Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Hejka mamuśki! Sorki że aż tak długo sie nie odzywałam ale jakoś nie miałam kiedy a i potem brak neta ,tak wyszło. Widze że dużo mam dołączyło do topiku i u wiele z was dużo sie pozmieniało.Jeszcze wszystkiego nie poczytałam ale wiem że macie nie lada problemy i kłopoty z waszymi Facetami.J dziękuje bogu że mam takiego że nie mam o co sie go czepić wiec jak sie kłócimy (rzadko) to o pierdoły ,ale nie powiem na początku było bardzo źle ,teściowa próbowała sie wpieprzać i mówić jaka ja jestem złażona i matka ,ale szybko ją sprowadziłam na ziemie i od 15 lat mam z nią spokój. Czuje sie rewelacyjnie ,i jestem bardzo szczęśliwa otóż mój jedyny brat po dwóch latach małżeństwa zostanie ojcem.\,żona jego wreszcie zdecydowała sie na maluszka. Po powrocie z polski jestem pełna energii,jak to mówia "naładowałam baterie psychiczne" i dzieci tez jakos są inni może nie zauważałam ich zmian bo miałam jakiegos doła,ale teraz to jest oki zajrzę później pa >Marcin,10.10.93 Magdalena,20.04.95 Monika,10.07.96

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki, Agal- ja tez wielbicielka samolotow nie jestem ale to szybki ( i ostatnio rowniez tani...) srodek transportu. Jakbym sie miala tluc z dzieciakami 30 godzin do Polski autokarem i na dodatek cenowo to wychodz tak samo lub gorzej , to wole 3 godzinki w samolocie ;);) Wspolczuje tesciow, nie dzialaja zadne rozmowy i tlumaczenia??? Co do maluszkow - moze uda sie nadrobic ten brak zelaza odpowiednio dobierajac jedzenie, zeby dzieci lekarstwami nie faszerowac??? Poza tym pewnie masz racje myslac, ze to jest zwiazane z antybiotykami... Sdee - no nareszcie!!!! Odezwij sie czasem , bo sie tu wszystkie martwimy o Ciebie!!! Badz silna i trzymaj sie cieplo!!!! 🌼 Agniecha - tragedia z takim bolem gardla, wiem co s o tym...:( Zdrowka Ci zycze! Ambrozja - nie stresuj sie, na spokojnie jezdzi sie o wiele lepiej :P:P Wcale sie nie dziwie, ze sie denerwowalas za pierwszym razem, poczekaj.....wyjezdzisz kilka godzin i poczujesz sie pewnie!!! Ida - koniecznie do lekarza i napisz co slychac!!!! Trzymam mocno kciuki, wszystko bedzie ok!!!! 🌼 Marakuja - sliczne sa takie maluszki, patrze na synka bratowej i czasem tak mnie nachodzi chec na maluszka....:P:P:P:P Doriana - same dobre wiesci, bardzo sie ciesze!!! Goba - Ty juz jedna noga na porodowce :P:P mam nadzieje,ze dobrze znosisz te ostatnie dni??? Rusinka, Anik, Patinka i reszta - buziaczki i milego dnia!!!!!! :):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam raz jeszcze! Również na krótko bo muszę zrobić obiad zanim pojadę do laryngologa. U mnie niestety nie dość dobre wieści. Sikanie Bartosza nie jest spowodowane stulejką. Lekarz umiejętnie aczkolwiek w dość bolesny dla synka sposób udowodnił nam, że nasze dziecko nie ma stulejki więc kolejnym etapem będzie urolog dziecięcy :( Ponieważ w naszym mieście nie ma takowego specjalisty znowu musimy szukać lekarza w mieście oddalonym o 100 km od nas :( Maluchy mają anemię i muszę 2x dziennie podawać im żelazo w płynie + witaminy B6 i c i kwas foliowy. Ciekawa jestem co nas jeszcze dziś czeka u laryngologa :( Ja znowu tylko o lekarzach i chorobach ale tak się składa, że dopada nas coś bez przerwy. Aines - teściowe są u siebie a bezskutecznych rozmów było już wiele. Doriana - wujek trafił na jakąś poczciwą lekarkę a taka rehabilitacja to jak gwiazdka z nieba dla niego i dla Ciebie :) Rusinka - wieki Cię nie było!!!!! ale lepiej późno niż wcale :) Mam nadzieję, że teraz będziesz zaglądała częściej :) Dziewczyny muszę uciekać, pozdrawiam Was wszystkie i co złego to nie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój gin powiedział,że kiedy badał szyjkę,widział jakiś płyn i nie jest pewien,ale to chyba wody,bo rzadkie to było,pomieszane ze śluzem.Ja wystraszona od razu pojechałam do szpitala na USG,tam mnie dokładnie zbadał pewien młody lekarz,podejrzewam,że aż za dokładnie,bo trochę bolało,kurczę przepraszał i mówił,że musi to dokładnie sprawdzić.On twierdzi,że to rzadki śluz jest,kazał mi przy badaniu ciągle kaszleć i nic nie wyczuł,żeby się sączyło.Wkurzyło mnie,że nawet papierka lakmusowego nie miał.Potem na USG,zbadał mnie i powiedział,że z dzieckiem wszystko OK,wód jest dużo,wszystko na cacy,że to wg niego nie były jednak wody.Mam się obserwować przez kilka dni,jakby ciągle ciekło w takim tempie albo jakby się pogorszyło,to mam jechać,ale nie do Wejherowa,tylko na Zaspę,bo to jest za młoda ciąża.Podobno nie mają w Wejherowie warunków do ratowania tak młodej ciąży,gdyby się jednak okazało,że to wody płodowe się sączą. Dziwne,myślałam,że na wszelki wypadek mi podadzą antybiotyki... Co do sączenia się wód to wody się uzupełniają,ale to,że się sączą znaczyłoby przerwanie pęcherza płodowego i to grozi zakażeniem dziecka-tu największa groźba jest,dziecku grozi w takim wypadku zapalenie opon mózgowych... Trochę się jeszcze martwię,mam "prowadzić oszczędny tryb życia",czyli nic nowego dla mnie,bo cały czas taki prowadzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal a bliźniaki dużo Ci chorowały,może stąd ta anemia?Albo na odwrót,kurczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal biedna ty z tymi chorobami :( koleżanka napisała mi właśnie że wróciła z synkiem ze szpitala bo ma alergię, Filipowi dzisiaj znów oczko zaropiało, ale od razu użyłam kropelek i jest ok :) Dzisiaj mialam jazde po placu ale ja i tak ciezko to widze :( nerwus jestem z natury, wszystkim sie przejmuje itd, instruktor mi dzis mowi "ty sie denerwujesz nawet jak wszystko sprawnie ci idzie" eh :( Musze zdawac pelny egzamin bo mi testy przepadly, jak tak obleje teorię to dopiero wstyd będzie :( Marakuja czemu sie nie odzywasz na gg? :( Sdee pisz do nas kobitko!!! Caluje was wszystkie i przepraszam ze nie odnosze sie do kazdej z osobna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po wizytach - u laryngologa dzięki Bogu wszystko oki. nie licząc oczywiście zdiagnozowanego wcześniej trzeciego migdałka. Ida - to miałaś dziś sporo przeżyć, tylko trochę dziwne, że mimo tylu badań i tak nie wiesz czy to wody czy upławy. Może powinnaś jednak spróbować tych wkładek, nie są tanie ale dają pewność. Takie czekanie i obserwowanie, czy nic złego się nie dzieje to tylko niepotrzebny stres dla Ciebie i dziecka :( a zagrożenia w związku z wyciekiem są makabryczne. Jak znam życie to pewnie się zadręczasz myślami czy dziecku nic nie jest mimo zapewnień lekarza, że wszystko jest w porządku. Mam nadzieję, że to podobna sytuacja jak u Patinki i również skończy się tylko na strachu :) Jeżeli chodzi o maluchy to sama nie wiem jak to jest, bo paradoksalnie Kubuś, który zawsze miał dużo gorsze wyniki niż Kacper chorował zdecydowanie mniej. U Kacperka wyniki przeważnie były na granicy normy a chorował non stop, więc trudno ocenić co na co ma wpływ? Na razie dostali jedną butelkę żelaza po niej mamy odczekać miesiąc i ponownie zrobić badania. Boję się tylko, że będzie problem z Kubą bo podawanie mu lekarstw to jest tragedia. Agniecha - gdzie jesteś, jak gardło? Ambrozja - ciekawa jestem kto był w większym stresie Ty czy instruktor zważywszy na Twój stan :) Dasz radę tylko bez paniki :) To chyba ostatni moment bo potem jak dzidzia przyjdzie na świat będzie chyba trudniej. Uciekam i chyba już dobrej nocy życzę dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie wyczytałam,że te testy nie dają 100% pewności właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie babeczki jestescie? Ja juz stresa mam :( ale co ma być to i tak będzie, eh :( Mialam nadzieje ze o tej porze wiecej was na afe zajrzy a tu lipa:( Swoja droga nie wiem czy pamietacie ale ciekawa jestem czemu malgosia79 z przednich stron topiku sie nie odzywa :( mimo to pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ambrozja - malagosia79 przestała się odzywać już bardzo dawno! Założyła swój własny topik ale szybko upadł i już nie wróciła do nas :( Co do kropelek to uważaj bo to mogą być te o bardzo krótkim terminie przydatności po otwarciu! Ida - wtedy, kiedy ja czytałam na ich temat to miały być taką rewelacją dającą 100% pewność, widocznie czas zweryfikował te zalety, szkoda :( Dobra już na serio uciekam, pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) miałam ostatnio problemy z netem więc nie byłam na bieżąco. Ida, mam wielką nadzieję, że to ie wody płodowe i że wszystko będzie ok. Dziwię się jednak, że Cię do domu wypuścili ze szpitala nie mając pewności co to jest. trzymam kciuki i czekam na wieści! U mnie w sumie bez zmian. Kończę dziś 32 tydzień. Z jednej strony czuję ulgę, bo wiem, że dziecko ma wielkie szanse nawet jeśli przyjdzie za wcześnie na świat, z drugiej strony denerwuję się końcówką i zakończeniem. Chciałabym mieć to już za sobą. Dzisiaj mąż jedzie po odbiór wózka. Cieszę się jak dziecko z nowej zabawki ;) ciuszki wszystkie już mam, czekają na pranie i prasowanie. Jutro wizyta. Dowiem się może jakie mam szanse na donoszenie do czerwca. pozdrawiam Was wszystkie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niemoge anik ale tan zleciał co?juz masz tyle za sobą super agal ale ty to masz z tymi choróbskami współczuje bardzo ida mam nadzieje ze wszystko ok i upławy zmalały co? doriana jak tam u wqas? ambrozja ty nerwusie :-) ;-) przestan bo cie do egzaminu nie dopuszcza ciekawe co u sdee a ja od rana byłam zroboic badanie krwi i moczu za tydzien do ginia na wizyte a do terminu 5 dni :-)no i oczywiscie nadal nic a wiec nastawiajmy się na maj około 7-8-9 lub 11 zalezy do jakiego szpitala poojade ale chyba na lutycka wiec miedzy 7 a 9 majem powinnam byc po porodzie bo to bedzie juz ok 10 dni po terminie wlce potem papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny! Wysłałam dziś męża o 6 rano żeby zarejestrował mnie do kardiologa i okazało się, że wrócił z kwitkiem - 3 osoby z kolejki (a był dziesiąty) a reszta z rezerwacji telefonicznej. Zaproponowano mi termin na wrzesień!!! Tylko się pochlastać albo bulić prywatnie Goba - a może Paulinka zrobi Wam niespodziankę i urodzi się w terminie :) Agniecha - mam nadzieję, że nie powaliło Cię przez to gardło. Zapomniałam pogratulować umowy męża - przynajmniej tu sytuacja jest klarowna i wyjazd nie będzie konieczny. Pewnie odetchnęłaś z ulgą a mąż odzyskał spokój :) Anik - już bardzo mało Ci zostało - ależ to szybko zleciało :) Dasz radę, tyle już przeszłaś, że te kilka tygodni to tylko strzeli. Będzie dobrze ... Wczoraj teściowa (gdy byliśmy u chirurga) zafundowała Kacperkowi kąpiel w dzień bo jak to się wyraziła zasrał się. Bagatela - zapomniała tylko okna zamknąć w łazience Poczekamy, zobaczymy co się z tego wykluje. Buziaki mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki 🌼 Ida- zmartwiłaś mnie strasznie.Uważaj na siebie.I pisz żebyśmy sie nie martwiły. Goba-a może jedna wcześniej coś będzie :) Anik-tobie też już dużo nie zostało.Napisz jak będziesz już po wizycie.Trzymam kciuki 🌼 Dorinko-bardzo się cieszę że wujek trafił na taką dobrą lekarkę.Na pewno mu to pomoże odzyskać siły i sprawność. Dobrze że u siostry też jest w porządku. Na pewno nie będzie jej łatwo wyleżeć cała ciążę,ale lepiej w domu niż tak jak ja w szpitalu :O Trzymam kciuki. Agal-jak nie urok to s****a. Co ty biedna masz z tymi chłopcami.Ale to też wszystko przez tą pogodę:O Nie ma tyle tego słoneczka żeby można było z maluchami siedzieć długo na podwórku. Mam nadzieję że z Bartoszkiem będzie wszystko ok. Co do okna,to ja ostatnio jak poszłam rano Kasperka budzić do przedszkola to się zorientowałam że u nich jest okno otwarte przez cała noc :O Ale było w miarę ciepło w pokoju więc nic im nie było. Dziękuję,ale co do wyjazdu to i tak jest to jeszcze temat otwarty.Chodzi głownie o zarobki :O No niestety tak funkjonuje nasza kochana służba zdrowia :O Rusinka-witaj po tak długiej przerwie :D Aines,Agal-dziękuje wam :D Co do mojego gardła to koszmar.:O Boli jak diabli i nic nie pomaga,ale nie tylko mnie bo mój P też narzeka. Co za koszmar. Ja się troszkę dzisiaj przeliczyłam i nie dałam Kasperkowi czapki,nie sądziłam że jest tak zimno,a jechali dzisiaj na dni ziemi.Mam nadzieję że nic mu nie będzie. Ma kaptur przy kurtce,więc ma co na głowę założyć. Nie odzywałam sie wczoraj ponieważ nie miałam weny,jakiś dół mnie wczoraj dopadł,ale dzisiaj już jest oki :) Julka w poniedziałek wróciła bardzo zadowolona z lekcji włoskiego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik,Goba,Agal,Agniecha,upławy zmalały dość mocno,na tego lekarza,który stwierdził,że to nie wody trafiła wcześniej 2 razy moja siostra i oceniła go,że jest godny zaufania,powiedziała też,że ten który mnie posłał do szpitala to zawsze tak na wyrost,trochę panikuje.Ale to chyba dobrze,wolę takiego gina niż olewacza jakiegoś.Byłam dziś z Zuzą u dentystki,założyła jej różową plombę :) Jestem dobrej myśli kochane,dzięki za troskę.A Domi mi kaszle dałam jej tran(wcześniej nie chciała go pić)przyznaję,że to ja ją "załatwiłam",ubrałam ją za lekko na dwór i podziębiona jest.Najlepsze jest to,że wiem z doświadczenia,że takie przypadki wyziębienia można szybko wyleczyć i trochę jednak hartują organizm mimo wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ dzisiaj była pogoda - wiało i padało na przemian (nawet śnieg) - przesiedzieliśmy cały dzień w domu. O ile Bartosz już rozumie, że nie wychodzimy na dwór bo jest zimno to maluchy dały dzisiaj taki popis histerii jak mało kiedy :( Zaczęłam dziś dawać im żelazo, wypili bez problemu co mnie cieszy. Zastanawiam się tylko czy nie będzie jakiś skutków ubocznych tak jak poprzednim razem - Kubę bolał brzuszek a Kacper załatwiał się z krwią - ale wtedy mieli niecały roczek więc jest nadzieja, że może wyrośli już z tego. Ida - faktycznie, to dobrze, że trafiłaś na takiego skrupulatnego gina tylko ze szpitala to powinni wypuścić Cię bez żadnych wątpliwości jednak. Kurcze druga Anglia się zaczyna robić czy jak Najlepiej natrzyj małą na noc czymś rozgrzewającym, witamina C i syrop powinny załatwić sprawę o ile jest to lekkie przeziębienie :( Agniecha - szkoda bo myślałam, że temat wyjazdu jest już zamknięty i jak tako odzyskaliście spokój i o jedno zmartwienie mniej... Myślałam, że siądę na dłużej ale właśnie maluchy się budzą i muszę kończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko się pożalę oblalam na placu😭 na luku egzaminator stwierdzil ze jak juz zaparkowalam ze za blisko sie zatrzymalam bo rejestracja przednia wystawala z 2 cm nad linia "garazu" eh :( testy poszly szybko i sprawnie to jazda do nami, ale coz rzea zdawac do skutku, wrrrrrrr Jutro mam mnostwo pracy do nadgonienia, moze jeszcze do was zagladne pozdrawiam wszystkie razem i z osobna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Dziewczyny nie było mnie cały dzień w domu i jutro tez mnie nie będzie...............Mam mnóstwo spraw do załatwienia w tym własną działalność gospodarczą..........księgową załatwiłam dziś:)Teściowie udostępnili mi budynek(umowa spisana) Jutro zgłoszenie wpisu do ewidencji w gminie i jak dam radę GUS,ze skarbówka pewnie się juz nie wyrobię-a może-zobaczymy. Ambrozja zdasz kolejnym razem:)Nie smuć się....... Agal u mnie Dorian brał żelazo jak miał 2 latka,brał hemofer,który tak naprawdę sie nie sprawdził.Na własną rękę podałam KINDER BIOWITAL+ŻELAZO a z hemoferu zrezygnowałam nic nie mówiąc lekarce.Wynik był zadowalający. Agniecha...marsz do lekarza........to może być angina ,i na własna rękę jej nie wyleczysz,musisz wziąć antybiotyk Ida myślę ,że to nie wody..........ale lekarze sa nie lojalni wypuszczając cię w stanie niepewności wwrrrrrr............Córeczce zastosuj domowe leczenie na zaś,tak jak proponuje Agal,trzeba dmuchać na zimne:) Patinka...co u ciebie....za długie te milczenie kochana:(Mam nadzieje ,że wszystko oki. Aines,Anik,sdee,Marakuja wielkie buziaki:)Jeżeli zapomniałam o któreś z was wybaczcie....tez was ściskam:) Do jutra wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!! Kobitki mam pytanie.Czy znacie domowy sposób na ból ucha? Kurde córka przyszła ze szkoły i płacze ze ja ucho boli,a nasz pani doktor na urlopie,a do irlandzkiego lekarza nie pójde bo sie nie dogadam.PROSZE POMÓŻCIE A tak to jest oki,pogoda wspaniała i warzywka juz mi kiełkują wiec chyba wreszcie wiosna na dobre zawitała,choć mąż mówi że rano jest przymrozek,ale ja rano śpie a jak wstaje to juz słoneczko swieci i jest ciepło,aż zyc sie chce. Pozdrawiam was moje mamuski pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rusinka74-WITAJ!! nie ma nic gorszego jak bol ucha u dziecka :( ja jak moją corke rozbolalo porzadnie ucho pojechałam do szpitala bo byla to noc a ona bardzo cierpala,na szczescie dostala panadol w syropie i kropelki...pomogło prawie odrazu pamietam jak moja mama mówila ze pomaga kropelka olejku kamforowego na wacik i wlozyc do ucha-szybko pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na bol ucha kropelki ale nie wiem czy u was dostaniesz u nas tylko 1 bez recepty sa, olejek kamforowy podobno dziala, mi pomogl kwiatek- Geranium ale z tym tez pewni kiepsko u was :( Dzieciaki sniadanko wcinaja ja lece sprzatac PATINKA! W dniu urodzin Twych kochana, życzę szczęścia pod dostatkiem. Aby troski i kłopoty, odpłynęły gdzieś ukradkiem. Słońce niech Ci zawsze świeci, a na twarzy uśmiech gości. I by nigdy Ci nie brakło - marzeń, wiary i miłości.🌼🌻 🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Rusinka - ja niestety Ci nie pomogę bo moje dzieci nigdy nie miały problemu z uszami więc ten temat jest nam obcy. Doriana - widzę, że ruszyłaś całą parą, oczywiście życzę Ci powodzenia, obawiam się tylko, że ferworze pracy zapomnisz już o nas całkiem :( Moje maluchy na szczęście biorą "ferrum lek" - pachnie i smakuje jak czekolada w płynie. Hemofer brali jeszcze w szpitalu ale nie służył im, do dziś pamiętam ten metaliczny smród. Ambrozja - do wytrwałych świat należy, tylko czy to nie są dodatkowe koszty za każdym razem? Patinka - dołączam się do życzeń urodzinowych - wszystkiego najlepszego 👄 🌼 Gdzie nam się podziałaś tak a propos? Uciekam na kawkę i ciasteczko - a boczki rosną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! PATINKA!!! STO LAT ,KOCHANA!!!!!!!! Dziewczyny dziękuje ale nawet nie mam olejku kamforowego a tutaj to pewnie nie wiedzą co to jest.Nocka była licha,stary rzucał sie jak pchła,młoda jęczała a na dodatek siadł mi kręgosłup .Myślałam że oszaleje.Ale znalazłam sposób na wszystko,starego zostawiałam samego w łóżku a ja poszłam na dół na sofę,wzięłam tabletki i jakoś do rana wytrzymałam z bólem a młodej wzięłam natarłam szyje i ucho amolem i na wacik polałam i wsadziłam do ucha i spokój,rano juz ja nie bolało. zajrzę później pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki 🌼 Doriana-trzymam kciuki za twoją działalność i żeby wszystko udało ci się pozałatwiać. Do lekarza chyba jednak się wybiorę,ale dopiero we wtorek :O Rusinka-mam nadzieję że ból uszka już nie wróci,bo doskonale wiem co to znaczy.Mój Patryk przez ostatnie kilka miesięcy non stop chorował na uszy:O Ostatnio zaopatrzyłam się w kwiatek aloes,stary sprawdzony i jak mały płakał w nocy to kilka kropel soku z tego kwiatka wlałam mu do uszka i jak na razie spokój.Ale wiem że też ząbek czosnku można zawinąć w gazę i włożyć do uszka,tylko trzeba bardzo uważać bo potrafi wciągnąć go do środka.Ale skuteczne. Agal-u mnie Julka też brała ten Ferrum lek. Była poprawa :) Patinka-wszystkiego naj,naj,najlepszego.Zeby ci się spełniły marzenia.🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Ambrozja-nie możesz się tak denerwować,następnym razem będzie lepiej zobaczysz. Ida-co tam u ciebie ?Pisz zaraz. Anik-jak po wizycie? Sdee-odezwij się kochana ❤️ Aines-penie już z mamą i znajomymi :) Manika,Marakuja i reszta dziewczyn...............gorące😘 U mnie dzisiaj pogoda piękna,troszkę chłodno,ale ogólnie słoneczko grzeje,więc penie spędzę dzionek na podwórku z Patrykiem.Julka za chwilę do szkoły. Uciekam coś na obiad postawić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam kontakt z Patinką prosiła żeby was wszystkie pozdrowić i przeprosić jak się nie odezwie kilka dni bo jest u niej mama, więc musi się nią nacieszyć :) Agniecha wiem że niemogę się tak denerwować ale ja już taki nerwus po mamie jestem, tato za to to oaza spokoju-na wszystko ma czas, wszystko powoli i dokładnie, ale to już chyba pisałam, jak się powtarzam to przepraszam, Agal tak są to dodatkowe koszty i to nie małe po 3 niezdanym egzaminie trzeba dokupić 5 godz bo bez zaświadczenia że je wykupilas nie ustalisz egzaminu 1 godz-40 zl :( plus koszty egzaminu wrrr, ale szkoda by było odpuścić jak już i tak tyle kasy na to poszło, tym bardziej że ja chce jezdzic a nie tylko miec ten "plastik" w portfelu na pokaz, mam nadzieje ze kiedys to w koncu nastapi uciekam buziaki a wy piszcie, piszcie, piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie też wszystko OK,upławy mniejsze,dzidzia mocno kopie,mam dziś jakiegoś doła,pewnie odreagowuję to wszystko,co się działo ostatnio,ale już czuję,że jest coraz lepiej. Rano mnie mąż nie przytulił i to chyba dlatego coś mnie opanowało,jakaś chandra,zaczynam zdawać sobie powoli sprawę,jak musi się czuć Sdee i smuci mnie to... Patinka stooooooo laaaaat!!!!!! ❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️ ❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️ ❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doriana natarłam córeczkę,jak radziłaś ,maść PulmexBaby,syropki dwa i jest lepiej,nie kaszle w dzień :) Ambrozja o dwa centymetry oblać,to się można wkurzyć,naprawdę,ale ciesz się,że z takiego błahego powodu nie zdałaś,a nie np.wymuszenia pierwszeństwa,bo następny egzamin pójdzie lepiej. Ja zdałam za drugim razem,przy pierwszym z nerwów nie umiałam używać swojego mózgu,w praktyce na placu zawsze bezbłędnie wszystko robiłam i błyskawicznie a na egzaminie oblałam rękaw (po wyjechaniu z rękawa zamiast najpierw wyjechać z niego a potem skręcić,ja zaczęłam już skręcać kiedy byłam w rękawie) :D O mamo,ale wstyd :) Spokój tylko może nas uratować :) Po drugim egzaminie,kiedy egzaminator powiedział,że zdałam,uwierzyć nie mogłam i trzy razy chyba spytałam go o to,aż w końcu powiedział: "niech pani stąd sobie pójdzie,bo się rozmyślę" :D Dostałam "najbardziej upierdliwego" egzaminatora i zdałam,dlatego nie mogłam w to uwierzyć,bo tego dnia nikt nie zdał,normalnie nawet zastanawiałam się,czy mnie nikt nie podpłacił,hehhehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam z zakupów, też musiałam odreagować. Sąsiad od trzech dni niemalże od rana do wieczora tnie drzewo piłą, mam tak ruszone nerwy, że myślałam, że dzisiaj już kogoś pogryzę Zakupy na szczęście się udały, pojechałam do swojego ulubionego ciuchlandu za 1zł w piątki i nakupiłam dzieciom ciuszków, kilka nawet z metką udało mi się upolować :) a wszystko za jedyne 39 zł. Rano udało mi się już Bartosza zarejestrować do urologa na 27 kwietnia w związku z czym czeka nas kolejny wyjazd, niestety wizyta prywatna tym razem bo tak musielibyśmy czekać do czerwca, a na dodatek dziadek zadeklarował się pokryć koszty więc trzeba korzystać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, nie mam czasu na kafe.... jutro urodziny kolezanki Ivette i szukalysmy prezentu w dzikiej ulewie, zapackalysmy caly samochod blotem, a jak dojechalysmy do domu to wyszlo slonce....niech to!!!!!!!! :P:P:P Ale kupilysmy to, co chcialysmy wiec jest ok! Jutro na zabawe...;) Jeszcze tydzien zostal do przyjazdu mamy, zaklinam wulkan , zeby juz cicho siedzial..:P:P:P ale juz chyba sie skonczyly te fajerwerki i bedzie spokoj, ufffffffffffffffffffff....... Patinka - STO LAT!!!! duuuuuzo zdrowia i spelnienia marzen !!! 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Agal - Ty to mas z tymi Twoimi maluchami!! Ale lekarstwa szybko pomoga i wyniki beda super, zobaczysz!!!! :) Zazdroszcze zakupow, musze sie kiedys urwac na takie lazenie po sklepach, SAMA!! :P:P:P Ida - Ciesze sie , ze u Ciebie lepiej, oszczedzaj sie mimo wszystko, dmuchaj na zimne...:) Ambrozja - glowa do gory, nastepnym razem sie uda!!! Swoja droga - przyczepic sie o 2 cm....glupota! Doriana - powodzenia!!! :):):) Agniecha- jak tam gardlo, lepiej juz???? Rusinka - mam nadzieje, ze bol ucha minal, ja pamietam, ze jak bylam mala to mi mama wlasnie watke z kamfora do ucha wkladala, ja duzego doswiadczenia nie mam, bo moje dzieci na szczescie na uszy chorowaly moze dwa razy w zyciu, ale za to zawsze konczylo sie na antybiotyku..:( Sdee, Anik, Marakuja, Manika i reszta mam - milego wieczorku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×