Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PanienkaMakowa

CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Polecane posty

Istniejąca nadziejo - ciemnieją, to jeden z objawów, tylko nie wiem czy tak zupełnie na samym początku,ale to może każdy inaczej, nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istniejaca nadzieeja
ale mi sie zrobiły jasniejsze... takie rozowe jakby prawie czerwone... ale bola troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istniejąca - podejrzewasz ciążę :)? Większość dziewczyn tutaj bolały piersi. Mnie bardziej swędziały. To chyba dlatego, że rosną. O jaśnieniu brodawek szczerze mówiąc pierwsze słyszę. Poczekaj trochę i się poobserwuj. No a potem teścik i... będziesz wiedzieć. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sutki mogą troszkę zmienić :P byłam wczoraj na usg 12 tydzień i 6 dzień:) dzidzie widziałam wszystko to co się udało sprawdzić jest oki ale że to dziecko uparciuchów to niestety nie chciało się inaczej ułożyć tzn. układało się w każdą stronę ale nie w tą pożądana:P i muszę iść 8.12 na kolejne;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej jestem :) ale teraz czasu nie mam za bardzo na pisanie... sesja była wczoraj, zeszło prawie cały dzień... no i chyba jutro gdzieś w końcu pojedziemy :) ale na pewno nie zapomnę o Was i napiszę jak przyjadę :) acha, kupiłam sobie 2 pary spodni ciążowych z firmy happy mum - drogie, ale super wygodne - idealne na coraz bardziej rosnący brzuszek :) pozdrawiam i buziaczki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynka173 - w pracy powiedziałam koleżance z biurka obok oraz kierownikowi działu bo fajny facet jest i wiem że jak będzie wiedział że jestem w ciąży to nie da mi krzywdy zrobić:) Sam mój kier powiedział żeby nikomu na razie nie mówić dopóki brzucha widać nie będzie a potem pogada z kim potrzeba żeby mi umowę przedłużyli... Na razie mam umowę na czas określony i kończy mi się w lutym, wiem ze przedłuży mi sie automatycznie do dnia porodu ale wolałabym mieć dokąd wrócić...oczywiste chyba heh :) Wczoraj się nie odzywałam bo od rana męczyły mnie mdłości i biegunka (znów) i siedziałam w domu - nie polecam mcdonalda na kolację... Cały dzień przesiedziałam w kibelku i przespałam resztę, dziś jednak trochę lepiej więc znów jestem w pracy i piszę. Pozdrawiam i miłego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynka173 - w pracy powiedziałam koleżance z biurka obok oraz kierownikowi działu bo fajny facet jest i wiem że jak będzie wiedział że jestem w ciąży to nie da mi krzywdy zrobić:) Sam mój kier powiedział żeby nikomu na razie nie mówić dopóki brzucha widać nie będzie a potem pogada z kim potrzeba żeby mi umowę przedłużyli... Na razie mam umowę na czas określony i kończy mi się w lutym, wiem ze przedłuży mi sie automatycznie do dnia porodu ale wolałabym mieć dokąd wrócić...oczywiste chyba heh :) Wczoraj się nie odzywałam bo od rana męczyły mnie mdłości i biegunka (znów) i siedziałam w domu - nie polecam mcdonalda na kolację... Cały dzień przesiedziałam w kibelku i przespałam resztę, dziś jednak trochę lepiej więc znów jestem w pracy i piszę. Pozdrawiam i miłego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Achh współczuje.. Mi wczoraj trochę bigos zaszkodził (może dlatego, ze miałam wielką ochote na niego i zbyt łapczywie zjadłam:D) i całe popołudnie tak mnie brzuch bolał.. i to w pracy musiałam sie męczyć.. A dzisiaj mam w planach troche sie pouczyc :D - weekend szkola:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) No tak fantasia jesli jest szanas ze Twoj kierownik Ci załatwi przedłużenie umowy i wogole to pewnie ze nie ma co samemu wyskakiwać :) Ja się własnie dowiaduje jak to jest... bo czytałam że kobiety w ciąży pracujące przy komputerze mogą pracować max 4h i tak bym chciała :) słyszałyście może coś o tym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Byłam wczoraj na usg genetycznym (skończony 12 tc). Dzidziusiowi pięknie bije serduszko, wywija nóżkami aż miło, grubość fałdu karkowego to niecałe pół milimetra!!! Niestety za nic nie chciał pokazać twarzy i nie można było zobaczyć kości nosowej. 7 grudnia idę na kolejne usg. Pozdrawiam gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wreszcie ze spokojem mogę się dopisać do listy :) staraczki nick/wiek...... . ...................... ..cykl.........@ taka jedna co bardzo chce/24.........1..........ok 20.09 kasiao43/28........... ....................1...........16.10 Mamba Wamba/27........................7....... ...??? Roobaczek 86/23........................12..........ok 21.11. DoMiNiSiA85/23............ ..............6..........ok.22.10 blanca30/30........... ...................6..............30.10 agnieszkam/24.............................7..........ok. 25.10 Magwys1/28/.............................24 Istniejaca Nadzieja /20/................5..............ostatnia mineła własnie oliwiajulka(32).............................2........... ...nie wiem kiedy bedzie normalna dwie kreseczki nick (wiek)......................cykl......... .....termin alakolo (31)......................2........... ......31.05. (wg USG) kaktusowata (28)..............1............... ..06.06.(wg USG) kruszynka173 (24).............3................. 8.06. (wg USG) Monia Uk (29)..................1.....................? PanienkaMakowa (27).......13.................13. 06. (wg USG) Chiken(27)......................3................ . ........? izp(22)...........................7................ .........13.06 slonko21(?)......................1.............. ...........16.06. Fantasia1983(26)..............2............... . ...........19.06. Pysiula_22_...(22).............3............... ......ok26.06.2009 madziarka25 (25) .............1..................18.06.2009 (wg usg) bocianek22(26)................1................ ..ok.30.06.2010 dzika gruszka(20).............2....................ok.29. 06.2010 Mysha (32)......................2....................ok 24.06.2010 Sarrim(35)......................5.......... .............12.06.2010 Fasoleczka (26)...............5.......................11.06.201 0 Agulla_xp (22).................3.................11.06.2010 (15wg usg) Poziomka0306 (21)...........2.......................09.06.2010 Honka (34)....................5........................16.06.2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też słyszałam że w ciąży tylko 4 godziny przy kompie... ale pytałam lekarza to powiedział że to nie ma specjalnie znaczenia... więc sama nie wiem! To jest chyba tak, ze jak firma wie że jestem w ciąży to musi tak dostosować pracę zebym przy komputerze spędzała do 4 godzin dziennie i jak przyjdzie kontrola z zus czy bhp (a podobno w dużych firmach to częste) to mogą pytać co i jak robię w pracy, ile godzin siedzę przy kompie, co należy do moich obowiązków czy coś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie muszę sie dowiedzieć... hmm a ja myslalam ze po 4h po prostu wychodze do domu :) tak by mi się bardzo podobało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hEJ! Co do tego komputera to moim zdaniem niestety czysta teoria... Jak się pracuje 'przy biurku' to przecież nawet jeśli nie klika się na nim non stop to i tak jest włączony. Przynajmniej tak było u mnie. Uruchamianie za każdym razem gdy był potrzebny chyba by mnie na maksa wkurzało. A przecież nie wolno się denerwować w ciąży ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiałam z moją lekarką nt. pracy przy komputerze i powiedziała mi, że najważniejsze jest to jaki się ma monitor. Jeśli pracuje się przed monitorem ciekłokrystalicznym, w miarę nowoczesnym, to nie ma problemu. Ja akurat pracuję wyłącznie z komputerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie mam pracę tylko przy komputerze przez 8 godzin (komputer to moje stanowisko pracy), no ale wiadomo nie ma pracy na łącznie 8 godzin i czasem się po prostu siedzi w kompie i szpera a odejść nie mam gdzie od tego kompa za bardzo bo jak wyjdę z biura to na korytarzu napalone na około aż rzygać się chce... sory za słownictwo ale taka jest prawda, i co mam na dwór wychodzić? prawo jest okrutne dla ciążówek i taka jest prawda... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczymy co u mnie da sie załatwić i dam wam znać to też bedziecie mogły sie starać o zmiane czasu pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny święta coraz bliżej, więc powiedzcie jakie macie pomysły na prezent dla swoich M i teściów?? bo ja nie mam bladego pojecia!! dzieciakom w rodzinie juz kupiłam prezenty ale teraz zostali dorośli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bpcianek22
w mojej rodzinie od lat doroslym nie kupujemy nic - ewentualnie jais slodki upominek, za to dzieciaki zawsze cos dostaja, w rodzinie meza no coz i tu jest problem moje dziewczynki od mojej tesciowej nijgdy nie dostaja nic (nie wazne czy to swieta wielkanocne, bozenarodzenie czy tez urodziny - tescie z szwagierka siedzieli na urodzinkach karolci jak na stypie) moja tesciowa i szwagierka (ktora jest chrzestna karolci) twierdza ze nie maja pieniedzy (g...no prawda) a dzieci i tak nic z swiat i prezentow sobie nie robia to po co je uczyc od malego. tutaj tez jest problem ze corka mojej szwagierki jest moja chrzesnica i ja zwsze jak jest okazja to kupuje prezent (niezbyt drogi ale zawsze jest), a moje dzieci nie dostaja nic... troche to smutne jak przyjezdzamy do malej z podarunkiem a one zostaja z pustymi rekami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie nie zbyt miła sytuacja.... Noa ale Mężowi coś kupujesz od siebie ?? bo mi własnie o to chodzi co mogłabym kupić swojemu M, i może któraś z was jakiś pomysł podsunie :) a co do teściów, są teściami pierwsze święta więc muszę sie wykazać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja zdecydowanie nie mogę narzekać na swoich teściów. Mojego syna z pierwszego małżeństwa traktują jak najprawdziwszego wnuka i obsypują prezentami z każdej możliwej okazji. Mnie zresztą też :) A jeśli chodzi o pomysł na prezent na męża - to może fajny zegarek, albo ciekawa woda kolońska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Wam chyba nie podpowiem, mój Małż najchętniej dostałby piłe tarczową, zestaw kluczy lub narzędzi, kołpaki, wydech i inne części samochodowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Witam w piątkowy poranek :) jak fajnie że jutro wolne :) no własnie z tymi prezentami to jest straszne:( nie znosze wybierać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) cisza bo piątek :) ale ja na chwilkę wpadłam bo M. jak zwykle pojechał dłubać w aucie... tak że jemu też by siadł prezencik w postaci jakiegoś narzędzia albo części :D ale chyba w tym roku sobie darujemy, dopiero co ślub był... i rodzice, i teściowie też dostali prezent na podziękowanie :) kurczę brzuch mam już jak bym była co najmniej w 5 miesiącu... aaa!!!! a jak u Was? no i nadal nie wiem gdzie i kiedy pojedziemy... M. chce autko do końca "dopieścić" a jak się uprze to nie ma zmiłuj :) pozdrowionka i miłego weekendu :) acha i mały bonusik dla rozrywki :) http://img443.imageshack.us/i/dscn5615u.jpg/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięknie :) sukienka przecudowna, no i masz piękne włosy :) tak się zakryłaś ręką i bolerkiem że nie widać brzuszka ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :) ale uwierz mi że wtedy nie myślałam co i gdzie zasłaniam :) no i sukienka zrobiła swoje... jest bardzo sztywna (gorset) i brzuszka nie było widać za bardzo :) za to jaka była ulga jak ją zdjęłam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierze że był ulga, bo ja mimo tego że nie byłam w ciąży to jak już wróciłam po weselu do domu i zdjęłam sukienkę to czułam się jak w niebie ;) Czekam na więcej zdjęć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×