Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niesmialy bardzo chlopak mlody

Czy niesmialy facet ma jakiekolwiek szanse na milosc

Polecane posty

Gość jestem prawiczkiem-------
przegrałem życie rozumiem LL bo sam miałem podobną sytauację : dziewczyna dała mi kosza, wyśmiała, a potem rozpowiedziała wszystkim znajomym a że mieliśmy wspólnych znajomych to mieli ze mnie polew cały czas i w kosekwencji zostałem bez znajomych i tak już to trwa pare lat i myśle że czas w końcu to zakończyc i po prostu się powiesić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskskskeo
jarek - srarek - duparek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinnnna
cale szczesnie nie ma zadnych szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem prawiczkiem ------
przegrałem życie jarek ma rację, prawiczki bo 20 powinny mieć darmową eutanazję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Dajcie spokój, ludzie kochani, nie dramatyzujmy! Brak dziewczyny/chłopaka to jeszcze nie koniec świata :) Lelouch-tak jak inni wcześniej pisali-może się okazać, że jakaś osoba płci żeńskiej przejmie inicjatywę i będzie chciała się do Ciebie zbliżyć. I co wtedy, pogonisz ją za błędy poprzedniczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem prawiczkiem -----
przegrałem życie jak tu nie dramatyzować jak inni są w stałych związkach a Ty nadal sam ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIe ma co narzekać
Nie mając partnera/ki to pikuś. Inni mają poważniejsze problemy jak pijaństwo w Rodzinie, bieda, śmierć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopaki nic sie nie łamcie. Miałem tak samo, niesmiałosc mnie blokowala. Cała srednią szkole bylem sam, nie mialem odwagi podejs do dziewczyny i zagadac. Przelamalem sie w wieku 21 lat (a nigdy nie jest za późno) Powiedzialem sobie tak: Kurwa mac, co mam do stracenia? Przelamalem sie, juz nawet nie wiem o czym z nia gadalem, - to byla moja pierwsza. Najciezej jest sie przelamac, kiedy to zrobicie to bedzie tylko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Jeżeli tak bardzo Ci zależy na tym, by kogoś mieć, to szukaj... Ale załamywać się nie ma co, bo nawet jak z kimś jesteś, to i tak nie masz gwarancji, że taki stan utrzyma się już na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"może się okazać, że jakaś osoba płci żeńskiej przejmie inicjatywę i będzie chciała się do Ciebie zbliżyć. I co wtedy, pogonisz ją za błędy poprzedniczki?" A niby jak się poznamy? Ja nic nie proponuję, nie wychodzę z inicjatywą. Poza tym nie zamierzam robić jako koło ratunkowe dla jakiejś desperatki której zegar biologiczny odlicza ostatnie chwile - bo jak się okazało z ludźmi którzy brylują w klubach, dyskotekach o których dziewczyny śnią na jawie nie można założyć rodziny. Niestabilni uczuciowo i w dodatku zaczynają zwracać uwagę na młodsze roczniki a kobieta czasu nie cofnie. Ci ludzie nie kwapią się do nałożenia sobie kagańca w postaci obrączki. I wtedy nagle kobietom otwierają się oczy i zaczynają dostrzegać tych których zawsze lekceważyły. Nie z uczucia - bardziej z wyrachowania połączonego z instynktem macierzyńskim. I co teraz? Mam dziękować na kolanach, że taka w końcu mnie zauważyła? Dziwne, że dopiero teraz :D "Inni mają poważniejsze problemy jak pijaństwo w Rodzinie, bieda, śmierć..." To inni. "Jeżeli tak bardzo Ci zależy na tym, by kogoś mieć, to szukaj" Już nie zależy. Zależało ale już nie. A nawet gdybym dalej próbował to nie potrafię wytworzyć całej tej uwodzicielskiej otoczki tak ważnej dla kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma co narzekać
"Inni mają poważniejsze problemy jak pijaństwo w Rodzinie, bieda, śmierć..." "To inni." Jednak nadal uważam, że brak dziewczyny w takiej sytuacji to pikuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tak Cartoon ... wszyscy kiedyś umrzemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie wiem. Nie zdycham na raka, nie piję a biedny tez nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Lelouch-może i nie potrafisz wytworzyć "uwodzicielskiej otoczki", ale pomimo smutnej wymowy Twoich postów, miło się z Tobą pisze. I stwierdzam to, choć dobrze wiem, że wcale się nie starasz, by zrobić dobre wrażenie. Czyli widocznie nie jest z Tobą tak źle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
Wow, jestem pod wrażeniem tego, jak bardzo potraficie się nad sobą użalać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
Cartoon - jak to w marcu 2010 ? Zainteresowało mnie to, proszę, powiedz, o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"Czyli widocznie nie jest z Tobą tak źle" Nie jest źle. Jestem zdrowy itp. ... ... tylko ludzi nie znoszę. "Tak czuję że wtedy los wszyskim pokieruje" Nawet złotówki bym na to nie postawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
"Tylko ludzi nie znoszę"-a to już niefajnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Niefajnie dla innych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
Lelouche Zgryźliwy Tetryk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"iałem tak samo, niesmiałosc mnie blokowala. Cała srednią szkole bylem sam, nie mialem odwagi podejs do dziewczyny i zagadac. Przelamalem sie w wieku 21 lat (a nigdy nie jest za późno) " buhahahahahahahah inaczej nie da się tego skomentować :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma co narzekać
Ale mówiłem o osobach co żyją w takim otoczeniu jak pijący Rodzice czy śmierć bliskiej osoby lub wiązaniem koniec z końcem wtedy dla takiej osoby szukanie partnerki jest nie ważne. Postawić się w miejscu tych ludzi uświadamia, że znalezienie partnerki na ziemi jest sprawą daleko rzedną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie zawsze rozpierdala rozumowanie w sensie:" Twój problem to gówno, mój problem to jest dopiero problem" Niema skali porównawczej że pijani rodzice to jest większy problem od znalezienia sobie 2giej połówki bo niby dlaczego. PROBLEM jest indywidualny dla każdego Ja w życiu sobie radziłem np z tymi "wielkimi problemami" ,a jakoś nie potrafię sobie poradzić z tymi "pikusiam"i więc co jest dla mnie większym problemem bo chyba jednak to 2gie. LL nie wiem ilu masz, miałeś znajomych i na jakich falach oni nadawali. Wiem natomiast że takich kręgów jest dużo i może natrafiłeś masowo na te które ci nie odpowiadały. Ja sam osobiście znam chyba z 8-10 różnych kręgów ludzi niektóre bardziej mi odpowiadają inne mniej ,ale jest czasem tak że właśnie trafisz na np 20 osób które Ci nie odpowiadają i co wtedy mam się powiesić ? NIE okazuje się że jak się poszuka to się znajdzie sobie podobnych i z płcią piękną jest tak sam. Więc skoro jesteś wrażliwym romantykiem to nie miej pretensji ,że blachara cię nie chce bo to 2 różne światy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
taki jeden koleś-bardzo trafne spostrzeżenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem prawiczkiem ---------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---------przegrałem życie
ale jak trafić w te kręgi jak nie ma się znajomych ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sam osobiście znam chyba z 8-10 różnych kręgów ludzi niektóre bardziej mi odpowiadają inne mniej ,ale jest czasem tak że właśnie trafisz na np 20 osób które Ci nie odpowiadają i" rada trochę nie teges dla niektórych bo jak masz 25-30 lat i wszyskie kręgi towarzyskie jaki kiedys spotkałeś cię nie chciały... nie ze ty zdążyłeśsięprzekonać czy ci odpowiadają bo nawet nei miałeśokazji... to raczej jużza późno w takim wieku to wieckość ludzi trzyma sięjużgłównie ze starymi znajomymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
No dobrze dobrze, ale nigdy nie jest za późno na to, by poznawać ludzi. Gdzie? Wszędzie. W pracy, na wakacjach, w autobusie... Codziennie macie szansę kogoś poznać. Nie róbcie z siebie już nie wiadomo jak starych. Zdarza się i tak, że ludzie w wieku dojrzałym spotykają się i coś razem tworzą. Sama znam kilka przypadków, gdy tacy właśnie państwo poznali się podczas urlopu. Każde z nich pojechało samo-bez znajomych. A jednak udało im się spotkać i dziś są razem. Wiele zależy od Waszej postawy i sposobu myślenia. Jeśli ciągle powtarzacie sobie, że Wam się nie uda, to rzeczywiście tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" by poznawać ludzi. Gdzie? Wszędzie. W pracy, na wakacjach, w autobusie..." nigdy mi się nie zdarzyło myslisz że nagle będzie wyjątkowo? :D nie żartuj 🖐️ "Zdarza się i tak, że ludzie w wieku dojrzałym spotykają się i coś razem tworzą." wartościowi ludzie jak kogoś nikt przez tyle lat nie chciał to chyba wiadomo dlaczego jak 3 osoba mówi ci że jesteś pijany to idź spać 🖐️ "Każde z nich pojechało samo-bez znajomych. A jednak udało im się spotkać i dziś są razem." a to nie jest przypadkiem taka opowiść jak z poradników specjalistów od hr i innych artykułów jak to załamana osoba po stra cie pracy, za ich radą, została fotografem (bo kiedyś robiła amatorsko zdjęcia) a teraz zarabia na tym kasę, jeździ po świecie i bla bla bal takie tam miodowe wizje 🖐️ ciekawe z czego zyja te miliony zqawodowtch fotografów? :D "ię nie uda, to rzeczywiście tak będzie" jeżeli nigdy sięnie udało to czemu ma sięudać teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×