Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

o 1 sie nie staralismy dlugo- efekt nocy pposlubnej 🌼 o 2 jakies pol roku teraz zaczynamy starania o 3 i mam nadzieje ze pójdzie gładko, a jak z porodami u ciebie malgosia bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szynyszyn Katarzyna
ile sie tak olanujecie rozmnażać? mam nadzieję że większośc z was zapewni tym dzieciom jakieś zycie i że Wasi męzowie "mam nadzieję że mąż sie zgodzi na trzecie" nie zostawi was, bo wtedy będziecie cięzarem dla mnie, podatnika, który musi na to wszystko zarobić jak mozna chciec być tylko matką? nie rozumiem, dzieci przeciez odejdą kiedyś, mąż w waszej luźnej pochwie nic już nie będzie widział i będzie przygnębiony kasą jaką musi łozyć na te dzieci,a Wy co?? tylko Babcia wam dane zostać.. dla mnie to XV wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szynszyn katarzyna, az zal komentowac tego co piszesz ... ja tylko powiem, ze kobieta z dziecmi moze miec tez swoje zycie zawodowe i to calkiem udane, ale najwyrazniej to Ci sie juz w glowie nie miesci :) ambrozja, pierwsza ciaza nieplanowana, druga 4ty miesiac staran ale utracona, trzecia pierwszy miesiac staran a teraz zobaczymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten topik jest dla powaznych ludzi, a nie jakichs balowiczek, kazdy ma swoje marzenia, ja od zawsze chcialam miec duza rodzinę, więc chcę ją stworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgosia- przykro mi z powodu twojej 2 ciazy :( eh widze ze niektore dziewczyny nie maja pojecia o zyciu rodzinnym, ale coz :(, my zaczynamy starania... wiec mowisz ze planujesz 3, obliczajac sobie dni plodne czy po prostu liczac ze sie uda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szynyszyn katarzyna
chcęć posiadania liczby dzieci w ilościach hutrowych to takie samo zaburzenie osobowości jaka PUSTKA WŁASNEGO ŻYCIA, nie mam nic to sie rozmnożę będę miała sens życia.....a co na starość, i dzieki Buddzie naprawdę chcecie mieć te dzieci i zadbacie o nie :-) to jest pozytywne w tym wszystkim, szkoda tylko Was...ale Wasz wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze niby dlaczego nas szkoda? Przynajmniej masz dla kogo żyć, starać się by im niczego nie zabrakło, by miały to czego my dostać nie mogliśmy, ale nie każdy to rozumie, ja też dawno myślałam że będę mieć tylko 1, ale jak już poczujesz je pod sercem to zobaczysz, możesz zmienić zdanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szynyszyn Katarzyna
ambrozja przede wszystkim to trzeba zyć dla siebie, a nie dla kogoś, owszem czujesz sie potrzebna bo masz dzieci i napewno one Ciebie potrzebują teraz...ale co za parę lat jak przestaną Cie potrzebować? co Ci zostanie? po p[rostu bardzo chcesz być komus potrzebna a dziecko to taki najprostszy sposób na zrealizowanie tego BYĆ KOMUS POTRZEBNĄ...to znaczy że bez dzieci nie jestes nikomu potrzebna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambrozja-głupio napisałas
o znajomych co sa 6 lat po slubie i maja psa a nie maja dziecka jestes pewna ze nie maja z wygodnictwa? moze sie prują jak króliki a nie maga zaciazyc bo cos stoi na przeszkodzie-nie bralas tego pod uwage?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak nie miałam dziecka to i tak czułam się bardzo potrzebna chociążby męzowi i czułam się atrakcyjna ale jeżeli po jednym dziecku figura się psuje to mam pytanie do was hurtowe mamy jak wasza figura? i jeszcze raz podziwiam i czasami zozdroszcze wytrwalosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może cie to zdziwi ale moja figura po 2 dziecku wyglada lepiej niz po 1, nie wiem jak bedzie po 3 jak nam sie uda, ale to nie jest najwazniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad wiesz ze o siebie nie dbamy? wiesz napewno nieraz przechodzisz kolo matki 3 lub 4 dzieci i zazdroscisz jej wygladu, a nawet nie masz pojecia ze urodzila kilkoro dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale glupie myslenie szynyszyn.
Ile ty masz lat? 15? uwazasz ze zawsze bedziesz mloda i piekna? nam dzieci dorosna a wtedy co uwazasz ze nasze zycie sie skonczy? A moze wtedy dopiero sie zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No sorry ale ja urodzilam 4
Dzieci w tym blizniaki juz po 30-tce i figure mam bardzo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze sie zacznie, moja mama majac 27 lat miala nas 3, teraz ma 42 lata i czuje ze zyje! Pracuje, jak ma ochote idzie z ata na potancówę itd, żeby zrozumieć chęć psoiadania dzieci, trzeba chyba do tego dojrzeć emocjonalnie! Lub już 1 mieć :) żeby wiedzieć jak to jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz kiedys pisalam w innym topiku, ze polakom niestety nadal jeszcze rodziny wielodzietne kojarza sie z rodzinami patologicznymi ... mieszkalismy z mezem 7 lat we francji i tam zreszta urodzily sie moje dwie pociechy i naprawde francuska mentalnosc jest inna w tych kwestiach, duzo znajomych rodzin ma 3-4 dzieci i bardzo dobrze sobie zyja i bynajmniej "nie klepia biedy" :)) druga rzecz, to nie jest kwestia bycia potrzebnym ... podam swoj przyklad bo innych nie znam tak dobrze. Bedac studentka myslalam tylko o karierze a dzieci w ogole mnie nie interesowaly, przy pierwszej ciazy zupelnie mi sie zmienily wartosci, dzieci sa warte naszego czasu. Nie zapomnialam o mnie i o moim zyciu zawodowym. Wiem, ze dzieci kiedys odchodza, sama mialam mame, ktora nie ulozyla sobie obok swojego zycia i kiedy odeszlysmy z siostra z domu nam miala to za zle bo rzeczywiscie jej zycie stracilo sens. Ja chce kontynuowac swoje zycie, pracowalam, teraz mam chwile przerwy, ale pozniej wracam do pracy. Ale chce tez dac zycie dzieciom, bo to ogromna radosc i emocje, to piekny dar. I co jest wazne, nie robie tego po to, zeby cos od nich pozniej miec. Mi rodzice dali mi zycie i to wszystko co mam, ja to daje moim dzieciom, po to zeby one daly to swoim... Tak nas stworzyla natura i nie powinnismy o tym zapominac dla naszej wygody ... bo inaczej nas by nie bylo ;) trzecia rzecz : figura - 7 m-cy temu urodzilam druga corke, wszyscy mi mowia ze nie widac zebym w ogole miala dzieci. ale to jest zalezne od indywidualnej budowy. A wiecie ile znam dziewczyn bez dzieci, ktore maja figury bardzo niewyjsciowe ? A teraz do tematu (musialam sie wygadac bo nie lubie takich komentarzy :) ) ambrozja, tak, troszke przezylam to poronienie, ale bylo bardzo wczesne wiec bylo mi latwiej a teraz jade na testach owulacyjnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak byłam w ciąży nadal myślałam o pracy teraz córka ma 4 miesiące jak skończy 6 wrcam do pracy, nie rozumiem tych matek co maja tyle dziec i siedza w domu z nimi... nie czujecie sie ciezarem dla meza tak poprostu latami siedzieć w domu i żerowac na kasie męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze napisalas, ja tez sie denerwuje natakie komentarze!!! Sama sie zastanawiam nad tymi testami owulacyjnymi, ale zobaczymy, moze sie obejdzie bez nich, przy regularnych cyklach samemu mozna sobie wyliczyc dni plodne, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie.....
5-tki dzieci, wiek 15lat,12lat,9lat,3,5 roku i.....za kilka tygodni sie okaze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro sie decydujemy na posiadanie wiecej niz 1 dziecka, to chyba wiemy czego od siebie oczekujemy itd, zerowanie na kasie meza? Albo umiemy sie dogadać albo nie? Boże tak ciężko zrozumieć że ktoś ma marzenia o dużej rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, zrozumiec jest akurat ławtwo ale ciekawi mnie z ciekawości jak zyję się żerując na kimś innym? jak fajnie wogóle nie pracować czy nie nudzi wam się w domu? i jak wygląda wasze życie towarzyskie i nocne mając tyle dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Króliczek Playboya 22, ty nie rozumiesz takich kobiet jak my, a ja nie rozumiem takich jak ty, które maja 1 dziecko i zamiast poświecić mu chociaż 1 rok od razu wracają do pracy, a ten 1 rok jest w życiu dziecka najcudowniejszy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co Ty myslisz ze majac dzieci to nie ma sie juz chwili dla siebie? Nie mozna wyjsc do znajomych? To wszystko jest kwestią dobrej organizacji, a przy dzieciakach nie można się nudzić!!! KAŻDY JEST SZCZĘŚLIWY NA SWÓJ SPOSÓB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To powiem ci że mimo tego że kocham córeczke nad zycie, mąż namawia mnie żebym była rok w domu to ja w domu się duszę zawsze lubiłam byc wśród ludzi a nie siedzieć w domu i przdewszyskim chce sama zarabiać a nie ciągle brac kase od męża nie głupio wam brac kase z miasta? Wy pewnie siedzicie w domu z dzieckiem 3 lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×