklęli :D chyba skończy się na "zimnej płycie" tzn. jakieś sałatki, ciasta, no a tort zamówię - na szczęście kuba już umie zdmuchiwać świeczki to z tym nie będzie problemu :) kurczę ta operowana stopa mi "zesztywniała" -chyba czuję tą śrubę która tak trzyma :) muszę ją powoli rozruszać ale nie wiem jak żeby przypadkiem nie zaszkodzić... no nic, zapytam na kontroli ale to dopiero w przyszły czwartek... Agulla a kiedy wyjeżdżacie? Kruszynka a Ty od czerwca zaczynasz pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) z tego co kojarzę to Agulla wyjeżdża 31 maja.... także jeszcze tydzień.. ale im fajnie :) nie wiem jeszcze kiedy zacznę tą prace i czy wogóle... już zaczynam tracić nadzieję... najpierw miał być 15 maja, później 21 maja, a później ta dziewczyna zadzwoniła do mnie że mieli jakieś problemy, że Prezes coś tam i już od tygodnia się nie odzywa więc sama nie wiem.... najgorsze jest to że nie wiem co mam robić, czy czekać na tą prace, czy wysyłać dalej cv... a trochę mi jest głupio samej dzwonić do niej i dopytywać co i jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynka, ja bym się nie dopytywała, ale cv słała, bo co Ci szkodzi? a może akurat coś lepszego znajdziesz? zawsze możesz powiedzieć że już znalazłaś pracę (jak by się odezwała) - do mnie też dzwonili czasem po miesiącu albo 2, jak już miałam pracę - normalna sprawa :) i powodzenia życzę i szybkiego znalezienia pracy :) a i pochwalę się - noga już nie jest taka sztywna :) wygląda na to że dochodzi do siebie - jupi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynka, ja bym się nie dopytywała, ale cv słała, bo co Ci szkodzi? a może akurat coś lepszego znajdziesz? zawsze możesz powiedzieć że już znalazłaś pracę (jak by się odezwała) - do mnie też dzwonili czasem po miesiącu albo 2, jak już miałam pracę - normalna sprawa :) i powodzenia życzę i szybkiego znalezienia pracy :) a i pochwalę się - noga już nie jest taka sztywna :) wygląda na to że dochodzi do siebie - jupi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym że wiesz to niby znajoma mi załatwia, więc trochę głupio też by wyszło jak ona by już załatwiła a ja bym jej powiedziała teraz to dziękuje.... napisałam do niej dzisiaj, zobaczymy co odpisze, bo jednak stresuje mnie trochę już ta cała niepewność.... No to super że noga już wraca do siebie... wygląda na to że jeszcze z tydzień i zamiast zwolnienia będziesz miała "urlop" ;) Agulla chyba zajęta pakowaniem, bo się nie odzywa ;) My też z m wczoraj zastanawialiśmy się czy nie zaszaleć i jeszcze na szybko gdzieś nie wyjechać.... ale jednak zdrowy rozsądek (brak kasy) rozwiał nasze "marzenia" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh nie, nie.. jeszcze sie nie pakuje, ale juz cały czas o tym mysle :) Mam nadzieje, ze w dwóch torbach sie zmiescimy.. :D No własnie, Alokolo, korzystaj z wolnego i wypoczywaj :):):) Kruszynka, czasami warto zaszalec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co tak słabo sie odzywacie? Alakolo, co porabiasz? Tyle czasu wolnego? Kruszynka, wiadomo co z tą praca? Odpisała cos ta dziewczyna? No.. i jutro sie zaczynam pakowac. Dzisiaj popralam jeszcze troche rzeczy, które zabieramy. Zrobilismy ostatnie zakupy typu słoiczki dla Szymona, rękawki i kółko do kąpania dla Ali :D Normalnie nie moge sie juz doczekac. Prawdopodbnie wylatujemy 7.30.. wiec w miare tak spasowalo. Trzeba być 2h szybciej.. 1h drogi na lotniso.. wiec musimy wyjechac kolo 4 :) Wiecie co... wczoraj tak siadłam na naszym forum i zaczełam czytac stare posty.. jak Ala miała 9 m-cy czyli tyle ile ma teraz Szymon:) .. te nasze forum to taki nasz pamietnik.. wszystkie informacje w nim zawarte.. a niektórych rzeczy sie po prostu nie pamieta..:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) ja dzisiaj próbowałam pisać, ale tak mi internet szwankował cały dzień że nic nie mogłam zrobić, cały czas mi się strony wyłączały itp... ale teraz jest już ok ;) odpisała że mój wniosek jest już u dyrektora generalnego i że jak coś więcej się dowie to da znać i nie daje.... także nie wiem już co mam myśleć... jejku jak wam zazdroszczę tych wakacji.... na pewno super będziecie się bawić i wy i dzieciaczki.... a jedziecie sami czy z jakimś znajomymi??? oj tak to prawda to nasz mały pamiętnik... ja też czasami sobie przeglądam stare posty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) jestem jestem tylko w międzyczasie mi transfer się "wyjadł" i nie miałam za bardzo netu, dzisiaj mam interwencyjnie pożyczony od kolegi z pracy bo robotę mam dalej... no to Agulla szczęśliwej podróży :) i fajnych wakacji życzę :) a Kruszynka nie martw się, tak jest w firmach zwłaszcza większych czasem się tak czeka :) trzymam kciuki :) co do mojej nogi - to urlopem bym jeszcze nie nazwała :D nadal chodzę w tym opatrunku uciskowym (który z racji tego że nie mogę go ściągać jest już prawie czarny) w czwartek mam kontrolę i zobaczymy co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Wyobraźcie że zadzwonili do mnie dzisiaj z firmy do której wysyłałam Cv w styczniu i zaprosili na rozmowę na jutro.... po prostu jestem w szoku... zobaczymy co mi zaproponują... nie powiem ta firma bardziej mi odpowiada bo jest bliżej domu i jest blisko żłobka.... aha znowu mi się humor poprawił :) tylko teraz w razie czego lipa wyjdzie z tą koleżanką jak u niej w końcu też wyjdzie ;) hehe p[o takim czasie szukania pracy jeszcze się okaże że będę przebierać w ofertach ;) a u nas od południa pada deszcz... ale powiem szczerze że aż przyjemnie się zrobiło, takie świeże, wiosenne powietrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też padał w nocy deszcz i trochę chłodniej się zrobiło... no widzisz Kruszynka tak to właśnie jest - czeka się czeka a później nagle kilka telefonów naraz :) to powodzenia na rozmowie! i napisz jak było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynka trzymam kciuki, daj znac jak poszło, wieczorem zajrze poczytac :):):) No torby prawie juz spakowane:) Normalnie juz sie stresuje.. :):) i nie moge doczekac heh :) Miłego i słonecznego tygodnia Wam życze. odezwe sie po powrocie. Pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulla! miłych wakacji :) bawcie się dobrze! i oby podróż przeleciała szybko i bezproblemowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jak zwykle lipa.... praca po pierwsze na 3 zmiany co w moim przypadku odpada, a po za tym tylko na max 2 miesiące, więc bez sensu posyłać Gabi znowu na 2 miesiące do żłobka i później znowu rezygnować.... a jeszcze cały lipiec żłobek zamknięty... Agulla no to życzę wspaniałych wakacji.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja ;) zadzwoniła do mnie właśnie ta dziewczyna i jutro mam przyjechać do firmy złożyć wszystkie dokumenty i dostane skierowanie na badania ;) NARESZCIE SIĘ UDAŁO :) aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa......................... Jutro się odezwę co jak :) jejku jak ja się cieszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynka, gratuluję :) to jeszcze tydzień i do roboty :) ciekawe jak Agulla, na pewno mają lepszą pogodę niż tu :D ehh jeszcze muszę 2 tygodnie i 3 dni chodzić z tym "czymś" na nodze... ale najważniejsze że dobrze się zrasta (przynajmniej tak było na zdjęciu) Kruszynka a czy dajesz Alę teraz do żłobka (w sensie czy teraz też chodzi nawet jak jesteś jeszcze w domu)? i jak ona tam, choruje czy daje sobie radę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×