Dziwna sytuacja z bratem narzeczonego!

słuchaj - jesli teraz nie wywalisz sobie z głowy tego co sie stało to juz zawsze bedziesz o nim myslec, przy kazdym spotkaniu bedizesz sie nakrecac, koles na Ciebie spojrzy a Ty juz bedziesz panikowac i rozmyslac, koles Cie dotknie a Ty juz bedziesz mysleć ze szuka z Toba kontaktu, koles sie uśmiechnie a Ty juz bedziesz marzyc i analizowac kazdy jego krok. Nie warto. Moze po prostu za długo jestes z narzeczonym i Ci sie facet znudził? to normalne ale nie ma nic bardziej nienormalnego niz marzenia o jego bracie.

masz 24 lata a zachowujesz się jak dziecko ! Żadna kobieta, która naprawdę kocha swojego wybranka nie dopuściła by do sytuacji takiej jaką opisałaś. Jeśli uważasz, że kochasz swojego przyszłego męża to po co piszesz takie coś i się przyznajesz ? Po to tylko, żeby ktoś w sieci napisał Ci, że jesteś normalna, dobrze robisz itp ? Po pierwsze nie powinnaś tańczyć wolnego tańca tak blisko z osobą.... Po drugie jak już tańczysz tak, to nie powinnaś dopuszczać do tego by inny człowiek wąchał Ci włosy, dotykał ustami szyi... Po trzecie jeżeli już by doszło do takiej sytuacji, powinnaś kategorycznie powiedzieć Koniec, Dość, Wystarczy, Nie chcę już tańczyć lub coś podobnego i było by po wszystkim .... a tak to teraz myślisz non stop o tym, zauroczyłaś się i nie wiesz co robić (i są dwa wyjścia: albo będziesz dalej ze swoim narzeczonym, albo zostawisz go bo będzie gryzło Cię sumienie lub też dopuścisz do zdrady) heh dziwaczny naród :/

dlaczego szmaty?? nie znacie czlowieka a takie przeczy wypisujecie, on byl dotychczas w jednym bardzi dlugim zwiazku, a ta dziewczyna o ktorej pisalam to jego drugi zwiazek, a sa razem moze od miesiaca..mniejsza o to nie lubie takiego oceniania z gory i jeszcze obelg :O

a ja zostalam od razu nazwana dziwka chociaz nic o mnie nie wiecie, ludzie co sie z Wami dzieje?:O

bbbbaaaabbbb ja bym chcial wiedziec jak zachowasz sie wobec tej szmaty czyli barata narzeczonego? bo towarzystwa jego przez cale zycie nie unikniesz Pan idealny się odezwał :-o Ty na pewno nigdy nie miałeś erekcji w tańcu, prawda? Daj sobie spokój autorko z czytaniem tych bzdur. NIC SIĘ NIE STAŁO.

po tym jak poczulam jego usta na szyi (nie calowal mnie!!!! po prostu dotknal mojej szyi) nic nie powiedzialam chociaz chcialam powiedziec zeby przestal , wlasnie dlatego ze popatrzyl tak dziwnie, ale juz nie tanczylismy pozniej

czyli bardziej po polsku ;) przestalismy wtedy tanczyc

nie mowimy o erekcji w tancu,facet moze miec erekcje w dziwnych sytuacjach,nie o tym mowa. on sie do niej przysuwal,wachal wlosy,ucieral ustami,sorry ale z meskieg punktu widzenia ten facet to zero. To byla NARZECZONA JEGO BRATA!!! Kobieta brata/kumpla to rzecz swieta,kazdy normalny facet Ci to powie.....a najbardziej dziwne jest ze autorka tego wlasnie braciszka zaczela bronic....oj chyba wpadlas autorko,wspolczuej narzeczonemu

bronie, bo nie lubie kiedy ktos kieruje wyzwiska pod adresem osoby której nie zna i nie ma prawa oceniac

autorko podniecilas? mialas ochote na cos wiecej? ja na jego miejscu bym na calowaniu szyi nie poprzestal wiec koles i tak jest wporzo :D widocznie na niego dzialasz

autorko, przeczytałas to co Ci napisałam? wiesz ze jesli teraz nie odpuścisz to kazde jego spojrzenie i dotyk bedzie wprawiać Cie w takie dziwne uczucie? ODPUSC.

do a ty -->nie bede odpowiadac ta takie pytania nie no nie zamiarzam tego roztrząsac i rozmyslac o tym, po prostu terazz jakos to tak we mnie tkwi :O

nie znam kolesia,ale z opisanej przez Ciebei sytuacji jest to osoba bez honoru i bez zasad,tak sie nie zachwouje prawdizwy facet

moze tak jak tu ktos napisal - mial kiepski dzien, moze ja tez mialam kiepski dzien i wyszlo jak wyszlo :O kiedy szlam z nim tanczyc ani przez mysl mi nie przyszlo zeby z nim flirtowac czy w jakikolwiek sposob go prowokowac

A może Ty byłaś troszkę pod wpływem alkoholu i wyolbrzymiłaś całą sytuacje. Może po prostu brakuje Ci romantyzmu u Twojego narzeczonego. Tańczyłaś akurat z innym facetem, objął Cię czulej i od razu przelałaś uczucia jakby na niego, bo tęsknisz za czułością.

a ja to widzę całkiem inaczej! Wg. mnie ten brat Twojego narzeczonego od dawna się w Tobie kocha!!!! Nic nie robił z tym bo w końcu jesteś narzeczoną brata!!!! A w tańcu i pod wpływem nastroju już nie mógł się powstrzymać!!! I stąd te jego smutne oczy że nigdy nie będziesz jego... Tyle w tym temacie!!!

że co że jak - chyba za dużo romansów przeczytałaś :D

nie czujesz, ani on do ciebie?? skoro piszesz ze bylo ci w jegp ramionach dobrze?

tak wmawiaj autorce ze brak narzeczonego ją kocha... teraz juz nic innego nie bedzie robic tylko rozmyslac i marzyc o niespełnionej miłości, o zakazanej miłości... jest młoda, dorobi sobie do tego taka ideologię ze siłą jej tego z głowy nie wyciągniesz. Zacznie sie skrycie podkochiwac (przeciez brat tez ja kocha) i albo zdradzi narzeczonego albo bedzie całe zycie do niego wzdychac. Gratuluje.

złooo --> mam swój rozumek, troche wiekszy niz ziarnko grochu i mysle ze tak zle nie bedzie :D:D:D

tak mialam mokro :O boze co za pytania :O

ze Cie z bratem zostawil i ,ze w ogole z toba jest.Powinien kopnac cie w dupe !!!

no to po co ten temat? dlaczego nagle twoj narzeczony spadł na 2 plan? dlaczego nagle ma wady ktore Ci przeszkadzaja? nie idealizuj tego kolesia tylko dlatego ze Cie przytulił a jesliu czujesz pociąg do innego tzn ze nie powinnas brac slubu, bo predzej czy póxniej zdradzisz. Kobieta ktora kocha i ma w dupie innych nie bedzie zakładała takiego topiku i nie bedzie pogrązała swojego związku. Kobieta ktora kocha uzna to za przywidzenie, za zbyt duża ilośc alkoholu i bedize sie z tego smiała, ty o tym myslisz... zbyt intensywnie, co moze sie naprawde zle skonczyc.

Ojoj, ale sie narod podgrzal. "Zadna kobieta, ktora kocha, nie dopuscilaby do takiej sytuacji". Wytatuuje to sobie na doopie. Sluchaj autorko watku. Wbrew temu, co glosza oficjalne komunikaty, czlowiekowi nie zanika libido w zwiazku. Mozna kochac jedna osobe i zauroczyc sie inna. Decydujace jest to, czy powstrzymasz kielkujaca fascynacje w zarodku i pozostaniesz wierna partnerowi, czy nie. Kiedy czlowiek jest w "przeddzien" takiej sytuacji jak slub i gdzies mu sie w glowie tlucze "nie opuszcze cie... i poki smierc nas nie rozlaczy" dodatkowy podswiadomy lek (czy dokonujemy dobrego wyboru?) moze sprawic, iz gesty, spojrzenia innych osob bedziemy odbierac "bardziej" (ze niby przeznaczenie, los daje nam znaki). Wydaje mi sie, ze tak jest w twoim przypadku. Zapomnij o calej sytuacji, bo rozstrzasanie jej w niczym ci nie pomoze. I nie win siebie, ani jego. To jest zycie. Zyjesz ty, on, twoj narzeczony. Pamietaj, ze zwiazek z druga osoba to ciagla praca nad zwiazkiem i nad soba, swoimi uczuciami. Po slubie tez nie raz sie zdarzy, ze poczujesz cos do innego faceta. Bedziesz musiala wybrac. Nie prawda jest, ze to faceci sa bigamistami a kobiety to wieczne monogamistki. To mit taki sam jak ten, ze tylko baba potrafi prasowac, sprzatac itp. Prawda jest, ze kiedy kogos kochasz, bez zalu gasisz uczucia do innych. Co nie znaczy, ze one sie nie pojawiaja. Pojawiaja sie i owszem. Osoba kochajaca i lojalna wobec partnera, dusi je jednak w zarodku (i co wazne), nie czuje ze tak musi (bo co ludzie powiedza), ale ze tego chce, wlasnie z milosci do partnera. To jest milosc.

to wyzej to drobna ironia, nie bede powaznie odpowiadac na niepowazne pytania a dlaczego mialby mnie zostawic?!

przecież Szanowna Autorka tego tematu właśnie to chciała od Was usłyszeć: że facet się w niej zakochał. Takie wątki najlepiej olać od samego początku. Kropka.

slub to kiedy ? :)

"dlaczego nagle ma wady ktore Ci przeszkadzaja? " nagle?? jak nagle? ma te wady i zdaje sobie z nich sprawe od dawna i od dawna mi przeszkadzaja co jednak nie powoduje ze kocham go mniej, ktos zadal mi pytanie wiec na nie odpowiedzialam to wszystko