CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Hej:) Jak tam po weekendzie? Kaktusowata miło, ze sie odezwałas :) Martwiłam sie, ze juz o nas zapomniałas ;) Moja Ala wazy już dobre 9,5 kg - na wadze łazienkowej:D My w sobotę bylismy na basenie z Alą :) Powiem Wam, ze było fajnie i bedziemy teraz chodzić w miare systematycznie. na początku Ala płakała, ale bardziej chyba bała sie nowego otoczenia niż wody.. ale po czasie to juz zachowywała sie jak rybka w wodzie :D Nie kupowałam narazie zadnych akcesoriów do kąpieli bo nie wiedziałam czy jej sie spodoba, ale jednak.. musimy zaopatrzyć sie w kółko, motylki i jakąs dużą dmuchaną piłke :) Polecam basen z dzieckiem:) A dla mnie jakie odprężenie.. :)

ja chętnie wybrałabym się na basen ale nie mam stroju bo wszystkie są za małe (ech te cycki...) a kupować nowy mi się nie opłaca bo nie wiem jakie będa jak mi się unormują po zakończeniu karmienia... od piątku nie karmię w ogóle i ten 1 cycek nadal boli, chociaż minimalnie ta kulka w środku się zmniejszyła, może w końcu jakiś postęp? :) a, Kuba waży na wadze łazienkowej ok. 8300 :)

o kaktusowata :) jak miło Cię znowu słyszeć :) proszę odwiedzać na częściej ;) no jeszcze fantasia mogłaby się odezwać to byśmy były w komplecie :) no ja byłam z Gabi na basenie ale to jak miała 3 miesiące :) teraz też sie z nią wybieram ale jakoś nie ma czasu ;)

hej a co tu taka cisza?? u nas piękna pogoda :) mam nadzieje że w 2 dzień świąt też taka będzie....

hej, jestem w pracy, cycek mnie boli :O a poza tym pogoda się poprawia :) dzisiaj pierwszy raz od dłuższego czasu ubrałam spódnicę :)

Hej:) No pogoda super.. :) Ala własnie robi sobie drzemke, a ja odpoczywam:) Wczoraj caly dzien spędzilismy na zakupach - z Ali jestem dumna, bo była grzeczna i godzinną podróż całą przespała i spowrotem też spała:) Bylismy m.in. w Ikea - w sumie pierwszy raz. Ja bym tam mogła chodzic godzinami. Uwielbiam oglądac i kupować takie pierdółki do wyposazenia domu - wszystko mi sie podobało:D Ooo, Alakolo nogi pokazała :D Mi najwygodniej w spodniach, chociaż spódniczek też mam sporo w szafie:)

a my właśnie byłyśmy z Gabi na podwórku, ona bawiła się w kojcu, a ja posprzątałam sobie samochód i go umyłam ;) no ja w ogóle nie chodzę w spódnicach bo nie lubię, ale na chrzciny Gabryśki kupiłam sobie sukienkę, wiec mam nadzieje że pogoda będzie ładna :)

My tez reszte popołudnia spędzilismy kolo domu.. Ala chodziła pchając swój wózek.. zresztą.. nawet na czworaka śmigała.. Nic jej nie przeszkadzało, czy to po trawie, czy po kostkach..:) Łobuz mały:) Aha, zapomniałam sie pochwalic, że Ala zaczeła bardzo ładnie pić soczki i to wszystkie smaki:) Jedna butelka na dzien. Może temu, ze teraz zaczela jesc takie posiłki (m.in. kanapeczki) co dobrze jest popić. I zastanawiam sie, czy nie powinnam zacząć uczyć pić z niekapka. Jak to u Was teraz wygląda???

ja parę razy próbowałam Gabrysi dawać w niekapku, ale nie potrafiła się nim posłużyć ;) raz czy dwa pociągnie i zaczyna się denerwować :) no ja Gabi nie mogę puścić na czworaka na podwórku bo trawa dopiero zaczyna rosnąć :)

ja na razie zrezygnowałam z niekapka, bo nie chciał ciągnąć... to znaczy nie wie że trzeba ciągnąć, gryzie sobie tylko ten dzióbek :) ale cieszę się że w ogóle nauczył się pić z butelki :) spróbuję znowu za jakiś czas, ale na razie i tak jestem zadowolona że uwolniłam się od cycka :D no i herbatkę też już ładnie pije, spróbuję też mu dać soczek może też będzie pił :)

no moja Gabi pije wszystko herbatki, soczki ale samej wody nie trawi ;)

jak Ala poznała różne smaki soczków to też juz wody nie chce pić, a jeszcze jakis czas temu tylko wode piłe:) Heh Od jutra zaczynamy nauke z niekapka! Aleee dzis był upał - uwielbiam taką pogode :) Ala cały dzien na podwórku.. był płacz jak do domu sie szło. Bawiła sie ładnie w piaskownicy - a piasek miała wszędzie, i by tylko chciała biegac za kuzynami - starszymi, ale nawet sie interesują Alą:) I nawet ładnie i szybko mi zasnęła w wózku - co u niej jest rzadkością :)

postaram sie zaglądac czesciej do was :) dzis bylismy u lakarza na pomiarach i adi wazy prawie 11 kg dokładnie bez 200g a mierzy 78cm no i stope ma taka duza ze buciki kupujemy juz rozmiar 20 :) to taka ciekawostka z niekapkiem tez nie mamy problemy adi bardzo ładnie z niego pije

No no.. Kawał chłopa:D Ala pierwsze buciki [takie juz na twardej podeszwie] ma rozm. 19.. choć wydaje mi sie, ze ma je ciut za duże, ale póki sama nie chodzi to mogą byc:)

To mój Filip przy Adim wygląda na kruszynkę:) Wczoraj byliśmy u pediatry i waży 8170. Tak się ucieszyliśmy, że ładnie przybrał w ciągu ostatnich 2 tygodni - prawie 400 g:) Filip potrafi pić z niekapka, ale jest leń i mu się nie chce:) Jak daję mu rano mleko z butelki, to z niekapka wypija tylko 100ml, a jak dam ze smoczka to wypija 200ml. Cwaniak mały:) Czy Wasze maluchy też są takie gadatliwe? Filipowi od samego rana buzia się nie zamyka. Milczy tylko jak śpi:) A tak cały czas nadaje:) Filip też już buszował po trawie i bardzo mu się podobało. Ale musieliśmy przerwać zabawę jak zaczął zjadać korę:)

Czesc Dziewczyny :) mam pytanie, jestem na kupnie bucików dla mojego 10 miesiecznego syna i chciałam zapytac jakie wy buciki kupujecie swoim maluchom? to znaczy chodzi mi o firme.... czy oklepany Bartek? czy cos i nnego możecie polecic? no i czy zwykłe trzewiczki całkiem zabudowane z przodu? czy takie "otworami" ? bo takie całe zabudowane to wydaja mi sie na wiosne mało praktyczne bo jak jest taka pogoda to ciepło w nóżkę chyba w takim buciku, a nasandały przeciez zawczesnie. Bardzo prosze o pomoc....

kinusia co do bucików to wieczorem wrzucę zdjęcia jakie Kuba ma bo teraz jestem w pracy :)

a co to tak cicho? :D kinusia wrzucam buty (mamy 3 pary): te kupiłam na promocji w BOTI (firma WALKY): http://img857.imageshack.us/i/zdjcie0244d.jpg/ te kupiłam od kolegi z pracy bo na jego syna są za małe (firma BABY CLUB): http://img535.imageshack.us/i/zdjcie0245z.jpg/ a te kupiłam w zwykłym sklepie (firma KORNECKI): http://img828.imageshack.us/i/zdjcie0246o.jpg/ sorry za jakość zdjęć ale już się ciemno robi a takie mam światło...

a co to imageshack nie działa? wrzucam jeszcze raz w tej samej kolejności: http://www.voila.pl/173/atva3/?1 (WALKY) http://www.voila.pl/177/yyuet/?1 (BABY CLUB) http://www.voila.pl/182/796vz/?1 (KORNECKI)

oj no straszna cisza :) ja dzisiaj cały dzień byłam po za domem.. najpierw na zakupach, później u swojego ojca w odwiedzinach i przyznam że jestem wykończona .... powiem wam że wszystko jest tak drogie że szok... kupiłam dla Gabi parę rzeczy tzn mleko,kaszkę, kilka słoiczków, chusteczki mokre, balsam i wydałam na to ponad 100zł to jest straszne, a starczy tak na prawdę na parę dni... a no i kupiłam tam resztę rzeczy na chrzciny, dosłownie pierdoły i łącznie wydałam z rzeczami Gabrysi 380 zł!!!! to jest po prostu straszne!! aj jeszcze jutro czekają mnie zakupy typu wędliny, warzywa, mięso to już sobie wyobrażam ile wydam.... sama nie wiem czy wszystko tak poszło w górę czy co..... ahh musiałam się wyżalić ;) no i pocieszenie jest takie że jak bym robiłam chrzciny w lokalu to bym wydała jeszcze więcej, ale się nie narobiła ;) u nas średnio za osobę w lokalu biorą ok 100 zł więc prawie jak na wesele ;) jutro pewnie też dopiero wieczorem się odezwę, bo pierwsza sprawa muszę iść na zakupy jak już wcześniej wspomniałam, a później będę robiła zrazy i sernik :) jak by co to życzę wam kochane, waszym dzieciaczkom i mężom wesołych świąt i smacznego jajeczka :)

aha jeśli chodzi o buty to Gabi mi ala'adidasy z tesco na miękkiej podeszwie, bo ona i tak nie chodzi :)

Moja Ala dzisiaj przeszła prawie pół pokoju sama :D - a potem juz mniejsze kawałki bo zmęczona była po całym dniu i sie już chwiała na boki:) Dumna z niej jestem strasznie! :) Co do bucików my mamy narazie jedne, zakupione w CCC:) i to są takie półbuciki z zapięciem na rzepe.

hej, no prawda drogie wszystko.. a ja jeszcze 2 dni temu miałam lekką stłuczkę jak wracałam do domu, co gorsza z mojej winy i zarobiłam mandat 500 zł :( i jeszcze auto do naprawy, co prawda jeździ ale jest lekko zarysowane :( tak teraz patrząc to karmiąc piersią się sporo zaoszczędzi :) na tydzień wychodzi 2 opakowania mleka czyli jakieś 25 zł... ale nie żałuję że przestawiłam Kubę :) właśnie piję sobie piwko bez wyrzutów sumienia :D

ooo, wszystkie teraz jesteśmy online :)

ja czekam aż M wróci z pracy i przywiezie piwko :) ale powiem szczerze ze jak skończyłam karmić Gabrysie to tez się cieszyłam że mogę się napić piwka bez wyrzutów :)

Hej:) mam pytanie: Caly czas używacie tych specjalnych proszków do prania dla dzieci? Myslałyscie, zeby przejsc juz na zwykłe proszki? Ala raczej nie ma uczulenia na zwykły proszek, bo zdarzyło mi sie pare razy wyprac jej pojedyncze ubranka z naszymi [sytuacje awaryjne przewaznie;)]

ja jeszcze używam ale dlatego że kupiłam duże opakowanie i jeszcze zostało trochę... no i też zastanawiam się właśnie bo za niedługo też będę musiała kupić i nie wiem czy jeszcze dziecinny czy już w "normalnym" proszku prać...

ja tez jeszcze piore w dziecinnym ale tez dlatego ze jeszcze poprostu go mam - zmieniłabym ale troszke sie jeszcze boje bo adi przeciez miał te problemy ze skórą przez skaze białkowa sama nie wiem bo w sumie z ta skaza to tez tak dziwnie , moze juz mu przeszło bo daje mu praktycznie wszystko do jedzenia i te zakazane rzeczy tez i nic mu nie wyskakuje a ostatnio to nawet danonka całego zjadł i tez nic :)

Ja własnie mam koncówke proszku i nie wiem co zrobic:) Hmm.. Zobacze jeszcze. a tym czasem życze Wam Wesołych i pogodnych świąt:) Smacznego jajka i mokrego dyngusa:)

hej :) ja raz wyprałam niechcący Gabi rzeczy w normalnym proszku i dostała uczulenia, więc ja używam na razie dziecinnego :)